Nie chce sie odchudzać a nie jem! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > W krzywym zwierciadle odchudzania

Notka

W krzywym zwierciadle odchudzania
Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
  • Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać.
  • Na tym forum nie można namawiać do drastycznych metod zrzucania wagi, lecz można pisać o terapii przy ED.
  • Jedynie na tym forum osoby z zaburzeniami łaknienia mogą tworzyć swoje grupy wsparcia.
  • Forum to nie zastępuje psychologa ani profesjonalnej terapii.
  • Redakcja nie bierze odpowiedzialności za udzielane tutaj porady, natomiast z pełną stanowczością będziemy tępić wszelkie wątki "pro-ana".
  • Na forum obowiązuje dodatek do regulaminu, zapoznaj się z nim zanim weźmiesz udział w dyskusji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-05-03, 21:21   #1
Teje
Rozeznanie
 
Avatar Teje
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 901

Nie chce sie odchudzać a nie jem!


Zaczne od tego, że nigdy się nie odchudzałam. Nie było z czego, w mojej rodzienie jakoś na szczęście wszyscy szczuplutcy są. Teoretycznie mam jakąś niedowagę, ale jest ona od ponad dwudziestu lat stała i taka już chyba moja uroda.

Natomiast ostatnio zaczęłam się z jedzeniem męczyć. Tzn. jestem potwornie głodna, mam ochotę zamówić w knajpie czterodaniowy obiad, bo zjadłabym dosłownie konia z kopytami. Po czym dostaję piewrsze danie, zjadam jedną czwartą i koniec. Nie jestem w stanie wmusić w siebie ani widelca więcej. Po prostu puchnę nad tym jedzeniem.

Przynam, że nie bardzo rozumiem, co to może być... część objawów niby mi do anoreksji czy bulimii pasuje, ale to nie ma nic wspólnego z odchudzaniem, Ba, mnie by naprawdę nie przeszkadzało, gdybym ze 2-3 kg przytyła! No i na to zazwcyzaj chorują nastolatki, a nie starsze dziewczyny...

Na początku mi to nie przeszkadzało, ale widzę, że już np. mój mąż zaczął się tym bardzo denerwować. A moja mama, kiedy poszliśmy do rodziców na obiad wmusiła we mnie całą porcję z talerza, aż do momentu, kiedy zrobiło mi się niedobrze. Macie może pojęcie, co to może być?
Teje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-03, 21:34   #2
iza_wiosenna
Zakorzenienie
 
Avatar iza_wiosenna
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 11 917
GG do iza_wiosenna
Dot.: Nie chce sie odchudzać a nie jem!

Cytat:
Napisane przez Teje Pokaż wiadomość
Zaczne od tego, że nigdy się nie odchudzałam. Nie było z czego, w mojej rodzienie jakoś na szczęście wszyscy szczuplutcy są. Teoretycznie mam jakąś niedowagę, ale jest ona od ponad dwudziestu lat stała i taka już chyba moja uroda.

Natomiast ostatnio zaczęłam się z jedzeniem męczyć. Tzn. jestem potwornie głodna, mam ochotę zamówić w knajpie czterodaniowy obiad, bo zjadłabym dosłownie konia z kopytami. Po czym dostaję piewrsze danie, zjadam jedną czwartą i koniec. Nie jestem w stanie wmusić w siebie ani widelca więcej. Po prostu puchnę nad tym jedzeniem.

Przynam, że nie bardzo rozumiem, co to może być... część objawów niby mi do anoreksji czy bulimii pasuje, ale to nie ma nic wspólnego z odchudzaniem, Ba, mnie by naprawdę nie przeszkadzało, gdybym ze 2-3 kg przytyła! No i na to zazwcyzaj chorują nastolatki, a nie starsze dziewczyny...

Na początku mi to nie przeszkadzało, ale widzę, że już np. mój mąż zaczął się tym bardzo denerwować. A moja mama, kiedy poszliśmy do rodziców na obiad wmusiła we mnie całą porcję z talerza, aż do momentu, kiedy zrobiło mi się niedobrze. Macie może pojęcie, co to może być?
zacznijmy od tego, że anoreksja czy bulimia to"choroby duszy", zależą od psychiki - Ty nie chcesz schudnąć, nie przejmujesz się wagą, co automatycznie wyklucza zaburzenia odżywiania (te związane z psychiką).

co do tych niepokojących objawów - powinnaś udać się do lekarza, ale nie psychologa, tylko zwykłego, opowiedzieć swą sytuację, a on zleci Ci zapewne jakieś badania. Acz niekoniecznie, bo możliwe, że to chwilowe.

aha i czemu piszesz, że "część objawów niby do anoreksji czy bulimii pasuje"? objadasz się a potem wymiotujesz? masz wyrzuty sumienia po jedzeniu? jeśli nie, jak mówiłam - o ed nie ma mowy.

poza tym to nie reguła, że te choroby dotykają tylko nastolatki... powinnaś chyba trochę poczytać o zaburzeniach odżywiania, zanim napiszesz coś takiego bo wiesz, trudno nam - forumowiczkom zdiagnozować chorobę, którą opisałaś w czterech zdaniach. ale o ed się nie podejrzewaj.
__________________
uśmiech pięknie zagrany.



sometimes i feel like screaming
iza_wiosenna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-03, 21:40   #3
Teje
Rozeznanie
 
Avatar Teje
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 901
Dot.: Nie chce sie odchudzać a nie jem!

Hmm.. Przepraszam, że napisałam, że zaburzenia odżywiania dopadają głównie nastolatki - wiem, że tu tak naparwdę reguły nie ma i dopaśc to może każdego człowieka ( a już na pewno każdego wrażliwego człowieka). Sama mam po prostu 43 lata i się nie odchudzam. I to chiałąm powiedzieć

Objawy pasowały mi do anoreksji czy bulimii właśnie ze względu na to, że jestem niby potwornie głodna, nazamawiam się czy narobię jedzenia, a potem dziubię, bo już nie mogę. Nie ma tu wymiotowania czy wyrzutów, że coż zjadłam( To już czasem prędzej, że zamówiłam i nie zjadłam mam wyrzuty). No ale jednak mi się ten schemak troszkę z bulimią czy anoreksją kojarzy.

Czyli tak naprawdę do kogo iść? Internisty? Gastrologa?
Teje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-04, 06:15   #4
iza_wiosenna
Zakorzenienie
 
Avatar iza_wiosenna
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 11 917
GG do iza_wiosenna
Dot.: Nie chce sie odchudzać a nie jem!

Cytat:
Napisane przez Teje Pokaż wiadomość
Hmm.. Przepraszam, że napisałam, że zaburzenia odżywiania dopadają głównie nastolatki - wiem, że tu tak naparwdę reguły nie ma i dopaśc to może każdego człowieka ( a już na pewno każdego wrażliwego człowieka). Sama mam po prostu 43 lata i się nie odchudzam. I to chiałąm powiedzieć

Objawy pasowały mi do anoreksji czy bulimii właśnie ze względu na to, że jestem niby potwornie głodna, nazamawiam się czy narobię jedzenia, a potem dziubię, bo już nie mogę. Nie ma tu wymiotowania czy wyrzutów, że coż zjadłam( To już czasem prędzej, że zamówiłam i nie zjadłam mam wyrzuty). No ale jednak mi się ten schemak troszkę z bulimią czy anoreksją kojarzy.

Czyli tak naprawdę do kogo iść? Internisty? Gastrologa?
już nie możesz nie psychicznie a fizycznie i dlatego nie jest to ani anoreksja, ani bulimia

co do lekarza, nie wiem, czy to konieczne - jak długo masz już takie objawy??
__________________
uśmiech pięknie zagrany.



sometimes i feel like screaming
iza_wiosenna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-04, 13:01   #5
Teje
Rozeznanie
 
Avatar Teje
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 901
Dot.: Nie chce sie odchudzać a nie jem!

No już drugi miesiąc. Wcześniej się nie przejmowałam, ale teraz zaczynam się zastanawiać, czy na pewno wszystko jest w porządku...
Teje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-04, 21:20   #6
iza_wiosenna
Zakorzenienie
 
Avatar iza_wiosenna
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 11 917
GG do iza_wiosenna
Dot.: Nie chce sie odchudzać a nie jem!

Cytat:
Napisane przez Teje Pokaż wiadomość
No już drugi miesiąc. Wcześniej się nie przejmowałam, ale teraz zaczynam się zastanawiać, czy na pewno wszystko jest w porządku...
idź więc do lekarza i opisz objawy. tu, na forum raczej Ci nie pomożemy, w końcu większość z nas ma naście lat i brak odpowiednich kwalifikacji do udzielania rad na takim poziomie.
__________________
uśmiech pięknie zagrany.



sometimes i feel like screaming
iza_wiosenna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-04, 21:25   #7
Teje
Rozeznanie
 
Avatar Teje
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 901
Dot.: Nie chce sie odchudzać a nie jem!

Dziękuję!
Teje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-05-04, 21:37   #8
iza_wiosenna
Zakorzenienie
 
Avatar iza_wiosenna
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 11 917
GG do iza_wiosenna
Dot.: Nie chce sie odchudzać a nie jem!

proszę bardzo i trzymam kciuki możesz dać znać, co jest i czy wszystko ok
__________________
uśmiech pięknie zagrany.



sometimes i feel like screaming
iza_wiosenna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-05, 19:09   #9
lemoorka
Zakorzenienie
 
Avatar lemoorka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
Dot.: Nie chce sie odchudzać a nie jem!

Choc mam dopiero 24 lata, to Ci powiem,że to normalne.

Tez jestem chuda jak szkapa i nie chce schudnać, moja dalsza rodzina i dalsi kochani znajomi mysla, ze cierpie na anoreksje, bulimie, etc. Nie cierpie jak ktos wciska mi zarcie, szczegolnie na obiedzie- zupka, drugie, deserek bos chuda. Nie ejstem w stanie tego wcisnac na raz- powod?

Bardzo prosty nie da sie, bedac zdrowym człowiekiem siedzie ci pochłaniac iezliczonej ilosci jedzenia. kazdmeu pojawia sie glow i mysli,ze zje konia z kopytami, tez tak mam, dlatego pierwszy glos zaspokajam np zupa, za jakies pol godziny, godzine dopiero drugie danie. Wtedy zjem cale danie, a siasc i zjesc mega ilosc, po prostu sie nie da
lemoorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-05, 19:12   #10
iza_wiosenna
Zakorzenienie
 
Avatar iza_wiosenna
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 11 917
GG do iza_wiosenna
Dot.: Nie chce sie odchudzać a nie jem!

Cytat:
Napisane przez lemoorka Pokaż wiadomość
Choc mam dopiero 24 lata, to Ci powiem,że to normalne.

Tez jestem chuda jak szkapa i nie chce schudnać, moja dalsza rodzina i dalsi kochani znajomi mysla, ze cierpie na anoreksje, bulimie, etc. Nie cierpie jak ktos wciska mi zarcie, szczegolnie na obiedzie- zupka, drugie, deserek bos chuda. Nie ejstem w stanie tego wcisnac na raz- powod?

Bardzo prosty nie da sie, bedac zdrowym człowiekiem siedzie ci pochłaniac iezliczonej ilosci jedzenia. kazdmeu pojawia sie glow i mysli,ze zje konia z kopytami, tez tak mam, dlatego pierwszy glos zaspokajam np zupa, za jakies pol godziny, godzine dopiero drugie danie. Wtedy zjem cale danie, a siasc i zjesc mega ilosc, po prostu sie nie da
ale Teji chodziło o to, że kiedyś miała normalny apetyt a teraz mimo apetytu nie jest w stanie zjeśc zwykłego posiłku
__________________
uśmiech pięknie zagrany.



sometimes i feel like screaming
iza_wiosenna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-05, 19:21   #11
lemoorka
Zakorzenienie
 
Avatar lemoorka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
Dot.: Nie chce sie odchudzać a nie jem!

Cytat:
Napisane przez iza_wiosenna Pokaż wiadomość
ale Teji chodziło o to, że kiedyś miała normalny apetyt a teraz mimo apetytu nie jest w stanie zjeśc zwykłego posiłku
Bo moze teraz zaczeła sie tym zamarwtiac i sobie cos wmawiac

Poza tym teraz jest wiosna i mamy troszke innny aptety, czasami mniejszy niz w zime i mamy ochote na cos innego
lemoorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-05-05, 20:48   #12
Teje
Rozeznanie
 
Avatar Teje
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 901
Dot.: Nie chce sie odchudzać a nie jem!

lemoorko, apetyt na wiosnę się zmienia i to jest normalne, ale to, że człowiek najada się trzema łyżeczkami jogurtu i więcej już nie może, chyba raczej nie - a w kazdym razie, za długo to trwa. Na czwartek umówiłam sie do lekarza i zobaczymy.
Teje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-15, 21:45   #13
Teje
Rozeznanie
 
Avatar Teje
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 901
Dot.: Nie chce sie odchudzać a nie jem!

A to były... wrzody, nie ED. No, ale całe szczęście, że poszłam do lekarza.
Teje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-15, 22:04   #14
lemoorka
Zakorzenienie
 
Avatar lemoorka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
Dot.: Nie chce sie odchudzać a nie jem!

Cytat:
Napisane przez Teje Pokaż wiadomość
A to były... wrzody, nie ED. No, ale całe szczęście, że poszłam do lekarza.
Nie bagatelizuj

Ja miałam mała nadzerke i da się to wyleczyć Wyleczyłam dietką
lemoorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-15, 22:51   #15
Teje
Rozeznanie
 
Avatar Teje
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 901
Dot.: Nie chce sie odchudzać a nie jem!

Nie bagatelizuję. No właśnie zobaczymy, czym ton się da zamknąć, czy lekami, czy dietą, mam nadzieję, że nie będzie trzeba zrobić tego chirurgicznie. Ale chyba nie, bo w miarę wcześnie wykryte.
Teje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-15, 23:01   #16
lemoorka
Zakorzenienie
 
Avatar lemoorka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
Dot.: Nie chce sie odchudzać a nie jem!

Cytat:
Napisane przez Teje Pokaż wiadomość
Nie bagatelizuję. No właśnie zobaczymy, czym ton się da zamknąć, czy lekami, czy dietą, mam nadzieję, że nie będzie trzeba zrobić tego chirurgicznie. Ale chyba nie, bo w miarę wcześnie wykryte.
Spokojnie wczas wykryte daje 100% na wyleczenie, zapewne dostaniesz leki i będziesz musiał pić siemie lniane i jeść papeczki ja leków nie miałam miałam pić rumianek, jeść rano papeczki, by chronić zoładek i nie ma

Zycze szybkiego powrotu do zdrowia
lemoorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-16, 21:27   #17
Teje
Rozeznanie
 
Avatar Teje
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 901
Dot.: Nie chce sie odchudzać a nie jem!

Ja dostałam Losec i mam go jednak brać. a poza tym, mam odstawić na razie wszystkie produkty, które nie występują w tajskiej kuchni ( jestem z pochodzenia Azjatką i chyba kuchnia europejska nie ma dobrego wpływu na mój żoładek).
Teje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-24, 19:29   #18
alisza
Raczkowanie
 
Avatar alisza
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 237
Dot.: Nie chce sie odchudzać a nie jem!

hej
miałam podobny problem jakiś czas temu. Nie powiem, od czasu do czasu stosuję jakieś diety, ale to w granicach rozsądku. Z dnia na dzień jadłam coraz mniej, nie miałam apetytu. Żołądek mi się tak skurczył, że po zjedzeniu kromki chleba myślałam, że pęknę. Nie zwaracałam na to szczególnie uwagi, do czasu gdy koleżanka zaczęła mi mówić, że za bardzo chudnę. Spodnie na mnie wisiały, brzuch przy kręgosłupie, boląca głowa. Mama bardzo się martwiła, później przeszło na mnie. Trochę w siebie wmuszałam jedzenie, ale ile można. W niecałe 2 tyg schudłam ponad 4 kilo. Na szczęście wszystko wróciło do normy, nie wiem nawet jak.
Może u Ciebie to chwilowe, ja czasami na pogodę tak reaguję. Jeśli będzie trwało to dłużej to powinnaś iść do lekarza. Bo to nie jest taka błaha sprawa..
alisza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-24, 20:30   #19
hotmaui
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 517
Dot.: Nie chce sie odchudzać a nie jem!

Może to również być jadłowstręt, który leczy się farmakologicznie. Konieczna jest wizyta u lekarza.
hotmaui jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-27, 12:09   #20
pepitka
Raczkowanie
 
Avatar pepitka
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Legnica / Wrocław
Wiadomości: 229
Dot.: Nie chce sie odchudzać a nie jem!

Niecałe cztery lata temu miałam cos podobnego. Zauważyłam, że niedojadam i najzupełniej moge przeżyć na trzech kanapkach dziennie lub ubiedzie mieszczącym się na talerzyku deserowym. Trwało to kilka miesięcy, ale przeszło. Schudłam wtedy 5-6 kilo z 60 kg przy wzroście 177cm do 55kg. Aż usłyszałam, że fajnie wyglądam, ale lepiej by było, żebym więcej nie chydła.

Z perspektywy czasu wydaje mi się, że powodem tej sytuacji był stres, bardzo nieprzyjemna atmosfera w domu itp. Gdy się wyprowadziłam i zmieniłam środowisko zaczęłam normalnie jeść i waga poszła do góry. Wczesniej moje myśli były zaprzątnięte tylko problemami, z którymi sobie nie radziłam i na których rozwiązanie nie miałam wpływu. Nie myślałam o jedzeniu i w końcu nie było mi bardzo potrzebne, bo jadłam tyle, żeby poczuć nasycenie (które przychodziło b. szybko), poza tym, nie potrafiłam się nim cieszyć. Jak z resztą prawie niczym wtedy. Zmiana sytuacji pomogła, mogłam się zdystansować, nie byłam juz zależna od tego, co dzieje się w domu i mogłam w końcu troszkę opmyśleć o sobie.
pepitka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.