Gdzie szukać atrakcyjnych fizycznie mężczyzn?

[thalia_p]

Wiem, że jestem wymagająca względem mężczyzn, podoba mi się ściśle określony typ - szczupły brunet, gęste włosy, ciemne oczy, owłosione ciało. Do tego ważny jest zapach faceta, jak mi nie podpasuje zapachowo, to nici z tego. Gdzie szukać atrakcyjnych fizycznie mężczyzn? Zaczęłam tęsknić za seksem, ale docelowo zależałoby mi na związku. W pracy mam same kobiety. Staram się jak najwięcej wychodzić ze znajomymi na miasto. Myślałam, żeby jutro wybrać się na zlot samochodowy. Ale jak koleżanka nie będzie miała czasu, to pójdzie mi iść samej, bo nikogo nie ma jutro w mieście. Jeszcze została mi jedna osoba, której o to nie pytałam. Ale to nie problem, mogę się przejść. Myślę, że dobrą opcją są też mecze piłki nożnej oraz festiwale książki oraz zakupy w centrach handlowych.

[thalia_p]

Nie ukrywam, że brakuje mi seksu i to bardzo dotkliwie. Niemniej ciężko mi znaleźć faceta, który budzi moje pożądanie. Mam swój określony typ urody, który mnie pociąga, do tego dużo wagę przywiązuję do zapachu faceta. Nawet jak znajdę szczupłego bruneta o ciemnych oczach, mocnym zaroście i owłosieniu, to nie zawsze mi ładnie pachnie.

W ostatnim czasie trzech facetów spełniają moje kryteria estetyczno-zapachowe. Jeden był Hindusem, spotkałam go w autobusie, przykuł moją uwagę, stał blisko, ładnie pachniał. Próbowałam zagadać po angielsku, ale nie znał języka. Mówi się trudno. Drugi to przyjaciel mojego kumpla. Postanowiłam wcześniej zasięgnąć opinii u kumpla, zanim zacznę działać, ale dowiedziałam się, że chłopak jest zajęty, więc go sobie odpuściłam.

Trzeci jest wolny i miałam z nim seks. Spotykałam się z nim, ale jego zachowanie to jakaś katastrofa. Nie ogarniam go. Tak się składa, że w łóżku byliśmy mega dopasowani, a mnie przy nim zawsze chciało się seksu. Cudnie pachniał, z wyglądu też mi pasował, mamy podobne preferencje seksualne. Ja wiem, że związku z tego nie będzie, ale chciałabym chociaż regularnego seksu. Ale to dziwak. On ciągle przeprasza za swoje rzekome uchybienia w łóżku. Wstydzi się, ciągle wyłączałby światło. Przeprasza, że było za krótko i za gwałtownie, ale ja tak lubię, to mnie najmocniej kręci. Strasznie to wszystko przeżywa i ciężko go namówić na seks. Parokrotnie sam wychodził z inicjatywą, gdy ja wyszłam, był przestraszony, myślał, że robię sobie jaja, bo przecież pewnie tego nie chcę. Teraz ciągle odmawia. Jak zaproponowałam spacer wieczorem, to myślał, że chcę go wykorzystać w plenerze. Nie ogarniam jego dziwactw. Może jest mniej wprawny, ale mnie to nie przeszkadza, nie musi za wszystko przepraszać. On ciągle przeprasza i upewnia się, czy dobrze coś zrobił. Mówię, że tak, że było mi dobrze, ale on twierdzi, że jestem miła z litości. To jest ciężki przypadek, nie wiem, czy można jakoś popracować nad tym, aby się przełamał i zechciał spotkać.

Myślę, że najlepiej będzie znaleźć sobie kogoś innego. Tylko nie wiem, gdzie szukać. Jakieś zjazdy samochodowe, mecze, koncerty. Jestem odważna, mogę podejść, zagadać. Niczego mi nie brakuje. Ale ciężko mi znaleźć kogoś, kto mnie naprawdę kręci. Jak już znajdę, to zajęty, obcokrajowiec albo facet z problemami.

[yuy90]

Aplikacje randkowe, wspólni znajomi, grupy tematyczne/spotkania ludzi z podobnym hobby, sportowe eventy

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez thalia_p

podoba mi się ściśle określony typ - szczupły brunet, gęste włosy, ciemne oczy, owłosione ciało. Do tego ważny jest zapach faceta, jak mi nie podpasuje zapachowo, to nici z tego.

Jestes mna? Ja jeszcze lubie zarost. W Polsce nie znajdziesz raczej wielu brunetow z gestymi wlosami i ciemnymi oczami...
Proponuje Tindera.

[thalia_p]

Na pewno nie aplikacje ani portale. Ja muszę tego kogoś zobaczyć, sprawdzić, jak wygląda w realu, czy mi pachnie, dobrze wygląda, jak się porusza i czy nie zachowuje się jak świr. Tinder to zbiór życiowych nieudaczników i osób potrzebujących psychologa. Faceci stamtąd są gorzej niż tragiczni. Sami DDA, DDD, borderline, zajęci szukający przygód, bojący się wykorzystania, nieumiejący wychodzić z inicjatywą, bo boją się odrzucenia albo stalkerzy, którym nie odpiszesz od razu, to wyzywają Cię. Jeden nie był psychicznie zwichnięty, ale przyszedł na randkę w pełnym makijażu, myślałam, że padnę Dlatego mam uraz do internetu. Ci na żywo są dużo lepsi i jestem w stanie ocenić zapach. Nie tracą czasu na nic niewnoszącą pisaninę

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87109942]Jestes mna? Ja jeszcze lubie zarost. W Polsce nie znajdziesz raczej wielu brunetow z gestymi wlosami i ciemnymi oczami...[/QUOTE]

Gdyby nie te oczy...

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez thalia_p

Na pewno nie aplikacje ani portale. Ja muszę tego kogoś zobaczyć, sprawdzić, jak wygląda w realu, czy mi pachnie, dobrze wygląda, jak się porusza i czy nie zachowuje się jak świr.

No przeciez mozesz to sprawdzic na spotkaniu.

Napisane przez thalia_p

Tinder to zbiór życiowych nieudaczników i osób potrzebujących psychologa. Faceci stamtąd są gorzej niż tragiczni. Sami DDA, DDD, borderline, zajęci szukający przygód, bojący się wykorzystania, nieumiejący wychodzić z inicjatywą, bo boją się odrzucenia albo stalkerzy, którym nie odpiszesz od razu, to wyzywają Cię. Jeden nie był psychicznie zwichnięty, ale przyszedł na randkę w pełnym makijażu, myślałam, że padnę Dlatego mam uraz do internetu. Ci na żywo są dużo lepsi i jestem w stanie ocenić zapach. Nie tracą czasu na nic niewnoszącą pisaninę

Yyy, chyba przesadzasz. Ja mam raczej dobre doswiadczenia z Tindera, poznalam kilku fajnych chlopakow, a kolezanka nawet znalazla tam faceta.
No ale jesli nie, to chodz po prostu na eventy do barow.

[yuy90]

Uprawiasz jakiś sport, masz jakieś zainteresowania?

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Z tym Tinderem przesadzasz, faceci jak wszędzie indziej, a że więcej desperatów i napaleńców to normalne, bo łatwa dostępność. Rób lepszą selekcję po prostu. Tych z apki też możesz spotkać na ulicy/w barze, rozumiem że wtedy odpadają?

[yuy90]

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87109982]Z tym Tinderem przesadzasz, faceci jak wszędzie indziej, a że więcej desperatów i napaleńców to normalne, bo łatwa dostępność. Rób lepszą selekcję po prostu. Tych z apki też możesz spotkać na ulicy/w barze, rozumiem że wtedy odpadają?[/QUOTE]



Zgadzam się. Dziwne masz podejście.

[Magmag0194]

Napisane przez thalia_p

Na pewno nie aplikacje ani portale. Ja muszę tego kogoś zobaczyć, sprawdzić, jak wygląda w realu, czy mi pachnie, dobrze wygląda, jak się porusza i czy nie zachowuje się jak świr. Tinder to zbiór życiowych nieudaczników i osób potrzebujących psychologa. Faceci stamtąd są gorzej niż tragiczni. Sami DDA, DDD, borderline, zajęci szukający przygód, bojący się wykorzystania, nieumiejący wychodzić z inicjatywą, bo boją się odrzucenia albo stalkerzy, którym nie odpiszesz od razu, to wyzywają Cię. Jeden nie był psychicznie zwichnięty, ale przyszedł na randkę w pełnym makijażu, myślałam, że padnę Dlatego mam uraz do internetu. Ci na żywo są dużo lepsi i jestem w stanie ocenić zapach. Nie tracą czasu na nic niewnoszącą pisaninę

Zdziwiła byś się ilu jest fajnych facetów na portalach. Sama miałam konto, a nie uważam się za wariatkę ani nieudacznika W pewnym wieku możliwości poznania kogoś w realu zwyczajnie spadają. Ja poznałam mojego na Tinderze (swoją drogą ciemny zarost i włosy, chyba twój typ ). Fakt, miałam wcześniej wiele nieudanych spotkań, ale w końcu się udało. Moim zdaniem nie warto się zamykać na tego typu rozwiązania w dzisiejszych czasach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Poza tinderem są jeszcze inne portale I nie, nie wszyscy z stamtad to nieudacznicy i ludzie z problemami. Poza tym na takich portalach masz szansę poznać kogoś, kogo najprawdopodobniej w realnym życiu nigdy byś nie spotkała bo np. jest z innego miasta. I ja ostatnio też poznałam właśnie brunetka, z ciemnymi oczami i ciemnym zarostem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b]

Atrakcyjnych fizycznie głównie szukałabym na siłowniach

[thalia_p]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87109976]No przeciez mozesz to sprawdzic na spotkaniu.


Yyy, chyba przesadzasz. Ja mam raczej dobre doswiadczenia z Tindera, poznalam kilku fajnych chlopakow, a kolezanka nawet znalazla tam faceta.
No ale jesli nie, to chodz po prostu na eventy do barow.[/QUOTE]

Nie lubię barów i dyskotek. W ogóle nie piję alkoholu, dlatego to nie są miejsca dla mnie. Ale postaram się chodzić na imprezy motoryzacyjne, to lubię. Na jakieś koncerty, też lubię. Ze znajomymi się regularnie spotykam i poznaję ich znajomych. Spotkania literackie to też moje klimaty. Podobnie jak piłka nożna i fotografia.

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

Napisane przez yuy90

Uprawiasz jakiś sport, masz jakieś zainteresowania?

Ćwiczę pośladki, tańczę zumbę. Z zainteresowań to muzyka eurowizyjna (jednak tu poznałam mnóstwo gejów, to jest specyficzne środowisko, ale mam wielu fajnych kumpli), fotografia, literatura, piłka nożna, moda, wizaż, pieczenie ciast oraz włoskie samochody Jeśli chodzi o modę, wizaż, pieczenie ciast - to tutaj odpadają możliwości spotkania jakiegokolwiek faceta

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87109982]Z tym Tinderem przesadzasz, faceci jak wszędzie indziej, a że więcej desperatów i napaleńców to normalne, bo łatwa dostępność. Rób lepszą selekcję po prostu. Tych z apki też możesz spotkać na ulicy/w barze, rozumiem że wtedy odpadają?[/QUOTE]

Oj nie, na portalach są najgorsze przypadki. Facet z make-upem jest tego najlepszym przykładem oraz koleś robiący awanturę, bo nie odpisuję od razu. Nie chcę spotkać psychola, więc portale u mnie odpadają. Na żywo widać, czy ktoś nie jest szurnięty, jak coś się nie podoba, to zwijam żagle, nawet nie zagaduję. Najbardziej ubolewam, że w poniedziałek widziałam niezłe ciacho w Rossmannie, ale zamiast zagadać, odebrałam telefon od swojego dziwoląga, bo myślałam, że może chce się spotkać.

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87110003]Poza tinderem są jeszcze inne portale I nie, nie wszyscy z stamtad to nieudacznicy i ludzie z problemami. Poza tym na takich portalach masz szansę poznać kogoś, kogo najprawdopodobniej w realnym życiu nigdy byś nie spotkała bo np. jest z innego miasta. I ja ostatnio też poznałam właśnie brunetka, z ciemnymi oczami i ciemnym zarostem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Nie interesują mnie faceci spoza mojego miasta. Zależy mi na częstym, regularnym seksie, mam duże potrzeby w tym względzie. Czekanie na weekend na spotkanie to byłaby mordęga.

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87110014]Atrakcyjnych fizycznie głównie szukałabym na siłowniach[/QUOTE]

To zasadniczo dobry trop, ale umięśnieni średnio mi się podobają. Wolę właśnie takich szczupłych, coś jak Radek Brzózka

PS Na portalach zauważyłam, że znalezienie kogoś atrakcyjnego z twarzy zajmuje czasem dwa tygodnie. Lepszych kolesi zdarza mi się spotkać w centrum handlowym. Jak jakiegoś widzę, to szukam kontaktu

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Ciekawe jak na żywo rozpoznajesz kolesi, którzy robią awanturę bo nie odpisujesz No ale jak wolisz, jeśli na żywo, to na żywo. Dla mnie to też lepsza opcja, ale nie odrzucałbym portali.

[thalia_p]

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87110168]Ciekawe jak na żywo rozpoznajesz kolesi, którzy robią awanturę bo nie odpisujesz No ale jak wolisz, jeśli na żywo, to na żywo. Dla mnie to też lepsza opcja, ale nie odrzucałbym portali.[/QUOTE]

Wbrew pozorom idzie łatwo rozpoznać osobę, która jest agresywna. Jak się wkurza na kasjerkę o stanie w kolejce, na randce robi problem, gdy kobieta chce zapłacić za siebie, denerwuje się, gdy nie chcesz rozmawiać na bardziej osobiste tematy, to znak, że trzeba sobie odpuścić

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Napisane przez thalia_p

Wbrew pozorom idzie łatwo rozpoznać osobę, która jest agresywna. Jak się wkurza na kasjerkę o stanie w kolejce, na randce robi problem, gdy kobieta chce zapłacić za siebie, denerwuje się, gdy nie chcesz rozmawiać na bardziej osobiste tematy, to znak, że trzeba sobie odpuścić

W sumie po części się zgadzam, u kobiet jest podobnie. U niektórych widać że nie ma co podchodzić

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez thalia_p

PS Na portalach zauważyłam, że znalezienie kogoś atrakcyjnego z twarzy zajmuje czasem dwa tygodnie. Lepszych kolesi zdarza mi się spotkać w centrum handlowym. Jak jakiegoś widzę, to szukam kontaktu

Ja mam inne spostrzezenia, tzn. co do Tindera. Akurat dosc czesto pokazywal mi przystojnych kolesi, duzo czesciej, niz gdybym miala szukac takich na ulicach. Szczegolnie zaraz po zalozeniu ta aplikacja dziala chyba tak, ze pokazuje bardzo atrakcyjne osoby, zeby zachecic ludzi do dalszego uzywania (przynajmniej tak slyszalam, u mnie sie to sprawdzalo).

No i jak pisal galaxy, wystarczy robic selekcje - koles zasypal cie dziwnymi wiadomosciami, bo nie odpisywalas przez minute? Co z tego? Usuwasz pare i problem z glowy. Nie wiem, ja jakos nigdy nie trafialam na dziwakow, przeciez przez wiadomosci juz bardzo dobrze widac, czy ktos jest w miare ogarniety.

Ale skoro naprawde nie chcesz, to dalej wychodz na rozne wydarzenia, spotkania, wymiany jezykowe itd., niekoniecznie musisz pic alkohol.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Moze wyjedz do innego raju gdzie taki typ urody jest powszechny

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87110200]Moze wyjedz do innego raju gdzie taki typ urody jest powszechny[/QUOTE]

Latynosi sie super wpisuja w ten typ Tylko trzeba lubic niskich facetow, ja akurat lubie.

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez thalia_p

Nie lubię barów i dyskotek. W ogóle nie piję alkoholu, dlatego to nie są miejsca dla mnie. Ale postaram się chodzić na imprezy motoryzacyjne, to lubię. Na jakieś koncerty, też lubię. Ze znajomymi się regularnie spotykam i poznaję ich znajomych. Spotkania literackie to też moje klimaty. Podobnie jak piłka nożna i fotografia.

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------



Ćwiczę pośladki, tańczę zumbę. Z zainteresowań to muzyka eurowizyjna (jednak tu poznałam mnóstwo gejów, to jest specyficzne środowisko, ale mam wielu fajnych kumpli), fotografia, literatura, piłka nożna, moda, wizaż, pieczenie ciast oraz włoskie samochody Jeśli chodzi o modę, wizaż, pieczenie ciast - to tutaj odpadają możliwości spotkania jakiegokolwiek faceta

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------



Oj nie, na portalach są najgorsze przypadki. Facet z make-upem jest tego najlepszym przykładem oraz koleś robiący awanturę, bo nie odpisuję od razu. Nie chcę spotkać psychola, więc portale u mnie odpadają. Na żywo widać, czy ktoś nie jest szurnięty, jak coś się nie podoba, to zwijam żagle, nawet nie zagaduję. Najbardziej ubolewam, że w poniedziałek widziałam niezłe ciacho w Rossmannie, ale zamiast zagadać, odebrałam telefon od swojego dziwoląga, bo myślałam, że może chce się spotkać.

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------



Nie interesują mnie faceci spoza mojego miasta. Zależy mi na częstym, regularnym seksie, mam duże potrzeby w tym względzie. Czekanie na weekend na spotkanie to byłaby mordęga.

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------



To zasadniczo dobry trop, ale umięśnieni średnio mi się podobają. Wolę właśnie takich szczupłych, coś jak Radek Brzózka

PS Na portalach zauważyłam, że znalezienie kogoś atrakcyjnego z twarzy zajmuje czasem dwa tygodnie. Lepszych kolesi zdarza mi się spotkać w centrum handlowym. Jak jakiegoś widzę, to szukam kontaktu

A no tak, bo Ty szukasz tylko seksu. No to faktycznie. W tym nie pomogę bo nie jestem w temacie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Minye]

Przesadzasz z tymi portalami Ja tam poznałam mnóstwo ciekawych ludzi. Możesz trafić na jakiś dziwacznych ludzi, ale to tak samo może się stać na żywo. Robisz selekcje, i tyle. Po prostu poznawaj nowych ludzi, innej rady nie ma.

[stewardesa]

Napisane przez thalia_p

To zasadniczo dobry trop, ale umięśnieni średnio mi się podobają. Wolę właśnie takich szczupłych, coś jak Radek Brzózka

Toż to krewet.


A w ogóle:
https://m.youtube.com/watch?v=M-3iMU...erified=1#menu

[thalia_p]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87110191]Ja mam inne spostrzezenia, tzn. co do Tindera. Akurat dosc czesto pokazywal mi przystojnych kolesi, duzo czesciej, niz gdybym miala szukac takich na ulicach. Szczegolnie zaraz po zalozeniu ta aplikacja dziala chyba tak, ze pokazuje bardzo atrakcyjne osoby, zeby zachecic ludzi do dalszego uzywania (przynajmniej tak slyszalam, u mnie sie to sprawdzalo).

No i jak pisal galaxy, wystarczy robic selekcje - koles zasypal cie dziwnymi wiadomosciami, bo nie odpisywalas przez minute? Co z tego? Usuwasz pare i problem z glowy. Nie wiem, ja jakos nigdy nie trafialam na dziwakow, przeciez przez wiadomosci juz bardzo dobrze widac, czy ktos jest w miare ogarniety.

Ale skoro naprawde nie chcesz, to dalej wychodz na rozne wydarzenia, spotkania, wymiany jezykowe itd., niekoniecznie musisz pic alkohol.[/QUOTE]

Ja tam może znalazłam z 2 naprawdę seksownych facetów, z czego 1 miał lewe zdjęcie. Bo na drugi dzień znalazłam je, gdy kupowałam foty do pracy. Mnie się włączali gorsi kolesie niż widuję w autobusie. Albo bardzo otyli, albo łysiejący, albo blondyni, albo bez cienia zarostu.

Ja nie lubię pisać, mnie to nudzi, zwłaszcza jak nie widziałam kogoś na oczy i nie wiem, czy ma to sens. Zresztą większość kolesi na Tinderze wcale nie chce się umawiać, tylko pisać.

No będę tak wychodzić. Jutro idę na zlot samochodowy, już sobie przygotowałam ciuchy

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87110203]Latynosi sie super wpisuja w ten typ Tylko trzeba lubic niskich facetow, ja akurat lubie.[/QUOTE]

Ja lubię niskich facetów, wzrost nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Tylko mężczyzna musi być szczupły jak Radek Brzózka czy Kamil Niziński (model na okładce "365 dni"). Mieć czarne oczy i czarne włosy. Mieć zarost i sporo owłosienia na ciele. Na punkcie owłosienia mam kręćka, trafiłam kiedyś na kolesia, który miał ładną twarz, ale gdy przyszedł w krótkich spodenkach i miał tak rzadkie włoski, to uznałam, że wygląda dla mnie jak chłopiec przed dojrzewaniem.

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Napisane przez Minye

Przesadzasz z tymi portalami Ja tam poznałam mnóstwo ciekawych ludzi. Możesz trafić na jakiś dziwacznych ludzi, ale to tak samo może się stać na żywo. Robisz selekcje, i tyle. Po prostu poznawaj nowych ludzi, innej rady nie ma.

Ja tam trafiałam na same oryginalne przypadki. Jeden w makijażu, drugi neopoganin zafiksowany na swoich wierzeniach, a trzeci prawnik, który non stop gadał o przepisach. Miałam wrażenie, że w łóżku też by mi recytował kodeks cywilny.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez thalia_p

Ja lubię niskich facetów, wzrost nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Tylko mężczyzna musi być szczupły jak Radek Brzózka czy Kamil Niziński (model na okładce "365 dni"). Mieć czarne oczy i czarne włosy. Mieć zarost i sporo owłosienia na ciele. Na punkcie owłosienia mam kręćka, trafiłam kiedyś na kolesia, który miał ładną twarz, ale gdy przyszedł w krótkich spodenkach i miał tak rzadkie włoski, to uznałam, że wygląda dla mnie jak chłopiec przed dojrzewaniem.

No to przyjeżdżaj do jakiejś dużej europejskiej stolicy, chyba w żadnej nie brakuje Latino

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[thalia_p]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87110451]No to przyjeżdżaj do jakiejś dużej europejskiej stolicy, chyba w żadnej nie brakuje Latino

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Może niebawem i w Polsce pojawi się więcej Latynosów przez kryzys gospodarczy w Wenezueli. Polska pełna Latynosów, to piękna perspektywa Mam konto na Instagramie i jak widzę, że jakiś przystojniak napisał "beautiful princess", to wiem, że to Latynos Dzisiaj też taki się znalazł, chłopak z Meksyku, 25 lat, architekt

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez thalia_p

Może niebawem i w Polsce pojawi się więcej Latynosów przez kryzys gospodarczy w Wenezueli. Polska pełna Latynosów, to piękna perspektywa Mam konto na Instagramie i jak widzę, że jakiś przystojniak napisał "beautiful princess", to wiem, że to Latynos Dzisiaj też taki się znalazł, chłopak z Meksyku, 25 lat, architekt

Oj nie wiem, czy akurat do Polski dotrą, skoro jest wiele bardziej atrakcyjnych krajów. Na razie zresztą z tego co wiem to oni emigruja głównie do innych krajów Ameryki Poludniowej.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Azhaar]

O ile nie ma jakiegoś specjalnego forum czy organizacji dla przypadków z taką urodą, to tak naprawdę... wszędzie

No bo nie wydaje mi się, żeby ładnie pachnący bruneci z ciemnymi oczami mieli jakieś szczególne zainteresowania :p Więc mogą być w sklepie, na siłowni, w klubach, w organizacjach religijnych, na zlocie fanów Star Wars, no kurde, wszędzie.

Oczywiście inna sprawa to kwestia narodowości, ale piszę z perspektywy danego kraju i tego czy wygląd definiuje zainteresowania i miejsce przebywania a nie wydaje mi się, żeby tak było

Polska nie jest raczej rajem dla emigrantów, nawet Ukraińcy po zadomowieniu się tutaj chcą uciekać dalej na Zachód, tak więc raczej nie liczyłabym na to Chociaż, chociaż, ostatnio niektórzy politycy przekonują, że Szwedzi chcą do nas masowo migrowac, więc kto tam wie, może niedługo będziemy przyjmować imigrantów całej Europy i nie tylko :P

[thalia_p]

A co dziewczyny myślicie o znajomości z tym facetem, który jest taki przepraszający i podejrzewający, że chcę go wykorzystać w plenerze, gdy proponuję spacer. Myślicie, że idzie się z nim jakoś porozumieć i np. ustawić się na jakiś układ typu FwB.

[TakaSamaInna]

Napisane przez thalia_p

A co dziewczyny myślicie o znajomości z tym facetem, który jest taki przepraszający i podejrzewający, że chcę go wykorzystać w plenerze, gdy proponuję spacer. Myślicie, że idzie się z nim jakoś porozumieć i np. ustawić się na jakiś układ typu FwB.

Zależy co Cię kręci, bo mnie by to odpychało.