Męcząca koleżanka - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-03-17, 22:04   #1
bbaskka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 9

Męcząca koleżanka


Hej!

Mój problem jest dość prozaiczny i nie jest zbyt poważny, ale jego natężenie jest uciążliwe.

Poznałam nową koleżankę, dziewczyna jest w porządku, fajnie się z nią gada, ale ma jedną wadę. Jest strasznie upierdliwa, jeśli chodzi o pisanie. Pisze z wieloma osobami, cały dzień. Ciągłe opisywanie prozaicznych czynności, wysyłanie linków do wszystkiego, pytania "co tam", a jak się nie odpisuje, to oczywiście "zyjesz?". Wyciszenie niby pomaga, ale potem ma się "spam" podobnych wiadomości. Powiedzenie, że nie ma się czasu nie działa.

Jestem stworzeniem, które potrzebuje też samotności i nie lubi ciągłego kontaktu. Mam znajomych, którzy raczej mają swoje życie i nawet z przyjaciółką z czasów liceum nie jesteśmy w codziennym kontakcie. Każdy pracuje, dokształca się, ma partnera i to zajmuje większość naszego czasu.

Poza tym uważam to za cholerne marnotrawstwo czasu, którego ostatnio nie mam zbyt wiele. Wolę poczytać czy pocwiczyc niż odpisywac coś w stylu "a spoko, właśnie zjadłam obiad". Na glebsze dyskusje (takie jakie mam na przykład z kumplem) czy szczere zwierzenia też nie mam co liczyć.

Jak wytłumaczyć dziewczynie, że osacza ludzi i chcę inaczej spędzać czas niż na gapieniu się w telefon?

"Nie mam czasu", "mam dużo na glowie" czy ignorowanie nie pomaga. Nie chcę też być chamska, ale niestety takie zachowanie (połączone z lajkowaniem w ułamku sekundy każdego posta, którego gdziekolwiek wstawię), dla osoby, która lubi być i z 3 dni zupełnie off-line, jest powodem do pewnego dyskomfortu. Ostatni raz osaczał mnie tak w gimnazjum chłopak z zespolem Aspergera, ktory się we mnie niestety dla mnie zakochal. Wiec czestotliwosc jest duza

A, dziewczyna ma 28 lat.

Dzieki za wszystkie rady
bbaskka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-17, 23:38   #2
LhunLai
Eternal rebel
 
Avatar LhunLai
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 1 054
Dot.: Męcząca koleżanka

W takich przypadkach działa tylko i wyłącznie chamskie zachowanie.
LhunLai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-17, 23:53   #3
bbaskka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 9
Dot.: Męcząca koleżanka

Tego właśnie chciałam uniknąc... Choc z drugiej strony można się wyciszac, ale to też mi się wydaje głupie w relacjach dorosłych ludzi.
bbaskka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-18, 07:25   #4
amillia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
Dot.: Męcząca koleżanka

Ja ludziom zawsze odpisuję hurtem raz na kilka dni, bo szkoda mi czasu na siedzenie na messengerach. Jak przerwa jest wyjątkowo długa to piszę, że sorki, ale miałam dużo na głowie, adresuję najważniejsze kwestie ze spamu od takich osób i tyle. Znajomi się nauczyli, że tak mam i nie mają pretensji. Odpisuj jej kiedy akurat będziesz miała czas/ochotę, nie masz obowiązku siedzieć z telefonem w ręce.
amillia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-18, 07:59   #5
4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 4 361
Dot.: Męcząca koleżanka

Cytat:
Napisane przez bbaskka Pokaż wiadomość
Hej!

Mój problem jest dość prozaiczny i nie jest zbyt poważny, ale jego natężenie jest uciążliwe.

Poznałam nową koleżankę, dziewczyna jest w porządku, fajnie się z nią gada, ale ma jedną wadę. Jest strasznie upierdliwa, jeśli chodzi o pisanie. Pisze z wieloma osobami, cały dzień. Ciągłe opisywanie prozaicznych czynności, wysyłanie linków do wszystkiego, pytania "co tam", a jak się nie odpisuje, to oczywiście "zyjesz?". Wyciszenie niby pomaga, ale potem ma się "spam" podobnych wiadomości. Powiedzenie, że nie ma się czasu nie działa.

Jestem stworzeniem, które potrzebuje też samotności i nie lubi ciągłego kontaktu. Mam znajomych, którzy raczej mają swoje życie i nawet z przyjaciółką z czasów liceum nie jesteśmy w codziennym kontakcie. Każdy pracuje, dokształca się, ma partnera i to zajmuje większość naszego czasu.

Poza tym uważam to za cholerne marnotrawstwo czasu, którego ostatnio nie mam zbyt wiele. Wolę poczytać czy pocwiczyc niż odpisywac coś w stylu "a spoko, właśnie zjadłam obiad". Na glebsze dyskusje (takie jakie mam na przykład z kumplem) czy szczere zwierzenia też nie mam co liczyć.

Jak wytłumaczyć dziewczynie, że osacza ludzi i chcę inaczej spędzać czas niż na gapieniu się w telefon?

"Nie mam czasu", "mam dużo na glowie" czy ignorowanie nie pomaga. Nie chcę też być chamska, ale niestety takie zachowanie (połączone z lajkowaniem w ułamku sekundy każdego posta, którego gdziekolwiek wstawię), dla osoby, która lubi być i z 3 dni zupełnie off-line, jest powodem do pewnego dyskomfortu. Ostatni raz osaczał mnie tak w gimnazjum chłopak z zespolem Aspergera, ktory się we mnie niestety dla mnie zakochal. Wiec czestotliwosc jest duza

A, dziewczyna ma 28 lat.

Dzieki za wszystkie rady
wstawiasz post i ona to lajkuje - gdzie tu masz problem? koleżanka może lajkować co chce i kiedy chce. Wstawiasz treść publiczną, to każdy może to polubić, a że ona często do ciebie pisze, to ma cię wysoko w priorytetach na social mediach.
Jeśli ona ciągle z kimś się komunikuje, to jej sprawa - nie twoja.
Wycisz powiadomienia, dodaj do dalszych znajomych czy do innej kategorii i nie odpisuj. Napisz, że: nie masz czasu, lubisz samotność od czasu do czasu, odpiszesz w wolnej chwili i tyle.
4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-18, 08:06   #6
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 323
Dot.: Męcząca koleżanka

Cytat:
Napisane przez amillia Pokaż wiadomość
Ja ludziom zawsze odpisuję hurtem raz na kilka dni, bo szkoda mi czasu na siedzenie na messengerach. Jak przerwa jest wyjątkowo długa to piszę, że sorki, ale miałam dużo na głowie, adresuję najważniejsze kwestie ze spamu od takich osób i tyle. Znajomi się nauczyli, że tak mam i nie mają pretensji. Odpisuj jej kiedy akurat będziesz miała czas/ochotę, nie masz obowiązku siedzieć z telefonem w ręce.
Dokładnie.

Trochę nie rozumiem problemu. Nie ma się obowiązku bycia ciągle online. Nie ma się obowiązku reagowania na każde zdjęcie, mema, czy wiadomość. Szczególnie upierdliwe osoby można dać na tryb wyciszony - nie pyka nam wtedy co chwilę, że mamy od takiej osoby wiadomość. Tylko trzeba chyba do tego dojść, zrozumieć, że niczego się nie musi robić tak naprawdę.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-18, 08:50   #7
geekgirl
Raczkowanie
 
Avatar geekgirl
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 64
Dot.: Męcząca koleżanka

A po co w ogóle utrzymywać znajomość, która nic w Twoje życie nie wnosi? Z osobą, która Cię tylko irytuje?

Kiedyś miałam taką znajomą, która mnie osaczała - po prostu usunęłam ją ze znajomych na Facebooku i urwałam wszelki kontakt. Szkoda energii na relację, która nie jest dla nas wartościowa, nawet jeśli komuś przez chwilę być może będzie przykro. Nie masz obowiązku zadowalania nikogo.
geekgirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-18, 08:59   #8
mariola_rudakowska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 289
Dot.: Męcząca koleżanka

Mam kuzynkę,która pracuje jako stróż nocny w jakiejś tam firmie.Jest dość podobna w zachowaniu jak koleżanka autorki. Niestety na fejsie musiałam ją zablokować bo zachowywała się podobnie.Nie tak dawno odwiedziła mnie w domu i zaraz zaczęła pytać dlaczego ją zablokowałam.Powiedziałam zgodnie z prawdą że nie siedzę całymi dniami na fejsie i nie będę na każdą jej wiadomość o treści odpowiadać.Uff.Tobie radzę wygasić z nią kontakt zupełnie.
mariola_rudakowska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-18, 12:25   #9
bbaskka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 9
Dot.: Męcząca koleżanka

Ellen_Ripley, dlatego napisałam, że problem nie jest poważny, ale upierdliwy wyciszam. Potem mam wyrzuty, że do mnie to ciężej niż do papieża. Wyrzuty z jej strony oczywiście, nie sumienia.



Myślałam, że ta znajomość coś wniesie, bo pierwsze kontakty były obiecujące. Dopiero w praniu wyszło, że dziewczyna żadnego tematu nie porusza głębiej (choć dużo udaje) i w sumie chce prowadzić właśnie takie gadki jak wyżej. Ma do tego prawo oczywiście, ale to nie mój styl. W dodatku dość śmieszne (naprawdę powstrzymuję sie często przed parsknieciem śmiechem) jest narzekanie na ludzi, jacy są gnuśni (ja się nie nabijam, uważam, ze każdy ma prawo sobie siedziec i nic nie robic, byle tym nie absorbowal i innych w to nie wciagal), kiedy samemu oprocz 2 treningów w tygodniu nie robi się nic konkretnego. I coraz ciężej mi udawać, ze tego nie widze. Dziewczyna nie ma stalej pracy (dorabia po srednio 10 godzin, rachunki oplaca matka), studiuje kolejny lekki kierunek i wlasnie wrocilam ze spaceru z psem i przescrollowalam 32 wiadomosci z zalem, ze znowu esej zadali na zaliczenie i to masakra...

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Mariola, mnie się wydaje, ze kazdy w otoczeniu (znajomych znajomych) ma taką osobę. Ale musiało trafić na nas
bbaskka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-18, 12:27   #10
Vanir410
Wtajemniczenie
 
Avatar Vanir410
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
Dot.: Męcząca koleżanka

Cytat:
Napisane przez bbaskka Pokaż wiadomość
Ellen_Ripley, dlatego napisałam, że problem nie jest poważny, ale upierdliwy wyciszam. Potem mam wyrzuty, że do mnie to ciężej niż do papieża. Wyrzuty z jej strony oczywiście, nie sumienia.



Myślałam, że ta znajomość coś wniesie, bo pierwsze kontakty były obiecujące. Dopiero w praniu wyszło, że dziewczyna żadnego tematu nie porusza głębiej (choć dużo udaje) i w sumie chce prowadzić właśnie takie gadki jak wyżej. Ma do tego prawo oczywiście, ale to nie mój styl. W dodatku dość śmieszne (naprawdę powstrzymuję sie często przed parsknieciem śmiechem) jest narzekanie na ludzi, jacy są gnuśni (ja się nie nabijam, uważam, ze każdy ma prawo sobie siedziec i nic nie robic, byle tym nie absorbowal i innych w to nie wciagal), kiedy samemu oprocz 2 treningów w tygodniu nie robi się nic konkretnego. I coraz ciężej mi udawać, ze tego nie widze. Dziewczyna nie ma stalej pracy (dorabia po srednio 10 godzin, rachunki oplaca matka), studiuje kolejny lekki kierunek i wlasnie wrocilam ze spaceru z psem i przescrollowalam 32 wiadomosci z zalem, ze znowu esej zadali na zaliczenie i to masakra...

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Mariola, mnie się wydaje, ze kazdy w otoczeniu (znajomych znajomych) ma taką osobę. Ale musiało trafić na nas
Jak ja nie lubię takich ludzi. Jak ci nie pasuje jej charakter to zerwij kontakt i tyle.
Vanir410 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-18, 12:38   #11
bbaskka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 9
Dot.: Męcząca koleżanka

Nie jest łatwo zerwac kontakt z kimś, kogo sie widuje w sytuacjach pseudo-sluzbowych (pseudo, bo to organizacja spoleczna i robie im szkolenia)
bbaskka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-18, 12:41   #12
mariola_rudakowska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 289
Dot.: Męcząca koleżanka

Cytat:
Napisane przez bbaskka Pokaż wiadomość


---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Mariola, mnie się wydaje, ze kazdy w otoczeniu (znajomych znajomych) ma taką osobę. Ale musiało trafić na nas
Też mi się tak zdaje.Swoją drogą to chyba osoba bez zainteresowań,no bo każdy kto się czymkolwiek interesuje,to nie wiem,poczyta coś obejrzy jakiś film,nie zawracając innym czterech liter...
mariola_rudakowska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-18, 13:26   #13
bbaskka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 9
Dot.: Męcząca koleżanka

Mariola, racja. No i w ogole codzienność zajmuje też sporo czasu. Praca to zwykle 8 godzin, większość osob musi do niej dojechac, trzeba posprzątać, zjesc cos, wyjsc z psem, jak ktos ma, ogarnąć rachunki, maile. To wbrew pozorom sporo czasu. Albo nawet sen.
bbaskka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-18, 13:43   #14
DaisyMerollin
Rozeznanie
 
Avatar DaisyMerollin
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 549
Dot.: Męcząca koleżanka

Wycisz ją i sprawdzaj wiadomosci od niej co 2-5 dni, odpisując lakonicznie głownie na ostatnie. Z czasem jej sie znudzi jak zauwazy, ze nie dostaje feedbacku za swoj wysilek.
DaisyMerollin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-18, 13:56   #15
mariola_rudakowska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 289
Dot.: Męcząca koleżanka

Myślę że dość dobry pomysł dała DaisyMerollin
mariola_rudakowska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-18, 14:00   #16
trzyrazypiec
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 3 019
Dot.: Męcząca koleżanka

Nie przyszłaś tutaj czasem pochwalić sie, ile Ty w życiu robisz w porównaniu do niektórych leni?

Bo problem jest prozaiczny, a właściwie to go na ma i takie wątki zazwyczaj są zakładane w celu jak powyżej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
trzyrazypiec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-18, 15:07   #17
Azhaar
Zadomowienie
 
Avatar Azhaar
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
Dot.: Męcząca koleżanka

Cytat:
Napisane przez trzyrazypiec Pokaż wiadomość
Nie przyszłaś tutaj czasem pochwalić sie, ile Ty w życiu robisz w porównaniu do niektórych leni?

Bo problem jest prozaiczny, a właściwie to go na ma i takie wątki zazwyczaj są zakładane w celu jak powyżej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Albo pochwalić się jak to dla kogoś jesteśmy tacy ważni, że nam żyć nie daje Te dramaty...

No ja tutaj w ogóle nie widzę problemu.
Po prostu przestań odpisywać lasce albo odpisuj rzadko.
Nie jesteś jej nic winna, to właściwie obca dla Ciebie osoba, wiec nie ogarniam problemu. Nie masz obowiązku zmieniać swojego stylu życia dla niej.

I nikt nie każe Ci z nią jakoś brutalnie kończyć znajomości, kłócić się i nie wiadomo jak dramatycznie urywać kontakt. Po prostu jak jesteś niedostępna to jesteś niedostępna i tyle. Nawet jak ją spotkasz i ona na żywo Cię spyta, czemu nie odpisujesz to mówisz, że rzadko zaglądasz do Messengera, nie lubisz na nim pisać i tyle. Jeśli ona będzie miała z tym problem to jej problem.
Azhaar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-18, 16:34   #18
umysl_analityczny
Raczkowanie
 
Avatar umysl_analityczny
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 86
Dot.: Męcząca koleżanka

Mam kolegę o podobnym usposobieniu. U Ciebie może to dopiero początek znajomości, ale ten mój kolega z czasem zaczął wmawiać mi naszą przyjaźń i przypisywać sobie prawo do wyłączności na moją osobę. A mianowicie, kiedy przychodził weekend, dla niego oczywistym było, że wychodzimy gdzieś razem
A kiedy z jakiejś rozmowy wychodziło, że byłem gdzieś bez niego, ewentualnie że mam zamiar się wybrać, w jego oczach widać było szok i niedowierzanie. Choć z czasem zaczał wprost mieć do mnie pretensje, że nic mu znać nie dawałem.
Sposób na sytuację? Chamskie ustawianie do pionu. Bo grzeczne tłumaczenie rodziło tylko wylew frustracji z jego strony i oczernianie mojej osoby, jaki to ja nie jestem, hihi

Edytowane przez umysl_analityczny
Czas edycji: 2020-03-18 o 16:40
umysl_analityczny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-18, 16:47   #19
bbaskka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 9
Dot.: Męcząca koleżanka

A czym ja się pochwaliłam? Chodzeniem do pracy, posprzataniem i zrobieniem sobie żarcia? Lol, chyba każdy to robi zwyczajnie stwierdziłam, że tak prozaiczne czynności zajmują czas i nie rozumiem laski, która jest 24/7 online.

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

Aktualnie odpisuję średnio raz na 3 dni i mam wyciszoną. Na razie nie dziala, ale moze faktycznie trzeba czasu. To nie jest tak, że ja w ogóle nie odpisuję nikomu, bo np.z najlepszym kumplem sporo gadam/piszę. Ale on ma takie poczucie humoru, że gęba mi się śmieje dzięki pisaniu z nim. Tutaj nie mam żadnej motywacji, to dla mnie jak mały, ale przykry obowiązek do odbebnienia. Pisze na watsappie, więc niestety nie mogę ukryć statusu aktywności tylko dla niej.



Umysł_analityczny, o kurde! Nie wyobrażam sobie tego, chyba bym się wściekła. Do tej pory wszyscy, facet i przyjaciele, rozumieją, że lubie sama chodzic, np.do kina, pojechac gdzies, nawer wyjsc sama zjesc i to akceptują.
bbaskka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-03-19, 05:50   #20
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: Męcząca koleżanka

Cytat:
Napisane przez trzyrazypiec Pokaż wiadomość
Nie przyszłaś tutaj czasem pochwalić sie, ile Ty w życiu robisz w porównaniu do niektórych leni?

Bo problem jest prozaiczny, a właściwie to go na ma i takie wątki zazwyczaj są zakładane w celu jak powyżej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dokladnie. Problem jest prozaiczny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-19, 08:17   #21
geekgirl
Raczkowanie
 
Avatar geekgirl
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 64
Dot.: Męcząca koleżanka

Cytat:
Napisane przez bbaskka Pokaż wiadomość
Aktualnie odpisuję średnio raz na 3 dni i mam wyciszoną. Na razie nie dziala, ale moze faktycznie trzeba czasu. To nie jest tak, że ja w ogóle nie odpisuję nikomu, bo np.z najlepszym kumplem sporo gadam/piszę. Ale on ma takie poczucie humoru, że gęba mi się śmieje dzięki pisaniu z nim. Tutaj nie mam żadnej motywacji, to dla mnie jak mały, ale przykry obowiązek do odbebnienia. Pisze na watsappie, więc niestety nie mogę ukryć statusu aktywności tylko dla niej.
Ale właściwie jaki to problem, żebyś usunęła ją z kontaktów czy zablokowała? Rozumiem, że musisz się z nią widywać w tzw. realu, ale jeśli zapyta czemu ją zablokowałaś, to po prostu spokojnie wyjaśnisz, że bardzo przeszkadza Ci ciągłe pisanie i musiałaś podjąć takie kroki, bo prośby i sygnały, by przestała, nie działały. No i faktycznie może spróbuj najpierw łagodniej, np. "proszę, nie pisz do mnie tyle, to męczące. Nie mam czasu ani ochoty na odpisywanie." To nie jest chamstwo, tylko podstawowa asertywność.
geekgirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-19, 08:33   #22
Krystal_26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 131
Dot.: Męcząca koleżanka

No dokładnie, napisz czy powiedz jej, że nie lubisz tyle klikać na komunikatorach i porozmawiacie jak będzie okazja na żywo A jak to nie pomoże to ją zablokuj. Nie musisz być chamska, po prostu powiedz jej wprost że rzadko siedzisz na messengerze
Krystal_26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-19, 08:55   #23
black_elderflower
Rozeznanie
 
Avatar black_elderflower
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 518
Dot.: Męcząca koleżanka

Też miałam taką sytuację. Odpisywałam raz na 3 dni, potem raz na tydzień. Jestem w trakcie szukania nowej pracy i parę razy chamsko odpisałam że sorry ale mam swoje sprawy i nie mam zamiaru klikać sobie na msg. Tera już sama sporadycznie rzadko ona do mnie pisze a ja jeszcze rzadziej odpisuję. Chyba zrozumiała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
black_elderflower jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-19, 10:48   #24
bbaskka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 9
Dot.: Męcząca koleżanka

Do mnie samej chyba wlasnie doszlo, ze nie mamy o czym gadać. Jeszcze wczoraj sama myslalam, ze nie chce mi sie pisac, ale kumplowi odpisałam z 10 razy, bo...interesowalo mnie to, co napisal. Albo przynajmniej bawilo.

No nic, musze jakos zerwac te relacje, choc bedzie to o tyle trudne, ze bedziemy sie dosc regularnie widywac.

Moim bledem bylo to, ze z osoba z ktora mam relacje formalne nawiazalam relacje osobiste.

O instagramie wspomnialam nie dlatego, ze mam pretensje, ze cos polajkowala, tylko ze dziwne wydaje mi sie, ze ktos robi to z przyslowiowa predkoscia swiatla, niewazne o ktorej godzinie cos wrzuce. I zwykle potwm zaraz dostaje wiadomosci, bo laska ma swiadomosc, ze jestem online.



Ps Nie zamierzam sie chwalic, co i ile robie i tego nie robilam zwyczajnie stwierdziłam, ze nawet zwykle czynnosci takie jak posprzątanie, spacer, kapiel, umycie wlosow, ugotowanie sobie prostego zarcia, poplacenie rachunkow, zafarbowanie wlosow, pomalowanie paznokci, ogolenie nog czy rozliczenie pitu wymagają troche czasu, a kazdy je robi i sa chyba ważniejsze niz pisanie. Niektore (rachunki czy pit) wymagaja tez skupienia, zeby sie nie walnac i nie miec potem problemu. Dlatego nie rozumiem tego ciągłego pisania, bo to tak jakby laska nie wykonywala takich zupelnie podstawowych czynnosci, przynajmniej takie mam wrazenie.
bbaskka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-19, 13:25   #25
DaisyMerollin
Rozeznanie
 
Avatar DaisyMerollin
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 549
Dot.: Męcząca koleżanka

Cytat:
Napisane przez bbaskka Pokaż wiadomość

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

Aktualnie odpisuję średnio raz na 3 dni i mam wyciszoną. Na razie nie dziala, ale moze faktycznie trzeba czasu. To nie jest tak, że ja w ogóle nie odpisuję nikomu, bo np.z najlepszym kumplem sporo gadam/piszę. Ale on ma takie poczucie humoru, że gęba mi się śmieje dzięki pisaniu z nim. Tutaj nie mam żadnej motywacji, to dla mnie jak mały, ale przykry obowiązek do odbebnienia. Pisze na watsappie, więc niestety nie mogę ukryć statusu aktywności tylko dla niej.
Tak, na to potrzeba czasu, mój natręt potrzebował chyba dobrych trzech miesięcy żeby zrozumieć - do tego do dzisiaj jak mu odpisze to próbuje mnie przy okazji zasypać ścianą tekstu i opowieści o swoim dniu, która kompletnie mnie nie interesuje. Wiec po prostu ignoruje tego typu wiadomości i mam się świetnie. Musisz sie mniej wstydzic tego, że czujesz sie zmeczona jej gadaniną.
DaisyMerollin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-20, 16:54   #26
bbaskka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 9
Dot.: Męcząca koleżanka

Na początku chciałam być miła i starałam się pozytywnie reagować na wiadomości: zrobiłam naleśniki, zrobiłam 20 pompek, co czytasz? Ale jak widać mnie to zgubiło. Durna ja.
bbaskka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-20, 17:39   #27
dieRaserei
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 461
Dot.: Męcząca koleżanka

Cytat:
Napisane przez bbaskka Pokaż wiadomość
Na początku chciałam być miła i starałam się pozytywnie reagować na wiadomości: zrobiłam naleśniki, zrobiłam 20 pompek, co czytasz? Ale jak widać mnie to zgubiło. Durna ja.
Gdyby nie to pytanie : co czytasz.. to czulabym sie jak czyjs pamietnik.
Troche jak rogi pamietniczku, dzis wstalam, zjadlam sniadanie, zrobilam 20 pompek a potem nalesniki.

Tez mam kolezanke, ktora sporo o sobie pisze, czasem totalnie zbedne szczegoly. Nauczylam sie odpisywac wybiorczo albo pisac, ze nie wiem, co jej poradzic, jesli prowadzi dluzszy monolog na jakis temat, ktory sie powtarza co jakis czas. I tyle
__________________
...co było, nie zniknie, nie przeminie z wiatrem,
zakotwiczyło w sercu, stało się teatrem,
teatrem wspomnień, których nie da się zapomnieć..
dieRaserei jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2020-03-22, 11:41   #28
bbaskka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 9
Dot.: Męcząca koleżanka

Odpisałam jej lakoniczne po 6 dniach.

I żałuję. Laska zaczęła na 50 wiadomości lamentować, jak jest źle, bo przedłużyli stan epidemii i zamknięcie wszystkiego do Wielkanocy. A lamentuje bo jej się nudzi. Moja przyjaciółka może zostać bez pracy, mój kumpel nie może złożyć ważnych dokumentów, kumpela nie może szukać pracy, ludzie z jednej grupu stracili pieniądze na lotach (zmiana terminu - dużo droższy bilet), nie wspomnę już o tym, że ja sama nie wiem, co z planowanymi badaniami lekarskimi, ale dla niej największym problemem jest to, że jej się nudzi i że knajpa zamknięta. Normalnie jak rozwydrzony bachor (nie mylić z dzieckiem). Ludzie 11 lat mlodsi od niej podchodzą do tematu poważniej, bo matura, ale pannie się nuuuudziii. Ludzie (wystarczy wejść ma ig) jakoś potrafią w ciekawy sposób spędzić czas.

Ja pierdziele. Chce jak najdalej od tej osoby.

Wybaczcie. Musiałam się wygadać, bo się wkurzyłam.
bbaskka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-22, 12:07   #29
dieRaserei
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 461
Dot.: Męcząca koleżanka

Cytat:
Napisane przez bbaskka Pokaż wiadomość
Odpisałam jej lakoniczne po 6 dniach.

I żałuję. Laska zaczęła na 50 wiadomości lamentować, jak jest źle, bo przedłużyli stan epidemii i zamknięcie wszystkiego do Wielkanocy. A lamentuje bo jej się nudzi. Moja przyjaciółka może zostać bez pracy, mój kumpel nie może złożyć ważnych dokumentów, kumpela nie może szukać pracy, ludzie z jednej grupu stracili pieniądze na lotach (zmiana terminu - dużo droższy bilet), nie wspomnę już o tym, że ja sama nie wiem, co z planowanymi badaniami lekarskimi, ale dla niej największym problemem jest to, że jej się nudzi i że knajpa zamknięta. Normalnie jak rozwydrzony bachor (nie mylić z dzieckiem). Ludzie 11 lat mlodsi od niej podchodzą do tematu poważniej, bo matura, ale pannie się nuuuudziii. Ludzie (wystarczy wejść ma ig) jakoś potrafią w ciekawy sposób spędzić czas.

Ja pierdziele. Chce jak najdalej od tej osoby.

Wybaczcie. Musiałam się wygadać, bo się wkurzyłam.
Nie dziwie sie. Z ciekawości: napisałaś jej kiedys, ze nie pasuje Ci to, ze ona tyle wypisuje i ze pisze tylko o sobie?
__________________
...co było, nie zniknie, nie przeminie z wiatrem,
zakotwiczyło w sercu, stało się teatrem,
teatrem wspomnień, których nie da się zapomnieć..
dieRaserei jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-22, 15:29   #30
mariola_rudakowska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 289
Dot.: Męcząca koleżanka

Autorko.Napisz jej żeby coś poczytała,albo znalazł sobie filmy które zawsze chciała obejrzeć,a nie miała na to czasu
mariola_rudakowska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-03-22 16:29:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.