joga a kubeczek menstruacyjny

[noctusana]

Hej,

czy ma któraś Joginka doświadczenie z kubeczkami menstruacyjnymi?
Mój problem polega na tym, że kubeczek ładnie mi się zasysa ale po jakimś czasie moje mięśnie Kegla "zgniatają" kubeczek powodując przesunięcie się kubeczka w górę i w związku z tym przeciekanie.
Próbowałam Luna and me i Lunette ale obydwa są chyba zbyt miękkie. Czy któraś w Was może mi polecić jakąś sprawdzoną markę dla osób z mocnymi mięsniami Kegla zanim wydam fortunę na eksperymenty?

[Rysia16]

Napisane przez noctusana

Hej,

czy ma któraś Joginka doświadczenie z kubeczkami menstruacyjnymi?
Mój problem polega na tym, że kubeczek ładnie mi się zasysa ale po jakimś czasie moje mięśnie Kegla "zgniatają" kubeczek powodując przesunięcie się kubeczka w górę i w związku z tym przeciekanie.
Próbowałam Luna and me i Lunette ale obydwa są chyba zbyt miękkie. Czy któraś w Was może mi polecić jakąś sprawdzoną markę dla osób z mocnymi mięsniami Kegla zanim wydam fortunę na eksperymenty?

Cześć, wprawdzie jogi nie uprawiam, ale ćwiczę pole dance oraz często się rozciągam, również mam dość silne mięśnie. I też używam kubeczka, mam akurat z Organicup, też miewałam z nim problem i nie chciał się rozwijać, a po nocy był przesunięty wysoko w górę i nie potrafiłam go wyjąć. Rozwiązałam problem, obcinając łodyżkę i umieszając go niżej rozumiem, że może za wiele Ci nie pomogę, ale może tak jak ja, wsuwasz go za wysoko? Mi też wtedy przeciekał, bo chyba, wg internetów, szyjka wchodziła do środka.
Tutaj znalazłam fajne porównanie, może to Ci pomoże: https://www.drogeria-ekologiczna.pl/...-wlasciwy.html

[noctusana]

Napisane przez Rysia16

Cześć, wprawdzie jogi nie uprawiam, ale ćwiczę pole dance oraz często się rozciągam, również mam dość silne mięśnie. I też używam kubeczka, mam akurat z Organicup, też miewałam z nim problem i nie chciał się rozwijać, a po nocy był przesunięty wysoko w górę i nie potrafiłam go wyjąć. Rozwiązałam problem, obcinając łodyżkę i umieszając go niżej rozumiem, że może za wiele Ci nie pomogę, ale może tak jak ja, wsuwasz go za wysoko? Mi też wtedy przeciekał, bo chyba, wg internetów, szyjka wchodziła do środka.
Tutaj znalazłam fajne porównanie, może to Ci pomoże: https://www.drogeria-ekologiczna.pl/...-wlasciwy.html

Hej, dziękuję za odpowiedź

Wkładam kubeczek tak nisko, że niżej czułabym dyskomfort. Problem w tym, że on się ładnie zasysa i dopiero po jakimś czasie rozszczelnia. A gdy zostawiam go na noc rano nie mogę wyjąć

Dziękuję za linka, fajnie to jest tam wszystko rozspisane. Szkoda, że wcześniej nie trafiłam na tą stronę. Co ciekawe, zanim kupiłam moje kubeczki pisałam do producentów aby poradzili, który będzie najlepszy w mojej sytuacji i w obydwóch przypadkach ich porady nie były trafione.

[Rysia16]

Napisane przez noctusana

Hej, dziękuję za odpowiedź

Wkładam kubeczek tak nisko, że niżej czułabym dyskomfort. Problem w tym, że on się ładnie zasysa i dopiero po jakimś czasie rozszczelnia. A gdy zostawiam go na noc rano nie mogę wyjąć

Dziękuję za linka, fajnie to jest tam wszystko rozspisane. Szkoda, że wcześniej nie trafiłam na tą stronę. Co ciekawe, zanim kupiłam moje kubeczki pisałam do producentów aby poradzili, który będzie najlepszy w mojej sytuacji i w obydwóch przypadkach ich porady nie były trafione.

I jak, znalazłaś coś pasującego? Bo ja zaczęłam zastanawiać się nad twardszym kubeczkiem, a ten co mam obecnie, byłby taki 'zapasowy'. Bo ostatnio jadąc do domu rodzinnego zapomniałam wziąć

[noctusana]

Napisane przez Rysia16

I jak, znalazłaś coś pasującego? Bo ja zaczęłam zastanawiać się nad twardszym kubeczkiem, a ten co mam obecnie, byłby taki 'zapasowy'. Bo ostatnio jadąc do domu rodzinnego zapomniałam wziąć

Nie. Szczerze powiedziawszy rzuciłam nimi w kąt i wróciłam do tamponów. Czy ten, którego używasz nie sprawia Ci problemów podczas ćwiczeń i w ogóle? Boję się, że kolejny to też będzie kasa wyrzucona w błoto.

[Rysia16]

Napisane przez noctusana

Nie. Szczerze powiedziawszy rzuciłam nimi w kąt i wróciłam do tamponów. Czy ten, którego używasz nie sprawia Ci problemów podczas ćwiczeń i w ogóle? Boję się, że kolejny to też będzie kasa wyrzucona w błoto.

Ojej, to szkoda. No ale nie wszystko dla każdego
Jest w porządku, jak pisałam powyżej, używam i na treningach, i podczas rozciągania, ostatnio weekend spędziłam w nim na basenie. Ostatni okres przeszłam totalnie bezproblemowo.