|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 1
|
Myślę nad rezygnacją ze studiów...
Hej mam problem, który dla nie których będzie niczym. Jestem może zbyt leniwa tak sobie tłumacze, ale od paru miesięcy jestem wewnętrznie zmęczona. Nawet jak mam dzień przerwy i już się w miarę ogarniam i funkcjonuje to znowu mnie to za jakiś czas łapie...
Wszystko zaczęło się w zeszłym roku: nie zdałam 3 razy matury z matematyki, ważyłam 104 kg. We wrześniu 2017 r. , gdy się dowiedziałam ,że nie zdałam matury , rodzice powiedzieli mi żebym poszła do szkoły policealnej w wawie. Byłam tam tylko miesiąc, nie interesowała mnie administracja ( tak sobie to tłumaczyłam). Rodzice pozwolili mi zostać w domu: wzięłam się za siebie biegałam, dieta, szykowałam się na ASP ( moja mama jest malarką) i chodziłam na korki z matmy, oczywiście nie za swoje pieniądze ( tylko dostawałam je od dziadka). Po czym w styczniu podarłam wszystkie prace , które miałam gotowe na Akademie, moja mama się załamała bo poświęciła mi czas( jeszcze wtedy złamałam nogę - wszystko tłumaczyła , że za dużo na siebie wzięłam). Pomijając resztę...- przyszedł maj zdałam maturę z matmy na 32% ( ledwo chodź tyle nad nią siedziałam i tyle pieniędzy zmarnowałam). Dalej postanowiłam,że wyjadę do UK jako niania do dzieci- to miały być plan na ten cały rok. Nowa kultura, przyjaciele, lepszy angielski. Nie wyszło rodzina ze mnie zrezygnowała a ja zamiast pójść do Agencji Au pair w Londynie wolałam wrócić do domu bo czułam się poniżona ( a już nie ważne hahah). Wróciłam we wrześniu i co dalej robić ? STUDIA!!! przecież jest jeszcze druga rekrutacja... nie dostałam się na żadną uczelnie w warszawie ![]() Schudłam 40 kg od tamtego roku, a teraz co 4 dni mam ochotę na słodycze i je jem aż do momentu,że mi jest nie dobrze... a jak idę biegać to się czuję zmęczona, a co do " uczelni" chodzę i sie stresuje , wpadam w jakieś stany, materiał mnie nudzi, zmuszam się bo muszę i nie wiem co dalej, boje się ,że znowu przytyję , nie panuje już nad sobą i szukam pracy ale nic ciekawego nie ma i nie wiem czy nie wrócić po prostu na magazyny. Nie wiem co robić ... czuje się zerem, porażką...MASKARA omg co ze mną nie tak LENIWA !!! ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ps. nie mam po prostu komu się wyżalić... chodź to nie są problemy , ludzie mają gorsze .//// |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Myślę nad rezygnacją ze studiów...
Ten wątek nadaje się chyba do innego działu niż edukacja.
Owszem, masz poważne problemy i najlepiej przestań sobie wmawiać, że jest inaczej. Powinnaś natychmiast skorzystać z pomocy psychiatry, bo wg mnie masz objawy depresji, a do tego zaburzenia odżywiania. To się leczy. Poza tym zamiast wybierać w ciemno jakieś dziwne szkoły, może się najpierw zastanów co ty chcesz właściwie w życiu robić? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Myślę nad rezygnacją ze studiów...
Twoje problemy z edukacją są tylko objawem Twoich problemów psychicznych. Z jakiegoś powodu nie radzisz sobie z życiem i ogólnie ze sprawami, z którymi inni sobie radzą, z jakiegoś powodu się kompulasywnie objadasz. To nie jest lenistwo. To problem psychiczny, który wymaga leczenia. Pójście na jakikolwiek kierunek na jakąkolwiek uczelnię, która Cię przyjęła, żeby zadowolić mamę, to nie jest rozwiązanie, to raczej przepis na katastrofę.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 310
|
Dot.: Myślę nad rezygnacją ze studiów...
Dziewczyno, masz depresję... nie szukaj w sobie winy, nie szukaj powodów typu lenistwo, nieudolność, porażka życiowa - tylko się wpędzasz głębiej w przygnębiający nastrój. W depresji się podejmuje decyzje, które z zewnątrz nie mają najmniejszego sensu, są niewytłumaczalne, głupie, nieodpowiedzialne, niekonsekwentne - no i trudno! Nie obarczaj się tym teraz, zrozum że robisz to co robisz, ponieważ jesteś w złym stanie psychicznym - i wybacz sobie. Znajdź pomoc, zastanów się czego chcesz w życiu i w jaki sposób, małymi kroczkami, mogłabyś zacząć dążyć do tego celu. I nie studiuj kierunku, którego nie chcesz - szkoda czasu, pieniędzy i nerwów. Jeśli stracisz rok, świat się nie zawali. Ja jestem 5 lat do tyłu ze studiami, bo studiowałam nie to, co było moim powołaniem - a na uczelni są jeszcze starsze osoby ode mnie i nikogo to nie dziwi.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:57.