Jak opowiedzieć tz o przeszłości?

Agata584 · 2019-07-20, 20:19

Cześć !
Wielokrotnie przeglądałam forum i w końcu sama postanowiłam skorzystać z waszej porady.
Mam 27 lat, poza moim tz miałam wcześniej jednego partnera seksualnego.
Byliśmy kilka ładnych lat w związku, myśleliśmy o przyszłości, jednak w pewnym momencie zrozumiałam, że nie widzę naszej wspólnej przyszłości i się rozstaliśmy. Historia jakich wiele. A jednak nie do końca, bo mój eks był ode mnie duuuzo starszy... Nigdy nie wspominałam o tym mojemu chłopakowi. Myślałam, że wyjdzie to jakoś mimochodem, podczas np spotkania rodzinnego i wtedy mu wszystko opowiem. No ale nie wyszło. On też nigdy nie wypytywal o moją przeszłość. Na samym początku zapytał się mnie tylko, czy jestem dziewicą. Zaprzeczylam, odparłam że już wcześniej się kochałam i byłam wcześniej w związku. Na tym rozmowy o przeszłości się skończyły.
Na początku uważałam, że nie mam obowiązku mówić nic więcej. Później mój tz odwalił szopki na osobny wpis, przez co cały ostatni rok był gehenną. Jednak teraz chyba wyszliśmy na prostą, ja mu wybaczyłam, planujemy wspólną przyszłość. I dlatego nie chcę mieć tajemnic przed moim chłopakiem. Stąd pytanie: jak opowiedzieć mu o moim eks, by źle tego nie odebrał?

Ellen_Ripley · 2019-07-20, 21:57

Cytat:

Napisane przez Agata584

Cześć !
Wielokrotnie przeglądałam forum i w końcu sama postanowiłam skorzystać z waszej porady.
Mam 27 lat, poza moim tz miałam wcześniej jednego partnera seksualnego.
Byliśmy kilka ładnych lat w związku, myśleliśmy o przyszłości, jednak w pewnym momencie zrozumiałam, że nie widzę naszej wspólnej przyszłości i się rozstaliśmy. Historia jakich wiele. A jednak nie do końca, bo mój eks był ode mnie duuuzo starszy... Nigdy nie wspominałam o tym mojemu chłopakowi. Myślałam, że wyjdzie to jakoś mimochodem, podczas np spotkania rodzinnego i wtedy mu wszystko opowiem. No ale nie wyszło. On też nigdy nie wypytywal o moją przeszłość. Na samym początku zapytał się mnie tylko, czy jestem dziewicą. Zaprzeczylam, odparłam że już wcześniej się kochałam i byłam wcześniej w związku. Na tym rozmowy o przeszłości się skończyły.
Na początku uważałam, że nie mam obowiązku mówić nic więcej. Później mój tz odwalił szopki na osobny wpis, przez co cały ostatni rok był gehenną. Jednak teraz chyba wyszliśmy na prostą, ja mu wybaczyłam, planujemy wspólną przyszłość. I dlatego nie chcę mieć tajemnic przed moim chłopakiem. Stąd pytanie: jak opowiedzieć mu o moim eks, by źle tego nie odebrał?

Acha, gość odwalał szopki, przez cały rok byłaś przez to nieszczęśliwa, ale czujesz się winna przez to, iż nie powiedziałaś mu (bo też nigdy nie pytał) o tym, że facet z którym byłaś przed nim był od Ciebie sporo starszy. Że co?

Szukasz zastępczych problemów.

**a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25** · 2019-07-20, 22:00

Cytat:

Napisane przez Agata584

Później mój tz odwalił szopki na osobny wpis, przez co cały ostatni rok był gehenną.

Że co ? Jaki osobny wpis ? O co chodzi ?

Mahdab · 2019-07-20, 22:05

A jakie to ma znaczenie, że bym duuuzo starszy? Jakby był duuuzo młodszy to bym jeszcze rozumiała, że chcesz poinformować faceta, że popełniłeś przestępstwo i coś z Tobą nie tak. Po co odczuwasz taka potrzebę wypowiadania się, nawet cię facet o to nie pyta...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Agata584 · 2019-07-20, 22:16

Tzn nie chcialo mi się opisywać już tego. Ziomek po 1,5 roku stwierdził że nie wie, czy mnie kocha. Chciał przerwy ( na całe wakacje) bez najmniejszego pisania. W tym czasie korzystał z pomocy psychologa i psychiatry ( depresja i zaburzenia leniwe). Kiedy wróciliśmy do siebie, potrafił mówić mi bardzo gorzkie słowa np. jakim wysiłkiem był telefon do mnie w Walentynki, że go wkurzam samym byciem, jak nie widzi potrzeb spotkań. Dlatego też nie czułam wielkiej potrzeby do zwierzania się mu z przeszłości. Teraz nastąpił obrót o 180 stopni i znów jest jak na początku. Dlatego chciałabym być z nim szczera. A po drugie nie znioslabym po raz kolejny porzucenia, kiedy znów się zaczynam angazowac

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Boję się, że kiedyś się tego dowie i pomyśli, że go oszukałam i mnie zostawi. Słabe wiem

**a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25** · 2019-07-20, 22:31

Cytat:

Napisane przez Agata584

Tzn nie chcialo mi się opisywać już tego. Ziomek po 1,5 roku stwierdził że nie wie, czy mnie kocha. Chciał przerwy ( na całe wakacje) bez najmniejszego pisania. W tym czasie korzystał z pomocy psychologa i psychiatry ( depresja i zaburzenia leniwe). Kiedy wróciliśmy do siebie, potrafił mówić mi bardzo gorzkie słowa np. jakim wysiłkiem był telefon do mnie w Walentynki, że go wkurzam samym byciem, jak nie widzi potrzeb spotkań. Dlatego też nie czułam wielkiej potrzeby do zwierzania się mu z przeszłości. Teraz nastąpił obrót o 180 stopni i znów jest jak na początku. Dlatego chciałabym być z nim szczera. A po drugie nie znioslabym po raz kolejny porzucenia, kiedy znów się zaczynam angazowac

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Boję się, że kiedyś się tego dowie i pomyśli, że go oszukałam i mnie zostawi. Słabe wiem

Eee tam, daj sobie z nim spokój, jakiś porąbany jest (i nie mam tu na myśli problemów ze zdrowiem) zniszczy Ci psychikę, którą już masz chyba zachwianą skoro tak roztrzasasz przeszłość, w której - obiektywnie patrzac - nie robiłaś nic złego. Zwiazek ze starszym od siebie, nawet dużo, nie jest niczym nagannym. A nie ma też obowiazku się spowiadać partnerowi z całego swojego życia. Ty decydujesz o czym i komu powiesz, nic nie musisz.

cava · 2019-07-20, 22:37

Cytat:

Napisane przez Agata584

Tzn nie chcialo mi się opisywać już tego. Ziomek po 1,5 roku stwierdził że nie wie, czy mnie kocha. Chciał przerwy ( na całe wakacje) bez najmniejszego pisania. W tym czasie korzystał z pomocy psychologa i psychiatry ( depresja i zaburzenia leniwe). Kiedy wróciliśmy do siebie, potrafił mówić mi bardzo gorzkie słowa np. jakim wysiłkiem był telefon do mnie w Walentynki, że go wkurzam samym byciem, jak nie widzi potrzeb spotkań. Dlatego też nie czułam wielkiej potrzeby do zwierzania się mu z przeszłości. Teraz nastąpił obrót o 180 stopni i znów jest jak na początku. Dlatego chciałabym być z nim szczera. A po drugie nie znioslabym po raz kolejny porzucenia, kiedy znów się zaczynam angazowac

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Boję się, że kiedyś się tego dowie i pomyśli, że go oszukałam i mnie zostawi. Słabe wiem

Nie rozumiem jakie znaczenie ma wiek byłego partnera.
Serio. No chyba ze ty miałaś wtedy nieodpowiednio mało lat i byłaś ofiarą pedofila i o to tak naprawdę chodzi.

O to chodzi?
Bo wtedy raczej powinnaś to przepracować, zeby nie żyć w poczuciu winy i bać się osadzenia i odrzucenia za nie swoje winy.
Bo to NIGDY nie jest wina dziecka.

Ellen_Ripley · 2019-07-20, 22:46

Cytat:

Napisane przez Agata584

Tzn nie chcialo mi się opisywać już tego. Ziomek po 1,5 roku stwierdził że nie wie, czy mnie kocha. Chciał przerwy ( na całe wakacje) bez najmniejszego pisania. W tym czasie korzystał z pomocy psychologa i psychiatry ( depresja i zaburzenia leniwe). Kiedy wróciliśmy do siebie, potrafił mówić mi bardzo gorzkie słowa np. jakim wysiłkiem był telefon do mnie w Walentynki, że go wkurzam samym byciem, jak nie widzi potrzeb spotkań. Dlatego też nie czułam wielkiej potrzeby do zwierzania się mu z przeszłości. Teraz nastąpił obrót o 180 stopni i znów jest jak na początku. Dlatego chciałabym być z nim szczera. A po drugie nie znioslabym po raz kolejny porzucenia, kiedy znów się zaczynam angazowac

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Boję się, że kiedyś się tego dowie i pomyśli, że go oszukałam i mnie zostawi. Słabe wiem

Babo, po prostu czujesz, że z tym gościem zawsze będzie orka na ugorze i ciągłe problemy i wymyślasz wersję, w której rzekomo Ty jesteś czemuś winna. Typowe wymyślanie zastępczych kwestii, aby nie zająć się zasadniczym problemem, a jest nim to, że z tym facetem nie warto się dłużej męczyć. Myślę, że dobrze wiesz, iż teraz włączył wersję demo, ale wcześniej, czy później skończy się darmowy okres próbny i znowu będzie do d...

**7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014** · 2019-07-20, 22:56

Ale w czym go oszukalas ?
Przecież sama mówisz że nie pytał
Poza tym co to ms za znaczenie ile lat miał twój ex partner?
Weź sobie jaj nie rób nie musisz mu się tłumaczyć z wieku Twojego chłopaka z którym byłaś zanim go poznałaś
Jesteś w toksyczne relacji jeśli boisz się jego reakcji na taka bzdure

Agata584 · 2019-07-20, 22:58

No nie wiem, chyba w związku powinna panować szczerość. Ja mialam wtedy mniej niż 20 lat, a mój eks grubo ponad 30...więc różnica była znaczna. Nie chciałabym, by to się stało przyczyną np rozwodu

Ellen_Ripley · 2019-07-20, 23:00

Cytat:

Napisane przez Agata584

No nie wiem, chyba w związku powinna panować szczerość. Ja mialam wtedy mniej niż 20 lat, a mój eks grubo ponad 30...więc różnica była znaczna. Nie chciałabym, by to się stało przyczyną np rozwodu

Facet wie, że nie byłaś dziewicą. Nie pytał kim był Twój ex partner i czy w ogóle byłaś z nim w związku. Szukasz problemu tam, gdzie go nie ma. Pogrubione: robisz sobie z nas jaja, prawda?

wikyy9558 · 2019-07-20, 23:05

Ty jesteś pewna, że on nie ma rozdwojenia jaźni?
Nie mówić nic.

Agata584 · 2019-07-20, 23:16

Haha faktycznie za daleko wybieglam z moimi czarnymi myślami w przyszłość. Ale po takich przejściach umysł podsuwa różne wizje.

Raczej nie ma rozdwojenia jaźni, ale chyba nadal jest bardzo niedojrzaly, a stany lękowe tylko wszystko pogłębiają

Mahdab · 2019-07-20, 23:38

Cytat:

Napisane przez Agata584

Haha faktycznie za daleko wybieglam z moimi czarnymi myślami w przyszłość. Ale po takich przejściach umysł podsuwa różne wizje.

Raczej nie ma rozdwojenia jaźni, ale chyba nadal jest bardzo niedojrzaly, a stany lękowe tylko wszystko pogłębiają

Ty chyba też masz jakieś dziwne stany, skoro ci przychodzą do głowy takie glupoty?
Robisz wielkie halo z tej różnicy wieku, a jak widzisz nikt w tym nie widzi nic zlego, ani gorszącego. Byliście obydwoje dorośli i nie ma z czego tu się spowiadać. Zostawilabym już ten stary temat (Ja pewnie bym powiedziała o tym dużo wcześniej, bo lubię rozmawiać na różne tematy, a nawet bym nie brała pod uwagę, że to może się partnerowi "nie podobać", uważam to za zwykłą informację jak kolor włosów czy zawód)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

pfffh · 2019-07-20, 23:54

Nie szukaj problemów tam gdzie ich nie ma. Wiek poprzednika nie będzie nigdy podstawą do rozwodu z obecnym.

Ja bym się raczej zastanowiła nad sensem związku z obecnym.

**f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf** · 2019-07-21, 08:04

Cytat:

Napisane przez Ellen_Ripley

Babo, po prostu czujesz, że z tym gościem zawsze będzie orka na ugorze i ciągłe problemy i wymyślasz wersję, w której rzekomo Ty jesteś czemuś winna. Typowe wymyślanie zastępczych kwestii, aby nie zająć się zasadniczym problemem, a jest nim to, że z tym facetem nie warto się dłużej męczyć. Myślę, że dobrze wiesz, iż teraz włączył wersję demo, ale wcześniej, czy później skończy się darmowy okres próbny i znowu będzie do d...

D-o-k-ł-a-d-n-i-e

**f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f** · 2019-07-21, 08:08

On z Tobą zerwał gdy zrobił przerwę na wakacje i wtedy ta relacja powinna zostać zamknięta. Dlaczego ludzie robią sobie problemy na siłę...

Agata584 · 2019-07-21, 08:43

Dzięki za słowa rozsądku. Chyba najwyższa pora popracować nad poczuciem własnej wartości, bo z tym u mnie krucho i wymyślam problemy.
Dzięki

**7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014** · 2019-07-21, 08:59

Cytat:

Napisane przez Agata584

Dzięki za słowa rozsądku. Chyba najwyższa pora popracować nad poczuciem własnej wartości, bo z tym u mnie krucho i wymyślam problemy.
Dzięki

To twoj partner ten obecny powoduje ze tak sie czujesz
Moim zdaniem powinnaś zakończyć tą relację to nie jest zdrowy związek

**3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b** · 2019-07-21, 09:17

Nie byłaś panią do towarzystwa, nie masz dzieci zabranych przez opiekę, nie siedziałaś w więzieniu, etc, wiec nie rozumiem gdzie tu ukrywanie przeszłości. Twoja przeszłość jest całkowicie normalna (znam wiele osób w związkach z ludźmi dużo starszymi czy dużo młodszymi i dla nikogo nie było to ani specjalnie ważne ani dziwne). Bo co za różnica ile miał Twój poprzedni facet? A skoro obecny facet o nic nie pytał to znaczy, że to dla niego bez znaczenia.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

**a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25** · 2019-07-21, 10:45

Cytat:

Napisane przez Agata584

No nie wiem, chyba w związku powinna panować szczerość. Ja mialam wtedy mniej niż 20 lat, a mój eks grubo ponad 30...więc różnica była znaczna. Nie chciałabym, by to się stało przyczyną np rozwodu

Jesu, myślałam że to był jakiś dziadek koło 60tki skoro miał być tak duuuuużo starszy, a tu raptem jakieś 10 lat. Robisz problem już naprawdę z niczego.

meliandra · 2019-07-21, 14:57

Ale w czym Ty masz konkretnie problem, bo ja chyba nie rozumiem? Przyczyną rozwodu ma być były, który był ponad 10 lat starszy

? Jaki to ma wpływ na obecny związek i w czym to przeszkadza, bo ja kompletnie nie rozumiem. Nie zataiłaś przed nim, że miałaś męża, że siedziałaś w wiezieniu, że pracowałaś w burdelu. Jak większość ludzi po prostu byłaś w związku.

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2019-07-21, 16:32

Cytat:

Napisane przez Agata584

Na początku uważałam, że nie mam obowiązku mówić nic więcej. Później mój tz odwalił szopki na osobny wpis, przez co cały ostatni rok był gehenną. Jednak teraz chyba wyszliśmy na prostą, ja mu wybaczyłam, planujemy wspólną przyszłość. I dlatego nie chcę mieć tajemnic przed moim chłopakiem. Stąd pytanie: jak opowiedzieć mu o moim eks, by źle tego nie odebrał?

Bo nie masz takiego obowiązku. Obiektywnie on nie istnieje. Sama decydujesz co powiesz i czy w ogóle. Jeśli to dla faceta ważna sprawa, to w jego interesie jest zapytanie o to. A ty nawet wtedy nie musisz odpowiadać, bo szczerość nie polega na tym, że masz się ze wszystkiego grzecznie spowiadać. Możesz na pytanie odpowiedzieć, że nie chcesz o tym rozmawiać i chcesz zachować informację dla siebie. To też jest szczerość. Lepiej się zastanów czy w ogóle chcesz być z facetem, który miałby widzieć wielki problem tam, gdzie ty go nie widzisz.
A jeśli nie chcesz mieć tajemnic, to jak daleko ten brak tajemnic miałby sięgać? Bo nie rozumiem dlaczego tak wielką wagę przypisujesz do wieku byłego.

Cytat:

Napisane przez Agata584

Tzn nie chcialo mi się opisywać już tego. Ziomek po 1,5 roku stwierdził że nie wie, czy mnie kocha. Chciał przerwy ( na całe wakacje) bez najmniejszego pisania. W tym czasie korzystał z pomocy psychologa i psychiatry ( depresja i zaburzenia leniwe). Kiedy wróciliśmy do siebie, potrafił mówić mi bardzo gorzkie słowa np. jakim wysiłkiem był telefon do mnie w Walentynki, że go wkurzam samym byciem, jak nie widzi potrzeb spotkań. Dlatego też nie czułam wielkiej potrzeby do zwierzania się mu z przeszłości. Teraz nastąpił obrót o 180 stopni i znów jest jak na początku. Dlatego chciałabym być z nim szczera. A po drugie nie znioslabym po raz kolejny porzucenia, kiedy znów się zaczynam angazowac

Oho, pierwsze trupy. Myślę, że wymyślasz sobie sztuczny problem, żeby odwrócić uwagę od tego prawdziwego.

Cytat:

Boję się, że kiedyś się tego dowie i pomyśli, że go oszukałam i mnie zostawi. Słabe wiem

Jeśli pomyśli, że go oszukałaś i cię przez to zostawi, to dobrze. To by oznaczało, że byłaś z idiotą.

Cytat:

Napisane przez Agata584

No nie wiem, chyba w związku powinna panować szczerość. Ja mialam wtedy mniej niż 20 lat, a mój eks grubo ponad 30...więc różnica była znaczna. Nie chciałabym, by to się stało przyczyną np rozwodu

Jak wyżej.
Nie gadając sama z siebie o wieku exa nikogo nie oszukujesz.

MsN · 2019-07-21, 22:06

Cytat:

Napisane przez Agata584

Cześć !
Wielokrotnie przeglądałam forum i w końcu sama postanowiłam skorzystać z waszej porady.
Mam 27 lat, poza moim tz miałam wcześniej jednego partnera seksualnego.
Byliśmy kilka ładnych lat w związku, myśleliśmy o przyszłości, jednak w pewnym momencie zrozumiałam, że nie widzę naszej wspólnej przyszłości i się rozstaliśmy. Historia jakich wiele. A jednak nie do końca, bo mój eks był ode mnie duuuzo starszy... Nigdy nie wspominałam o tym mojemu chłopakowi. Myślałam, że wyjdzie to jakoś mimochodem, podczas np spotkania rodzinnego i wtedy mu wszystko opowiem. No ale nie wyszło. On też nigdy nie wypytywal o moją przeszłość. Na samym początku zapytał się mnie tylko, czy jestem dziewicą. Zaprzeczylam, odparłam że już wcześniej się kochałam i byłam wcześniej w związku. Na tym rozmowy o przeszłości się skończyły.
Na początku uważałam, że nie mam obowiązku mówić nic więcej. Później mój tz odwalił szopki na osobny wpis, przez co cały ostatni rok był gehenną. Jednak teraz chyba wyszliśmy na prostą, ja mu wybaczyłam, planujemy wspólną przyszłość. I dlatego nie chcę mieć tajemnic przed moim chłopakiem. Stąd pytanie: jak opowiedzieć mu o moim eks, by źle tego nie odebrał?

Ale jaki Ty masz problem bo szczerze to nie rozumiem? Boisz się powiedzieć obecnemu facetowi o fakcie, że eks był dużo starszy od Ciebie? No i jaki problem? Czuć, że to mega przeżywasz...

Wstydzisz się tego dajmy na to, że jak dla przykładu miałaś 20 lat to weszłaś w związek na przykład z 35 letnim typem? I? Co w tym dziwnego, strasznego?
Nie rozumiem Twoich rozkmin i poczucia wstydu jeśli taki u Ciebie występuje. Masakra dziewczyno.

Przeżywasz to tak jakby to był czyn zabroniony. Jeśli miałaś na przykład poniżej 15, a on 20 to przestępstwo, ale to odpada bo zauważyłam iż pisałaś, że miałaś 20 kilka.

Mówi się prosto z mostu, wykładasz kawę na ławę, bezpośrednio. Nie rozumiem tej spiny bo naprawdę nie ma o co się spinac i nie ma się czego bać. To jest normalna i naturalna rzecz, a przeżywasz jakbyś pozbawiła kogoś życia...

itssonique · 2019-07-22, 11:12

Ale jakie znaczenie ma wiek partnera? Bo ja totalnie nie ogarniam o.O

Ja mojego faceta w życiu nie zapytałam ile lat miały jego poprzednie partnerki, bo to zwyczajnie nie ma wpływu na związek imp.

Hazelka · 2019-07-22, 12:54

Cytat:

Myślałam, że wyjdzie to jakoś mimochodem, podczas np spotkania rodzinnego i wtedy mu wszystko opowiem.

Ale czekaj, jak ty wpadlas na to że podczas rodzinnego spotkania po prostu na spontanie walniesz mimochodem coś o tym że wcześniej uprawialas seks ze starszym od ciebie mężczyzną?

Ellen_Ripley · 2019-07-23, 11:03

Cytat:

Napisane przez Hazelka

Ale czekaj, jak ty wpadlas na to że podczas rodzinnego spotkania po prostu na spontanie walniesz mimochodem coś o tym że wcześniej uprawialas seks ze starszym od ciebie mężczyzną?

"Ciociu, podaj mi tą cukiernicę. Piękna, antyk, jest w naszej rodzinie od lat... A tak przy okazji wiekowych rzeczy. Czy wiesz, że...?".

limonka1983 · 2019-07-24, 21:32

Cytat:

Napisane przez Agata584

Haha faktycznie za daleko wybieglam z moimi czarnymi myślami w przyszłość. Ale po takich przejściach umysł podsuwa różne wizje.

Raczej nie ma rozdwojenia jaźni, ale chyba nadal jest bardzo niedojrzaly, a stany lękowe tylko wszystko pogłębiają

W życiu nie zawsze jest różowo i każdego spotka kiedyś coś nieciekawego, na co nie będziemy mieli większego wpływu. Jakiś splot wydarzeń, który spowoduje niefajny okres w życiu. Po co fundować sobie dodatkowe atrakcje świadomie? Nie masz z nim ślubu, dzieci, kredytu, psa... Zmień faceta na inny model.

Myślę, że masz jakieś kompleksy i szukasz męskich gaci na siłę. Trafiła się jakaś para i się jej trzymasz.

**a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25** · 2019-07-25, 07:18

Cytat:

Napisane przez Ellen_Ripley

"Ciociu, podaj mi tą cukiernicę. Piękna, antyk, jest w naszej rodzinie od lat... A tak przy okazji wiekowych rzeczy. Czy wiesz, że...?".

Haha, mistrz

Ellen_Ripley · 2019-07-25, 08:56

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;87025296]Haha, mistrz

[/QUOTE]

W końcu doceniona.

2019-07-20, 20:19	#1
Agata584 Przyczajenie Zarejestrowany: 2019-07 Wiadomości: 11	Jak opowiedzieć tz o przeszłości? Cześć ! Wielokrotnie przeglądałam forum i w końcu sama postanowiłam skorzystać z waszej porady. Mam 27 lat, poza moim tz miałam wcześniej jednego partnera seksualnego. Byliśmy kilka ładnych lat w związku, myśleliśmy o przyszłości, jednak w pewnym momencie zrozumiałam, że nie widzę naszej wspólnej przyszłości i się rozstaliśmy. Historia jakich wiele. A jednak nie do końca, bo mój eks był ode mnie duuuzo starszy... Nigdy nie wspominałam o tym mojemu chłopakowi. Myślałam, że wyjdzie to jakoś mimochodem, podczas np spotkania rodzinnego i wtedy mu wszystko opowiem. No ale nie wyszło. On też nigdy nie wypytywal o moją przeszłość. Na samym początku zapytał się mnie tylko, czy jestem dziewicą. Zaprzeczylam, odparłam że już wcześniej się kochałam i byłam wcześniej w związku. Na tym rozmowy o przeszłości się skończyły. Na początku uważałam, że nie mam obowiązku mówić nic więcej. Później mój tz odwalił szopki na osobny wpis, przez co cały ostatni rok był gehenną. Jednak teraz chyba wyszliśmy na prostą, ja mu wybaczyłam, planujemy wspólną przyszłość. I dlatego nie chcę mieć tajemnic przed moim chłopakiem. Stąd pytanie: jak opowiedzieć mu o moim eks, by źle tego nie odebrał?

2019-07-20, 22:05	#4
Mahdab Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 5 009	Dot.: Jak opowiedzieć tz o przeszłości? A jakie to ma znaczenie, że bym duuuzo starszy? Jakby był duuuzo młodszy to bym jeszcze rozumiała, że chcesz poinformować faceta, że popełniłeś przestępstwo i coś z Tobą nie tak. Po co odczuwasz taka potrzebę wypowiadania się, nawet cię facet o to nie pyta... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________

2019-07-20, 22:16	#5
Agata584 Przyczajenie Zarejestrowany: 2019-07 Wiadomości: 11	Dot.: Jak opowiedzieć tz o przeszłości? Tzn nie chcialo mi się opisywać już tego. Ziomek po 1,5 roku stwierdził że nie wie, czy mnie kocha. Chciał przerwy ( na całe wakacje) bez najmniejszego pisania. W tym czasie korzystał z pomocy psychologa i psychiatry ( depresja i zaburzenia leniwe). Kiedy wróciliśmy do siebie, potrafił mówić mi bardzo gorzkie słowa np. jakim wysiłkiem był telefon do mnie w Walentynki, że go wkurzam samym byciem, jak nie widzi potrzeb spotkań. Dlatego też nie czułam wielkiej potrzeby do zwierzania się mu z przeszłości. Teraz nastąpił obrót o 180 stopni i znów jest jak na początku. Dlatego chciałabym być z nim szczera. A po drugie nie znioslabym po raz kolejny porzucenia, kiedy znów się zaczynam angazowac ---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ---------- Boję się, że kiedyś się tego dowie i pomyśli, że go oszukałam i mnie zostawi. Słabe wiem

2019-07-20, 22:56	#9
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-12 Wiadomości: 16 083	Dot.: Jak opowiedzieć tz o przeszłości? Ale w czym go oszukalas ? Przecież sama mówisz że nie pytał Poza tym co to ms za znaczenie ile lat miał twój ex partner? Weź sobie jaj nie rób nie musisz mu się tłumaczyć z wieku Twojego chłopaka z którym byłaś zanim go poznałaś Jesteś w toksyczne relacji jeśli boisz się jego reakcji na taka bzdure Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2019-07-21 o 08:09

2019-07-20, 22:58	#10
Agata584 Przyczajenie Zarejestrowany: 2019-07 Wiadomości: 11	Dot.: Jak opowiedzieć tz o przeszłości? No nie wiem, chyba w związku powinna panować szczerość. Ja mialam wtedy mniej niż 20 lat, a mój eks grubo ponad 30...więc różnica była znaczna. Nie chciałabym, by to się stało przyczyną np rozwodu

2019-07-20, 23:05	#12
wikyy9558 Raczkowanie Zarejestrowany: 2018-01 Wiadomości: 107	Dot.: Jak opowiedzieć tz o przeszłości? Ty jesteś pewna, że on nie ma rozdwojenia jaźni? Nie mówić nic.

2019-07-20, 23:16	#13
Agata584 Przyczajenie Zarejestrowany: 2019-07 Wiadomości: 11	Dot.: Jak opowiedzieć tz o przeszłości? Haha faktycznie za daleko wybieglam z moimi czarnymi myślami w przyszłość. Ale po takich przejściach umysł podsuwa różne wizje. Raczej nie ma rozdwojenia jaźni, ale chyba nadal jest bardzo niedojrzaly, a stany lękowe tylko wszystko pogłębiają

2019-07-20, 23:54	#15
pfffh Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-04 Lokalizacja: Dziki Wschód Wiadomości: 1 975	Dot.: Jak opowiedzieć tz o przeszłości? Nie szukaj problemów tam gdzie ich nie ma. Wiek poprzednika nie będzie nigdy podstawą do rozwodu z obecnym. Ja bym się raczej zastanowiła nad sensem związku z obecnym. __________________ "Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm"

2019-07-21, 08:08	#17
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-12 Wiadomości: 5 634	Dot.: Jak opowiedzieć tz o przeszłości? On z Tobą zerwał gdy zrobił przerwę na wakacje i wtedy ta relacja powinna zostać zamknięta. Dlaczego ludzie robią sobie problemy na siłę...

2019-07-21, 08:43	#18
Agata584 Przyczajenie Zarejestrowany: 2019-07 Wiadomości: 11	Dot.: Jak opowiedzieć tz o przeszłości? Dzięki za słowa rozsądku. Chyba najwyższa pora popracować nad poczuciem własnej wartości, bo z tym u mnie krucho i wymyślam problemy. Dzięki

2019-07-21, 09:17	#20
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 25 752	Dot.: Jak opowiedzieć tz o przeszłości? Nie byłaś panią do towarzystwa, nie masz dzieci zabranych przez opiekę, nie siedziałaś w więzieniu, etc, wiec nie rozumiem gdzie tu ukrywanie przeszłości. Twoja przeszłość jest całkowicie normalna (znam wiele osób w związkach z ludźmi dużo starszymi czy dużo młodszymi i dla nikogo nie było to ani specjalnie ważne ani dziwne). Bo co za różnica ile miał Twój poprzedni facet? A skoro obecny facet o nic nie pytał to znaczy, że to dla niego bez znaczenia. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

2019-07-21, 14:57	#22
meliandra Zakorzenienie Zarejestrowany: 2016-08 Wiadomości: 6 222	Dot.: Jak opowiedzieć tz o przeszłości? Ale w czym Ty masz konkretnie problem, bo ja chyba nie rozumiem? Przyczyną rozwodu ma być były, który był ponad 10 lat starszy ? Jaki to ma wpływ na obecny związek i w czym to przeszkadza, bo ja kompletnie nie rozumiem. Nie zataiłaś przed nim, że miałaś męża, że siedziałaś w wiezieniu, że pracowałaś w burdelu. Jak większość ludzi po prostu byłaś w związku. __________________ 🍀🍀🍀🍀🍀

2019-07-22, 11:12	#25
itssonique Przyczajenie Zarejestrowany: 2019-07 Wiadomości: 16	Dot.: Jak opowiedzieć tz o przeszłości? Ale jakie znaczenie ma wiek partnera? Bo ja totalnie nie ogarniam o.O Ja mojego faceta w życiu nie zapytałam ile lat miały jego poprzednie partnerki, bo to zwyczajnie nie ma wpływu na związek imp.

2019-07-25, 08:56	#30
Ellen_Ripley Zakorzenienie Zarejestrowany: 2018-04 Wiadomości: 21 256	Dot.: Jak opowiedzieć tz o przeszłości? [1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;87025296]Haha, mistrz [/QUOTE] W końcu doceniona. __________________ Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)