Tragedia włosowa - żółta, z doczepami i za niedługo pewnie łysa - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury

Notka

Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-05-12, 20:36   #1
julia_sophie
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 25

Tragedia włosowa - żółta, z doczepami i za niedługo pewnie łysa


Cześć Dziewczyny

Piszę tutaj, ponieważ potrzebuję pomocy kogoś obiektywnego. Przez ostatnie 2 lata rozjaśniania włosów ciągle trafiam na fryzjerów, którzy robią mi żółty odrost. Co zmienię fryzjera, to jeden poprawia po drugim plamy, często też znowu dołoży żółty odrost Po prostu horror. Moje włosy są z natury ciemne, ale nie jakiś bardzo ciemny brąz. Kiedyś również je rozjaśniałam i nie było problemu z żółtkiem. Natomiast było to robione metodą pasemek. Teraz fryzjerzy nie chcą robić mi pasemek, bo mam jednolity kolor, chłodny (tj. taki powinien być) blond.

Ostatnio fryzjerka próbowała mi wmówić, że to nie jej wina, że wyszedł żółty odrost i że "włosy się zmieniają i ona do nich nie wejdzie". Od kilku lat doczepiam włosy na stałe (dla uzyskania gęstości) i moje własne były w bardzo dobrym stanie. Teraz są jeszcze na tyle zdrowe żeby przedłużać, ale bez tego wyglądają tragicznie - puszą się i są liche... Clip-in byłoby u mnie widać. A to wszystko przez nieudane rozjaśniania. Kiedyś, tak jak wspominałam, rozjaśniałam włosy i też już doczepiałam, w międzyczasie zmieniałam kolory i były zdrowe jak przed doczepianiem. A teraz jak każdy fryzjer psuje mi fragment włosów na samym czubku, to ciężko o nie dbać. Regularnie ścinam zniszczone włosy, ale zawsze ktoś coś musi popsuć, więc musiałabym się ciągle golić na łyso żeby pozbyć się dowodów zbrodni na moich włosach - tj. tego żółtego odrostu. Bałabym się też je bardziej ściąć, bo na krótszych włosach żółty odrost wygląda jeszcze gorzej... I nie jest to żadne rozwiązanie.

Niedawno trafiłam na fryzjerkę, która zrobiła mi całkiem spoko chłodny blond, ale szybko wypłukał się do żółtawego. Kolor nie wytrzymał nawet 2 tygodni. Tragedii nie ma, ale nie rozumiem dlaczego tonery nic nie dają? Kupiłam kosmetyki z Goldwella,wcześniej fryzjer kazał używać Davinesa (maski i szampon). Jaki jest sens używać niby profesjonalnych kosmetyków, skoro kolor po wizycie u fryzjera szybko się wypłukuje i one nic nie dają? Czy naprawdę mam jakieś dziwne włosy, czy fryzjerzy są tak beznadziejni? Uważam, że fryzjerowi powinno zależeć na tym żeby polecić mi dobre i sprawdzone produkty dla utrzymania koloru. Z niebieskich szamponów do blondu mam L'oreala i Joannę, przy czym Joanna jest lepsza, ale nie daje jakiegoś wyraźnego efektu. Widziałam ostatnio, że można samemu sobie kupić toner. Może jest to jakiś trop? Tylko dlaczego te od fryzjera się nie trzymają?


Gdy pytałam o bardziej naturalny odcień blondu to słyszałam, że skoro taki chłodny się wypłukuje, to nie da się u mnie zrobić innego
Z kolei na ostatniej wizycie fryzjerka zaproponowała, że da trochę ciemniejszy toner na odrost i że nie będzie się wypłukiwać. Taki jasny brąz. Niestety wypłukało się do żółtka po 2-3 tygodniach, a mi kolejna wizyta przepadła, bo zamknęli salony. Teraz siedzę z własnym odrostem, niżej trochę żółtawym odrostem po tym tonerze i mniej, ale jednak - żółtymi włosami, kolor maślany. Boję się co będzie jak otworzą salony. Pewnie wyjdzie jeszcze większe żółtko na odroście, bo włosy należy często rozjaśniać i usłyszę, że nic nie da się zrobić... Bardzo proszę o wskazanie możliwych błędów i od czego może zależeć żółty odrost w tym przypadku. Jest mi wstyd przed ludźmi, że wydaję tyle pieniędzy na fryzjera (byłam u takich, którzy mieli zagraniczne szkolenia i bardzo dobre opinie), a jak mi popsują włosy, to chcą jeszcze dopłaty za toner...

Będę wdzięczna za Wasze porady.
julia_sophie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-26, 10:12   #2
yolca
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 286
Dot.: Tragedia włosowa - żółta, z doczepami i za niedługo pewnie łysa

Cytat:
Napisane przez julia_sophie Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny

Piszę tutaj, ponieważ potrzebuję pomocy kogoś obiektywnego. Przez ostatnie 2 lata rozjaśniania włosów ciągle trafiam na fryzjerów, którzy robią mi żółty odrost. Co zmienię fryzjera, to jeden poprawia po drugim plamy, często też znowu dołoży żółty odrost Po prostu horror. Moje włosy są z natury ciemne, ale nie jakiś bardzo ciemny brąz. Kiedyś również je rozjaśniałam i nie było problemu z żółtkiem. Natomiast było to robione metodą pasemek. Teraz fryzjerzy nie chcą robić mi pasemek, bo mam jednolity kolor, chłodny (tj. taki powinien być) blond.

Ostatnio fryzjerka próbowała mi wmówić, że to nie jej wina, że wyszedł żółty odrost i że "włosy się zmieniają i ona do nich nie wejdzie". Od kilku lat doczepiam włosy na stałe (dla uzyskania gęstości) i moje własne były w bardzo dobrym stanie. Teraz są jeszcze na tyle zdrowe żeby przedłużać, ale bez tego wyglądają tragicznie - puszą się i są liche... Clip-in byłoby u mnie widać. A to wszystko przez nieudane rozjaśniania. Kiedyś, tak jak wspominałam, rozjaśniałam włosy i też już doczepiałam, w międzyczasie zmieniałam kolory i były zdrowe jak przed doczepianiem. A teraz jak każdy fryzjer psuje mi fragment włosów na samym czubku, to ciężko o nie dbać. Regularnie ścinam zniszczone włosy, ale zawsze ktoś coś musi popsuć, więc musiałabym się ciągle golić na łyso żeby pozbyć się dowodów zbrodni na moich włosach - tj. tego żółtego odrostu. Bałabym się też je bardziej ściąć, bo na krótszych włosach żółty odrost wygląda jeszcze gorzej... I nie jest to żadne rozwiązanie.

Niedawno trafiłam na fryzjerkę, która zrobiła mi całkiem spoko chłodny blond, ale szybko wypłukał się do żółtawego. Kolor nie wytrzymał nawet 2 tygodni. Tragedii nie ma, ale nie rozumiem dlaczego tonery nic nie dają? Kupiłam kosmetyki z Goldwella,wcześniej fryzjer kazał używać Davinesa (maski i szampon). Jaki jest sens używać niby profesjonalnych kosmetyków, skoro kolor po wizycie u fryzjera szybko się wypłukuje i one nic nie dają? Czy naprawdę mam jakieś dziwne włosy, czy fryzjerzy są tak beznadziejni? Uważam, że fryzjerowi powinno zależeć na tym żeby polecić mi dobre i sprawdzone produkty dla utrzymania koloru. Z niebieskich szamponów do blondu mam L'oreala i Joannę, przy czym Joanna jest lepsza, ale nie daje jakiegoś wyraźnego efektu. Widziałam ostatnio, że można samemu sobie kupić toner. Może jest to jakiś trop? Tylko dlaczego te od fryzjera się nie trzymają?


Gdy pytałam o bardziej naturalny odcień blondu to słyszałam, że skoro taki chłodny się wypłukuje, to nie da się u mnie zrobić innego
Z kolei na ostatniej wizycie fryzjerka zaproponowała, że da trochę ciemniejszy toner na odrost i że nie będzie się wypłukiwać. Taki jasny brąz. Niestety wypłukało się do żółtka po 2-3 tygodniach, a mi kolejna wizyta przepadła, bo zamknęli salony. Teraz siedzę z własnym odrostem, niżej trochę żółtawym odrostem po tym tonerze i mniej, ale jednak - żółtymi włosami, kolor maślany. Boję się co będzie jak otworzą salony. Pewnie wyjdzie jeszcze większe żółtko na odroście, bo włosy należy często rozjaśniać i usłyszę, że nic nie da się zrobić... Bardzo proszę o wskazanie możliwych błędów i od czego może zależeć żółty odrost w tym przypadku. Jest mi wstyd przed ludźmi, że wydaję tyle pieniędzy na fryzjera (byłam u takich, którzy mieli zagraniczne szkolenia i bardzo dobre opinie), a jak mi popsują włosy, to chcą jeszcze dopłaty za toner...

Będę wdzięczna za Wasze porady.
Z chłodnymi kolorami włosów i jasnych i ciemnych jest niestety ten problem, że taki odcień bardzo trudno utrzymać. Chodzi o to, że cząsteczki farby które ochładzają kolor (niebieskie i fioletowe) są większe niż inne (w farbie i we włosach) i dlatego nie zakotwiczają się we włosach tylko trzymają się powierzchni, stąd ich najszybsze wypłukiwanie. I tego niestety się nie przeskoczy

Jeżeli masz podniszczone włosy to fioletowe szampony do włosów i odżywki powinny ci pomóc. Sporo firm ma w ofercie szampony niwelujące żółte albo rude tony, spróbuj bo szkoda włosów katować
yolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-05-26 11:12:11


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.