dziwna sprawa

[xpaulaax]

heeeej

wiem, ze zadna z Was nie ma tutaj szklanej kuli jednak jest pewna sprawa ktora nie daje mi spokoju,mimo, ze to nic takiego waznego :P

Sprawa ta jest blaha a wrecz smieszna(naprawde :P ) bo sama piszac to widze jakie to absurdalne i niedorzeczne, dlatego pisze tutaj moze ktoras z Was cos mi doradzi hahahaha (az nie wierze ze to napisze ) historia troche pogmatwana :P moze byc dlugo :P

No wiec :

Razem z mezem mieszkamy za granica, jestesmy razem od 3.5roku, mamy dobre prace. Mam rowniez pewna kolezanke nazwijmy ja A, z ktora znam sie juz od jakis 5 lat- nie byla to nigdy moja bliska przyjaciolka ale bardziej kolezanka z ktora gadalam pare razy w miesiacu, chodzilysmy razem do kina, cos zjesc na miescie, pare razy na babski wieczor zostala u mnie na noc. A - ma chlopaka z ktorym jest od kilkunastu lat, ktorego nigdy nie mialam okazji poznac - nawet teraz kiedy jestesmy z mezem i czesto zapraszalismy ich oboje ona zawsze przychodzila sama a na pytanie dlaczego nie przyprowadzila ze soba chlopaka mowi ze siedzi w garazu ( w weekend o 2 w nocy ? dzien w dzien ). no ale ok- pomyslalam moze nie jest zbyt towarzyski-nie moja sprawa:P wszystko dopiero dalo mi do myslenia wtedy kiedy po pewnym wyjsciu do kina razem odwozilam ja do domu a mieszka dosc daleko ode mnie jakies 20km, straaaaasznie potrzebowalam do toalety-no normalnie myslalam ze sie zleje wiec na odchodne spytalam tylko czy moge na chwile wejsc skorzystac z toalety na co ona mowi ze sorry ale ma nieposprzatane i nie :P nie chce zebyscie pomyslaly ze jestem nahalna - to bardzo czesto ona proponowala spotkania, pisala pierwsza i sama sie odzywala :P kolejna rzecz jest taka, ze nie kojarze juz dlaczego i w jakich juz w jakich okolicznosciach ale pamietam ze przyznala mi sie ze jej chlopak pomontowal kamerki wokolo domu tak ze widzi kto wchodzi i wychodzi za kazdym razem :P

i teraz druga czesc tej historii po ktorej zaczelam laczyc fakty- ostatnio bylismy na miescie razem z mezem i moim kuzynem na ktorej byl pewien chlopak- i tak od slowa do slowa okazalo sie ze zna sie razem z A juz od wielu lat, sa w stalym kontakcie prawie codziennie :P potem zaczal sie temat pracy i tego czym kazdy z nas sie zajmuje i padl temat wyjazdow do Polski wiec powiedzielismy ze przy naszym trybie pracy mozemy pozwolic sobie na jedne/czasem 2 dlugie wakacje w roku do cieplych krajow i okolo 2 krotszych kilkudniowych kiedy wlasnie wtedy staramy sie leciec do Polski odwiedzic rodzine chociaz wiadomo ze bedac z dala od wszystkich to zawsze bedzie za malo niestety na co on nagle odparl ze on jest w Polsce co miesiac co najmniej a do tego jeszcze dwa razy do roku sobie robi wycieczki do cieplych krajow. Pomyslalam- wow ale ekstra, to czym sie zajmujesz ze masz takie super warunki ? naprawde bylam pod wrazeniem na co on odparl ..... uwaga !!

SKRECAM DLUGOPISY

wiem, to niedorzeczne ale normalnie uwierzylam mu i mowie- ale super, siedzisz sobie w chacie , do tego masz tyle wolnego, naprawde zazdroszcze, no co Ty gadasz to ile Ty musisz godzin dziennie te dlugopisy skrecac zebys mogl wyjsc na taki plus ? on na to mowi: godzin dziennie ? ja poswiecam na to ze 20h w miesiacu! mysle sobie-az sama chetnie bym sobie w ten sposob dorobila jesli to naprawde w ten sposob wyglada:P mowie do niego wkrec mnie na co on odparl ze no niestety ale nie ma takiej mozliwosci

no i tutaj sobie pomyslalam ze naprawde niezly WAL :P az naprawde dalam sie nabrac :P

mamy ogolnie sporo NORMALNYCH znajomych z ktorymi sie czesto widujemy, chodzimy na kregle, jezdzimy na wakacje no i zawsze wszyscy sa naprawde szczerzy w obec siebie, jestesmy juz po 30stce wiec nie bawia mnie jakies dziwne gierki i udawanie dlatego tak sobie polaczylam te oba fakty i mysle ze cos musi byc nie tak z ta dwojka :P jak myslicie o co tu chodzi ? :P dlaczego wszystko co robia jest owiane taka wielka tajemnica :P

nie chodzi mi w tym watku o jakiekolwiek uszczypliwosci, NIE MUSZE znac ich prywatnego zycia od podszewki, pomyslalam ze rzuce tylko taki luzny temat bo troche nie daje mi to spokoju o co tutaj chodzi

pozdrawiam i prosze o powstrzymanie sie od zlosliwosci

[Ellen_Ripley]

Wpis w sumie o niczym, ale ok, tylko może bardziej na Plotkowe to by się nadawało?

[KiszkaPasztetowa]

Napisane przez xpaulaax

heeeej

wiem, ze zadna z Was nie ma tutaj szklanej kuli jednak jest pewna sprawa ktora nie daje mi spokoju,mimo, ze to nic takiego waznego :P

Sprawa ta jest blaha a wrecz smieszna(naprawde :P ) bo sama piszac to widze jakie to absurdalne i niedorzeczne, dlatego pisze tutaj moze ktoras z Was cos mi doradzi hahahaha (az nie wierze ze to napisze ) historia troche pogmatwana :P moze byc dlugo :P

No wiec :

Razem z mezem mieszkamy za granica, jestesmy razem od 3.5roku, mamy dobre prace. Mam rowniez pewna kolezanke nazwijmy ja A, z ktora znam sie juz od jakis 5 lat- nie byla to nigdy moja bliska przyjaciolka ale bardziej kolezanka z ktora gadalam pare razy w miesiacu, chodzilysmy razem do kina, cos zjesc na miescie, pare razy na babski wieczor zostala u mnie na noc. A - ma chlopaka z ktorym jest od kilkunastu lat, ktorego nigdy nie mialam okazji poznac - nawet teraz kiedy jestesmy z mezem i czesto zapraszalismy ich oboje ona zawsze przychodzila sama a na pytanie dlaczego nie przyprowadzila ze soba chlopaka mowi ze siedzi w garazu ( w weekend o 2 w nocy ? dzien w dzien ). no ale ok- pomyslalam moze nie jest zbyt towarzyski-nie moja sprawa:P wszystko dopiero dalo mi do myslenia wtedy kiedy po pewnym wyjsciu do kina razem odwozilam ja do domu a mieszka dosc daleko ode mnie jakies 20km, straaaaasznie potrzebowalam do toalety-no normalnie myslalam ze sie zleje wiec na odchodne spytalam tylko czy moge na chwile wejsc skorzystac z toalety na co ona mowi ze sorry ale ma nieposprzatane i nie :P nie chce zebyscie pomyslaly ze jestem nahalna - to bardzo czesto ona proponowala spotkania, pisala pierwsza i sama sie odzywala :P kolejna rzecz jest taka, ze nie kojarze juz dlaczego i w jakich juz w jakich okolicznosciach ale pamietam ze przyznala mi sie ze jej chlopak pomontowal kamerki wokolo domu tak ze widzi kto wchodzi i wychodzi za kazdym razem :P

i teraz druga czesc tej historii po ktorej zaczelam laczyc fakty- ostatnio bylismy na miescie razem z mezem i moim kuzynem na ktorej byl pewien chlopak- i tak od slowa do slowa okazalo sie ze zna sie razem z A juz od wielu lat, sa w stalym kontakcie prawie codziennie :P potem zaczal sie temat pracy i tego czym kazdy z nas sie zajmuje i padl temat wyjazdow do Polski wiec powiedzielismy ze przy naszym trybie pracy mozemy pozwolic sobie na jedne/czasem 2 dlugie wakacje w roku do cieplych krajow i okolo 2 krotszych kilkudniowych kiedy wlasnie wtedy staramy sie leciec do Polski odwiedzic rodzine chociaz wiadomo ze bedac z dala od wszystkich to zawsze bedzie za malo niestety na co on nagle odparl ze on jest w Polsce co miesiac co najmniej a do tego jeszcze dwa razy do roku sobie robi wycieczki do cieplych krajow. Pomyslalam- wow ale ekstra, to czym sie zajmujesz ze masz takie super warunki ? naprawde bylam pod wrazeniem na co on odparl ..... uwaga !!

SKRECAM DLUGOPISY

wiem, to niedorzeczne ale normalnie uwierzylam mu i mowie- ale super, siedzisz sobie w chacie , do tego masz tyle wolnego, naprawde zazdroszcze, no co Ty gadasz to ile Ty musisz godzin dziennie te dlugopisy skrecac zebys mogl wyjsc na taki plus ? on na to mowi: godzin dziennie ? ja poswiecam na to ze 20h w miesiacu! mysle sobie-az sama chetnie bym sobie w ten sposob dorobila jesli to naprawde w ten sposob wyglada:P mowie do niego wkrec mnie na co on odparl ze no niestety ale nie ma takiej mozliwosci

no i tutaj sobie pomyslalam ze naprawde niezly WAL :P az naprawde dalam sie nabrac :P

mamy ogolnie sporo NORMALNYCH znajomych z ktorymi sie czesto widujemy, chodzimy na kregle, jezdzimy na wakacje no i zawsze wszyscy sa naprawde szczerzy w obec siebie, jestesmy juz po 30stce wiec nie bawia mnie jakies dziwne gierki i udawanie dlatego tak sobie polaczylam te oba fakty i mysle ze cos musi byc nie tak z ta dwojka :P jak myslicie o co tu chodzi ? :P dlaczego wszystko co robia jest owiane taka wielka tajemnica :P

nie chodzi mi w tym watku o jakiekolwiek uszczypliwosci, NIE MUSZE znac ich prywatnego zycia od podszewki, pomyslalam ze rzuce tylko taki luzny temat bo troche nie daje mi to spokoju o co tutaj chodzi

pozdrawiam i prosze o powstrzymanie sie od zlosliwosci

Moze po prostu nie maja ochoty sie dzielic z Toba takimi informacjami? W ogole co za watek....#facepalm

[xpaulaax]

dziekuje za odpowiedz Pani OBVIOUS hahahaha #facepalm
widze czytanie ze zrozumieniem sie klania- pomimo mojej prosby o powstrzymanie sie od zlosliwosci wydze ze jad sie wylewa i trzeba bylo dac temu upust

nie jestem przyzwyczajona do tlumaczenia sie z siebie ale powtorze jeszcze raz - chodzilo mi o luzny watek bo jednak nie jestem przyzwyczajona to takich kretactw szczegolnie ze nie prosze o tlumaczenie sie ZE SWOJEGO zycia obcych mi osob a jednak takie zachowanie osoby bliskiej i znanej mi od dawna jest czyms dla mnie nowym i troche dziwnym- TYLKO TYLE I AZ TYLE

[KiszkaPasztetowa]

Napisane przez xpaulaax

dziekuje za odpowiedz Pani OBVIOUS hahahaha #facepalm
widze czytanie ze zrozumieniem sie klania- pomimo mojej prosby o powstrzymanie sie od zlosliwosci wydze ze jad sie wylewa i trzeba bylo dac temu upust

nie jestem przyzwyczajona do tlumaczenia sie z siebie ale powtorze jeszcze raz - chodzilo mi o luzny watek bo jednak nie jestem przyzwyczajona to takich kretactw szczegolnie ze nie prosze o tlumaczenie sie ZE SWOJEGO zycia obcych mi osob a jednak takie zachowanie osoby bliskiej i znanej mi od dawna jest czyms dla mnie nowym i troche dziwnym- TYLKO TYLE I AZ TYLE

#facepalm x 2

[xpaulaax]

#facepalm x U+221E

[Antoiineette]

Może to tacy ludzie, którzy bardzo strzegą swojego życia prywatnego. Chciałaś wiedzieć czym facet się zajmuje, dopytywałaś, to dostałaś odpowiedź na odczepnego, że skręca długopisy. Może zajmuje się czymś, czym z pewnych względów nie chce się chwalić, zwłaszcza dalszym znajomym. Może jest dilerem albo ma agencję towarzyską, kto to wie... Musisz pogodzić się z jednym- nie dowiesz się tego, a już na pewno nie od niego. Ale chyba sama logika podpowiada Ci, że nie da się wyżyć na takim poziomie ze skręcania długopisów 20 h miesięcznie. Chyba, że facet tylko tak Wam powiedział, że trochę sobie popracuje, a potem wyjeżdża dwa razy w roku na egzotyczne wakacje, a tak naprawdę cały rok siedzi w domu i skręca długopisy żeby mu wystarczyło od 1. do 1. Są też tacy ludzie, którzy uwielbiają opowiadać swoim znajomym, jak to mają cudownie, a tak naprawdę ma to niewiele wspólnego z rzeczywistością. Co do koleżanki to albo bardzo strzeże swojej prywatności, albo ma faceta freaka, który izoluje się od ludzi i nie pozwala jej nikogo przyprowadzać do domu, to by wyjaśniało zamontowanie przez niego kamer. Jest też inna opcja- może ten kolega od długopisów wciągnął go w ten biznes i facet w weekendy o 2 w nocy siedzi w garażu, bo skręca długopisy

[xpaulaax]

hej dzieki za NORMALNA odpowiedz :P
problem w tym ze ja w ogole nie dopytywalam go o profesje skrecania dlugopisow- on sam zaczal ta rozmowe- o wyjazdach, zarabianiu itp, a ze troche mnie to zaintrygowalo to potem dopytalam- zeby nie bylo- cos od poczatku wydawalo mi sie oczywiste ze nie moze byc to prawda, ale naprawde mowil o tym jak o nazwyczajniejszym zawodzie na swiecie :P najlepsze jest to ze gadalam potem z moim kuzynem i on naprawde jest swiecie przekonany ze jego kumpel w ten sposob wlasnie zarabia na zycie :P co do kolezanki, wlasnie to jej zachowanie najbardziej mnie zdziwilo, niz jakiegos zupelnie obcego typa :P po prostu jak okazalo sie przez przypadek ze ta dwojka sie zna to troche sie nad tym zastanowilam.... no bo skoro znam ja juz tyle lat, spotykamy sie, wpada do mnie na noc, proponuje spotkania, a potem przy okazji odwozenia jej nie pozwolila nawet skorzystac z toalety to jednak chyba mialam prawo pomyslec ze cos jest nie tak prawda ? pozdrawiam

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

Napisane przez Antoiineette

Jest też inna opcja- może ten kolega od długopisów wciągnął go w ten biznes i facet w weekendy o 2 w nocy siedzi w garażu, bo skręca długopisy

umarlam

[Limonka2738]

Napisane przez Antoiineette

może ten kolega od długopisów wciągnął go w ten biznes i facet w weekendy o 2 w nocy siedzi w garażu, bo skręca długopisy

No i sprawa wyjaśniona.

[xpaulaax]

dzieki wiedzialam ze zawsze moge na was liczyc

[Antoiineette]

Tak naprawdę nie powiemy Ci co jest na rzeczy, bo jak sama zauważyłaś w pierwszej wypowiedzi, żadna z nas szklanej kuli nie posiada Jedyna moja rada jest taka, że jak nie pasuje Ci ich towarzystwo, bo uważasz że są z Tobą nieszczerzy, czy też z innych powodów Cię denerwują, ogranicz kontakty z tymi osobami. Sama napisałaś, że masz też innych "normalniejszych" da Ciebie znajomych.

[patusiaa23]

Może facet koleżanki jest niepełnosprawny i ona się tego wstydzi? Albo przeżył chorobę czy wypadek i aktualnie nie ma ochoty wychodzic do ludzi. Może ma problemy psychiczne i aktualnie stroni od ludzi, albo jakiś nałóg. W ogóle może tego być bardzo dużo.

[KiszkaPasztetowa]

Napisane przez patusiaa23

Może facet koleżanki jest niepełnosprawny i ona się tego wstydzi? Albo przeżył chorobę czy wypadek i aktualnie nie ma ochoty wychodzic do ludzi. Może ma problemy psychiczne i aktualnie stroni od ludzi, albo jakiś nałóg. W ogóle może tego być bardzo dużo.

Dokladnie...poza tym moze wyczyli, ze nie jestes osoba ktorej chcieliby opowiadac osobie.Bo cos musi byc na rzeczy skoro nawet zakladasz o innych ludziach watki na forum i to z tak blahych powodow

Albo maja tak jak Ty: nie sa przyzwyczajeniu do tlumaczenia sie z siebie :P

[xpaulaax]

raz mijalismy ich kiedys samochodem na miescie a innym po nia przyjechal jak sie u nas zasiedziala i nawet zaproponowalismy jej ze moze ma ochote wejsc na chwile ale od razu odmowila dlatego takie dziwne mi sie to zdalo :P tak samo ta akcja z kamerkami i odmowa uzyczenia mi toalety haha :P

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

a ja chyba wiem
jej chlopak i ona cwiartuja ludzi w lazience(dlatego nie chciala cie wpuscic do toalety) on kopie dol pod garazem dlatego tam siedzi do 2 w nocy tam beda wkladac te pocwiartowane zwloki.
nie chciala wejsc do ciebie bo obawiala sie ze ty tez mozesz robic to samo I juz od ciebie nie wyjdzie ;-)
pasuje?

[patusiaa23]

Dla mnie to nie jest jakieś ekstremalnie dziwne, różnie ludzie mają w domu. Może facet wali here po kablach i głupio jej było żebyś była tego świadkiem. Wiem, ze przykład trochę od czapy, ale uwierz mi, że powodów abyś nie weszła może być wiele.

[xpaulaax]

oj widze ze naprawde zlosliwosc Cie zzera bardzo wspolczuje charakterku moja kolezanka akurat nie kryje sie przede mna ze swojego zycia- wiem gdzie pracuje, nie zmuszam jej do kontaktow ze soba, sama do mnie przychodzi, pisze, proponuje spotkania, chodzilo mi o jej chlopaka- widze ze naprawde nie doczytujesz tego co pisze a jedynie tylko kasasz- bo tak jak wczesniej wspomnialam kolega kuzyna wszystkim naokolo mowi czym sie zajmuje wiec nie chodzilo tu o moje dopytywanie lub wyczuwanie JAKIM TYPEM OSOBY JESTEM hahaha juz sie nie dziwie dlaczego Twoj byly maz potrzebowal az rozwodu koscielnego- tak mial dosyc Twoich zlosliwosci ze chcial sie odciac na 10000% i nie miec z Toba juz komplenie nic wspolnego

jejku, widze ze naprawde nie masz dnia pasztetowa, idz zjedz sobie czekolade jak to PMS albo po prostu znajdz sobie jakies inne zajecie zamiast trollowania i uszczypliwosci o ktorych brak prosilam juz w pierwszym poscie

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;86319556]a ja chyba wiem
jej chlopak i ona cwiartuja ludzi w lazience(dlatego nie chciala cie wpuscic do toalety) on kopie dol pod garazem dlatego tam siedzi do 2 w nocy tam beda wkladac te pocwiartowane zwloki.
nie chciala wejsc do ciebie bo obawiala sie ze ty tez mozesz robic to samo
pasuje?[/QUOTE]


oh tak, jak najbardziej, wlasnie o taki dreszczyk emocji mi chodzilo

[I am Rock]

Ale kto powiedział, że facet w garażu z własnej woli siedzi? Może dziewczyna przed wyjściem tam go zamyka, żeby się nie wydostał na wolność i obcych nie pokąsał?

[xpaulaax]

Napisane przez I am Rock

Ale kto powiedział, że facet w garażu z własnej woli siedzi? Może dziewczyna przed wyjściem tam go zamyka, żeby się nie wydostał na wolność i obcych nie pokąsał?

moze, chociaz najbardziej przemawia do mnie wersja skrecania dlugopisow po nocach hahahaha

[Limonka2738]

Napisane przez xpaulaax

moze, chociaz najbardziej przemawia do mnie wersja skrecania dlugopisow po nocach hahahaha

Bo ona go zamyka, żeby skręcał długopisy właśnie.

I potem bije jak biedak nie wyrobi normy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xpaulaax]

Napisane przez Limonka2738

Bo ona go zamyka, żeby skręcał długopisy właśnie.

I potem bije jak biedak nie wyrobi normy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kablem od prodiża

[KiszkaPasztetowa]

Napisane przez xpaulaax

oj widze ze naprawde zlosliwosc Cie zzera bardzo wspolczuje charakterku moja kolezanka akurat nie kryje sie przede mna ze swojego zycia- wiem gdzie pracuje, nie zmuszam jej do kontaktow ze soba, sama do mnie przychodzi, pisze, proponuje spotkania, chodzilo mi o jej chlopaka- widze ze naprawde nie doczytujesz tego co pisze a jedynie tylko kasasz- bo tak jak wczesniej wspomnialam kolega kuzyna wszystkim naokolo mowi czym sie zajmuje wiec nie chodzilo tu o moje dopytywanie lub wyczuwanie JAKIM TYPEM OSOBY JESTEM hahaha

jejku, widze ze naprawde nie masz dnia pasztetowa, idz zjedz sobie czekolade jak to PMS albo po prostu znajdz sobie jakies inne zajecie zamiast trollowania i uszczypliwosci o ktorych brak prosilam juz w pierwszym poscie

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------




oh tak, jak najbardziej, wlasnie o taki dreszczyk emocji mi chodzilo

Dobra, przekonalas mnie.Juz nie bede

A moze ten chlopak to jakis pies na baby i kolezanka woli go trzymac z daleka od innych lasek.Moze jest mega zaborcza i zazdrosna o wszystko.

[Limonka2738]

Ej, mówcie co chcecie o autorce, temat wscibski i z serii "chwalisz się, czy zalisz", ale ja się dobrze bawię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xpaulaax]

Napisane przez Limonka2738

Ej, mówcie co chcecie o autorce, temat wscibski i z serii "chwalisz się, czy zalisz", ale ja się dobrze bawię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

juz na poczatku wspomnialam ze temat to nic na serio i powaznie, takie moje lekkie przemyslenie, zacytuje sama siebie :
"Sprawa ta jest blaha a wrecz smieszna(naprawde :P ) bo sama piszac to widze jakie to absurdalne i niedorzeczne, dlatego pisze tutaj moze ktoras z Was cos mi doradzi hahahaha (az nie wierze ze to napisze )"

oraz:

"nie chodzi mi w tym watku o jakiekolwiek uszczypliwosci, NIE MUSZE znac ich prywatnego zycia od podszewki, pomyslalam ze rzuce tylko taki luzny temat bo troche nie daje mi to spokoju o co tutaj chodzi "


dlatego nie rozumiem tego bolu dupy- sama podeszlam do tematu z dystansem, duza doza humoru a tu wielkie oburzenie wyluzujcie

[KiszkaPasztetowa]

Napisane przez xpaulaax

juz na poczatku wspomnialam ze temat to nic na serio i powaznie, takie moje lekkie przemyslenie, zacytuje sama siebie :
"Sprawa ta jest blaha a wrecz smieszna(naprawde :P ) bo sama piszac to widze jakie to absurdalne i niedorzeczne, dlatego pisze tutaj moze ktoras z Was cos mi doradzi hahahaha (az nie wierze ze to napisze )"

oraz:

"nie chodzi mi w tym watku o jakiekolwiek uszczypliwosci, NIE MUSZE znac ich prywatnego zycia od podszewki, pomyslalam ze rzuce tylko taki luzny temat bo troche nie daje mi to spokoju o co tutaj chodzi "


dlatego nie rozumiem tego bolu dupy- sama podeszlam do tematu z dystansem, duza doza humoru a tu wielkie oburzenie wyluzujcie

Dzizas....najwiekszy bol doopy to masz tutaj Ty, serio serio

[I am Rock]

A może faktycznie skręca, ale...

[xpaulaax]

Napisane przez I am Rock

A może faktycznie skręca, ale...

no i sprawa wyjasniona - kiedys mowila, ze moze zalatwic o kazdej porze i w kazdych ilosciach

[Mijanou]

Ludzie, co tu się wyrabia w tym wątku.

Na razie jestem obecna tylko chwilowo, ale przyjrzę się i wypowiedziom i samemu wątkowi gdy już wrócę.

[panna_felicjanna]

Skoro temat luźny to i dyskusja luźna, bez żadnego bólu tak więc radzę wszystkim wyluzować.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez panna_felicjanna

Skoro temat luźny to i dyskusja luźna, bez żadnego bólu tak więc radzę wszystkim wyluzować.

Tylko czemu na Intymnym? To dobry wątek na Plotkowe.