|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 1
|
Czy wierzycie w cudowną przemianę faceta?
Hej hej wszystkim :P Przychodzę tutaj na forum z problemem? W sumie sama nie wiem jak to nazwać.. Ponad pół roku zakochałam się po uszy w pewnym facecie. Początek jak zawsze wszystko cudownie, staranie się, komplementy, zabieganie.. No poprostu wszystko idealnie! Po jakimś czasie wszystko zaczęło się powoli sypać. Wieczny brak czasu z jego strony, kumple, imprezy, spotkania raz na miesiąc. Potrafił przepaść na tydzień czasu bez słowa, a ja zaślepiona, zakochana i naiwna wszystko mu wybaczałam. Nawijał mi makarony na uszy, a ja mu jak idiotka wierzyłam! W pewnym jednak momencie zaczęło coś we mnie pękać. Stawał mi się coraz bardziej obojętny, miałam coraz mniejszą ochotę na rozmowę z nim, dużo się kłóciliśmy. On wiecznie zmieniał zdanie.. Raz mówił, że mu zależy aby po kilku dniach powiedzieć, że on jednak nie wie czego chce jednocześnie przedstawiając mnie swoim znajomym, pokazując się ze mną publicznie i to nie jak z koleżanką. Postanowiłam odizolować się od niego. Chciałam jednak aby to wszystko rozeszło się po kościach, naturalnie wygasło. Nagle on dostał jakiegoś przebudzenia. Było to na trochę przed świętami. Umówiłyśmy się z koleżankami na drinka do klubu jako, że jedna przyjechała z drugiego końca Polski na święta, powspominać stare czasy
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 211
|
Dot.: Czy wierzycie w cudowną przemianę faceta?
Nie miałam podobnej sytuacji ale dla mnie ten koleś byłby zdecydowanie do odstrzału. Niedojrzały typ psa ogrodnika z tendencją do nieustannego gonienia króliczka. Jedyne co może Ci zaoferować to nieustanna hustawkę emocjonalną. Jak Ci to nie pasuje to zerwij kontakt definitywnie łącznie z blokadą na wszystkich portalach społecznościowych.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 951
|
Dot.: Czy wierzycie w cudowną przemianę faceta?
Nie.
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Czy wierzycie w cudowną przemianę faceta?
Ja się kiedyś zmieniłem pod wpływem szoku, tylko że rozumiałem swój błąd, okazałem skruchę i nie wyżywałem się.
Dla mnie jakakolwiek agresja i wydzwanianie po pijaku skreśla faceta z miejsca. I mówię to jako facet. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Czy wierzycie w cudowną przemianę faceta?
Ja głęboko wierzę, że ludzie mogą się zmienić. Nawet czasem mogą zrozumieć, że dana osoba jest dla nich naprawdę ważna, że ją kochają, chociaż wcześniej niw odczuwali tego na co dzień aż tak mocno. Nawet widziałam takich mężczyzn, zresztą dziewczyny też.
Tyle tylko, że widziałam znacznie więcej osób, które mówią, że się zmieniły, i robią cuda na kiju, żeby to udowodnić całemu światu, a parę miesięcy później wszystko wraca na stare tory. Podsumowując, myślę, że tu na forum nikt Ci nie napisze, czy Twój chłopak się zmienił, czy nie. Ty sama pewnie też nie masz szans się o tym przekonać - tylko i wyłącznie czas pokaże Ci, czy coś się naprawdę zmieniło. A swoją drogą, zachowanie Twojego chłopaka przypomina mi takiego typowego alkoholika, który na trzeźwo zawsze zaklina się, że się zmienił i niesamowicie kocha, po czym znowu się upija i znowu znika na melanżu z kolegami. Wiesz, im głośniej ktoś krzyczy, tym mniej czasem z tego wynika. Patrz na czyny, nie słowa, i na czas. Tyle mogę doradzić. ---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ---------- [1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86328884] Dla mnie jakakolwiek agresja i wydzwanianie po pijaku skreśla faceta z miejsca. I mówię to jako facet.[/QUOTE] Popieram jako dziewczyna ![]() ---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ---------- Cytat:
![]() Chyba, że jego przemiana jest prawdziwa... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
|
Dot.: Czy wierzycie w cudowną przemianę faceta?
Odpuść sobie, dziewczyno, chyba że lubisz taką huśtawkę emocjonalną.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: Czy wierzycie w cudowną przemianę faceta?
I co? Będziesz go tak zawsze nagradzać pod warunkiem, że nie wypije?
Mi by się tresować nie chciało, to ma być mój partner, a nie piesek.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Czy wierzycie w cudowną przemianę faceta?
Cytat:
![]() Daj sobie z tym facetem spokój.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Czy wierzycie w cudowną przemianę faceta?
Żadne cuda jak na mój gust, zauważył że mu uciekasz, zauważył co cię w nim odrzuca i na chwilę się zmobilizował żeby tego przy tobie nie robić. Jakby się zmobilizował SAM zanim zaczęłaś go odrzucać - wtedy nazwałabym to prawdziwą przemianą która z czegoś wynika i ma szansę zostać na stałe.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Czy wierzycie w cudowną przemianę faceta?
Nie wierze w przemiane kogokolwiek(bez znaczenia jest plec)
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Czy wierzycie w cudowną przemianę faceta?
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86328884]Ja się kiedyś zmieniłem pod wpływem szoku, tylko że rozumiałem swój błąd, okazałem skruchę i nie wyżywałem się.
Dla mnie jakakolwiek agresja i wydzwanianie po pijaku skreśla faceta z miejsca. I mówię to jako facet.[/QUOTE] Dokladnie. Facet jest nachalny i agresywny. Nie widac tu zadnej stabilnosci emocjonalnej. Albo mu az tak nie zalezy, ze przyjezdza do dziewczyny pijany. Albo ma problem z alkoholem. Nie pakuj sie w to. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
|
Dot.: Czy wierzycie w cudowną przemianę faceta?
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;86331366]Nie wierze w przemiane kogokolwiek(bez znaczenia jest plec)[/QUOTE]
Ja też nie. Stwierdziłam to na przykładzie osób, które znam "od podszewki", włączając w to mojego "byłego", który spotkany po kilkunastu latach, okazał się tym samym draniem. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Czy wierzycie w cudowną przemianę faceta?
Czasem ludzie się zmieniają, ale zazwyczaj pod wpływem dużego szoku i gdy jest już za późno. W żadne dobrowolne i magiczne przemiany nie ma co wierzyć.
Spotykam ostatnio starych znajomych i w sumie każdy jest taki sam, a Ci co się zmienili to na gorsze ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 341
|
Dot.: Czy wierzycie w cudowną przemianę faceta?
Nie wierzę w cudowne, diametralne przemiany, a jedynie takie które wymagały intensywnej pracy nad sobą np. na terapii.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Czy wierzycie w cudowną przemianę faceta?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:03.