Dlaczego najatrakcyjniejsze kobiety chodzą same?

[sygnalista]

Ulicą chodzą same, w sklepie same, w centrum handlowym same, w samochodzie same, wszędzie same. Widuję pary gdzie kobieta jest fajna ale te najfajniejsze chodzą same. Przecież chyba też wchodzą w stałe związki?

[kocia_lapka]

Napisane przez sygnalista

Ulicą chodzą same, w sklepie same, w centrum handlowym same, w samochodzie same, wszędzie same. Widuję pary gdzie kobieta jest fajna ale te najfajniejsze chodzą same. Przecież chyba też wchodzą w stałe związki?

Trochę wyjaśnione w zabawny sposób od 3 minuty:

https://www.youtube.com/watch?v=yFVX...&frags=pl%2Cwn

Te "10" często mają mniejsze powodzenia od "5"

[sygnalista]

Napisane przez kocia_lapka

Trochę wyjaśnione w zabawny sposób od 3 minuty:

https://www.youtube.com/watch?v=yFVX...&frags=pl%2Cwn

Te "10" często mają mniejsze powodzenia od "5"

Tak przypuszczałem (nie słuchałem do końca) ale i 2-3 widuję w parach o wiele więcej niż 8-9-10.

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

nie wiem dlaczego,

ale uświadomiłeś mnie, iż atrakcyjna jestem

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;86585030]nie wiem dlaczego,

ale uświadomiłeś mnie, iż atrakcyjna jestem[/QUOTE]

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sygnalista]

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;86585030]nie wiem dlaczego,

ale uświadomiłeś mnie, iż atrakcyjna jestem[/QUOTE]
No widzisz, warto było.

P.S. Jak to było w tym dowcipie co niewidomy wpadł na ulicy na kogoś? "Nie widzisz jak idziesz? No nie widzę. No widzisz!"? Jakoś tak.

[VivelaPologne]

Dlaczego? Ponieważ uroda nie gwarantuje powodzenia. Mam naprawdę piękną koleżankę, o figurze modelki, a i tak jest sama. I to też nie kwestia inteligencji czy charakteru, bo dziewczyna jest bystra i bardzo sympatyczna. Po prostu czasem trzeba dłużej poczekać na tego jedynego.

[sygnalista]

Napisane przez VivelaPologne

Dlaczego? Ponieważ uroda nie gwarantuje powodzenia.

Średnia i mniejsza uroda też nie gwarantują powodzenia ale parzą się - chodzą w parach a te tytułowe nie.

[Azhaar]

Ale o co chodzi?

To kobieta, nawet w związku, nie może iść sama do sklepu?
Musi brać faceta jak chce iść do Żabki po srajtaśmę lub kajzerkę?

Nie może jechać sama samochodem np. chociażby do pracy?

Nie może pojść pooglądać ciuchów w galerii sama, tylko musi brać faceta ze sobą?

Byłam w nie jednym związku i nigdy faceta na zakupy do galerii nie brałam.

O co chodzi? Jak kobieta pojawi się gdziekolwiek na mieście przez 5 minut sama to znaczy, że nie ma partnera? To jakiś troll i sposób na wywołanie gównoburzy?

Może te ładne mają przynajmniej przeciętne IQ i potrafią zrobić coś same a nie są upośledzonymi amebami? No sorry, ale nie wiem naprawdę jak skomentować to, że jak mam faceta, to nie mogę nigdzie wyjśc bez niego :P

[Mijanou]

Ło kurcze, wiedziałam, że jestem w miarę atrakcyjna, ale żeby aż tak....
Wizaż óczy!

[Cytokina]

Jak już jedziemy uogólnieniami i dziwnymi teoriami:
Bo mało który osobnik płci męskiej podchodzi do bardzo atrakcyjnej kobiety - zwyczajnie się boją, z góry zakładają że nie to nie ich liga, za wysokie progi i "wiedzą", że dostaną kosza. A nawet jeśli to kobieta wykaże inicjatywę to zachowują się jak przestraszone szczury i uciekają przytłoczeni jej atrakcyjnością A z koleżankami nie chodzą, bo te są zwyczajnie zazdrosne.

I potem taka kobieta myśli, że jest mało atrakcyjna dla płci przeciwnej, popada w kompleksy, wylaszcza się jeszcze bardziej, jest jeszcze bardziej atrakcyjna, faceci jeszcze bardziej się boją, a one mają jeszcze większe kompleksy. Takie błędne koło, które doprowadza, że te najbardziej atrakcyjne dziewczyny mają osobowość szarej myszki. I potem wystarczy, że jakiś przeciętniak do niej podejdzie to trzymają się niego jak jakiegoś skarbu i są w stanie stworzyć naprawdę trwałe i stabilne związki

[triss_k]

Bo mogą..?
Na szczęście nie żyjemy w Arabii Saudyjskiej, tu kobiety mogą śmigać po ulicach bez pana i władcy u boku

[aa2]

Bo lubią?
Bo chca?
Bo moga?
Bo nie potrzebują ciągać ze sobą wszędzie faceta, dziewczyny?

w ogóle co za spostrzeżenia

[3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891]

Bo są smutne! Szybko się uczę?

Jestem niefajna i w związku, ale w wymienionych okolicznościach jestem w 90% sama, może oprócz samochodu, bo głupio się wygląda samemu na miejscu pasażera. Mój właściciel ma ważniejsze rzeczy do roboty niż pilnowanie naszego wizerunku w miejscach publicznych.

[sygnalista]

Napisane przez Azhaar

Ale o co chodzi?

To kobieta, nawet w związku, nie może iść sama do sklepu?
Musi brać faceta jak chce iść do Żabki po srajtaśmę lub kajzerkę?

Nie może jechać sama samochodem np. chociażby do pracy?

Nie może pojść pooglądać ciuchów w galerii sama, tylko musi brać faceta ze sobą?

Byłam w nie jednym związku i nigdy faceta na zakupy do galerii nie brałam.

O co chodzi? Jak kobieta pojawi się gdziekolwiek na mieście przez 5 minut sama to znaczy, że nie ma partnera? To jakiś troll i sposób na wywołanie gównoburzy?

Może te ładne mają przynajmniej przeciętne IQ i potrafią zrobić coś same a nie są upośledzonymi amebami? No sorry, ale nie wiem naprawdę jak skomentować to, że jak mam faceta, to nie mogę nigdzie wyjśc bez niego :P

Aż dziw bierze czytać jak ktoś (chyba udaje - trolluje? że) nie rozumie że chodzi nie o jedną bardzo atrakcyjną kobietę którą zobaczyłem samą ale o pewną moim zdaniem ogólną prawidłowość. I to słownictwo w niedzielę - "gównoburza" - szkoda słów...

---------- Dopisano o 06:33 ---------- Poprzedni post napisano o 06:32 ----------

Napisane przez Cytokina

Jak już jedziemy uogólnieniami i dziwnymi teoriami:
Bo mało który osobnik płci męskiej podchodzi do bardzo atrakcyjnej kobiety - zwyczajnie się boją, z góry zakładają że nie to nie ich liga, za wysokie progi i "wiedzą", że dostaną kosza. A nawet jeśli to kobieta wykaże inicjatywę to zachowują się jak przestraszone szczury i uciekają przytłoczeni jej atrakcyjnością A z koleżankami nie chodzą, bo te są zwyczajnie zazdrosne.

I potem taka kobieta myśli, że jest mało atrakcyjna dla płci przeciwnej, popada w kompleksy, wylaszcza się jeszcze bardziej, jest jeszcze bardziej atrakcyjna, faceci jeszcze bardziej się boją, a one mają jeszcze większe kompleksy. Takie błędne koło, które doprowadza, że te najbardziej atrakcyjne dziewczyny mają osobowość szarej myszki. I potem wystarczy, że jakiś przeciętniak do niej podejdzie to trzymają się niego jak jakiegoś skarbu i są w stanie stworzyć naprawdę trwałe i stabilne związki

Pierwszy akapit - chyba racja. Drugi akapit - chyba nie.

---------- Dopisano o 06:41 ---------- Poprzedni post napisano o 06:33 ----------

[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;86586126]Bo są smutne! Szybko się uczę?

Jestem niefajna i w związku, ale w wymienionych okolicznościach jestem w 90% sama, może oprócz samochodu, bo głupio się wygląda samemu na miejscu pasażera. Mój właściciel ma ważniejsze rzeczy do roboty niż pilnowanie naszego wizerunku w miejscach publicznych. [/QUOTE]
Jeszcze raz: Dlaczego na zewnątrz bardzo rzadko bardzo atrakcyjne kobiety widziane są w parze a mniej atrakcyjne widziane są w parze o wiele częściej...

---------- Dopisano o 06:47 ---------- Poprzedni post napisano o 06:41 ----------

P.S. Dwie bystre Dziewczyny w tym wątku poczyniły już interesujące spostrzeżenia.

[63b309f64a21e028d01c4e03f16459e915abac32]

Napisane przez sygnalista

Jeszcze raz: Dlaczego na zewnątrz bardzo rzadko bardzo atrakcyjne kobiety widziane są w parze a mniej atrakcyjne widziane są w parze o wiele częściej...

Trzeba się pochwalić, że mimo średniej/wątpliwej urody udało się coś upolować. A bez trofeum na ulicę wyjść nie lza, bo kto wtedy takiej uwierzy, że kogoś ma?

Mam nadzieję, że nie pomogłam.

[sygnalista]

[1=63b309f64a21e028d01c4e0 3f16459e915abac32;8658621 3]Trzeba się pochwalić, że mimo średniej/wątpliwej urody udało się coś upolować. [/QUOTE]
Cieszę się, a ja wobec średniej/wątpliwej urody jestem bardziej szarmancki niż wobec wybitnej.

A wracając do tematu: w restauracjach też zauważyłem tytułową prawidłowość.

[63b309f64a21e028d01c4e03f16459e915abac32]

O, mam jeszcze jeden głupi tekst:

To złudzenie optyczne, bo przy waszej menskiej zayebistości każda gwiazda blednie i wydaje się brzydka/co najwyżej przeciętna. Najfajniejsza babka obok menszczyzny zostanie już co najwyżej "fajną". A my wszystkie zasadniczo jesteśmy fajne, tylko na waszym tle wypadamy tak słabo.

[sygnalista]

[1=63b309f64a21e028d01c4e0 3f16459e915abac32;8658625 9]O, mam jeszcze jeden głupi tekst:

To złudzenie optyczne, bo przy waszej menskiej zayebistości każda gwiazda blednie i wydaje się brzydka/co najwyżej przeciętna. Najfajniejsza babka obok menszczyzny zostanie już co najwyżej "fajną". A my wszystkie zasadniczo jesteśmy fajne, tylko na waszym tle wypadamy tak słabo. [/QUOTE]
Większość menszczyzn chyba podobnie myśli tylko że odwrotnie.

[63b309f64a21e028d01c4e03f16459e915abac32]

No widzisz, wniosek jak dla mnie jest prosty:
IDDW* miałby kupę roboty, gdyby zechciał spisać, przeanalizować i opublikować to o czym tu pierdzielimy.

Nie, atrakcyjne kobiety wcale nie chodzą częściej same. To twój osobisty wkręt.

*Instytut Danych z D*py Wziętych jakby ktoś miał wątpliwości

[ankakocanka]

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;86585030]nie wiem dlaczego,

ale uświadomiłeś mnie, iż atrakcyjna jestem[/QUOTE]

Napisane przez VivelaPologne

Dlaczego? Ponieważ uroda nie gwarantuje powodzenia. Mam naprawdę piękną koleżankę, o figurze modelki, a i tak jest sama. I to też nie kwestia inteligencji czy charakteru, bo dziewczyna jest bystra i bardzo sympatyczna. Po prostu czasem trzeba dłużej poczekać na tego jedynego.

Ja uważam, że to jest trochę kwestia charakteru, ale nie fajnego/beznadziejnego tylko tego że są osoby, którym łatwiej się wchodzi w związki z osobami różnego typu, pasują do większej liczby osób.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez sygnalista

Ulicą chodzą same, w sklepie same, w centrum handlowym same, w samochodzie same, wszędzie same. Widuję pary gdzie kobieta jest fajna ale te najfajniejsze chodzą same. Przecież chyba też wchodzą w stałe związki?

Ja chodzę sama, bo ktoś musi zostać z dzieckiem w domu

[tinkerver2]

Ja chodzę sama bo mój typ zagranico

[I am Rock]

No właśnie, gdzie te chłopy?! Weszłam sobie dzisiaj do marketu budowlanego, a tam niemalże same same baby. To sklepy ze szmatami już im nie wystarczą? Muszą grzebać w śrubkach, kablach i kątownikach?
Skaranie boskie. I żadnego przystojnego polskiego hydraulika.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

A czy tak przy okazji takiego tematu mogłabym prosić o zilustrowanie przykładami tych 7-8-9-10? Bo już od jakiegoś czasu mnie to zastanawia.





[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;86585030]nie wiem dlaczego,

ale uświadomiłeś mnie, iż atrakcyjna jestem[/QUOTE]


Mnie też

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

A ja mam inną teorię.
Te ładne chodzą same i zostawiają chłopa w domu, bo są ładne i się nie boją, że je chłop dla innej zostawi.
A te mniej ładne ciągną go za sobą wszędzie, bo jak już się udało złapać, to trzeba za mordę trzymać i wszędzie gacha pilnować, żeby tylko nie miał sposobności wyhaczyć ładniejszej, jak go na chwilę jego stara z oka spuści.

[63b309f64a21e028d01c4e03f16459e915abac32]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;86588994]A ja mam inną teorię.
Te ładne chodzą same i zostawiają chłopa w domu, bo są ładne i się nie boją, że je chłop dla innej zostawi.
A te mniej ładne ciągną go za sobą wszędzie, bo jak już się udało złapać, to trzeba za mordę trzymać i wszędzie gacha pilnować, żeby tylko nie miał sposobności wyhaczyć ładniejszej, jak go na chwilę jego stara z oka spuści.[/QUOTE]

O. Też dobre.

[sygnalista]

A może jest tak że ich faceci boją się /po prostu nie chcą konfrontacji z innymi mężczyznami - zaczepnymi złośliwcami zazdrosnymi? E, chyba nie?

[63b309f64a21e028d01c4e03f16459e915abac32]

Nie wiem z jakiej planety chłopie pochodzisz, ale popieram radę dziewczyn z innego wątku: zmień dilera.

[Ellen_Ripley]

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;86585030]nie wiem dlaczego,

ale uświadomiłeś mnie, iż atrakcyjna jestem[/QUOTE]

To samo. Przez większą część tygodnia chodzę sama - do pracy, z pracy, jak mnie gdzieś wyślą z jakimiś dokumentami, to też idę sama. Sama do sklepu, ze sklepu. Tylko w weekend czasami z facetem na zakupy, ale chyba przestanę, skoro to ma ujmować mojej atrakcyjności.