Czy wierzycie w cudowną przemianę faceta? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-01-05, 12:17   #1
Ona_Zagubiona21
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 1

Czy wierzycie w cudowną przemianę faceta?


Hej hej wszystkim :P Przychodzę tutaj na forum z problemem? W sumie sama nie wiem jak to nazwać.. Ponad pół roku zakochałam się po uszy w pewnym facecie. Początek jak zawsze wszystko cudownie, staranie się, komplementy, zabieganie.. No poprostu wszystko idealnie! Po jakimś czasie wszystko zaczęło się powoli sypać. Wieczny brak czasu z jego strony, kumple, imprezy, spotkania raz na miesiąc. Potrafił przepaść na tydzień czasu bez słowa, a ja zaślepiona, zakochana i naiwna wszystko mu wybaczałam. Nawijał mi makarony na uszy, a ja mu jak idiotka wierzyłam! W pewnym jednak momencie zaczęło coś we mnie pękać. Stawał mi się coraz bardziej obojętny, miałam coraz mniejszą ochotę na rozmowę z nim, dużo się kłóciliśmy. On wiecznie zmieniał zdanie.. Raz mówił, że mu zależy aby po kilku dniach powiedzieć, że on jednak nie wie czego chce jednocześnie przedstawiając mnie swoim znajomym, pokazując się ze mną publicznie i to nie jak z koleżanką. Postanowiłam odizolować się od niego. Chciałam jednak aby to wszystko rozeszło się po kościach, naturalnie wygasło. Nagle on dostał jakiegoś przebudzenia. Było to na trochę przed świętami. Umówiłyśmy się z koleżankami na drinka do klubu jako, że jedna przyjechała z drugiego końca Polski na święta, powspominać stare czasy Tego dnia po południu napisał on, wymieniliśmy się kilkoma wiadomościami, powiedziałam, że wybieramy się do klubu itd on mi życzył dobrej zabawy, podziękowałam i na tym zakończyła się nasza konwersacja. Tuż przed wyjściem napisał z pytaniem co robię, że on jest z kolegami i może zamiast klubu napijemy się wspólnie, spędzimy trochę czasu razem. Odmówiłam. Byłam zawsze na jego zawołanie i nie chciałam psuć sobie wieczoru nim. Przez cały wieczór wypisywał, namawiał żeby może jednak przyjechać do nich, że on się martwi i inne bzdety. Ignorowałam to. Jakoś po 12 postanowiłam opuścić klub bo źle się czułam. W drodze do domu odpisałam mu, że wszystko jest w porządku i wracam do domu bo źle się czuję. Po tej wiadomości zadzwonił i uparł się, że on przyjedzie bo nie wyobraża sobie zostawić mnie samej kiedy źle się czuję, że odrazu chce porozmawiać. Wkońcu uległam i przyjechał. Zaczął mi się żalić, że był zazdrosny, że się martwił i spytał czy go kocham. Przemilczałam. Jako, że był w stanie wskazującym na procenty kolejnego dnia spytałam czy cokolwiek pamięta, przyznał że słabo. Wściekłam się i całkowicie się od niego odwróciłam. Jakiś czas później zaczęły się codzienne wiadomości, prośby o spotkania, komplementy. Powiedziałam mu wprost, że dla mnie to nie ma sensu, że skoro on przez pół roku nie był w stanie się zdecydować to i się nie zdecyduje, że mi do szczęścia gówniarz nie jest potrzebny. Dostałam wtedy litanie jak to mu nie zależy, że tak trudno jest mu się do kogoś przywiązać, że jestem pierwszą kobietą od 5 lat, z którą wszedł w tak bliskie kontakty, że on nie wyobraża sobie by miało mnie nie być. Potraktowałam to mimo uszu. Mijały dni, ciągle wiadomości, przyszły święta złożył życzenia, spytał czy moglibyśmy się spotkać na 1 dzień świąt. Po długich namowach zgodziłam się. Przyjechałam do niego, oglądaliśmy film przy herbacie kiedy napisał jego kumpel czy leci do klubu. Z miejsca jak poparzony spytał mnie czy jadę z nim czy chce do domu. Wściekłam się strasznie i opierniczyłam go porządnie, on zaczął przepraszać, prosić żebym się nie denerwowała bo on tylko zapytał, że jak nie to nie. Jako, że pochodzimy z dwóch różnych miast, ja wypiłam lampkę wina byłam zmuszona zostać u niego na noc. Gdy tylko wstałam postanowiłam jak najszybciej opuścić to mieszkanie i zerwać z nim jakikolwiek kontakt. Prosił żebym została jeszcze, wybiegł za mną. Gdy tylko opuściłam próg domu zaczęły się pytania co się stało, czy on coś zrobił, że to był odruch bo każdy pytał, prosił, że on tak strasznie przeprasza. Dla świętego spokoju przyjęłam te przeprosiny ale traktowałam go z dystansem. Przed sylwestrem spytał czy chce go spędzić z nim. Powiedziałam, że mam już plany i stanęło na tym, że spędzamy go oddzielnie. Cały dzień jak i całą noc było wypisywanie z jego strony, nerwy na brak odpowiedzi. Zadzwonił o 12 z życzeniami, słyszałam że nie jest pijany no i powiedział, że on kocha. Postanowiłam wyłączyć telefon. Rano gdy go włączyłam stos wiadomości, połączeń, filmików na messangerze z życzeniami od jego kolegów. Spytałam tylko o jedno czy pamięta, że powiedział kocham. Powiedział, że pamięta wszystko i nadal to podtrzymuje, czy spotkamy się wieczorem. Odmówiłam. Od tamtego czasu codziennie kotki, wyznawanie uczuć, interesowanie się co robię, jakie mam plany, mówienie że tęskni.. Kobietki jako młoda dziewczyna zaledwie 21 lat.. Kompletnie nie wiem co ja mam o tym myśleć. Z jednej strony naprawdę widzę zmianę, w życiu nie był taki czuły, chce abym poznała jego mamę bo babcie i brata już poznałam, ciągłe zabieganie o spotkanie, planowanie wypadu do kina, odmawianie kolegom spotkań na rzecz mnie, wczoraj nawet piwa odmówił wieczorkiem argumentując to tym, że prosiłam aby sobie odpuścił piwo i że może wyjść ale bez %. Boję się, że znowu dam się wkręcić. Czy któraś z was miała taką sytuację i facet naprawdę cokolwiek zrozumiał? Miłego dnia
Ona_Zagubiona21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-05, 13:17   #2
Lagoon
Raczkowanie
 
Avatar Lagoon
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 211
Dot.: Czy wierzycie w cudowną przemianę faceta?

Nie miałam podobnej sytuacji ale dla mnie ten koleś byłby zdecydowanie do odstrzału. Niedojrzały typ psa ogrodnika z tendencją do nieustannego gonienia króliczka. Jedyne co może Ci zaoferować to nieustanna hustawkę emocjonalną. Jak Ci to nie pasuje to zerwij kontakt definitywnie łącznie z blokadą na wszystkich portalach społecznościowych.
Lagoon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-05, 13:47   #3
GdyKochamy
Zadomowienie
 
Avatar GdyKochamy
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 951
Dot.: Czy wierzycie w cudowną przemianę faceta?

Nie.
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą...
GdyKochamy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-05, 13:49   #4
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Czy wierzycie w cudowną przemianę faceta?

Ja się kiedyś zmieniłem pod wpływem szoku, tylko że rozumiałem swój błąd, okazałem skruchę i nie wyżywałem się.

Dla mnie jakakolwiek agresja i wydzwanianie po pijaku skreśla faceta z miejsca. I mówię to jako facet.
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-05, 13:58   #5
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
Dot.: Czy wierzycie w cudowną przemianę faceta?

Ja głęboko wierzę, że ludzie mogą się zmienić. Nawet czasem mogą zrozumieć, że dana osoba jest dla nich naprawdę ważna, że ją kochają, chociaż wcześniej niw odczuwali tego na co dzień aż tak mocno. Nawet widziałam takich mężczyzn, zresztą dziewczyny też.

Tyle tylko, że widziałam znacznie więcej osób, które mówią, że się zmieniły, i robią cuda na kiju, żeby to udowodnić całemu światu, a parę miesięcy później wszystko wraca na stare tory.

Podsumowując, myślę, że tu na forum nikt Ci nie napisze, czy Twój chłopak się zmienił, czy nie. Ty sama pewnie też nie masz szans się o tym przekonać - tylko i wyłącznie czas pokaże Ci, czy coś się naprawdę zmieniło.

A swoją drogą, zachowanie Twojego chłopaka przypomina mi takiego typowego alkoholika, który na trzeźwo zawsze zaklina się, że się zmienił i niesamowicie kocha, po czym znowu się upija i znowu znika na melanżu z kolegami. Wiesz, im głośniej ktoś krzyczy, tym mniej czasem z tego wynika.

Patrz na czyny, nie słowa, i na czas. Tyle mogę doradzić.

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86328884]

Dla mnie jakakolwiek agresja i wydzwanianie po pijaku skreśla faceta z miejsca. I mówię to jako facet.[/QUOTE]

Popieram jako dziewczyna

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Cytat:
Napisane przez Lagoon Pokaż wiadomość
Niedojrzały typ psa ogrodnika z tendencją do nieustannego gonienia króliczka.
I to jest bardzo trafiony opis. Dokładnie: wystarczy, że Autorka kolejny raz uwierzy i zacznie okazywać swoją czułość i miłość, a facet najprawdopodobniej po jakimś czasie nie wytrzyma. Taki typ.

Chyba, że jego przemiana jest prawdziwa...
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-05, 16:37   #6
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: Czy wierzycie w cudowną przemianę faceta?

Odpuść sobie, dziewczyno, chyba że lubisz taką huśtawkę emocjonalną.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-06, 04:28   #7
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Czy wierzycie w cudowną przemianę faceta?

I co? Będziesz go tak zawsze nagradzać pod warunkiem, że nie wypije?


Mi by się tresować nie chciało, to ma być mój partner, a nie piesek.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-01-06, 05:03   #8
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Czy wierzycie w cudowną przemianę faceta?

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość
Odpuść sobie, dziewczyno, chyba że lubisz taką huśtawkę emocjonalną.

Daj sobie z tym facetem spokój.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-06, 07:51   #9
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
Dot.: Czy wierzycie w cudowną przemianę faceta?

Żadne cuda jak na mój gust, zauważył że mu uciekasz, zauważył co cię w nim odrzuca i na chwilę się zmobilizował żeby tego przy tobie nie robić. Jakby się zmobilizował SAM zanim zaczęłaś go odrzucać - wtedy nazwałabym to prawdziwą przemianą która z czegoś wynika i ma szansę zostać na stałe.
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-06, 08:23   #10
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: Czy wierzycie w cudowną przemianę faceta?

Nie wierze w przemiane kogokolwiek(bez znaczenia jest plec)
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-06, 08:36   #11
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Czy wierzycie w cudowną przemianę faceta?

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86328884]Ja się kiedyś zmieniłem pod wpływem szoku, tylko że rozumiałem swój błąd, okazałem skruchę i nie wyżywałem się.

Dla mnie jakakolwiek agresja i wydzwanianie po pijaku skreśla faceta z miejsca. I mówię to jako facet.[/QUOTE]

Dokladnie. Facet jest nachalny i agresywny. Nie widac tu zadnej stabilnosci emocjonalnej.

Albo mu az tak nie zalezy, ze przyjezdza do dziewczyny pijany. Albo ma problem z alkoholem. Nie pakuj sie w to.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-01-06, 11:06   #12
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: Czy wierzycie w cudowną przemianę faceta?

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;86331366]Nie wierze w przemiane kogokolwiek(bez znaczenia jest plec)[/QUOTE]
Ja też nie. Stwierdziłam to na przykładzie osób, które znam "od podszewki", włączając w to mojego "byłego", który spotkany po kilkunastu latach, okazał się tym samym draniem.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-06, 11:10   #13
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Czy wierzycie w cudowną przemianę faceta?

Czasem ludzie się zmieniają, ale zazwyczaj pod wpływem dużego szoku i gdy jest już za późno. W żadne dobrowolne i magiczne przemiany nie ma co wierzyć.

Spotykam ostatnio starych znajomych i w sumie każdy jest taki sam, a Ci co się zmienili to na gorsze
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-06, 11:33   #14
paczanga
Zadomowienie
 
Avatar paczanga
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 341
Dot.: Czy wierzycie w cudowną przemianę faceta?

Nie wierzę w cudowne, diametralne przemiany, a jedynie takie które wymagały intensywnej pracy nad sobą np. na terapii.
paczanga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-06, 15:27   #15
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: Czy wierzycie w cudowną przemianę faceta?

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość
Ja też nie. Stwierdziłam to na przykładzie osób, które znam "od podszewki", włączając w to mojego "byłego", który spotkany po kilkunastu latach, okazał się tym samym draniem.
Ja stwierdzam to na swoim przykładzie;-p
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-01-06 16:27:25


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.