Druga ciąża niecały rok po pierwszym porodzie. Zaplanowana i... budzące grozę.

[53a79fa446cdfb8869bfead901fb105f1bedb9e1_5f7ba57211d4f]

Dziewczyny,

Dowiedziałam się że jestem w drugiej ciąży. Między moimi dziećmi będzie ok 1,5 roku różnicy. Długo z mężem mówiliśmy że chcemy jedno dziecko, ale porozmawialiśmy, omówiliśmy za i przeciw i zdecydowaliśmy się na drugie. O pierwsze dzieciątko staraliśmy się dwa lata, o drugie... Jeden cykl. Nie spodziewałam się tego, nie wiem też czy to wina zaskoczenia czy działających już hormonów ale jestem załamana, przerazona, spanikowana... Wszystko na raz. Boje sie ciąży z problemami przy takim maluszku, noszenia, przede wszystkim boje sie jak dam radę z dwójka... Nie mogę sama sobie ze sobą poradzic, mogłabym cały czas plakac. Czy któraś z was miała taka sytuację, czy mogę liczyć że targają mną hormony? Mamy dzieci z taka różnica wieku napiszcie proszę że nie jest tak trudno....

[80e5712cb422965560fe8630a1473f38b7b96a2b_5fc4360273f43]

skoro są wózki "rok po roku" to się zdarza
rodzeństw w różnicą jednego roku też jest mnóstwo


Sobieski był chyba z pierwszego cyklu po starszym bracie
(nie mam teraz jak sprawdzić)

[_vixen_]

Jasne, ze będzie ciężko. Ale jakoś ludzie dają sobie radę.

[cava]

dasz radę
Między moimi dziećmi jest 23 miesiące różnicy- wiec i wiele i niewiele więcej.


jest bardzo duzo plusów takiej sytuacji- dzieci szybko dorastają (młodsze) do wspólnego poziomu porozumienia i zaczynaja zajmowac się same sobą i byc dla siebie dobrym towarzystwem do zabaw.


A rodzice oigarniaja okres pieluchowy z ajednymz amachem- potem naprawde sie trudnoz decydowac na kolejne dziecko jak się to przejdzie. j abym chciała w sumie 3 cie miec, ale jak już wyszliśmy z pieluch to jakoś nie mogłam się znów zdecydowac no i zrobiło się za późno.



ja już slabo pamiętam, bo moja młodsza już skończyła 18 lat, ale 3 kwestie kojarze ze nad nimi pracowałam ze starszą żeby odciazyć się jeszcze w ciazy z drugą i jak młodsza już sie urodzi:
- nauczenie starszego a potem od razu młodszego nie noszenia tylko przytulania się na siedząco do mamy. Nie brałam na rece tylko siadałam z dziećmi i trzymałam na kolanach.

- ogarniecia odpieluchowania starszego- ale tu każde dziecko ma swój rytm, ale jesli zdiecko wykazuje gotowośc (test schodów- jesli umie samo wchodzić po schodach, teoretycznie ejst gotowe na odpieluchownaie- jakos tam te 2 czynnosci sa etapem pewnego stopnia rozwoju) warto poparcowac żeby nie mieć 2 w pieluchach
- i jeszcze moja sama z siebie szybko wyskoczyla z wózka, ale ona z natury była bardzo aktywna i z wózka wyrywała się jak tylko ogarneła chodzenie na 2 nogach, wiec nie miałam sytuacji że musiałam 2 w wózku wozić.
Choc zdarzaly się "dosiadki", z tego powody z młodszą długo jezdzilam solidnym wózkiem z gondolą i z solidną półka na dole- starsza zcasem jechała na drugiego. Wiec warto omijać lekkie zsałowe wózeczki a wybrac solidny i stabilny, który to zniesie - oraz wytrzyma przypadkowe wspinanie się starszego dziecka po nim w celu zagladnięcia do młodszego - wiec szeroki, na solidnych kołach, mega stabilny wózek powinien być.

[AsteriK]

Autorko ,a pierwsze dziecko urodzilas sn czy cc?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[szaruskowa]

U mnie 22 miesiące różnicy między dziećmi. Bywa ciężko ale tragedii nie ma i szczerze mówiąc kilka mscy wcześniej chyba byłoby mi łatwiej. Teraz córka wchodzi w bardzo trudny wiek dwulatka i bywają trudne sytuacje. Buntuje się. Pół roku temu była znacznie łatwiejsza w obsłudze dasz sobie radę a dzieci będą mialy siebie nawzajem. Nic się nie martw.
Aha dodam, że piszę to jako mama dwulatki i syna z problemami brzuszkowymi, nieraz spałam po 2h, mieszkamy jeszcze w m3 więc ciężko rozplanować tak przestrzeń żeby sobie nie przeszkadzali, do tego na 3 piętrze i nieraz targam oboje na rękach i daje rade. Ty też dasz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz