Dziewczyny jak to jest z tymi chłopami?

[QueenSy]

Dziewczyny pomóżcie jak to jest z tymi chłopami? bo juz mnie szlak trafia jakis czas temu miałam okres jak to wszystkie znamy i nam odbija oczywiscie facet nie odpisal 10 minut chociaz nigdy mi sie to nie zdarza awantura ze jak nie chce pisac to nie potem sie nie odzywalam z tydzien on nic mi juz przeszlo napisałam on ze czekał jak mi przejdzie i nie bedzie sie narzucał przeprosiłam go milion razy ale oczywiscie nie wiem urażona męska duma dystans z 2 tyg po całości a to nie odpisywał a to jak z kolkiem gadal teraz juz mu przeszło twierdzi, że mnie kocha dystans taki leciutki jest ale sie spotkac nie chce bo tlumaczy ze zachcialo mi sie fochow to mam to on nie bedzie sie wychylal i ja juz nie wiem co ja mam zrobic? zostawic go w spokoju czy dalej sie narzucac jak jakas psychiczna i znosic to bo to chyba kara jak to jest z tymi facetami?

[matcha]

Polecam dorosnąć i nie wrzucać wszystkich "chłopów" do jednego wora

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Chciałaś być fochatą królewną, ale facet się nie daje wkręcić w Twoje gierki, i brawa mu za to.

BTW. Trafić szlakiem można na Giewont. A Ciebie może trafić szlag ewentualnie.

[wrrrrrrrrrrrrrrr]

Facet to nie comiesięczny tampon. Jak już na tyle dojrzewamy, że nie myślimy tylko tym co pod pępkiem, to doceniamy brak jazd z byle powodu

[63b309f64a21e028d01c4e03f16459e915abac32]

Napisane przez QueenSy

Dziewczyny pomóżcie jak to jest z tymi chłopami? bo juz mnie szlak trafia jakis czas temu miałam okres jak to wszystkie znamy i nam odbija oczywiscie facet nie odpisal 10 minut chociaz nigdy mi sie to nie zdarza awantura ze jak nie chce pisac to nie potem sie nie odzywalam z tydzien on nic mi juz przeszlo napisałam on ze czekał jak mi przejdzie i nie bedzie sie narzucał przeprosiłam go milion razy ale oczywiscie nie wiem urażona męska duma dystans z 2 tyg po całości a to nie odpisywał a to jak z kolkiem gadal teraz juz mu przeszło twierdzi, że mnie kocha dystans taki leciutki jest ale sie spotkac nie chce bo tlumaczy ze zachcialo mi sie fochow to mam to on nie bedzie sie wychylal i ja juz nie wiem co ja mam zrobic? zostawic go w spokoju czy dalej sie narzucac jak jakas psychiczna i znosic to bo to chyba kara jak to jest z tymi facetami?

Mów za siebie.

[QueenSy]

nie chce mi sie wierzyc ze zadna z was w tym czasie nie obraziła sie chociaz za najmniejsza ☠☠☠☠☠☠☠e jesli tak to szacunek wielki i nie nie chcialam zrobic z siebie ksiezniczki

[Krzysztof_Jarzyna]

Wyobraziłem to sobie... a raczej przypomniałem jak wygląda to "nam odbija"... Brrrr…. Wcale mu się nie dziwię. Może nie miał siostry ( zazwyczaj jest się wystawionym na działanie "tego" bardziej niż przy partnerce) i nie wie, że "to" się czasami zdarza. Na szczęście nie co miesiąc (chociaż niektórym może co miesiąc ). Gdyby to było rzeczywiście u każdej i w każdym miesiącu, to ludzie by chyba wyginęli.

[QueenSy]

hehehe ma siostre i ona dopiero to robi jazde bez trzymanki wiec powinien byc zaprawiony w bojach

[Hultaj]

zrobiłaś scenę że nie odpisał przez 10 minut a za karę masz tresurę przez 2 tyg i ciszę. Jak dla mnie przesadził, trwało to za długo, i o ile zaliczyłaś odlot o tyle nie znajduję sensu dla przepraszania milion razy, a przynajmniej tak można to obiektywnie ocenić. Przeprasza się raz czy 2 i jego sprawa czy jest na tyle dojrzały by to ogarnąć czy czołgać cię dalej.

[wrrrrrrrrrrrrrrr]

Kopnij kota lub psa i zobacz czy będzie się łasił

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Napisane przez Hultaj

zrobiłaś scenę że nie odpisał przez 10 minut a za karę masz tresurę przez 2 tyg i ciszę. Jak dla mnie przesadził, trwało to za długo, i o ile zaliczyłaś odlot o tyle nie znajduję sensu dla przepraszania milion razy, a przynajmniej tak można to obiektywnie ocenić. Przeprasza się raz czy 2 i jego sprawa czy jest na tyle dojrzały by to ogarnąć czy czołgać cię dalej.

Założę się że to nie pierwsza taka akcja i w końcu chłop nie wyrobił.

[3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891]

Napisane przez Hultaj

zrobiłaś scenę że nie odpisał przez 10 minut a za karę masz tresurę przez 2 tyg i ciszę. Jak dla mnie przesadził, trwało to za długo, i o ile zaliczyłaś odlot o tyle nie znajduję sensu dla przepraszania milion razy, a przynajmniej tak można to obiektywnie ocenić. Przeprasza się raz czy 2 i jego sprawa czy jest na tyle dojrzały by to ogarnąć czy czołgać cię dalej.

Najpierw ona nie odzywała się tydzień.

[QueenSy]

no fakt zrobilam i mi bylo strasznie glupio i przeprosilam wtedy ale juz wiecej nic a tresure mam dluzej miesiac wiec troche za dlugo tym bardziej ze sam zrobil scene o wieksza ☠☠☠☠☠☠☠e i ja sie tak spinalam

[Hultaj]

ja to zrozumiałam w ten sposób że to było '' co tam misiu co tam jak tam?''
10 minut później ''ty tępy uju nie chcesz gadać to nie, łaski bez''. I autorka postanowiła pierwsza nie pisać a on też nie. I tak sobie minął tydzien, jak w filmie. Dziecinada i tyle w wykonaniu obojga z czego on swoją tresurę rozciąga na x-tygodni.

---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------

tym bardziej ze sam zrobil scene o wieksza â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠e i ja sie tak spinalam

no to zastanowiłabym się nad tym że królewskie geny najwyraźniej macie oboje i nie wykluczam że on jest bardziej księżniczkiem od ciebie.

[NocnaWiedma]

Radziłabym Ci autorko nauczyć się panować nad emocjami i nie tłumaczyć ich "okresem". Jasne, że każdy ma lepsze i gorsze dni w życiu. Jasne, że pewno każdemu się w gorszy dzień zdarzyło przeszarżować. Warto jednak nauczyć się by gorszych dni nie odbijać sobie na bliskich.
Co do emocji partnera to zapytałabym o nie jego. On może określić czy mu przejdzie złość na Ciebie i kiedy. Ale generalnie to jakieś bezsensowne gierki uprawiacie z tymi tygodniami nie odzywania się. Po kij? Co chcecie sobie udowodnić wzajemnie?

[Krzysztof_Jarzyna]

Jeśli się tłumaczyłaś: "bo kobiety tak mają, że raz w miesiącu się tak zachowują", to może się zastanawia czy jest w stanie to znosić.

[QueenSy]

nie tlumaczylam sie okresem i nawet nie wie czy miaalm czy nie bo dla mnie to zadna wymowka tylko ze po prostu mialam zly dzien i tyle

[Atavish]

Czy ktoś jest mi w stanie wytłumaczyć o co chodzi? Bo nie umiem w czytanie bez przecinków i kropek i nic nie zrozumiałam...

Zrozumiałam tylko tyle, że autorka uważa, że wszystkim kobietom czasem odbija. Ale niby czemu to już nie wiem.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[NocnaWiedma]

Napisane przez Atavish

Czy ktoś jest mi w stanie wytłumaczyć o co chodzi? Bo nie umiem w czytanie bez przecinków i kropek i nic nie zrozumiałam...

Zrozumiałam tylko tyle, że autorka uważa, że wszystkim kobietom czasem odbija. Ale niby czemu to już nie wiem.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Autorka miała okres i usprawiedliwia przed sobą zrobienie awantury facetowi tym, że miała okres bo uważa, że kobietom wtedy odbija. Facet nie odpisywał jej 10 minut, więc wyskoczyła do niego z pretensjami a potem nie odzywała się do niego przez tydzień. Przeprosiła go, ale jest oschły i nie chce się spotkać bo on uważa, że jak jej się zachciało fochów to niech ma.

[Atavish]

Napisane przez NocnaWiedma

Autorka miała okres i usprawiedliwia przed sobą zrobienie awantury facetowi tym, że miała okres bo uważa, że kobietom wtedy odbija. Facet nie odpisywał jej 10 minut, więc wyskoczyła do niego z pretensjami a potem nie odzywała się do niego przez tydzień. Przeprosiła go, ale jest oschły i nie chce się spotkać bo on uważa, że jak jej się zachciało fochów to niech ma.

Dziękuję

A Ty autorko - zrób przysługę facetowi i się z nim rozstań. W ogóle zrób przyslugę sobie i innym i nie wchodź w związki póki nie wydoroślejesz albo nie pójdziesz na terapię. Bo nie, to nie jest metoda na komunikowanie się z kimkolwiek.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

Napisane przez matcha

Polecam dorosnąć i nie wrzucać wszystkich "chłopów" do jednego wora

I kobiet przy okazji też, bo nie wszystkim odbija jak mają okres [1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;86620983]Chciałaś być fochatą królewną, ale facet się nie daje wkręcić w Twoje gierki, i brawa mu za to.

BTW. Trafić szlakiem można na Giewont. A Ciebie może trafić szlag ewentualnie.[/QUOTE]

Napisane przez QueenSy

nie chce mi sie wierzyc ze zadna z was w tym czasie nie obraziła sie chociaz za najmniejsza e jesli tak to szacunek wielki i nie nie chcialam zrobic z siebie ksiezniczki

Nie, wcale nie chciałaś zrobić z siebie księżniczki i tak, obrazalam się o byle pierdołę jak miałam "naście" lat polecam dorosnąć

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[matcha]

[1=871319bc27e9d09c3f0d50d 55d02d0b6e86b5c84;8662143 6]I kobiet przy okazji też, bo nie wszystkim odbija jak mają okres [/QUOTE]
Faktycznie, całkowicie umknął mi fakt, że laska pisze w pierwszej osobie liczby mnogiej.

---------- Dopisano o 07:16 ---------- Poprzedni post napisano o 07:15 ----------

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;86620983]Chciałaś być fochatą królewną, ale facet się nie daje wkręcić w Twoje gierki, i brawa mu za to.

BTW. Trafić szlakiem można na Giewont. A Ciebie może trafić szlag ewentualnie.[/QUOTE]
"Nie potrafisz wytrzymać ze mną, kiedy jestem najgorsza, to nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza" - jakoś tak to szło

[cava]

Napisane przez QueenSy

nie chce mi sie wierzyc ze zadna z was w tym czasie nie obraziła sie chociaz za najmniejsza ☠☠☠☠☠☠☠e jesli tak to szacunek wielki i nie nie chcialam zrobic z siebie ksiezniczki

Mam okropne wahania humoru przed miesiączką, ale mam tez mózg i potrafię ogarnąć, ze jak mnie nagle strzela nerw z powodu z doopy, to znaczy ze to hormony a nie ja, i nie ma co tego wyrzucać z siebie na innych.
Moje nerwy bez powodu, to mój problem.


Polecam wiec trochę dystansu, a nie "jaka mnie boziu stworzyłeś, taką mnie masz".

[mikoanka]

Napisane przez QueenSy

nie tlumaczylam sie okresem i nawet nie wie czy miaalm czy nie bo dla mnie to zadna wymowka tylko ze po prostu mialam zly dzien i tyle

Nawet zły dzień nie jest usprawiedliwieniem do robienia cyrku, ale on ze swoim kilkutygodniowym teatrzykiem tez ładnie poleciał, czyli w sumie dobraliście się

[3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891]

Napisane przez mikoanka

Nawet zły dzień nie jest usprawiedliwieniem do robienia cyrku, ale on ze swoim kilkutygodniowym teatrzykiem tez ładnie poleciał, czyli w sumie dobraliście się

Dlatego jestem zdania, że klasycznie - błagam, niech oni lepiej zostaną razem.

[Vanir410]

Napisane przez mikoanka

Nawet zły dzień nie jest usprawiedliwieniem do robienia cyrku, ale on ze swoim kilkutygodniowym teatrzykiem tez ładnie poleciał, czyli w sumie dobraliście się

Ewentualnie zrozumiał, że dziewczyna jest niepoważna i dziecinna, więc teraz kontynuuje gierkę w ramach "zemsty" czy czegokolwiek innego.

[NocnaWiedma]

Napisane przez Vanir410

Ewentualnie zrozumiał, że dziewczyna jest niepoważna i dziecinna, więc teraz kontynuuje gierkę w ramach "zemsty" czy czegokolwiek innego.

Jeśli się bawi w gierki i zemsty to też jest dziecinny i niepoważny .

[Kelecka]

Napisane przez QueenSy

jakis czas temu miałam okres jak to wszystkie znamy i nam odbija oczywiscie facet nie odpisal 10 minut chociaz nigdy mi sie to nie zdarza awantura ze jak nie chce pisac to nie potem sie nie odzywalam z tydzien (...)

Nie nie znamy i nam nie odbija.
Na przyszlosc poradze, ze bardzo pomaga racjonalne myslenie: moze jest zajety w pracy? moze gotuje obiad i nie chce go przypalic? moze wlasnie matka do niego zadzwonila? moze robi kupe a ma zatwardzenie? Mozliwosci sa niezliczone

[ChanLee]

Napisane przez QueenSy

Dziewczyny pomóżcie jak to jest z tymi chłopami? bo juz mnie szlak trafia jakis czas temu miałam okres jak to wszystkie znamy i nam odbija oczywiscie facet nie odpisal 10 minut chociaz nigdy mi sie to nie zdarza awantura ze jak nie chce pisac to nie potem sie nie odzywalam z tydzien on nic mi juz przeszlo napisałam on ze czekał jak mi przejdzie i nie bedzie sie narzucał przeprosiłam go milion razy ale oczywiscie nie wiem urażona męska duma dystans z 2 tyg po całości a to nie odpisywał a to jak z kolkiem gadal teraz juz mu przeszło twierdzi, że mnie kocha dystans taki leciutki jest ale sie spotkac nie chce bo tlumaczy ze zachcialo mi sie fochow to mam to on nie bedzie sie wychylal i ja juz nie wiem co ja mam zrobic? zostawic go w spokoju czy dalej sie narzucac jak jakas psychiczna i znosic to bo to chyba kara jak to jest z tymi facetami?

Wcale się facetowi nie dziwię. Jeśli jego laska jest tak niestabilna emocjonalnie, że podczas okresu robi mu takie jazdy o byle gówno, to też bym się na jego miejscu nie odzywała. Pomyślałabym tylko "wariatka", pożegnała i zablokowała wszędzie gdzie się da lub zamilkła na zawsze.



Kuma mać. Jak masz takie jazdy to sobie pamiętniczek załóż i tam wylewaj te wszystkie frustracje, a nie wylewasz pomyje na swojego faceta i jeszcze oczekujesz, że będzie się nad tobą rozczulał.

Zachowałaś się jak gówniarz to teraz ponoś konsekwencje swoich humorków. Od takich koleżaneczek jak ty zawijam kiecę i uciekam w podskokach. I może on też zrozumiał, że żadna z ciebie partia do normalnego związku opierającego się na partnerstwie. Strach być z takimi babami w związku

[OldWorldBlues]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;86620983]BTW. Trafić szlakiem można na Giewont. A Ciebie może trafić szlag ewentualnie.[/QUOTE]