Cera tłusta i jednocześnie naczynkowa

[Grajmi]

Kochane! Potrzebuję pomocy. mam cerę tłustą w strefie T i jednoczenie naczynkową. Nigdy nie miałam za dziecka problemu ze skóra, jedynie pojawiały się jakieś wypryski / pryszcze które były spowodowane dietą - jedzenie Mc, batonów, lodów, chipsów i tak dalej. Odstawiłam nabiał na który byłam kiedyś uczulona, wszelkie słodycze i gluten. Przeszłam na weganizm. Piję jedynie czarną kawę, miętę i zielona herbate. Mam kaszkę na czole a na policzkach zaczerwienienia które z każdym dniem robią się coraz gorsze. Czy krok po kroku napiszecie mi jaka jest prawidłowa pielęgnacja cery naczynkowej? Jakie produkty jest dobrze stosować ( chciałabym aby były jak najbardziej naturalne) czego powinnam unikać a na co zwracać uwagę? Wiem, że mogę sobie to wszystko wyszukać w Google bądź na YouTube jednak chciałam się poradzić właśnie tutaj

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Zamknięte zaskórniki? Tylko na czole czy na innych obszarach twarzy też?
Dobrze jest na wstępie sobie zadać pytanie na ile łągodny lub mocniej zapalny jest trądzik, jakiego typu są problemy. Przy większych problemach lepiej zacząć od dermatologa niż odkładać, przy łagodniejszych jak taki zwykły trądzik zaskórnikowy da się jeszcze coś na własną rękę bez leczenia osiągnąć.

Stosujesz coś obecnie pod kątem tych problemów? Stosujesz filtry przeciwsłoneczne?

Z tą naturalnością to nie wiem na ile to jest priorytet... Bo jednak przy naczyniowych skórach same filtry przeciwsłoneczne to jeden z największych priorytetów, a nie ma czegoś takiego jak naturalne filtry - nawet te mineralne są pochodzenia syntetycznego mimo zaaprobowania przez Ecocert itp.

[jolka8899]

Tez mam skore naczynkowa z rumieniem, bardzo wrazliwa. W okolicy T widzę u siebie przetłuszczenie, aczkolwiek z wiekiem jest nieco lepiej (jeszcze kilka lat temu bardziej mi się cera tłusciła, teraz jest poprawaw). Ja widze efekty po serum rozanym Iossi, wygasza naczynka ale na krotko, dopiero go kupilam wiec mam spore oczekiwania. Zobaczymy jak będzie działało dalej. Na noc dobrze sprawdza sie u mnie krem Niverosin, ma swoje wady bo jest trochę tłustawy, tak więc dla mnie nie nadaje sie na dzień ale o dziwo mnie nie zapycha i widzę po nim znaczne ograniczenie rumienia. Oczywiście po pewnym czasie stosowania, nie od razu (żaden kosmetyk nie da Ci chyba natychmiastowego działania, trzeba uzbronić się na pewno w cierpliwość). Dodatkowo polecam pryskac twarz woda rozana naturalna. Mi wiekszosc kosmetykow szkodzi, mam tak delikatna skore twarzy, polecam kupowac jak najbardziej naturalne kosmetyki zeby sobie nie zniszczyc twarzy. No i nie wprowadzaj od razu kilku kosmetyków. Najlepiej wprowadzać każdy nowy kosmetyk co tydzień i co dwa abyś mogła zobaczyć czy ma pozytywny wpływ na cere czy jednak szkodzi.

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Też mam taki problem, że dużo kosmetyków mi szkodzi. U mnie to jest całkiem pewne, że winowajcami są konserwanty używane najczęściej w naturalnych kosmetykach, tak że w moim przypadku wybieranie kosmetyków naturalnych nie wchodzi w grę. Natura też potrafi szkodzić. Chyba że producent zakonswerwuje to np. parabenami a nie kwasem sorbowym, wtedy nie widzę przeszkód

Niestety szerzy się parabenofobia i donoroformaldehydofobia, a nawet fenoksyetanolofobia, więc po (pseudo-)naturalne konsewanty sięga coraz więcej producentów i mam bardzo ograniczony wybór. Jeszcze w przypadku soli (Potassium Sorbate, Sodium Benzoate) czasami się odważam zaryzykować, ale przeważnie tego później żałuję
Za to konserwanty w postaci Sorbic Acid, Benzoic Acid to u mnie zazwyczaj paląca czerwień w kilka sekund po aplikacji Stąd moja pewność, że akurat to mi szkodzi, da się wyciągnąć pewne wnioski po którymś z kolei kosmetyku...

Ogólnie przy wrażliwej cerze reagującej podrażnieniem na wiele zwyczajnych (!) kosmetyków uważam, że warto zweryfikować, czy nie reaguje się źle na pewne konserwanty, grupy konserwantów. To nie jest zbyt normalne, żeby podrażniał zwyczajny krem nawilżający bez żadnych substancji czynnych. Fakty są takie, że alergiczne reakcje przy parabenach to zjawisko naprawdę znikome, a wyżej wymienione konserwanty uczulają już sporo większą część ludzi...