|
|||||||
| Notka |
|
| Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2
|
Z nowym rokiem nowym krokiem ?
Witajcie . Skoro zaczyna sie Nowy rok postanowilam zrobic cos dla siebie
ale zaraz za tym postanowieniem pojawia sie pytanie - jak ? Mam 33 lata i jestem samotna-moze nie do konca , mam przyjaciela na ktorym zaczyna mi zalezec , a czuje ze on zakochany jest w kobiecie z ktora kiedys mial romans ( mysle ze on nadal czeka na to by ona odeszla od meza-on sie dla niej rozwiodl , ona go "olala") . Myślicie że jest sens abym o nieg0 "zawalczyła" ? Czy lepiej sie w to nie angazowac i probowac szukac szczescia gdzies indziej ? ŻYCZE WSZYSTKIM JAK I SOBIE SZCZESCIA W NOWYM ROKU
|
|
|
|
|
#2 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 742
|
Dot.: Z nowym rokiem nowym krokiem ?
Przykro mi, ale skoro myslisz, ze jest zakochany w temtej to chyba nie ma sensu walczyc... Moze Go zapytaj skoro jestescie tak blisko?
Co zrobic dla siebie? He he, ja mam duzo pomyslow, bo jestem na rozdrozu, mam tylko nadzieje, ze mi sie uda, podniesienie kwalifikacji, plywanie, chce odzyskac pewnosc siebie i nie pozwalac, aby moje samopooczucie zalezalo od niewartych facetow ![]() No i tez zycze duzo szczescia, mam nadzieje, ze ten rok przyniesie zmiany, ktoryc potrzebujesz
Edytowane przez scoobs Czas edycji: 2014-01-02 o 19:18 |
|
|
|
|
#3 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2
|
Dot.: Z nowym rokiem nowym krokiem ?
Walczyć - może za duzego słowa uzylam
zastanawiam sie czy nie ograniczyc naszych codziennych spotkan , czy nie ochlodzic troszke tych relacji - bo wlasnie boje sie ze wpadne jak sliwka ... boje sie aaaaaale tak cholernie mi szkoda tej znajomosci :-/
|
|
|
|
|
#4 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 742
|
Dot.: Z nowym rokiem nowym krokiem ?
A ja mysle, ze lepiej teraz niz pozniej. A najlepiej z nim o tym porozmawiaj... Wiesz, ja wlasnie cierpie z powodu "przyjaciela" i wiele bym dala, zebym mogla cofnac czas i pocierpiec jakies 6 miesiecy temu, bo teraz jest jeszcze gorzej....
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:45.



ale zaraz za tym postanowieniem pojawia sie pytanie - jak ? Mam 33 lata i jestem samotna-moze nie do konca , mam przyjaciela na ktorym zaczyna mi zalezec , a czuje ze on zakochany jest w kobiecie z ktora kiedys mial romans ( mysle ze on nadal czeka na to by ona odeszla od meza-on sie dla niej rozwiodl , ona go "olala") . Myślicie że jest sens abym o nieg0 "zawalczyła" ? Czy lepiej sie w to nie angazowac i probowac szukac szczescia gdzies indziej ?



