Streptococcus Agalactiae (B) pomoc :( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-01-23, 16:28   #1
kika467
Raczkowanie
 
Avatar kika467
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Wołomin.
Wiadomości: 222
GG do kika467
Unhappy

Streptococcus Agalactiae (B) pomoc :(


Witam wszystkie Panie.
Moje leczenie trwa od 8 grudnia 2011 r.
Pani ginekolog na 1 wizycie stwierdziła u mnie żerzączkę.
Leczyłam się antybiotykami:
*augmentin
*metronidazol
*nystatyna
Po mśc poszłam na 2 wizytę gdzie wykonałam badanie na posiew wymaz z kanału szyjki macicy oraz dostałam receptę na kolejne antybiotyki:
*Azitrolek
*Gynalgin
Dziś odebrałam wyniki badań okazało się ,że mam liczne ziarenkowce Gram-dodatnie układające się po 2,w łańcuszku i skupiska.
Wyhodowano: streptococcus agalactiae typu B oraz,że mam odporność na ampicylinę, amoksycyklinę, preparaty skojarzone z inhibitorami beta-laktamaz, cefalosporyny i karbapenemy.


Powiedzcie mi , czy poprzez całowanie się z moim facetem mogę go zarazić tym paciorkowcem?
Pytam o to ,bo mój facet przez mnie dorobił się zapalenia stawów przez co bierze sterydy do końca kwietnia tego roku.Przez miesiąc nie mógl chodzić .

Co powinnam teraz zrobić ?
Czy jest możliwe wyleczenie ?
Ile czasu Wam to zajęło ?
Jakie leki przyjmowałyście?
Czy jakieś badania powinnam wykonać teraz? Wymazu z gardła czy śliny?
Co oznacza "liczne ziarenkowce Gram-dodatnie..." ? Chlamydia?

Mam 21 lat a nie wiem nawet skąd to wszystko się wzięło we mnie

Proszę Was o pomoc jakąkolwiek poradę jakieś wsparcie
__________________
MOJE CIUSZKI WYMIANKA https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=314863

Edytowane przez kika467
Czas edycji: 2012-01-23 o 16:40
kika467 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-23, 17:56   #2
Lea_ny
Zakorzenienie
 
Avatar Lea_ny
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
Dot.: Streptococcus Agalactiae (B) pomoc :(

Cytat:
Napisane przez kika467 Pokaż wiadomość
Co powinnam teraz zrobić ?
Czy jest możliwe wyleczenie ?
Ile czasu Wam to zajęło ?
Jakie leki przyjmowałyście?
Czy jakieś badania powinnam wykonać teraz? Wymazu z gardła czy śliny?
Co oznacza "liczne ziarenkowce Gram-dodatnie..." ? Chlamydia?

Mam 21 lat a nie wiem nawet skąd to wszystko się wzięło we mnie
1. Iść z wynikami do lekarza.
2. Tak.
3. Ja brałam na paciorkowca antybiotyk 10 dni i po krzyku.
4. Zinnat.
5. Lekarz Ci wszystko powie. Aczkolwiek podejrzewam, że żadnych dodatkowych badań nikt Ci robić nie będzie.
6. To znaczy, że masz "liczne ziarenkowce Gram-dodatnie..." - czyli, że masz w sobie dużo tego paciorkowca (nie wiem skąd pomysł na chlamydię, skoro wcześniej sama podałaś, że chodzi o paciorkowca?).


Odnośnie pogrubionego: o ile paciorkowiec nie jest niczym nadzwyczajnym, o tyle wspomniana wcześniej rzeżączka... eee... zdajesz sobie sprawę z tego, że jest to choroba zakaźna przenoszona drogą płciową? Spałaś ostatnio z kimś oprócz swojego chłopaka? Bo jak nie, to wniosek nasuwa mi się prosty... aczkolwiek ponoć zdarzają się cuda zarażenie nie poprzez kontakty płciowe
__________________

Edytowane przez Lea_ny
Czas edycji: 2012-01-23 o 18:00
Lea_ny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-23, 21:09   #3
kika467
Raczkowanie
 
Avatar kika467
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Wołomin.
Wiadomości: 222
GG do kika467
Dot.: Streptococcus Agalactiae (B) pomoc :(

Cytat:
Napisane przez Lea_ny Pokaż wiadomość
1. Iść z wynikami do lekarza.
2. Tak.
3. Ja brałam na paciorkowca antybiotyk 10 dni i po krzyku.
4. Zinnat.
5. Lekarz Ci wszystko powie. Aczkolwiek podejrzewam, że żadnych dodatkowych badań nikt Ci robić nie będzie.
6. To znaczy, że masz "liczne ziarenkowce Gram-dodatnie..." - czyli, że masz w sobie dużo tego paciorkowca (nie wiem skąd pomysł na chlamydię, skoro wcześniej sama podałaś, że chodzi o paciorkowca?).


Odnośnie pogrubionego: o ile paciorkowiec nie jest niczym nadzwyczajnym, o tyle wspomniana wcześniej rzeżączka... eee... zdajesz sobie sprawę z tego, że jest to choroba zakaźna przenoszona drogą płciową? Spałaś ostatnio z kimś oprócz swojego chłopaka? Bo jak nie, to wniosek nasuwa mi się prosty... aczkolwiek ponoć zdarzają się cuda zarażenie nie poprzez kontakty płciowe

Nie współżyłam z nikim prócz niego właśnie.Tzn rok przed nim zostałam wyko***** ... i wychodzi na to,że od tamtej pory to mam .. czyli ponad rok.


No byłam leczona na rzeżączkę bo swojego zaraziłam, przez sex bez zabezpieczenia, miał wydzielinę ropną z penisa... wyszlo mu to po tygodniu czasu od sexu ze mną.

Więc czy jeżeli w badaniu posiewu wymazu wyszło ,że mam paciorkowca , to oznacza ,że nie mam już rzezączki ani chamydii?
Bo jak mój facet brał leki na chlamydię to mu pieczenie , swędzenie oraz wycier ropny już przeszło.
__________________
MOJE CIUSZKI WYMIANKA https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=314863
kika467 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-23, 21:25   #4
flybird
BAN stały
 
Avatar flybird
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 039
Dot.: Streptococcus Agalactiae (B) pomoc :(

potwierdzam powyższą odpowiedź..
jaka chlamydia? skoro nie wyszła w posiewie, to jej nie ma
poprzez całowanie się raczej nie zarazisz swojego chłopaka chyba, że się znajduje w jamie ustnej, ale ten paciorkowiec raczej tam nie występuje.

będzie dobrze! tylko musisz brać leki, w tym czasie nie współżyj z chłopakiem i koniecznie wzmacniaj swoją odporność organizmu, bo po takich dawkach antybiotyków musisz być osłabiona i Twój organizm też... staraj się dobrze odżywiać, nosić przewiewną bieliznę, może kup sobie jakiś preparat witaminowy lub ziołowy na wzmocnienie.. nawet typu echinacea, też probiotyki, lacibios femina, pamiętaj o podmywaniu i podcieraniu się od przodu do tylu, podmywaj się dobrym płynem do higieny z kwasem mlekowym..

a co do rzeżączki, to niestety tak jak wyżej.. to choroba przenoszoną drogą płciową, więc warto przeanalizować, gdzie mogłaś się zarazić.
flybird jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-23, 21:41   #5
Lea_ny
Zakorzenienie
 
Avatar Lea_ny
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
Dot.: Streptococcus Agalactiae (B) pomoc :(

Cytat:
Napisane przez kika467 Pokaż wiadomość
Nie współżyłam z nikim prócz niego właśnie.Tzn rok przed nim zostałam wyko***** ... i wychodzi na to,że od tamtej pory to mam .. czyli ponad rok.


No byłam leczona na rzeżączkę bo swojego zaraziłam, przez sex bez zabezpieczenia, miał wydzielinę ropną z penisa... wyszlo mu to po tygodniu czasu od sexu ze mną.

Więc czy jeżeli w badaniu posiewu wymazu wyszło ,że mam paciorkowca , to oznacza ,że nie mam już rzezączki ani chamydii?
Bo jak mój facet brał leki na chlamydię to mu pieczenie , swędzenie oraz wycier ropny już przeszło.
Dlatego warto chodzić do ginekologa częściej, niż raz w roku - zwłaszcza, jeśli doszło do ryzykownego seksu (niezależnie czy z własnej woli czy też nie).

Jeśli w badaniu nie wyszło Ci nic oprócz paciorkowca, to znaczy, że poprzedni antybiotyk zadziałał. Gorzej, że z tego co piszesz, paciorkowiec pojawił się dopiero teraz (bo podczas poprzednich badań go nie było) - masz osłabiony organizm, dlatego teraz łatwo możesz łapać nowe rzeczy. Ja zrezygnowałabym na razie z seksu bez prezerwatywy, żebyście nie zarażali się nawzajem - i powróciła do tego ewentualnie, jak już oboje będziecie mieć pewność, że nic nie dolega ani jednemu, ani drugiemu. No i musisz o siebie bardzo dbać - tak jak napisała Flybird:
Cytat:
Napisane przez flybird Pokaż wiadomość
koniecznie wzmacniaj swoją odporność organizmu, bo po takich dawkach antybiotyków musisz być osłabiona i Twój organizm też... staraj się dobrze odżywiać, nosić przewiewną bieliznę, może kup sobie jakiś preparat witaminowy lub ziołowy na wzmocnienie.. nawet typu echinacea, też probiotyki, lacibios femina, pamiętaj o podmywaniu i podcieraniu się od przodu do tylu, podmywaj się dobrym płynem do higieny z kwasem mlekowym..
__________________
Lea_ny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-01, 18:45   #6
girl.of.glass
Raczkowanie
 
Avatar girl.of.glass
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 122
Dot.: Streptococcus Agalactiae (B) pomoc :(

Nie chcę zakładać nowego wątku, ale też zmagam się z przewlekłą infekcją - posiew wykazał obecność Streptococcus Agalactiae i E . Coli. Niestety leczenie wg antybiogramu nie przyniosło efektu, podobnie jak licznie przyjmowane globulki (albothyl, betadine, macmiror, gynalgin..). Biorę też doustnie probiotyki i nic - paskudne ropne upławy jak były, tak są..(
Czy którejś z Was udało się wyleczyć ww. bakterie..?
girl.of.glass jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-02, 20:09   #7
MajkaM123
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 5
Dot.: Streptococcus Agalactiae (B) pomoc :(

Witam, jestem tu nowa, i mam podobny problem. Pomoc nie pomogę niestety bo sama przestałam już ogarniać. Widzę ze nie jestem sama. Tez mam ropne upławy skutecznie uprzykszajace życie, z tym ze u mnie w posiewach nie wychodzi nic. Brałam cała masę antybiotyków i innych leków przepisywanych metoda na chybił trafił i jak narazie bez żadnego skutku. Jestem załamana.
MajkaM123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-02-06, 14:04   #8
karamelli
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 375
Dot.: Streptococcus Agalactiae (B) pomoc :(

Cytat:
Napisane przez girl.of.glass Pokaż wiadomość
Nie chcę zakładać nowego wątku, ale też zmagam się z przewlekłą infekcją - posiew wykazał obecność Streptococcus Agalactiae i E . Coli. Niestety leczenie wg antybiogramu nie przyniosło efektu, podobnie jak licznie przyjmowane globulki (albothyl, betadine, macmiror, gynalgin..). Biorę też doustnie probiotyki i nic - paskudne ropne upławy jak były, tak są..(
Czy którejś z Was udało się wyleczyć ww. bakterie..?
U mie bardo dlugo w posiewach wychodzily Streptococcus Agalactiae i E . Coli. w moczu tez pojawilo sie e.coli. nie mam pojecia skad wogole wziela sie ta infekcja, ale tych bakteri mozna sie nabawic wszedzie tak na dobra sprawe.

brałam wiele antybiotykow. e.coli udalo sie wyleczyc. ale trwało to baaaardzo długo. setki różnych antybiotyków. wychodzily mi pozniej przez dlugi czas tylko Streptococcus Agalactiae. zadne antybiotyki nic na to nie pomagaly. lekarze mowili ze tego nie leczymy, a ja mialam niepzyjemne objawy niewiadomo skad. wiec dawali mi caly czas antybiotyki. nic jednak nie pomoglo. przestalam brac antybiotyki i stracilam nadzieje ze sie tego pozbede. jednak SA z czasem w posiweach zniknely. nie wiem do konca co na to wplynelo. lekarze (tak bo bylo ich kilku) twierdzili zgodnie ze te bakterie moga sie pojawiac wlasnie przy innych infekcjach, kiedy organizm jest oslabiony. a moje nieprzyjemne objawy wynikaly z nieprawidlowego ph pochwy, ktorego notabene nabawilam sie usilujac wyleczyc SA antybiotykami. tutaj po czesci winie lekarzy, ktorzy zamiast przepisywac na SA antybiotyki, powinni byli zrobic mi odpowiednie jedno badanie i zapodac probiotyki. wpadl na to moj obecny cudowny lekarz ktory mi bardzo pomogl. probiotyki daja rade ale musze je brac stale.

a i co do e.coli bylam tak zdesperowana ze wybralam nawet szczepionke uro vaxom. co prawda to jest na e.c w moczu ale mysle, ze jezeli zadne leczenie ginekologiczne nie pomaga na te bakterie, to warto tez taka szczepionke rozwazyc. co prawda nawet po tej szczepionce chyba jeszcze mi bakterie w posiewie wychodzily. ale to nie zmienia faktu, ze nie zaluje, bo bardzo dlugo sie meczylam z ta infekcja i mozliwe, ze szczepionka miala jakis wplyw na to, ze sie wreszcie tego cholerstwa pozbylam.

aaa i probiotyki tylko dopochwowe. doustne mozecie sobie do kosza wyrzucic. polecam lactovaginal, abiofem, mucovagin. biore je naprzemiennie. tj 1 dzien lactov, nastepny abiofem i trzeci. kolejnosc dowolna

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Cytat:
Napisane przez MajkaM123 Pokaż wiadomość
Witam, jestem tu nowa, i mam podobny problem. Pomoc nie pomogę niestety bo sama przestałam już ogarniać. Widzę ze nie jestem sama. Tez mam ropne upławy skutecznie uprzykszajace życie, z tym ze u mnie w posiewach nie wychodzi nic. Brałam cała masę antybiotyków i innych leków przepisywanych metoda na chybił trafił i jak narazie bez żadnego skutku. Jestem załamana.
robilas badanie biocenoza pochwy? ph? ja coprawda uplawow ropnych nie mialam. ale wszystkie badania w normie a ciagle jakies pieczenie, swedzenie. pomogly mi probiotyki ktore wymienilam wyzejj. najwazniejsze badanie - biocenoza pochwy.
antybiotyki na chybil trafil pogarszaja twoj stan, gwarantuje ci to. znajdz dobrego lekarza. nie takiego co przepisze kolejny antybiotyk, a nie zrobi odpowiednich badan.

Edytowane przez karamelli
Czas edycji: 2020-02-06 o 14:05
karamelli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-07, 08:54   #9
MajkaM123
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 5
Dot.: Streptococcus Agalactiae (B) pomoc :(

Tak, robiłam biocenozę. Wyszły nabłonki bardzo liczne i pałeczki G(+). Z tym ze to badanie robiłam w tamtym roku. Obecnie czekam na wyniki biocenozy i posiewu. Badanie to robiłam w dobrym przyszpitalnym laboratorium bo moja lekarka nie do końca ufa tym prywatnym które wykonują badania dla przychodni. Zobaczę czy coś wyjdzie.
MajkaM123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-07, 19:34   #10
karamelli
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 375
Dot.: Streptococcus Agalactiae (B) pomoc :(

Cytat:
Napisane przez MajkaM123 Pokaż wiadomość
Tak, robiłam biocenozę. Wyszły nabłonki bardzo liczne i pałeczki G(+). Z tym ze to badanie robiłam w tamtym roku. Obecnie czekam na wyniki biocenozy i posiewu. Badanie to robiłam w dobrym przyszpitalnym laboratorium bo moja lekarka nie do końca ufa tym prywatnym które wykonują badania dla przychodni. Zobaczę czy coś wyjdzie.
u ilu lekarzy bylas? jezeli ciagle chodzisz do 1 i nadal nie mozesz sie wyleczyc, to najwyzszy czas go zmienic. robilas moze badanie moczu? ja bym na twoim miejscu zrobila tez posiew moczu. nawet prywatnie na wlasna reke, to niewiele kosztuje.

Edytowane przez karamelli
Czas edycji: 2020-02-07 o 19:35
karamelli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-07, 20:22   #11
MajkaM123
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 5
Dot.: Streptococcus Agalactiae (B) pomoc :(

To jest moja piąta lekarka jeśli chodzi o ten problem, chodziłam zarówno na NFZ jak i prywatnie, ona pierwsza robi mi jakiekolwiek badania, wcześniejsi pisali antybiotyki na chybił trafił tak jak mówiłam. A z tym posiewem moczu dobry pomysł. Spróbuje jeszcze to.
MajkaM123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-02-07, 20:59   #12
karamelli
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 375
Dot.: Streptococcus Agalactiae (B) pomoc :(

ja zaliczylam nie tyko ginekologow, ale tez urologa i dermatologa. z tym ze u mnie to bylo swedzenie i pieczenie. jezeli kazde badanie wychodzi ok - cytologia, usg, posiewy, biocenozny, ph pochwy, to probowalabym probiotyki, dopochwowe oczywiscie. anty - to tez mi lekarz kazal odstawic.
karamelli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-07, 21:32   #13
MajkaM123
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 5
Dot.: Streptococcus Agalactiae (B) pomoc :(

Właśnie w cytologii wychodzi mi stan zapalny. I to o ten stan zapalny głównie się rozchodzi a przy tym te paskudne upławy. Mnie dla odmiany nigdy nic nie piekło ani nie siedziało. Anty nie biorę, probiotyki stosowałam po każdym antybiotyku. Nie chciałabym ich brać non stop bo to chyba nie do końca o to chodzi a poza tym to tak szczerze mówiąc są dość drogie...
MajkaM123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-08, 07:06   #14
karamelli
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 375
Dot.: Streptococcus Agalactiae (B) pomoc :(

Cytat:
Napisane przez MajkaM123 Pokaż wiadomość
Właśnie w cytologii wychodzi mi stan zapalny. I to o ten stan zapalny głównie się rozchodzi a przy tym te paskudne upławy. Mnie dla odmiany nigdy nic nie piekło ani nie siedziało. Anty nie biorę, probiotyki stosowałam po każdym antybiotyku. Nie chciałabym ich brać non stop bo to chyba nie do końca o to chodzi a poza tym to tak szczerze mówiąc są dość drogie...
Moj obecny gin powiedzial, ze mam brac probiotyki non stop. tez myslalam wczesniej podobnie jak ty. wydaje na to sporo, ale widze poprawe. i to jest warte kazdych pieniedzy. biore je teraz tak co 2gi, 3ci dzien.

stan zapalny w cytologii wychodzil mi w momencie, kiedy mialam e.coli i strept. ag. No skoro masz stan zapalny na cytologii to tam trzeba szukac przyczyny. nie jestem lekarem wiec juz bardziej nie pomoge, ale na pewno skoro antybiotyki nie pomagaja to nie bralabym na sile. robilabym kolejne badania. robilas badanie na obecnosc hpv? bo taki byl u mnie pomysl podczas leczenia, ale obeszlo sie bez tego. to mi przychodzi do glowy, no i jeszcze kolonoskopia. to wiadomo juz bardziej w kierunku raka. ale jezeli zaden antybiotyk ci nie pomaga i cytologia zle wychodzi, to robilabym wszystkie badania ktore mozna. i znalazla najlepszego ginekologa w miescie, nie wazne za jaka kase.

Edytowane przez karamelli
Czas edycji: 2020-02-08 o 07:36
karamelli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-08, 07:35   #15
MajkaM123
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 5
Dot.: Streptococcus Agalactiae (B) pomoc :(

Poczekam na wynik tej biocenozy i wymazu. Jeśli dalej nic nie wyjdzie to lekarka będzie mi robić test na hpv. Tak wiec ten pomysł tez już jest brany pod uwagę. Mam w domu abiofem i gynoflor, to na receptę. Spróbuje jeszcze zacząć z probiotykami od nowa bo po ostatnim antybiotyku jak wzięłam lactovaginal, tak potem przez 2 miesiące odpuściłam całkowicie, bo miałam już chyba jakieś załamanie. Dzięki za pomoc, widzę ze takie przewlekłe infekcje nie są jakaś rzadkością...
MajkaM123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-08, 08:03   #16
karamelli
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 375
Dot.: Streptococcus Agalactiae (B) pomoc :(

Cytat:
Napisane przez MajkaM123 Pokaż wiadomość
Poczekam na wynik tej biocenozy i wymazu. Jeśli dalej nic nie wyjdzie to lekarka będzie mi robić test na hpv. Tak wiec ten pomysł tez już jest brany pod uwagę. Mam w domu abiofem i gynoflor, to na receptę. Spróbuje jeszcze zacząć z probiotykami od nowa bo po ostatnim antybiotyku jak wzięłam lactovaginal, tak potem przez 2 miesiące odpuściłam całkowicie, bo miałam już chyba jakieś załamanie. Dzięki za pomoc, widzę ze takie przewlekłe infekcje nie są jakaś rzadkością...
ja sie z tym meczylam 4 lata. i w sumie nadal mecze te probiotyki, bo objawy w 100% nie ustapily. sama nie wiem co mi ostatecznie pomoglo zwalczyc te najsilniejsze objawy i bakterie, bo tak duzo lekow bralam. ale z czasem tez sie poddalam bo mialam juz dosyc. na szczescie trafilam na obecnego ginekologa.

jezeli bralas tak duzo antybiotykow, a zrezygnowalas z probiotykow dopochwowych to bardzo bardzo bardzo zle. ja wiem jak mnie te antybiotyki wykonczyly.
karamelli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-02-08 09:03:07


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.