Męski zabieg urologiczny
Witam,
Jestem nowa i przepraszam jeżeli mój wątek znajdzie się w nieodpowiednim dziale a admina proszę o ewentualne przeniesienie jego. Tyle tytułem wstępu.
A teraz mój problem i pytanie do was Kobitki.
Mój mąż ma gruczolaka i lekarz kieruje go na zabieg który nazywa się przezcewkową resekcją gruczołu krokowego (TURP). W rozmowie urolog twierdzi ze zabieg ten wiąże się z pewnymi powikłaniami.
Facet po takim zabiegu nigdy nie będzie już 100% facetem w sexie a i może wystąpić niedotrzymanie moczu.
W wielu przypadkach są problemy z erekcją po takim zabiegu i w 80% występują tzw wytryski wsteczne polegające na wytrysku nasienia do pęcherza a nie przez cewkę moczową. W związku z tym mam pytanie czy ktoś z waszych TŻ miał taki zabieg, czy występują takie problemy i jak to wpływa na sex. Czy przy takich stosunkach (tzw wstecznych-suchych) jest jakaś przyjemność i jak na to reagujecie. Ja jakoś nie wyobrażam sobie aby nie poczuć wytrysku wewnątrz. Czy czujecie się zaspokojone? Bardzo boję się o ten zabieg bo nasz sex zawsze był na dużym poziomie ale teraz mój TŻ mówi ,że to już po nim i woli cierpieć niż poddać się zabiegowi. Twierdzi ze to jest okaleczanie faceta. Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
|