![]() |
#1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 37
|
Nieśmiały nastolatek
Witam
Wiem, że jest to forum dla kobiet, ale nie mam nic do stracenia. Mam prawie 19 lat i jestem bardzo, bardzo, bardzo nieśmiały. Nigdy nie miałem wielu znajomych, nie byłem duszą towarzystwa, ale miałem w klasie jednego czy dwóch kolegów. Niestety od momentu kiedy poszedłem do technikum nie mam nikogo. W pierwszej klasie zmieniałem nawet klasę bo liczyłem, że znajdzie się ktoś z kim mógłbym się zaprzyjaźnić, ale nie udało się. Teraz jestem w trzeciej klasie i czuję się coraz gorzej. Nie mam nawet od kogo spisać notatek jak jestem chory. Teraz tematem klasy jest studniówka, która ma być za rok. Oczywiście jestem jedyną osobą w klasie, która nie idzie. Powody? 1. Nie mam z kim 2. W życiu nie byłem na imprezie (nawet nigdy nie miałem organizowanych urodzin) i nie wiem czy umiałbym się bawić. Po kilku rozmowach z moją matką ustaliliśmy (która na początku nalegała bym poszedł), że zamiast na studniówkę mam wydać te pieniądze na coś co rzeczywiście sprawi mi przyjemność. No to przynajmniej jeden problem z głowy. Niestety wychowawca jest innego zdania. Nawet nie chcę myśleć co to będzie jak wrócę do szkoły. I tak byłem kiedyś u jakiegoś psychologa, ale powiedział tylko "przejdzie ci" oraz "podejdź do kolegów z klasy". To byłoby na tyle jeśli chodzi o fachową pomoc. Już nawet nie chodzi mi o dziewczynę, bo wiem, że żadnej sobą nie zainteresuję i wątpię bym jakiejś się spodobał, ale chciałbym mieć chociaż jedną, podkreślam jedną, osobę, z którą mógłbym gdzieś wyjść czy pogadać. Czy mógłbym liczyć na jakieś wskazówki lub porady co robić? Edytowane przez 78dbc4686a6596a64a15bbea1245bdcccc981e85_60bc01f2b4b81 Czas edycji: 2020-08-24 o 20:10 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 788
|
Dot.: Nieśmiały nastolatek
[1=78dbc4686a6596a64a15bbe a1245bdcccc981e85_60bc01f 2b4b81;87792993]Witam
Wiem, że jest to forum dla kobiet, ale nie mam nic do stracenia. Mam prawie 19 lat i jestem bardzo, bardzo, bardzo nieśmiały. Nigdy nie miałem wielu znajomych, nie byłem duszą towarzystwa, ale miałem w klasie jednego czy dwóch kolegów. Niestety od momentu kiedy poszedłem do technikum nie mam nikogo. W pierwszej klasie zmieniałem nawet klasę bo liczyłem, że znajdzie się ktoś z kim mógłbym się zaprzyjaźnić, ale nie udało się. Teraz jestem w trzeciej klasie i czuję się coraz gorzej. Nie mam nawet od kogo spisać notatek jak jestem chory. Teraz tematem klasy jest studniówka, która ma być za rok. Oczywiście jestem jedyną osobą w klasie, która nie idzie. Powody? 1. Nie mam z kim 2. W życiu nie byłem na imprezie (nawet nigdy nie miałem organizowanych urodzin) i nie wiem czy umiałbym się bawić. Po kilku rozmowach z moją matką ustaliliśmy (która na początku nalegała bym poszedł), że zamiast na studniówkę mam wydać te pieniądze na coś co rzeczywiście sprawi mi przyjemność, w moim przypadku części do roweru. No to przynajmniej jeden problem z głowy. Niestety wychowawca jest innego zdania. Nawet nie chcę myśleć co to będzie jak wrócę do szkoły. I tak byłem kiedyś u jakiegoś psychologa, ale powiedział tylko "przejdzie ci" oraz "podejdź do kolegów z klasy". To byłoby na tyle jeśli chodzi o fachową pomoc. Już nawet nie chodzi mi o dziewczynę, bo wiem, że żadnej sobą nie zainteresuję i wątpię bym jakiejś się spodobał, ale chciałbym mieć chociaż jedną, podkreślam jedną, osobę, z którą mógłbym gdzieś wyjść czy pogadać. Czy mógłbym liczyć na jakieś wskazówki lub porady co robić?[/QUOTE] Jeżeli to jest aż tak chorobliwe stadium, to pozostaje tylko dobry psycholog. Ten, u którego byłeś dobry widocznie nie był. Wgl to nie ma opcji nie iść na studniówkę? Tzn. wychowawca nie pozwala? U mnie sporo osób nie poszło, w tym ja i nie było problemu, mimo że też wychowawczyni nalegała. Nie może Ciebie zmusić, najwyżej, nwm, pogada sobie i tyle. Nie ma obowiązku |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
|
Dot.: Nieśmiały nastolatek
Porada "podejdź do ludzi" jest jak najbardziej sensowna. Trzeba trochę popracować, aby mieć przyjaciół. Oni nie spadają z nieba.
Zawsze możesz szukać znajomych przez internet. Jest to też opcja, żeby trochę nauczyć się rozmawiać z ludźmi. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 788
|
Dot.: Nieśmiały nastolatek
A nie uważasz, że skoro chłopak nie potrafi nawet poprosić kogokolwiek o notatki, to raczej mu rada 'podejdź do ludzi' nie bardzo pomoże? Dla mnie jest to chorobliwe stadium i chłopak sam jak widać sobie z tym nie poradzi
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Nieśmiały nastolatek
Nie idź na te studniówkę. Ja na swoją poszłam i w sumie załuję (tzn. teraz nie ma to znaczenia, bo było to tak dawno, ale jakbym miała jeszcze raz wybierać, to bym nie szła, było to bez sensu). Przecież wychowawca nie może cię zmusić, jesteś wolnym człowiekiem. Co to w ogóle za przedziwne metody zmuszania uczniów do czegoś, nie daj się.
A co do ogólnie rad odnośnie niesmialosci, wkleję moja wypowiedz z innego, bardzo podobnego wątku: Też byłam kiedyś skrajnie nieśmiała, przechodzić mi zaczęło na studiach, czyli właściwie w twoim wieku. Myślę, że przyczyniło się do tego kilka rzeczy: - zaczęłam szukać sobie zainteresowań: uczyłam się nowego języka, postanowiłam czytać dużo książek, oglądać znane filmy i orientować się w sytuacji na świecie, wyrobić sobie poglądy na różne sprawy, oglądałam też programy popularnonaukowe np. o astronomii. Nagle się okazało, że mam jakąś tam wiedzę o czymś, a więc mogę się o czyms wypowiedzieć zamiast tylko stać i słuchać. To dodało mi pewności siebie. - pójście na studia, gdzie byli sami nowi ludzie. Od początku postanowiłam sobie, że po prostu będę się odzywać do ludzi, nawet jeśli miałabym mówić jakieś głupoty. Szybko znalazłam grupkę, z którą dobrze się dogadywałam. Na pewno pomogło to, że poszłam na studia związane z moimi zainteresowaniami, więc wreszcie miałam z kimś wspólne tematy i ludzie byli do mnie bardziej podobni niż np. w liceum - zadbanie o swój wygląd, sposób ubierania się. Wcześniej chodziłam w byle czym i praktycznie wcale się nie malowałam, czym odstawałam od rówieśników i miałam kompleksy, a wystarczylo się trochę zainteresowac tematem i zmienić parę rzeczy. - ogólnie jak najczęstsze wychodzenie ze swojej strefy komfortu, wręcz zmuszanie się do rozmowy itp. Ja szczególnie bałam się facetów i zawsze miałam babskie klasy, na studiach też prawie same dziewczyny. Dlatego specjalnie zmuszałam się do rozmawiania z jedynymi facetami w grupie (było ich "aż" dwóch) a później zaczęłam się umawiać na randki przez internet, byle tylko ćwiczyć rozmowę z facetem. Pierwsze randki były zupełna porażką, umiałam na nich wydusić ledwie kilka słów, przez co raz zostałam nawet wyśmiana i oczywiście żaden facet nie chciał kontynuować znajomości. Nie poddawałam się jednak i z czasem było dużo lepiej i zaczęłam czuć się już zupełnie swobodnie przy mężczyznach. Powinienes też iść do innego psychologa, a najlepiej do psychoterapeuty (to nie to samo). Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez 980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Czas edycji: 2020-04-26 o 18:41 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
uparta chmura
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 650
|
Dot.: Nieśmiały nastolatek
Podejdź do ludzi jest sensowne, 'przestań w końcu pić ' powiedziane alkoholikowi też ma jakby sens
![]() ![]()
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli" Abraham Lincoln |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
|
Dot.: Nieśmiały nastolatek
Napisał, że nie ma OD KOGO brać, a nie, że się wstydzi poprosić.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 788
|
Dot.: Nieśmiały nastolatek
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: Nieśmiały nastolatek
Trochę sprostuję, mam obawę przed zapytaniem o notatki, ponieważ boję się, że będę musiał temu komuś też coś dać np. swoje notatki. Wiem, to głupie, ale po tym co było w podstawówce boję się zaufać ludziom.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Nieśmiały nastolatek
"zagadaj do ludzi" bylo rowniez czescia mojej terapii dot. lekow spolecznych. ale bylam otoczona rozmowa i wsparciem terapeuty. zadzialalo
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: Nieśmiały nastolatek
Cytat:
---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ---------- [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87793142]Nie idź na te studniówkę. Ja na swoją poszłam i w sumie załuję (tzn. teraz nie ma to znaczenia, bo było to tak dawno, ale jakbym miała jeszcze raz wybierać, to bym nie szła, było to bez sensu). Przecież wychowawca nie może cię zmusić, jesteś wolnym człowiekiem. Co to w ogóle za przedziwne metody zmuszania uczniów do czegoś, nie daj się. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Przekonałem matkę, że nie chcę iść tylko kupić sobie coś fajnego, więc z wychowawcą też powinienem dać sobie jakoś radę, nie wiem tylko jeszcze jak to zrobić. Edytowane przez 78dbc4686a6596a64a15bbea1245bdcccc981e85_60bc01f2b4b81 Czas edycji: 2020-04-27 o 09:30 |
||
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Nieśmiały nastolatek
[1=78dbc4686a6596a64a15bbe a1245bdcccc981e85_60bc01f 2b4b81;87793273]
Przekonałem matkę, że nie chcę iść tylko kupić sobie coś fajnego, więc z wychowawcą też powinienem dać sobie jakoś radę, nie wiem tylko jeszcze jak to zrobić.[/QUOTE] Po prostu nie idź i tyle, przeciez nie przyjedzie do ciebie do domu i cie na siłę nie zawiezie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 788
|
Dot.: Nieśmiały nastolatek
[1=78dbc4686a6596a64a15bbe a1245bdcccc981e85_60bc01f 2b4b81;87793269]Trochę sprostuję, mam obawę przed zapytaniem o notatki, ponieważ boję się, że będę musiał temu komuś też coś dać np. swoje notatki. Wiem, to głupie, ale po tym co było w podstawówce boję się zaufać ludziom.[/QUOTE]
Tylko potwierdzasz moje obawy, że potrzebujesz specjalisty [1=78dbc4686a6596a64a15bbe a1245bdcccc981e85_60bc01f 2b4b81;87793273]Nie to, że nie pozwala, nikt mnie nie zmusi. Problem w tym, że w klasie jest jakieś ogólne "parcie" na tą studniówkę. Przekonałem matkę, że nie chcę iść tylko kupić sobie coś fajnego, więc z wychowawcą też powinienem dać sobie jakoś radę, nie wiem tylko jeszcze jak to zrobić.[/QUOTE] No i co z tego? Powiesz, że nie chcesz i tyle. W czym problem? Możesz nakłamać, że nie możesz, bo termin Ci nie pasuje, jeżeli to Ci pomoże. Nie wiem, cokolwiek, naprawdę to nie jest problem |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: Nieśmiały nastolatek
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87793323]Po prostu nie idź i tyle, przeciez nie przyjedzie do ciebie do domu i cie na siłę nie zawiezie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Dziękuję, nie dam się ![]() Jeszcze tylko ogarnąć resztę klasy, żeby nie truli. ---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ---------- Cytat:
![]() A tak poza studniówką, co robić? Edytowane przez 78dbc4686a6596a64a15bbea1245bdcccc981e85_60bc01f2b4b81 Czas edycji: 2020-04-26 o 19:46 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Nieśmiały nastolatek
[1=78dbc4686a6596a64a15bbe a1245bdcccc981e85_60bc01f 2b4b81;87793329]
A tak poza studniówką, co robić?[/QUOTE] Rozważ moje rady. Idziesz na studia? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 788
|
Dot.: Nieśmiały nastolatek
[1=78dbc4686a6596a64a15bbe a1245bdcccc981e85_60bc01f 2b4b81;87793329]
Powiedziałem już niestety, że nie chcę iść bo nie mam z kim, więc będę musiał teraz solidnie nakłamać, żeby dali mi spokój ![]() A tak poza studniówką, co robić?[/QUOTE] Ale serio nie chcesz iść tylko dlatego, ze musiałbyś iść sam? Z tego co wiem to u mnie też jakaś połowa ludzi była sama i nie było problemu, nie ma w tym przecież nic złego. Nie musisz kłamać, jeżeli nie chcesz, bo nie lubisz tego rodzaju zabaw, to możesz to powiedzieć wprost albo po prostu, że nie chcesz, nie musisz się nikomu tłumaczyć. No, ja Ci już napisałam co powinieneś robić, jak dla mnie sam sobie nie poradzisz skoro boisz się zapytać rówieśników o jakąś przysługę, bo masz urojenia, że coś złego z tego wyniknie i nie umiesz zaufać (w jakiej sprawie tu ufać?) Widać, że rozmawiasz z mamą, to może zacznij temat, że czujesz, że masz jakiś problem i chciałbyś, żebyście poszukali innego psychologa/psychoterapeuty. Czasami wystarczy 1-2 wizyty, warto |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: Nieśmiały nastolatek
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87793363]Rozważ moje rady. Idziesz na studia?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Mam zamiar iść na studia, ale nie wiem czy się na nie dostanę, siedzę od miesiąca nad zadaniami maturalnymi, żeby za rok napisać jak najlepiej. Czytałem Twoje rady. Trafne. Z tym wyglądem to może rzeczywiście coś zmienię bo wyglądam jak przedszkolak albo pierwszoklasista ![]() Co do rozmów to staram się, ale nie mam za bardzo możliwości poznawania nowych osób. ---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ---------- Cytat:
"w jakiej sprawie tu ufać?" od małego miałem wpajane, że przysługi trzeba oddawać, nawet w bajkach dla dzieci tak jest, zrobisz coś dla kogoś to potem musisz "spłacić dług". Moja matka twierdzi, że jestem normalny i nic mi nie jest, po za tym sama ma teraz sporo problemów, nie chcę jej dokładać kolejnych. Do psychologa poszedłbym gdybym miał pieniądze. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Nieśmiały nastolatek
[1=78dbc4686a6596a64a15bbe a1245bdcccc981e85_60bc01f 2b4b81;87793403]Mam zamiar iść na studia, ale nie wiem czy się na nie dostanę, siedzę od miesiąca nad zadaniami maturalnymi, żeby za rok napisać jak najlepiej.
Czytałem Twoje rady. Trafne. Z tym wyglądem to może rzeczywiście coś zmienię bo wyglądam jak przedszkolak albo pierwszoklasista ![]() Co do rozmów to staram się, ale nie mam za bardzo możliwości poznawania nowych osób.[/QUOTE] Wygląd odstający od normy może bardzo odrzucać. Dzisiaj, w dobie internetu można znaleźć tyle rad w tym temacie, że nie ma już wymówek "nie umiem, nie wiem jak". Jakbyś szedł na studia, to to idealna sytuacja, żeby zacząć przełamywać nieśmiałość. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: Nieśmiały nastolatek
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87793454]Wygląd odstający od normy może bardzo odrzucać. Dzisiaj, w dobie internetu można znaleźć tyle rad w tym temacie, że nie ma już wymówek "nie umiem, nie wiem jak".
Jakbyś szedł na studia, to to idealna sytuacja, żeby zacząć przełamywać nieśmiałość. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Muszę ogarnąć ten wygląd, ale chyba mi się uda, prawda? Jedyny problem z wyglądem, którego nie naprawię to krzywe nogi i zakola ![]() I kolejny powód, żeby dostać się na wymarzone studia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Nieśmiały nastolatek
[1=78dbc4686a6596a64a15bbe a1245bdcccc981e85_60bc01f 2b4b81;87793469]Muszę ogarnąć ten wygląd, ale chyba mi się uda, prawda? Jedyny problem z wyglądem, którego nie naprawię to krzywe nogi i zakola
![]() Jeśli już w tym wieku masz zakola, to raczej niewiele zdziałasz. Są jednak fryzury, które mogą to trochę maskować, w ostateczności możesz się ogolić na łyso. Co do nóg, jeśli facet ma trochę masy i mięśni, to myślę, że aż tak źle to nie wygląda, chociaż oczywiście zależy, jak bardzo ta wada jest widoczna. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: Nieśmiały nastolatek
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87793484]Jak się postarasz, to się uda, to nic trudnego.
Jeśli już w tym wieku masz zakola, to raczej niewiele zdziałasz. Są jednak fryzury, które mogą to trochę maskować, w ostateczności możesz się ogolić na łyso. Co do nóg, jeśli facet ma trochę masy i mięśni, to myślę, że aż tak źle to nie wygląda, chociaż oczywiście zależy, jak bardzo ta wada jest widoczna. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Zakola mam od jakoś 11 roku życia, musiałbym poszukać jakiś starych zdjęć, pewnie byłoby to widać. Ogolić się na łyso, to już wolę zakola ![]() Wada nóg jest bardzo widoczna, jak byłem mały był nawet pomysł jakiejś operacji czy czegoś takiego, ale moim rodzicom "wyleciało" to z głowy. W ciągu pół roku potrafię "zajechać" podeszwę butów przez krzywe chodzenie. Edytowane przez 78dbc4686a6596a64a15bbea1245bdcccc981e85_60bc01f2b4b81 Czas edycji: 2020-04-26 o 20:38 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Nieśmiały nastolatek
[1=78dbc4686a6596a64a15bbe a1245bdcccc981e85_60bc01f 2b4b81;87793512]Zakola mam od jakoś 11 roku życia, musiałbym poszukać jakiś starych zdjęć, pewnie byłoby to widać. Ogolić się na łydo, to już wolę zakola
![]() [/QUOTE] Jest jeszcze przeszczep włosów, ale to już trzeba mieć mnóstwo kasy ![]() [1=78dbc4686a6596a64a15bbe a1245bdcccc981e85_60bc01f 2b4b81;87793512] Wada nóg jest bardzo widoczna, jak byłem mały był nawet pomysł jakiejś operacji czy czegoś takiego, ale moim rodzicom "wyleciało" to z głowy. W ciągu pół roku potrafię "zajechać" podeszwę butów przez krzywe chodzenie.[/QUOTE] Moze da się jeszcze coś z tym zrobić? Przecież tu chodzi już o zdrowie, nawet nie tylko o wygląd. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: Nieśmiały nastolatek
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87793531]Jest jeszcze przeszczep włosów, ale to już trzeba mieć mnóstwo kasy
![]() Moze da się jeszcze coś z tym zrobić? Przecież tu chodzi już o zdrowie, nawet nie tylko o wygląd. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Za pieniądze z przeszczepu włosów opłaciłbym wyjazd do najdroższego hotelu świata i jeszcze by mi zostało na samochód ![]() Z tego co czytałem (nie jestem pewien czy to prawda) to mam przesuniętą/skrzywioną kość, która łączy nogę ze stopą co powoduje nie standardowy nacisk na stopę i w efekcie "zjechanie" butów, tak w prostym tłumaczeniu. Nie wiem czy da się coś z tym zrobić, nawet jeśli tak to raczej nie podjąbym się operacji, jestem bardzo wrażliwy, mleczaki musieli mi wyrywać pod znieczuleniem a i tak płakałem tak głośno, że ludzie w poczekalni się przestraszyli ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 788
|
Dot.: Nieśmiały nastolatek
[1=78dbc4686a6596a64a15bbe a1245bdcccc981e85_60bc01f 2b4b81;87793548]jestem bardzo wrażliwy, mleczaki musieli mi wyrywać pod znieczuleniem a i tak płakałem tak głośno, że ludzie w poczekalni się przestraszyli
![]() A to zębów się nie usuwa ze znieczuleniem? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: Nieśmiały nastolatek
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 788
|
Dot.: Nieśmiały nastolatek
[1=78dbc4686a6596a64a15bbe a1245bdcccc981e85_60bc01f 2b4b81;87793660]Ale tu chodziło o mleczaki, pierwsze zęby, te które wymieniają się na stałe. Normalne dziecko nie zauważy, że mleczak mu wypadł, a mi musieli dawać znieczulenie a to i tak nic nie dało
![]() Myślałam, że chodziło o sytuację kiedy musiałeś mieć usuwanego zęba mlecznego przedwcześnie z jakiegoś powodu, a nie o samoistne wypadanie. Bo jeżeli samoistnie wypada to czemu iść z tym do dentysty? Sorry za offtop, ale nie rozumiem |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: Nieśmiały nastolatek
To było tak, część zębów wypadła normalnie, tak jak powinna. Sytuacja się skomplikowała kiedy nosiłem aparat ruchomy w wieku 13 lat, żeby go założyć nie mogłem mieć mleczaków, ortodonta podjął decyzję, że nie będziemy czekać aż same wypadną tylko już, w tej chwili usuwamy. W ciągu 15 minut pojawił się dentysta, który dał znieczulenie i wyrywał takimi kombinerkami (nie wiem jak to się fachowo nazywa) mleczaki.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 788
|
Dot.: Nieśmiały nastolatek
[1=78dbc4686a6596a64a15bbe a1245bdcccc981e85_60bc01f 2b4b81;87793765]To było tak, część zębów wypadła normalnie, tak jak powinna. Sytuacja się skomplikowała kiedy nosiłem aparat ruchomy w wieku 13 lat, żeby go założyć nie mogłem mieć mleczaków, ortodonta podjął decyzję, że nie będziemy czekać aż same wypadną tylko już, w tej chwili usuwamy. W ciągu 15 minut pojawił się dentysta, który dał znieczulenie i wyrywał takimi kombinerkami (nie wiem jak to się fachowo nazywa) mleczaki.[/QUOTE]
No, czyli de facto miałeś usuwane zęby przedwcześnie, kiedy jeszcze nie miały wypadać, a wtedy się stosuje normalnie znieczulenie. Tzn. wiem, że można odmówić znieczulenia jak ktoś nie chce mieć podanego, ale wydawało mi się, że to jest normalne, że się proponuje. Wydaje mi się też, że to nic dziwnego jak dziecko i tak płacze, no bo wielu ludzi boi się dentysty i przez stres i obawy faktycznie mogą nawet odczuwać ból. Przynajmniej jak ja miałam usuwanego kiedyś mleczaka to normalnie miałam znieczulenie powierzchniowe + nasiękowe, nie wiem czy Twoja sytuacja odbiega od normy |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: Nieśmiały nastolatek
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 443
|
Dot.: Nieśmiały nastolatek
Drogi autorze wątku, sama nie wiem, co konkretnie Ci doradzić, poza radami, ktore zostały już wymienione. Mogę zaoferować rozmowę. W sumie sama jestem w sytuacji, gdzie nie mam nikogo, z kim mogłabym gdzieś wyjść czy po prostu pogadać/popisać o byle czym dosłownie
![]() Jeśli chcesz, masz ochotę pogadać tak po prostu to zapraszam. Możesz jeszcze spróbować właśnie tak, jak ja pograć w gry, tam przecież też można poznać ludzi, nawiązać jakieś luźne relacje i potraktować jako punkt wyjścia z przełamaniem nieśmiałości. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:01.