Strup na poduszce u kota

[agnack]

Cześć,


Od miesiąca zauważam, że na poduszce u kota występuje coś jak strupek koło pazura. Na początku myślałam, że to jakaś ranka się goi i zaraz zejdzie, ale nic się z nim nie zmienia i zaczęłam się zastanawiać czy to infekcja/ zapalenie.
Czy spotkaliście się z czymś takim? Macie pomysł co to jest?
Nie chce iść od razu do weta, bo kot strasznie tego nie lubi..


Aga

[Ingrid80]

Może pazur mu się tam wbija?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ally_Wu]

Gdyby to byla infekcja to po miesiacu wygladalaby paskudniej niz strupek.

[MissChievousTess]

Może to jakiś rodzaj kurzajki? One są chyba wirusowe. Moja kotka miała strupka po urazie poduszeczki, ale one tak nie wyglądał. Żółty strup to raczej będzie jakaś zmiana surowicza, coś z płynem lub ropą w środku. Ja bym jednak do weta poszła bo takie zmiany są bolesne. I mogą wymagać nacięcia chirurgicznego.normalny kicu strupek jest raczej blado różowy, potem brązowieje, może zostać po nim czarny ślad. Ta zmiana na moje oko wyraźnie żółta, więc raczej coś w niej jest- może ropa a może jakiś płyn surowiczy z wirusem lub wirusem i z bakteriami bo mogą być infekcje mieszane. Może być tez tak jak ktoś sugerował, że tkwi tam jakieś ciało obce. Jeśli np. wbiła się drzazga to może się to nadkazić bakteryjnie, otorbić i ropieć.

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Na pewno mogłabyś kupić Octenisept i przetrzeć to delikatnie wacikiem, bez naciskania żeby to odkazić. Octenisept nie szczypie, a jeśli to bakteria, wirus czy jakieś nadkażenie od czegoś wbitego w łapkę to na pewno troszkę infekcję zmniejszy i ułatwi gojenie. Można kupić czystą wazelinę Bielenda w rossmann albo krem 10% Panthenolu Ziaja i tez tym lekko posmarować bo gojenie urazów poduszeczek wspomaga, a nie zaszkodzi nawet jak kto to zliże. Ale i tak wet powinien to obejrzeć. Tym bardziej jeśli kot wychodzi bo torbiele wapniowe mogą tworzyć też infekcje pasożytnicze- np. larwy tasiemca, różne nicienie itd. Na normalne skaleczenie to nie wygląda. Prędzej na jakiś ropień albo właśnie coś, co się otorbiło.

[owocowykoktajl]

Mój młody też miał takie coś. Tylko u niego całe poduszki, wyglądały jak popękane i zakrwawione. Wszelkie badania zrobione, fip/felv wykluczony. Okazało się, że za szybko rośnie i łapki nie wyrabiają. Przemywalismy aseptem i smarowaliśmy wazeliną. Po miesiącu się skończyło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz