Ona wpadła mi w oko - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-04-02, 15:57   #1
ogolonyamigos
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 1

Ona wpadła mi w oko


Zdecydowałem gościnnie do Was napisać. A to dlatego, że brakuje mi pomysłu na nawiązanie rozmowy z dziewczyną. Liczę na podpowiedź od sympatycznej koleżanki

Może na początek parę słów o mnie. Mam 26 lat i jestem przez ludzi lubiany. Pewnie zabrzmi to nieskromnie, ale wszyscy znajomi odbierają mnie za sympatyczną osobę, z poczuciem humoru, z którą idzie o wszystkim porozmawiać. Wiele dziewczyn w tym koleżanek przyznało, że podoba się im u mnie to, że jestem taki normalny, a zarazem śmiały, uśmiechnięty, zaradny i taki fajny. Wniosek z tego taki, że gdy rozmawiam z dziewczyną to tylko zyskuję. No więc pewnie sobie pomyślicie, gdzie jest haczyk, skoro niby jest tak świetnie ? Ha! I dochodzimy do sedna. Najczęściej poznawałem dziewczyny przez internet lub znajomych. Jednak co jakiś czas zdarza się mi dostrzec zainteresowanie dziewczyny nieznajomej.

Przykładowo wybrałem się ze znajomym do księgarni. Znacie pewnie tę sieć, na literę S. I tam widziałem dziewczynę, która prawdopodobnie ze wzajemnością się mi spodobała.
Co jakiś czas zerkaliśmy na siebie. Układała książki, wybierając trasę, by przejść koło mnie. Jestem przekonany, że gdybyśmy rozmawiali przez internet lub spotkali się np na dworcu i do pociągu byłoby 30 minut i zaczęlibyśmy rozmawiać, to prawdopodobnie byśmy się umówili.

A tu brakuje pomysłu na rozpoczęcie rozmowy.

Podobnie było w MCDonald. Wybraliśmy się tam ze znajomymi. Kiedy mijaliśmy stoliki wymieniłem spojrzenia z jedną brunetką. Później gdy się obróciłem, ona uśmiechając się patrzyła. Zdecydowałem coś jeszcze zamówić i gdy przechodziłem między stolikami ona spoglądała w moim kierunku.

Wypadałoby porozmawiać, ale brakowało pomysłu. I tu kieruję do Was pytanie. Co mogę takiego zrobić by rozpocząć rozmowę z dziewczyną, której wpadłem w oko i która mi również się podoba, w sytuacji takie jak te przykładowe?
ogolonyamigos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-02, 16:06   #2
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Ona wpadła mi w oko

W księgarni to akurat mogłeś zapytać o jakiś tytuł - gdzie go znaleźć. A potem czy czytała? Albo czy może coś polecić?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-02, 16:15   #3
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Ona wpadła mi w oko

Cytat:
Napisane przez ogolonyamigos Pokaż wiadomość
Pewnie zabrzmi to nieskromnie, ale wszyscy znajomi odbierają mnie za sympatyczną osobę, z poczuciem humoru, z którą idzie o wszystkim porozmawiać.
To nie brzmi nieskromnie, bo to są cechy 3/4 osób z którymi ma się kontakt w życiu społecznym, a nie jakieś super zalety.
Jak masz pewność że ona chce żebyś podszedł to to zrób. Natomiast jak to zrobić żeby nie wyszło creepy - nie wiem, dla mnie już samo takie zagadywanie z podtekstem romantyczno- seksualnym obcych ludzi na ulicy/ w sklepie jest creepy.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-02, 16:20   #4
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Ona wpadła mi w oko

Cytat:
Napisane przez ogolonyamigos Pokaż wiadomość
A tu brakuje pomysłu na rozpoczęcie rozmowy.
Serio? Brakuje pomysłu w księgarni? Pomyślmy... Może zagadaj o książkach? Nieeee, nie pasuje do tego miejsca, cholera. Teraz to powinieneś podejść i przeprosić że nie miałeś odwagi Bo to prawda, nie masz odwagi, a nie że nie masz pomysłu co powiedzieć.

26 lat, jesteś lubiany i sympatyczny a masz problem z podejściem do dziewczyny, jasne. I nie, nie ma "magicznych" tematów jak zagadać. Jak się jej spodobasz to cokolwiek powiesz będzie w porządku, a jak już serio nie umiesz wymyślić tematu to się po prostu przedstaw. Dziewczyna Ci pomoże w rozmowie. Tylko błagam, nie szukaj w necie tekstów na podryw, bo wyuczone formułki wyczują na kilometr i wyśmieją.
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-02, 16:40   #5
samotny_t
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
Dot.: Ona wpadła mi w oko

Cytat:
Napisane przez ogolonyamigos Pokaż wiadomość
Zdecydowałem gościnnie do Was napisać. A to dlatego, że brakuje mi pomysłu na nawiązanie rozmowy z dziewczyną. Liczę na podpowiedź od sympatycznej koleżanki

Może na początek parę słów o mnie. Mam 26 lat i jestem przez ludzi lubiany. Pewnie zabrzmi to nieskromnie, ale wszyscy znajomi odbierają mnie za sympatyczną osobę, z poczuciem humoru, z którą idzie o wszystkim porozmawiać. Wiele dziewczyn w tym koleżanek przyznało, że podoba się im u mnie to, że jestem taki normalny, a zarazem śmiały, uśmiechnięty, zaradny i taki fajny. Wniosek z tego taki, że gdy rozmawiam z dziewczyną to tylko zyskuję. No więc pewnie sobie pomyślicie, gdzie jest haczyk, skoro niby jest tak świetnie ? Ha! I dochodzimy do sedna. Najczęściej poznawałem dziewczyny przez internet lub znajomych. Jednak co jakiś czas zdarza się mi dostrzec zainteresowanie dziewczyny nieznajomej.

Przykładowo wybrałem się ze znajomym do księgarni. Znacie pewnie tę sieć, na literę S. I tam widziałem dziewczynę, która prawdopodobnie ze wzajemnością się mi spodobała.
Co jakiś czas zerkaliśmy na siebie. Układała książki, wybierając trasę, by przejść koło mnie. Jestem przekonany, że gdybyśmy rozmawiali przez internet lub spotkali się np na dworcu i do pociągu byłoby 30 minut i zaczęlibyśmy rozmawiać, to prawdopodobnie byśmy się umówili.

A tu brakuje pomysłu na rozpoczęcie rozmowy.

Podobnie było w MCDonald. Wybraliśmy się tam ze znajomymi. Kiedy mijaliśmy stoliki wymieniłem spojrzenia z jedną brunetką. Później gdy się obróciłem, ona uśmiechając się patrzyła. Zdecydowałem coś jeszcze zamówić i gdy przechodziłem między stolikami ona spoglądała w moim kierunku.

Wypadałoby porozmawiać, ale brakowało pomysłu. I tu kieruję do Was pytanie. Co mogę takiego zrobić by rozpocząć rozmowę z dziewczyną, której wpadłem w oko i która mi również się podoba, w sytuacji takie jak te przykładowe?

Napisałeś długi wywód o swojej sympatyczności, a jak u Ciebie z wyglądem? Jesteś przystojny, jest szansa, byś i Ty jej wpadł w oko?
samotny_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-02, 20:02   #6
Paulua332
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 28
Dot.: Ona wpadła mi w oko

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86664707]Serio? Brakuje pomysłu w księgarni? Pomyślmy... Może zagadaj o książkach? Nieeee, nie pasuje do tego miejsca, cholera. Teraz to powinieneś podejść i przeprosić że nie miałeś odwagi Bo to prawda, nie masz odwagi, a nie że nie masz pomysłu co powiedzieć.

26 lat, jesteś lubiany i sympatyczny a masz problem z podejściem do dziewczyny, jasne. I nie, nie ma "magicznych" tematów jak zagadać. Jak się jej spodobasz to cokolwiek powiesz będzie w porządku, a jak już serio nie umiesz wymyślić tematu to się po prostu przedstaw. Dziewczyna Ci pomoże w rozmowie. Tylko błagam, nie szukaj w necie tekstów na podryw, bo wyuczone formułki wyczują na kilometr i wyśmieją.[/QUOTE]
Zależy na jaką trafi. No i czy faktycznie dziewczyna jest zainteresowana, czy tylko tak sobie spojrzała. Bo jak się zastanowić to nawet po sobie wiem, że też czasem się na kogoś popatrzę albo i uśmiechnę, a nie zawsze to coś znaczy.
Paulua332 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-02, 20:50   #7
_Max_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 281
Dot.: Ona wpadła mi w oko

Popatrzyła na mnie = chce tego.
Uśmiechnęła się = chce tego zaraz!

_Max_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-04-03, 00:18   #8
Epikea
Raczkowanie
 
Avatar Epikea
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 244
Dot.: Ona wpadła mi w oko

Cytat:
Napisane przez _Max_ Pokaż wiadomość
Popatrzyła na mnie = chce tego.
Uśmiechnęła się = chce tego zaraz!

Dokładnie..

Czy tylko mi by było niekomfortowo gdyby ktoś obcy do mnie zagadał? Jakoś nie wyobrażam sobie tego. O ile, w gronie znajomych ten ktoś może Cię zainteresować, bo widzisz jego niektóre zachowania, itp. - to jak obca osoba do mnie podchodzi i nie wiem o niej nic, to ja nie mam żadnej ochoty, aby z nią rozmawiać.
__________________
Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to, co oswoiłeś.
Epikea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-03, 00:42   #9
Sojuju
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 13
Dot.: Ona wpadła mi w oko

Bez przesady, kobieta też człowiek! Mi jako dziewczynie często uśmiechającej się do nie nieznajomych, chociaż nieśmiałej nie byłoby niekomfortowo, gdyby ktoś do mnie zagadał - tym bardziej, jeśli wcześniej sama zwróciłam na kogoś uwagę. To normalne. Za mniej normalne uważam złowrogie nastawienie do KAŻDEJ osoby dookoła, no bo przecież obcy i co on chce, ale creep, i to z podtekstem "romantyczno-seksualnym" ;-)
Autorze, skoro jesteś taki luźny i naturalny to śmiało zagaduj o byle pierdołę, reszta pójdzie gladko albo i nie - do rozmowy trzeba checi dwoch osob. W ksiegarni bym powiedziala cos w stylu "Wygladasz na taka co czyta Murakamiego/Manna/Dostojewskiego, widziałaś gdzies tutaj Norwegian Wood/Czarodziejska Gore/Idiote (do tego ostaniego trzeba miec jaja )?" Ona na to ze np. Manna to w zyciu by kijem nie ruszyła i już sie można literacko wykazywać. Ty możesz wtedy dodac, ze w sumie to ostatnio wolisz filmy od książek i zaprosić do kina. Tylko z tym zapraszaniem to ostrożnie, bo takie propozycje bardzo czesto brzmia nie na miejscu - pod wpływem emocji ktos cos szybko proponuje i juz chce sie spotkac, a znacie sie 10 sekund i nie każda dziewczyna bedzie kontent. Ale skoro piszesz ze jesteś naturalny i obyty w rozmowie, to jest spora szansa, ze nie zabrzmi to desperacko/creepersko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Sojuju jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-03, 19:04   #10
patrycjapatib
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
Dot.: Ona wpadła mi w oko

A ja nie rozumiem po co zagadywac kogos na ulicy czy w Maku. W ogole zaczepianie obcej osoby w takim kontekscie romantycznym wydaje mi sie slabe.

A juz szczegolnie jakis taki wymuszony tekst jak np. ta gadka w ksiegarni jak ktos tutaj pisal. Gdzie laska widzi, ze po prostu sie komus spodobala i ta gadka to tylko pretekst.

Jasne, na ulicy spotyka sie ladnych ludzi. Ale ja np. nie podeszlabym do przystojnego obcego czy ladnej laski. Nic o takiej osobie nie wiem, wiec nie mam o czym z nia gadac, a tez nie wiem czy by mnie zainteresowala.

Co innego oczywiscie zagadac kogos, bo prosi sie o pomoc. Ale takie wymuszone zagajenia, slabe.

Rozbawil mnie post autora, spojrzales sie na laske, laska pewnie to dostrzegla, wiec tez na Ciebie spojrzala, pewnie spotkaliscie sie wzrokiem, wiec sie usmiechnela, koniec historii. Ludzie na ulicy czy w sklepach sie na siebie patrza, to naturalne. Ale jak widziesz, ze ktos Cie obczaja, to sam to robisz. I to w ogole nie swiadczy o zainteresowaniu.

Jak szukasz dziewczyny, to dlaczego nie poszukasz kogos, kto na starcie bedzie mial podobne zainteresowania, odpowiadajacy Ci charakter albo np. przez znajomych? Zamiast tego ogladasz sie po przypadkowych slicznotkach, nie widze w tym sensu. Pare razy bylam tak zagadywana i zawsze bylo to irytujace.
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz
patrycjapatib jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-03, 21:30   #11
Epikea
Raczkowanie
 
Avatar Epikea
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 244
Dot.: Ona wpadła mi w oko

Cytat:
Napisane przez patrycjapatib Pokaż wiadomość
A ja nie rozumiem po co zagadywac kogos na ulicy czy w Maku. W ogole zaczepianie obcej osoby w takim kontekscie romantycznym wydaje mi sie slabe.

A juz szczegolnie jakis taki wymuszony tekst jak np. ta gadka w ksiegarni jak ktos tutaj pisal. Gdzie laska widzi, ze po prostu sie komus spodobala i ta gadka to tylko pretekst.

Jasne, na ulicy spotyka sie ladnych ludzi. Ale ja np. nie podeszlabym do przystojnego obcego czy ladnej laski. Nic o takiej osobie nie wiem, wiec nie mam o czym z nia gadac, a tez nie wiem czy by mnie zainteresowala.

Co innego oczywiscie zagadac kogos, bo prosi sie o pomoc. Ale takie wymuszone zagajenia, slabe.

Rozbawil mnie post autora, spojrzales sie na laske, laska pewnie to dostrzegla, wiec tez na Ciebie spojrzala, pewnie spotkaliscie sie wzrokiem, wiec sie usmiechnela, koniec historii. Ludzie na ulicy czy w sklepach sie na siebie patrza, to naturalne. Ale jak widziesz, ze ktos Cie obczaja, to sam to robisz. I to w ogole nie swiadczy o zainteresowaniu.

Jak szukasz dziewczyny, to dlaczego nie poszukasz kogos, kto na starcie bedzie mial podobne zainteresowania, odpowiadajacy Ci charakter albo np. przez znajomych? Zamiast tego ogladasz sie po przypadkowych slicznotkach, nie widze w tym sensu. Pare razy bylam tak zagadywana i zawsze bylo to irytujace.
Zgadzam się w 100%

Miałam raz taką sytuację, że ktoś do mnie zagadał. No można powiedzieć, że typ przystojniaka. Ale nie byłam w nastroju, miałam zły dzień i na dodatek krępuje mnie rozmowa z kimś, o kim nic nie wiem. Było to dla mnie bardziej kłopotliwe niż fajne.
__________________
Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to, co oswoiłeś.
Epikea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-04-04, 09:44   #12
_Max_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 281
Dot.: Ona wpadła mi w oko

Czyli mężczyźni, którzy nie mają wielu znajomych, a rodzina ma gdzieś ich "swatanie", powinni sobie darować próby poznania kogoś?
_Max_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-04, 10:32   #13
Epikea
Raczkowanie
 
Avatar Epikea
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 244
Dot.: Ona wpadła mi w oko

Cytat:
Napisane przez _Max_ Pokaż wiadomość
Czyli mężczyźni, którzy nie mają wielu znajomych, a rodzina ma gdzieś ich "swatanie", powinni sobie darować próby poznania kogoś?
Jest ogromna różnica kiedy ktoś do kogoś podchodzi w naturalnych okolicznościach, np. faktycznie szuka jakiejś książki, albo wpada na kogoś na imprezie i potem się coś z tego rodzi. Jak ktoś podchodzi w wiadomym celu z pretekstem to dla mnie wydaje się być desperatem.
__________________
Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to, co oswoiłeś.
Epikea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-04, 10:42   #14
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Ona wpadła mi w oko

Cytat:
Napisane przez _Max_ Pokaż wiadomość
Czyli mężczyźni, którzy nie mają wielu znajomych, a rodzina ma gdzieś ich "swatanie", powinni sobie darować próby poznania kogoś?
To nie tak, że kobiety nie lubią jak się do nich podchodzi i zagaduje. Tylko problem w tym, że na ulicy to niezbyt wychodzi, po pierwsze brakuje kontekstu, a po drugie każdy się gdzieś spieszy i nawet jakby chciała, to nie pogada. Chyba nie będziesz biegał po ulicy i zaczepiał losowo?
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-04, 10:55   #15
Epikea
Raczkowanie
 
Avatar Epikea
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 244
Dot.: Ona wpadła mi w oko

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86671025]To nie tak, że kobiety nie lubią jak się do nich podchodzi i zagaduje. Tylko problem w tym, że na ulicy to niezbyt wychodzi, po pierwsze brakuje kontekstu, a po drugie każdy się gdzieś spieszy i nawet jakby chciała, to nie pogada. Chyba nie będziesz biegał po ulicy i zaczepiał losowo?[/QUOTE]

Dokładnie. A to na serio da się wyczuć czy ktoś podchodzi naturalnie czy szuka żony. Dla mnie to dziwne.
__________________
Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to, co oswoiłeś.
Epikea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-04, 12:13   #16
_Max_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 281
Dot.: Ona wpadła mi w oko

Cytat:
Napisane przez Epikea Pokaż wiadomość
Dokładnie. A to na serio da się wyczuć czy ktoś podchodzi naturalnie czy szuka żony. Dla mnie to dziwne.
Podchodzi naturalnie czy szuka żony? Tak jakby poznawanie kogoś miało się zawsze odbywać przez przypadek. Grom z jasnego nieba. Normalnie jak w komediach romantycznych.
_Max_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-04, 21:54   #17
Epikea
Raczkowanie
 
Avatar Epikea
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 244
Dot.: Ona wpadła mi w oko

Cytat:
Napisane przez _Max_ Pokaż wiadomość
Podchodzi naturalnie czy szuka żony? Tak jakby poznawanie kogoś miało się zawsze odbywać przez przypadek. Grom z jasnego nieba. Normalnie jak w komediach romantycznych.
Celowe poznawanie kogoś w celach romantycznych budzi w tej osobie presję, więc słabo to wychodzi.
__________________
Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to, co oswoiłeś.
Epikea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-04, 21:58   #18
_Max_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 281
Dot.: Ona wpadła mi w oko

Cytat:
Napisane przez Epikea Pokaż wiadomość
Celowe poznawanie kogoś w celach romantycznych budzi w tej osobie presję, więc słabo to wychodzi.
Czyli ukrywać swoje zamiary? Nieszczere podejście przyniesie lepsze rezultaty?
_Max_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-04, 22:26   #19
Epikea
Raczkowanie
 
Avatar Epikea
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 244
Dot.: Ona wpadła mi w oko

Cytat:
Napisane przez _Max_ Pokaż wiadomość
Czyli ukrywać swoje zamiary? Nieszczere podejście przyniesie lepsze rezultaty?
Zależy od stażu znajomości. Gdyby obcy koleś podszedł do mnie na ulicy i spytał się czy chce rozwijać naszą relację, abym była jego dziewczyną to bym myślała, że ma coś z głową.
__________________
Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to, co oswoiłeś.
Epikea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-04-04, 23:03   #20
_Max_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 281
Dot.: Ona wpadła mi w oko

Cytat:
Napisane przez Epikea Pokaż wiadomość
Zależy od stażu znajomości. Gdyby obcy koleś podszedł do mnie na ulicy i spytał się czy chce rozwijać naszą relację, abym była jego dziewczyną to bym myślała, że ma coś z głową.
Gdyby podszedł i powiedział, że mu się podobasz i poprosił o twój numer telefonu, to też byś pomyślała, że ma coś z głową?
_Max_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-04, 23:19   #21
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
Dot.: Ona wpadła mi w oko

Ja bym nie przesadzała z tymi opiniami, że podchodzenie i zagajenie z rozmowy, nawet pod byle pretektem jest takie passe i creepy
Kiedyś - no akurat ja pamiętam te czasy - nie było internetu i mediów społecznościowych i takie zagajenie na ulicy/w kawiarni czy tam gdziekolwiek lub poznanie przez znajomych/rodzinę to była jedyna metoda na poznanie kogoś w celach romantycznych.

A teraz? Poznanie kogoś w życiu codziennym, w normalnej sytuacji typu księgarnia lub Mac to jest creepy i obciach? No litości...
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-05, 00:25   #22
Epikea
Raczkowanie
 
Avatar Epikea
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 244
Dot.: Ona wpadła mi w oko

Cytat:
Napisane przez _Max_ Pokaż wiadomość
Gdyby podszedł i powiedział, że mu się podobasz i poprosił o twój numer telefonu, to też byś pomyślała, że ma coś z głową?
Pomyślałabym, że jest desperatem albo typem kobieciarza. Nie potrafię zrozumieć jak można starać się o kogoś kogo się nie zna. A ja wymagam, żeby facet się zainteresował u mnie czymś więcej niż tylko wyglądem.

---------- Dopisano o 00:25 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;86673346]Ja bym nie przesadzała z tymi opiniami, że podchodzenie i zagajenie z rozmowy, nawet pod byle pretektem jest takie passe i creepy
Kiedyś - no akurat ja pamiętam te czasy - nie było internetu i mediów społecznościowych i takie zagajenie na ulicy/w kawiarni czy tam gdziekolwiek lub poznanie przez znajomych/rodzinę to była jedyna metoda na poznanie kogoś w celach romantycznych.

A teraz? Poznanie kogoś w życiu codziennym, w normalnej sytuacji typu księgarnia lub Mac to jest creepy i obciach? No litości...[/QUOTE]

Nie, nie jest to creepy. Mi chodzi o to, że kolesie, którzy rozglądają się za przyszłą żoną na ulicy to z reguły desperaci. Mi sam wygląd nie wystarcza do ocenienia, czy chcę kogoś poznać czy nie. A niestety da się po prostu wyczuć czy te zagadanie wychodzi naturalnie, czy facet szukał pretekstu.
__________________
Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to, co oswoiłeś.
Epikea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-05, 06:04   #23
patrycjapatib
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
Dot.: Ona wpadła mi w oko

Ludzie, czy Wy nie rozumiecie roznicy pomiedzy zagadaniem kogos zupelnie niezobowiazujaco, a podejsciem na ulicy do zupelnie obcej laski i tekstem 'hej, podobasz mi sie, dasz mi nr tel?'

Gosc, ktory bez zadnej checi nawet powierzchownego poznania mnie (co przeciez nie jest mozliwe na ulicy) od razu proponuje randke, bo jestem ladna, to przeciez desperat.

Cytat:
Wygladasz na taka co czyta Murakamiego/Manna/Dostojewskiego, widziałaś gdzies tutaj Norwegian Wood/Czarodziejska Gore/Idiote
Przeciez taki tekst wieje pretekstowoscia na kilometr. Wybuchlabym smiechem jakby ktos mnie w ten sposob chcial poderwac XD A potem odpowiedzialabym, zeby Murakamiego szukal pod M, na pewno znajdzie i oddalila sie od creepa
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz
patrycjapatib jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2019-04-05, 07:24   #24
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
Dot.: Ona wpadła mi w oko

Obie lekko odpływacie w domysłach - proponuję zrobić cofnij i przeczytać pierwszy post - autor wyraźnie napisał, że dostrzegł zainteresowanie ze strony kobiety. Która być może sama od siebie chciała nawiązać znajomość z nim. Przy czym, on jako facet pewnie czuje się w obowiązku zrobić pierwszy krok, czyli zagaić rozmowę. Może mylnie odczytuje sygnały płynące z otoczenia, może nie. Nie sprawdzi tego, dopóki nie znajdzie sposobu jak zrobić sobie początek, żeby nie wypaść idiotycznie.


A tu dywagacje o potencjalnym szukaniu żony, opinie jakie to beznadziejne tak łowić laski na ulicy...
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-05, 08:09   #25
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Ona wpadła mi w oko

Cytat:
Napisane przez _Max_ Pokaż wiadomość
Czyli ukrywać swoje zamiary? Nieszczere podejście przyniesie lepsze rezultaty?
Tu nie chodzi o to. Zamiarów i tak nie ukryjesz, chyba wiadomo po co podchodzisz nie? Kobieta i tak wie że chcesz ją poderwać. Tylko jest różnica gdy podchodzisz i zagadujesz na jakiś temat, poznajesz, rozmawiasz i wtedy np. bierzesz numer, a sytuacją gdy podchodzisz na ulicy, mówisz że jest ładna i chcesz się z nią umówić

U autora sytuacja była prosta, siedział w księgarni, jakaś dziewczyna na niego zerkała (czyli jest szansa że się jej podoba, oczywiście to żadna gwarancja), wystarczyło gdyby podszedł, zapytał co czyta, jakich autorów lubi i dalej idzie z górki.
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-05, 08:26   #26
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Ona wpadła mi w oko

Cytat:
Napisane przez patrycjapatib Pokaż wiadomość
A ja nie rozumiem po co zagadywac kogos na ulicy czy w Maku. W ogole zaczepianie obcej osoby w takim kontekscie romantycznym wydaje mi sie slabe.

A juz szczegolnie jakis taki wymuszony tekst jak np. ta gadka w ksiegarni jak ktos tutaj pisal. Gdzie laska widzi, ze po prostu sie komus spodobala i ta gadka to tylko pretekst.

Jasne, na ulicy spotyka sie ladnych ludzi. Ale ja np. nie podeszlabym do przystojnego obcego czy ladnej laski. Nic o takiej osobie nie wiem, wiec nie mam o czym z nia gadac, a tez nie wiem czy by mnie zainteresowala.

Co innego oczywiscie zagadac kogos, bo prosi sie o pomoc. Ale takie wymuszone zagajenia, slabe.

Rozbawil mnie post autora, spojrzales sie na laske, laska pewnie to dostrzegla, wiec tez na Ciebie spojrzala, pewnie spotkaliscie sie wzrokiem, wiec sie usmiechnela, koniec historii. Ludzie na ulicy czy w sklepach sie na siebie patrza, to naturalne. Ale jak widziesz, ze ktos Cie obczaja, to sam to robisz. I to w ogole nie swiadczy o zainteresowaniu.

Jak szukasz dziewczyny, to dlaczego nie poszukasz kogos, kto na starcie bedzie mial podobne zainteresowania, odpowiadajacy Ci charakter albo np. przez znajomych? Zamiast tego ogladasz sie po przypadkowych slicznotkach, nie widze w tym sensu. Pare razy bylam tak zagadywana i zawsze bylo to irytujace.
Nie rozumiem problemu.

Jak ktoś zagada i nie masz ochoty rozmawiać, to możesz zwyczajnie powiedzieć "przepraszam, nie mam nastroju/spieszę się" i tyle.

Czemu autor miałby niezagadywać? Nawet jeśli 99 przypadkowych dziewczyn powie mu, żeby spadał, a jedna się zgodzi, to i tak lepszy wynik niż nic, a do stracenia ma niezadowolenie jakichś obcych mu osób.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Cytat:
Napisane przez Epikea Pokaż wiadomość
Jest ogromna różnica kiedy ktoś do kogoś podchodzi w naturalnych okolicznościach, np. faktycznie szuka jakiejś książki, albo wpada na kogoś na imprezie i potem się coś z tego rodzi. Jak ktoś podchodzi w wiadomym celu z pretekstem to dla mnie wydaje się być desperatem.
O, czytasz w myślach, to nie wiedziałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

Cytat:
Napisane przez Epikea Pokaż wiadomość
Pomyślałabym, że jest desperatem albo typem kobieciarza. Nie potrafię zrozumieć jak można starać się o kogoś kogo się nie zna. A ja wymagam, żeby facet się zainteresował u mnie czymś więcej niż tylko wyglądem.

---------- Dopisano o 00:25 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------



Nie, nie jest to creepy. Mi chodzi o to, że kolesie, którzy rozglądają się za przyszłą żoną na ulicy to z reguły desperaci. Mi sam wygląd nie wystarcza do ocenienia, czy chcę kogoś poznać czy nie. A niestety da się po prostu wyczuć czy te zagadanie wychodzi naturalnie, czy facet szukał pretekstu.
Nie masz pojęcia nawet, czy autor szuka żony.

Troszkę za wysokie mniemanie o sobie, nie każdy, kto zapyta Cię o numer od razu nazywa w wyobraźni wasze wspólne dzieci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-05, 08:44   #27
_Max_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 281
Dot.: Ona wpadła mi w oko

Cytat:
Napisane przez Epikea Pokaż wiadomość
Pomyślałabym, że jest desperatem albo typem kobieciarza. Nie potrafię zrozumieć jak można starać się o kogoś kogo się nie zna. A ja wymagam, żeby facet się zainteresował u mnie czymś więcej niż tylko wyglądem.

---------- Dopisano o 00:25 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------



Nie, nie jest to creepy. Mi chodzi o to, że kolesie, którzy rozglądają się za przyszłą żoną na ulicy to z reguły desperaci. Mi sam wygląd nie wystarcza do ocenienia, czy chcę kogoś poznać czy nie. A niestety da się po prostu wyczuć czy te zagadanie wychodzi naturalnie, czy facet szukał pretekstu.
Czyli nie dasz mu numeru żeby cię poznał bo już cię powinien znać zanim poprosi o numer... Logika wręcz mistrzowska.
_Max_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-05, 08:57   #28
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Ona wpadła mi w oko

Cytat:
Napisane przez _Max_ Pokaż wiadomość
Czyli nie dasz mu numeru żeby cię poznał bo już cię powinien znać zanim poprosi o numer... Logika wręcz mistrzowska.
Czemu miałaby rozdawać numer obcym facetom?
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-05, 11:23   #29
patrycjapatib
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
Dot.: Ona wpadła mi w oko

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;86673662]Obie lekko odpływacie w domysłach - proponuję zrobić cofnij i przeczytać pierwszy post - autor wyraźnie napisał, że dostrzegł zainteresowanie ze strony kobiety. Która być może sama od siebie chciała nawiązać znajomość z nim. Przy czym, on jako facet pewnie czuje się w obowiązku zrobić pierwszy krok, czyli zagaić rozmowę. Może mylnie odczytuje sygnały płynące z otoczenia, może nie. Nie sprawdzi tego, dopóki nie znajdzie sposobu jak zrobić sobie początek, żeby nie wypaść idiotycznie.


A tu dywagacje o potencjalnym szukaniu żony, opinie jakie to beznadziejne tak łowić laski na ulicy...[/QUOTE]

Gapil sie na nia, ona to dostrzegla i tez zaczela sie na niego gapic. Nie wiem czy to taka wyrazna oznaka zainteresowania

Zreszta nawet jezeli zagadalby ja i zapytal o cos w ramach podrywu, o co powinien spytac kelnerke, to nie wiem jak z czegos takiego mialaby sie nawiazac jakas relacja. Slaby sposob na podryw

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Nie rozumiem problemu.

Jak ktoś zagada i nie masz ochoty rozmawiać, to możesz zwyczajnie powiedzieć "przepraszam, nie mam nastroju/spieszę się" i tyle.

Czemu autor miałby niezagadywać? Nawet jeśli 99 przypadkowych dziewczyn powie mu, żeby spadał, a jedna się zgodzi, to i tak lepszy wynik niż nic, a do stracenia ma niezadowolenie jakichś obcych mu osób.
A czemu mialby zagadywac losowe laski w Maku? Czy na ulicy? No, moze, ale szansa, ze taka dziewczyna bedzie:
a) wolna
b) miala czas, a nie bedzie latac zalatwiajac sprawy na miescie
c) zainteresowana poznaniem kogos
d) zainteresowana daniem nr albo fb facetowi po 5 min rozmowy

jest mniejsza niz np. na portalu randkowym, na przerwie na uczelni, na wycieczce, na przerwie w pracy, na zajeciach szermierki, w barze na spotkaniu jakiejs grupy z fb czy na domowce.

Ja nie mam problemu, ze ludzie siebie zagaduja. Tylko jak to jest takie wlasnie pretekstowe zagadanie do laski w Empiku czy wie gdzie znalezc jakas ksiazke, to jest to moim zdaniem slabe i irytujace - gosc nawet nie udaje, ze nie interesuje go jakas jej opinia, a nawet nie chce mu sie wymyslic gadki na podryw. A juz pytanie o nr tylko na podstawie wygladu to szczyt desperacji.

Nie wiem, nie wyobrazam sobie sytuacji jak podryw w Maku czy Empiku ma zadzialac. Ale jesli juz, to facet musialby jakos laske zainteresowac, o co ciezko w takich warunkach
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz
patrycjapatib jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-05, 11:31   #30
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Ona wpadła mi w oko

Cytat:
Napisane przez patrycjapatib Pokaż wiadomość



A czemu mialby zagadywac losowe laski w Maku? Czy na ulicy? No, moze, ale szansa, ze taka dziewczyna bedzie:
a) wolna
b) miala czas, a nie bedzie latac zalatwiajac sprawy na miescie
c) zainteresowana poznaniem kogos
d) zainteresowana daniem nr albo fb facetowi po 5 min rozmowy

jest mniejsza niz np. na portalu randkowym, na przerwie na uczelni, na wycieczce, na przerwie w pracy, na zajeciach szermierki, w barze na spotkaniu jakiejs grupy z fb czy na domowce.

Ja nie mam problemu, ze ludzie siebie zagaduja. Tylko jak to jest takie wlasnie pretekstowe zagadanie do laski w Empiku czy wie gdzie znalezc jakas ksiazke, to jest to moim zdaniem slabe i irytujace - gosc nawet nie udaje, ze nie interesuje go jakas jej opinia, a nawet nie chce mu sie wymyslic gadki na podryw. A juz pytanie o nr tylko na podstawie wygladu to szczyt desperacji.

Nie wiem, nie wyobrazam sobie sytuacji jak podryw w Maku czy Empiku ma zadzialac. Ale jesli juz, to facet musialby jakos laske zainteresowac, o co ciezko w takich warunkach
No bo może, jak sama zauważyłaś, a do tego chce.

Jak dziewczyna nie chce/nie ma czasu, może się nawet na niego nie spojrzeć, nie odzywać i kontynuować swoje życie.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-04-06 02:18:55


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:10.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.