![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 33
|
Moje życie to porażka.
Mam 27 lat i już przeszłam menopauzę. Okropnie zbrzydłam i zgrubłam, wyglądam na 40. Nie mam pracy, skończonych studiów, pieniędzy, faceta. Jestem uzależniona od leków, nie śpię, nie mam nikogo blsikiego. Nie czuję się już kobietą. Nie wiem jak wyjść z tego gówna...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 083
|
Dot.: Moje życie to porażka.
Cytat:
Nie ma takiego goowna, z którego nie da się wyjść. Ale wiem, że bywa ciężko. Na początek polecam terapię, bo z takim nastawieniem (może i nawet depresją) będzie trudno. Wierzę, że przejście menopauzy w tak młodym wieku musi być dla Ciebie trudne, ale przecież nie wpływa to na możliwość spełniania sie i bycia szczęśliwą. Podejrzewam, że problemy hormonalne też mogą bardzo wpływać na Twoje samopoczucie psychiczne. A potem zastanów się od czego mogłabyś zacząć zmiany na początek. Co będzie najłatwiejsze. Wszystko powoli, małymi kroczkami. Masz jakąś rodzinę, z którą możesz porozmawiać? Wiem, że jak sie jest samemu, to nawet maleńki problem urasta do monstrualnego. Jesteś jeszcze BARDZO młoda i całe życie przed Tobą. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
|
Dot.: Moje życie to porażka.
A co robisz, żeby było lepiej?
Wykształcenie można zdobyć, pracę znaleźć. Facet i też z czasem się przypałęta. Zbrzydłaś, zgrubłaś? To polecam ćwiczenia. Teraz lato, ładna pogoda... rower, spacery, rolki. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 33
|
Dot.: Moje życie to porażka.
Rodzina się na mnie wypięła bo nie pracuję i nie mam pieniędzy... Zresztą zawsze miałam złe stosunki z rodzicami, rodzeństwa nie mam. Co do schudnięcia to próbowałam już wszystkiego, ale mam tak z ☠☠☠ane hormony ze nie mogę schudnąć. Faceci mnie brzydzić zaczęli odkąd przestałam miesiączkować. Na studia nie pójdę bo mnie nie stać, muszę płacić alimenty na dziecko. Nie pomagają ano leki ani terapia. Zresztą nie wiem w czym by to miało pomóc, jestem w jednym wielkim bagnie, z którego nie można wyjść. Widocznie ktoś musi mieć źle żeby ktoś miał dobrze...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 115
|
Dot.: Moje życie to porażka.
Domyślam się, że jest Tobie bardzo ciężko w zaistniałej sytuacji, ale grunt byś nie popadała w coraz to większy dół. Najlepiej by było zacząć od terapii u psychoterapeuty, dzięki któremu powoli zaczniesz pozytywnie patrzeć na świat..
---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ---------- Cytat:
Każdy człowiek boryka się z problemami, większymi lub mniejszymi, ale dla każdego to jego problem jest końcem świata. Staraj się myśleć pozytywnie, może powinnaś znaleźć coś, czym mogłabyś się zająć i pochłonąć złe myśli? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
|
Dot.: Moje życie to porażka.
Byłaś u dietetyka? DOBREGO?
Co dokładnie robiłaś? Jakie diety? Teraz w odchudzaniu jest mnóstwo mitów i ludzie czasem popadają w kryzys, bo nie działają, a one nie mają prawa działać. I mówię to z perspektywy osoby, co schudła 20 kg z mocno zwalonymi hormonami, przeszłam bez zaburzenia odżywiania itp. Także... da się. Dlaczego nie masz pracy? Jak poznajesz faceta to mówisz "hej, wiesz, bo ja nie mam okresu"? Na twarzy tego zapisanego nie masz. I myślę, że dla wielu facetów Twój problem będzie pozytywem. Edytowane przez Vanir410 Czas edycji: 2020-06-17 o 18:45 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 083
|
Dot.: Moje życie to porażka.
Z Twojego postu z innym wątku dowiedziałam się, że masz dziecko.
Wiem, że nie dla każdej kobiety macierzyństwo jest pełnią szczęścia, ale chyba jednak jest jakiś plus w Twoim życiu. Masz motywację do walki. Znam kobiety, które chciały być matkami, ale nie zdążyły ze względu na menopauzę albo usunięcie macicy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Moje życie to porażka.
po przejzeniu twoich innych watkow mysle ze na tym forum nikt nie jest w stanie ci pomoc,musisz przepracowac swoje probemy ze specjalista
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 33
|
Dot.: Moje życie to porażka.
Od czasu jak zaszłam w ciążę moje życie legło w gruzach. Miałam mega toksyczny związek który do reszty mnie wykończył. Byłam strasznie głupia że w tym trwałam, myślę że to przez to nie mogę się teraz z nikim związać. Wiem, że wiele kobiet Marzy o ciąży, ale dla mnie to zdecydowanie nie było spełnienie marzeń
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Femme fatale
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Moje życie to porażka.
Cytat:
Wykształcenie można zrobić, jednak tutaj Twoim priorytetem jest na początek zdrowie psychiczne i tym się w pierwszej kolejności zajmij bo bez niego to sobie nie wyobrażam co jest dalej...Z menopauzą tak bywa, że czasem przechodzi się ją na przykład do 30stki. Kiedyś sama nie mogłam w to uwierzyć, ale po jednym serialu faktycznie tak jest. Największą Twoją bolączką jest stan zdrowia psychicznego i od niego powinnaś zacząć i oczywiście od razu gdzieś tam jakaś praca. Dlaczego nie pracujesz? Poszukujesz w ogóle czy nic z tym nie robisz? Co z urzędami pracy? Wiem jak one działają, niestety dla mnie osobiście to fiasko, ale jakąś pomoc można znaleźć. Nie mam na myśli teraz zasiłków tylko zatrudnienie po prostu. Brak Ci celów w życiu, na początku jak masz jeden jest łatwiej, ale no tutaj w Twoim przypadku to nie będzie od razu takie proste. Co odczuwałaś gdy byłaś w ciąży? Miewałaś myśli, aby usunąć? Wybacz za takie bycie wprost (ja Ci nie chce dokopać, absolutnie) tylko stwierdzić lekko czy to też wpłynęło bądź wpływa na Twoje zdrowie psychiczne. Nawet jeśli nie planowałaś bycia matką czy nie chciałaś mieć dziecka to możesz zrobić, żeby być jak najlepszą matką i uczestniczyć w życiu tego dziecka. Najpierw musisz pozbierać się dla siebie, potem możesz myśleć o innych.
__________________
1. Lepiej być nielubianą za to, kim jesteś niż być kochaną za to kim nie jesteś. 2. Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami, ale liczy się sposób, w jaki żyją. I to, jakich ludzi poznają. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Moje życie to porażka.
Cytat:
Ponadto taki niby toksyk A to on dostał opiekę nad dzieckiem to się trochę gryzie |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Femme fatale
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Moje życie to porażka.
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87936383]Ok ale zaszlas w ta ciaze świadomie więc nie wiem do kogo masz pretensje
Ponadto taki niby toksyk A to on dostał opiekę nad dzieckiem to się trochę gryzie[/QUOTE] Może Autorka nie myślała o tym będąc w ciąży na przykład, żeby usunąć, a może uważała, że przez tego toksyka musiała urodzić to dziecko. Nie wiemy jak było. Po za tym co do opieki nad dzieckiem, mogło być tak, że dziecko trafiło pod skrzydła ojca bo matka (Autorka wątku) miała od dawna/w przeszłości problemy z psychiką, podejrzenie depresji etc. To się oczywiście ze sobą gryzie, ale skąd wiemy jak było? Widzisz tu gdzieś, że Autorka ma pretensje o to, że została matką? Bo ja nigdzie nie widzę takiej frazy. Autorka mogła uznać, że to dziecko musi urodzić, albo było jej wszystko jedno. Nie sądzę, że jej problemy zaczęły się niedawno bo zapewne trwają jeśli nie kilka to wiele lat i to mogło zacząć się przed ciążą, albo w trakcie jej trwania. No albo będąc w toksycznym i wyniszczającym związku. Może Autorka nadal tkwi w takim stanie wegetacji bo inaczej by nie zakładała wątku. Może nadal nie może wyjść, wstać z łóżka i zwyczajnie wegetuje.
__________________
1. Lepiej być nielubianą za to, kim jesteś niż być kochaną za to kim nie jesteś. 2. Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami, ale liczy się sposób, w jaki żyją. I to, jakich ludzi poznają. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 33
|
Dot.: Moje życie to porażka.
Nie dostał opieki nad dzieckiem, to była moja decyzja. Tak, jest toksykiem. Bil mnie, wyzywał, poniżał. Aż w końcu stwierdziłam że ma wypierdalać i zrezygnowałam z dziecka.
Nie wyobrażałam sobie usunąć. Nie wiem kto tu widzi moje pretensje o bycie matką, napisałam że jestem sama sobie winna. Jestem zarejestrowana w urzędzie pracy, ale teraz przez koronawirusa nawet nie ma spotkań. Dzięki urzędowi mam tylko ubezpieczenie. Szukam pracy, ale nawet jak już mam rozmowę, to odpadam. Domyślam się że to przez mój wygląd i to że w siebie nie wierzę. Umówmy się, nic nie umiem i nawet nie wyglądam. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |||
Femme fatale
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Moje życie to porażka.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Co do Ciebie Autorko (pogrubione) to właśnie dlatego musisz skorzystać w pomocy psychiatry bo może być to stwierdzenie depresji i z pomocy terapeuty też skorzystać bo przez to też co piszesz i jak siebie widzisz masz kompleksy, niską samoocenę oraz nie wierzysz w siebie. Czujesz się bezwartościowa i nic nie warta. Musisz korzystać z pomocy wyżej wymienionych specjalistów i szukaj takich, że może uda się z bezpłatną pomocą na początek.
__________________
1. Lepiej być nielubianą za to, kim jesteś niż być kochaną za to kim nie jesteś. 2. Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami, ale liczy się sposób, w jaki żyją. I to, jakich ludzi poznają. Edytowane przez MsN Czas edycji: 2020-06-17 o 21:15 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 33
|
Dot.: Moje życie to porażka.
Ty w ogóle wiesz co piszesz? Co mi psychiatra pomoże na to jaką mam sytuację w życiu? Dobrze wiem że nic, bo odwiedziłam chyba z 50ciu. Nie wszystko się leczy.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Moje życie to porażka.
Cytat:
Poprostu dla mnie to sie kupy nie trzyma .taki toksyk a ona z nim dziecko zostawia Nie wyobrazala sobie usunac ale wyobrazala sobie zrezygnowac z dziecka i zostawic z toksykiem Wystarczy przeleciec jej inne watki chociazby ten https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=965626 zeby sie zorientowac ze wins nie lezy tylko w jej partnerze . Ona ma poważne problemy z sobą i tutaj wizaż nie pomoze Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2020-06-17 o 21:39 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 86
|
Dot.: Moje życie to porażka.
1. Chudnie się tylko i wyłącznie gdy bilans kaloryczny jest ujemnny. Nie ma w tym magii. Dietetyk pomoże pOliczyć ten limit i znaleźć produkty, które Cię nasycą a jednocześnie pomogą schudnąć. Nie zwalaj na hormony.
2. Brak wsparcia to gówno. Ale często za zle relacje odpowiadają dwie stony. Moze warto pójść z sercem na dloni, przyznać się do błędów i podkulić ogon. 3. Brak pracy i pieniędzy. Tera ciężko o pracę bo mamy kryzys ale nie jest tak, że jej nie ma. Mozna podjąc jakąś gównopracę byle mieć przychód. 4. Menopauza... z jednej strony straszne ale piszesz, że masz dziecko, więc nie masz myśli, że nigdy już nie zostaniesz matką. Zresztą czy to faktycznie menopauza czy zaburzenia miesiączkowania? 5. Musisz uwierzyć w siebie, stworzyc realistyzny plan i się podnieśc. Nie raz wywalamy się na pysk. Liczy się ile raz wstaniemy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 115
|
Dot.: Moje życie to porażka.
Jeśli nie psychiatra to terapeuta, choć nie wykluczone, że farmakologia+terapia jednocześnie. Najważniejsze, to mieć w kimś wsparcie, więc dobrze byś nie izolowała się kompletnie od ludzi..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Femme fatale
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Moje życie to porażka.
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87936599]Gdzie ja tu cos nadpowiadam?
Poprostu dla mnie to sie kupy nie trzyma .taki toksyk a ona z nim dziecko zostawia Nie wyobrazala sobie usunac ale wyobrazalam sobie zrezygnowac a dziecka i zostawic a toksykiem Wystarczy przeleciec jen inne watki chociazby ten https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=965626 zeby sie zorientowac ze wins nie lezy tylko w jej partnerze . Ona ma poważne problemy z sobą i tutaj wizaż nie pomoze[/QUOTE] Napisałaś, że do czego ma Autorka pretensje skoro świadomie zaszła w ciąże. To jest Twoje nadpowiadanie, że tak powiem bo nigdzie nie pada, że ma pretensje, że zaszła w ciąże i urodziła dziecko. Napisała, że sama jest sobie winna. ---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ---------- Cytat:
Piszesz, że chcesz wyjść z tego g#na więc masz jak na tacy rady. Grunt tylko z nich skorzystać i udać się realnie po pomoc. Terapia, może psychiatra, po za tym jakieś odpowiednie leczenie, farmakologia, leki jeśli będzie trzeba.
__________________
1. Lepiej być nielubianą za to, kim jesteś niż być kochaną za to kim nie jesteś. 2. Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami, ale liczy się sposób, w jaki żyją. I to, jakich ludzi poznają. Edytowane przez MsN Czas edycji: 2020-06-17 o 21:56 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 33
|
Dot.: Moje życie to porażka.
Wiem co należy zrobić żeby schudnąć. Dopóki nie przestałam miesiączkować byłam szczupła.
Wczoraj mi odmówili na trzech rozmowach, nawet dziwką nie mogę zostać bo jestem za brzydka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 115
|
Dot.: Moje życie to porażka.
Kobiety, które są aktywnie fizycznie plus trzymają ujemny bilans nawet po menopauzie, już w dojrzałym wieku chudną, a Ty jesteś jeszcze młoda, więc jak widać szukasz tylko wymówek i sama się usprawiedliwiasz..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 33
|
Dot.: Moje życie to porażka.
Jeżdżę 30 km dziennie na rowerze i jem max 1500 kalorii dziennie. Jeszcze chcesz podyskutować?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 115
|
Dot.: Moje życie to porażka.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 33
|
Dot.: Moje życie to porażka.
155 cm wzrostu i waga 85 kg
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 083
|
Dot.: Moje życie to porażka.
Autorko, nie wiem gdzie mieszkasz, ale na pewno w każdym większym mieście jest możliwość umówienia sie na bezpłatną konsultację z psychologiem.
Nie wiem jak jest w przypadku psychoterapeuty, ale podejrzewam, że chyba wszędzie indywidualne sesje są już odpłatne, ale spotkania grupowe na pewno darmowe (choć pewnie w trakcie pandemii zawieszone). Poszukaj ośrodków zdrowia psychicznego w swojej okolicy, bo bez terapii sobie nie poradzisz. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 115
|
Dot.: Moje życie to porażka.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Moje życie to porażka.
Ojojoj ojojoj ojojoj ,chyba o to tu chodzi ,zeby poojojać. Bo co dziewczyny poradzą jest odparcie i atak.
W ten sposób niczego nie zmienisz. A jesli chodzi o pracę ,tędzy ludzie też pracują , nie wszędzie wygląd ma kolosalne znaczenie. Słabo szukasz. Zaraz bedzie "co ty bredzisz ,wyslalam 10 cv" Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 582
|
Dot.: Moje życie to porażka.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wszystkie nicki zajęte. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 083
|
Dot.: Moje życie to porażka.
Cytat:
Poza tym będąc przy kości, też można być zadbaną i dobrze prezentującą się, a nawet atrakcyjną. Ale jak psychika kuleje, to czasem trudno o siebie zadbać. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Moje życie to porażka.
[1=7890bc1b377a5416551befc 97751d9fcee09a13b_608ddd8 419bd3;87936759]Autorko, nie wiem gdzie mieszkasz, ale na pewno w każdym większym mieście jest możliwość umówienia sie na bezpłatną konsultację z psychologiem.
Nie wiem jak jest w przypadku psychoterapeuty, ale podejrzewam, że chyba wszędzie indywidualne sesje są już odpłatne, ale spotkania grupowe na pewno darmowe (choć pewnie w trakcie pandemii zawieszone). Poszukaj ośrodków zdrowia psychicznego w swojej okolicy, bo bez terapii sobie nie poradzisz. ![]() Tak i tutaj chyba nawet terapia grupowa dla osób w podobnej sytuacji (np. uzależnionych) może być super wsparciem. Fakty są takie, że musisz wziąć odpowiedzialność za swoje życie. Jesteś też matką... Nie wierzę, że do rozdawania ulotek, pracy w sprzątaniu czy jakiejś innej dorywczej zatrudniają tylko wyjątkowo pięknych i najlepiej się prezentujących kosmitów. Wszystko trzeba zaczynać małymi krokami. To samo z chudnięciem, no nie ma opcji, że trzymasz codziennie rozsądny plan i nie wychodzi nawet -1kg miesięcznie. Sama to przechodziłam i choć było mi trudno, bo mam inny problem, to w końcu schudłam. Jeśli zaczniesz wdrażać małe zmiany, począwszy od walki o stan zdrowia psychicznego, przechodząc przez kwestię pracy, zdrowia fizycznego, aktywności, zaczniesz odczuwać małe-duże zmiany... Nikt nie ma magicznej różdżki, żeby naprawić czyjeś życie, wiele osób przechodziło podobne i guano i dali radę, chociaż nie zajęło to 2 dni i pewnie obiektywnie dla innych są śmieszni (mój znajomy był uzależniony od benzo do tego stopnia, że swoją drogę do pracy, pracę i powrót wyznaczał ilością tabletek do wzięcia, a teraz jest spoko gościem, pracuje, jest o czym z nim porozmawiać, zadbał o siebie i jest naprawdę przystojny, ma jakieś bliższe relacje...). Musisz zrozumieć, że jedyną drogą zmiany jesteś Ty. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:30.