nie ma dla mnie czasu, czy ja przesadzam?

[Coco Chanel6]

to mój pierwszy chłopak, jesteśmy razem 3 miesiące. na początku spotykalismy się co 2 dzień. teraz on po pracy siedzi u siebie w warsztacie, jest pochłonięty tym. widać, ze bardzo to lubi. na tygodniu jest zajęty tym warsztatem, raz powiedziałam ze wolalabym się spotkać częściej niz tylko w weekend, nie poskutkowało. jak juz przyjeżdża, to zazwyczaj dopiero o 20, czasami u niego nocuje. chciałabym z nim przeżyc pierwszy raz, mieliśmy jechać gdzieś na weekend. temat ucichl, wielokrotnie mam ochotę na seks, ale on nie jest zainteresowany, co mnie wyjątkowo dziwi, tylko pieszczoty. kocham go bardzo i nie wiem, czy to taki typ, czy ja przesadzam, czy może on mnie nie kocha. proszę o opinie

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Coco Chanel6

to mój pierwszy chłopak, jesteśmy razem 3 miesiące. na początku spotykalismy się co 2 dzień. teraz on po pracy siedzi u siebie w warsztacie, jest pochłonięty tym. widać, ze bardzo to lubi. na tygodniu jest zajęty tym warsztatem, raz powiedziałam ze wolalabym się spotkać częściej niz tylko w weekend, nie poskutkowało. jak juz przyjeżdża, to zazwyczaj dopiero o 20, czasami u niego nocuje. chciałabym z nim przeżyc pierwszy raz, mieliśmy jechać gdzieś na weekend. temat ucichl, wielokrotnie mam ochotę na seks, ale on nie jest zainteresowany, co mnie wyjątkowo dziwi, tylko pieszczoty. kocham go bardzo i nie wiem, czy to taki typ, czy ja przesadzam, czy może on mnie nie kocha. proszę o opinie

Miłość tu nie ma nic do rzeczy. Wy się po prostu źle dobraliście. Ty masz prawo widywać się częściej niż w weekendy. On być zajęty swoimi sprawami. Ty masz prawo chcieć uprawiać seks, a on nie. Jesteście 3 miesiące, a już macie takie zgrzyty. Ja bym się rozstała zanim zrobią się z tego 3 lata frustracji i kłótni.

[Hultaj]

oraz albo ma niższe libido od twojego albo jest gejem a ty mu służysz za przykrywkę.

[awia]

3 miesiące sie znacie i "bardzo go kocham". Mójborze.

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Jak mu się teraz nie chce seksu, to mu się nie zachce nigdy (ewentualnie się zmusi żebyś nie marudziła). Nie po drodze Wam jak Leany pisze.

[Ahsoka]

Napisane przez Hultaj

oraz albo ma niższe libido od twojego albo jest gejem a ty mu służysz za przykrywkę.

Hehehe, przezabawny stereotyp ze jak facet nie chce seksu to na pewno gej.

[Sylvviiaa]

Jesli na początku już Mu brak czasu - kiedy to fascynacja przecież zawsze jest największa to ja bym się zastanowiła czy aby dobrze się dobraliście.

[Hultaj]

Hehehe, przezabawny stereotyp ze jak facet nie chce seksu to na pewno gej.

Po 1 miałaś do wyboru że może ma taki a nie inny temperament
po 2 są w związku 3 miesiące, nie interesują go ani spotkania ani nie dązy do czegoś więcej. Ty też uprawiasz seks z częstotliwością np. 2 x w roku ? No i spoko jeśli tobie i partnerowi/partnerom to pasuje. Jeszcze inni nie uprawiają go wcale bo np. są aseksualni (to też wchodzi w grę).
Inna sprawa że skoro to pierwszy chłopak dziewczyny to może są to wciąż bardzo młodzi ludzie i zwyczajnie to nie jego czas.


Po ostatnie kto powiedział że to nie dotyczyłoby także kobiety, jeśli w związku któraś ze stron nie dąży to zbliżeń to jak dla mnie wspomniane przykłady powyżej mogłyby dotyczyć obu stron. Sama zaklasyfikowałaś tutaj panie jako osoby które rzekomo nie dążą nie chcą nie lubią czy nie potrzebują seksu więc sorry.

[Coco Chanel6]

czyli po prostu chodzi by trafił na dziewczyne której to odpowiada?

[Azhaar]

Napisane przez Coco Chanel6

czyli po prostu chodzi by trafił na dziewczyne której to odpowiada?

Myślę, że tak.

Ewentualnie jest zawsze opcja, że po prostu Ty nie jesteś tą dziewczyną, dla której on chciałby poświęcić aż tyle czasu. Być może on sam nie zdaje sobie z tego sprawy (nie wiem jak wygląda u niego doświadczenie związkowe), ale jednak wie, że wolałby robić coś innego.

Ale nie chcę generalizować, bo ludzie mają naprawdę rózne potrzeby kontakt w związku, zarówno odnośnie samego rodzaju kontaktu (np. niektórzy jak się nie widzą to muszą codziennie gadać przez telefon, inni nie) jak i częstotliwości.

Wydaje mi się jednak, że zupełnie bez względu na przyczynę, chyba nie ma sensu tego ciągnąć. Skoro coś Ci nie pasuje w raptem 3-miesięcznym związku, a on nie wykazuje inicjatywy by to zmienić (a w zasadzie na tym etapie jednak zdecydowanie powinien), to raczej lepiej nie będzie. Dopiero sie poznajecie, to nie jest 10-letni związek, ktory byłoby jakoś warto ratować.

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Napisane przez Hultaj

Inna sprawa że skoro to pierwszy chłopak dziewczyny to może są to wciąż bardzo młodzi ludzie i zwyczajnie to nie jego czas.

Autorka napisała, że po pracy siedzi w warsztacie, więc zakładałabym, że pracuje regularnie, i że u niego nocuje. To brzmi jak opis dorosłego faceta, a nie 16-latka. Chociaż oczywiście może to jakiś 18-latek co zaraz po szkole poszedł pracować, ale to statystycznie raczej rzadkośc w obecnych czasach Co nie zmienia faktu, że on może być tez sporo od niej starszy.

[Coco Chanel6]

oboje mamy po 23 lata, on juz kilka związków za sobą. to mój pierwszy. właściwie od poczatku naszej znajomości denerwowało mnie to, ze potrafił nie odzywać się przez kilka godzin, to samo gdy o cos go poprosilam, niestety jestem w rozterce, bo po 1: zależy mi na nim a po drugie odkąd z nim jestem mam życie jakie zawsze chciałam mieć, dużo znajomych, wychodzenie w weekendy, a tak samotność mi zostaje,.porozmawiam jeszcze z nim

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Napisane przez Coco Chanel6

właściwie od poczatku naszej znajomości denerwowało mnie to, ze potrafił nie odzywać się przez kilka godzin

No to pozostaje szukać takiego co nie ma życia i wisi na telefonie

[Sylvviiaa]

Napisane przez Coco Chanel6

oboje mamy po 23 lata, on juz kilka związków za sobą. to mój pierwszy. właściwie od poczatku naszej znajomości denerwowało mnie to, ze potrafił nie odzywać się przez kilka godzin, to samo gdy o cos go poprosilam, niestety jestem w rozterce, bo po 1: zależy mi na nim a po drugie odkąd z nim jestem mam życie jakie zawsze chciałam mieć, dużo znajomych, wychodzenie w weekendy, a tak samotność mi zostaje,.porozmawiam jeszcze z nim

no to co narzekasz?
dla mnie priorytetem byłaby relacja z facetem, a nie ilość znajomych - domniemam, że to wtedy wspólne wyjścia z jego znajomymi?
skoro po rozstaniu miałoby ich nie być...

[madzil]

Są kilka możliwości dlaczego nie chce seksu i cię olewa
1 Nie pociągasz go seksualnie, jesteś dla niego jak koleżanka. Boi się powiedzieć co czuje do ciebie.
2 Jest aseksualny.
3 Może jest z bardzo religijnej rodziny.
4 Ma małego lub ma stulejkę.
5 Jest gejem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz