Toksyczna relacja, podważanie ambicji i samooceny... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-05-30, 12:56   #1
aluska445
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 7

Toksyczna relacja, podważanie ambicji i samooceny...


Witam,
Mam problem. Poznałam faceta, o 5 lat starszego, na jednym z portali językowych, na początku uznawałam go za osobę dosyć nienormalną. Typ wrażliwca, obraża się na wszystko, analizuje, stwarza w głowie nieprawdopodobne rzeczy, snuje ideologie na temat drugiego rozmówcy, bawi się w psychologa. Nie odpisywałam, jednak coś się stało, że zaczęliśmy mieć tematy... Znajomość potoczyła się tak, że wymieniliśmy się numerami, jakieś wyznania... Jednak po pół roku - żadnej inicjatywy spotkania z jego strony, choćby porozmawiania przez telefon, wymienienia się Fb, cokolwiek. Zawsze myślałam, że faceci dążą do takich elementów, i to jak najszybciej... Zaczął wyobrażać sobie za dużo, nastąpiły kłótnie, urywanie znajomości, zazdrości... Po 4 miesiącach znajomości potrafił napisać, że mnie kocha, snuć przyszłość, mówić, że jego rodzice chcą mnie poznać. Po miesiącu znajomości dostałam od niego prezent, który przyszedł paczkomatem do mojego miasta, paczkę słodyczy i alkoholi... Zerwałam z nim kontakt, wczoraj ( po 3 tygodniach milczenia ) napisał, jak gdyby nic co u mnie, tłumacząc się, że jesteśmy niby koleżeństwem, choć tak nie jest... Napisałam, że jego numer został dawno usunięty i, że życzę mu powodzenia w życiu, co było chyba dla niego ostatecznym ciosem. Dziś dostałam litanię... Zostałam zwyzywana wręcz. Jestem osobą powierzchowną, bez ambicji, jego czas jest cenny - mój nie, ponieważ i tak go dobrze nie pożytkuję, siedząc rzekomo tylko przed telewizorem. Dodał, że poświęcił się dla mnie i ma nadzieję, że z biegiem czasu to do mnie dotrze, bym nie zraniła nikogo więcej - choć pewnie nie, bo jestem zbyt zapatrzona w siebie, więc zapewne także ta wiadomość mnie nie wzruszy.
Jednak okazało się zupełnie przeciwnie, uroniłam kilka łez, zablokowałam jego numer, bo jest mi bardzo przykro... Nie potrafię zrozumieć, jak można pisać takie rzeczy po tylu rozmowach... Zastanawiam się, czy nie mam kontaktu z osobą psychiczną, a także czy nie zmienić numeru telefonu... Nigdy nie spotkałam się z takimi wyznaniami 26 latka, nie czuję się chyba bezpieczna... Nie mam pojęcia, co robić, a także jak się zachować...
aluska445 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-30, 13:18   #2
bronchipret
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 76
Dot.: Toksyczna relacja, podważanie ambicji i samooceny...

Też miałam do czynienia z takim psychicznym. Nie odpowiadać, nie odpisywać, w końcu przestanie a jak nie to zmienić numer telefonu.
bronchipret jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-30, 14:27   #3
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: Toksyczna relacja, podważanie ambicji i samooceny...

Cytat:
Napisane przez aluska445 Pokaż wiadomość
Witam,
Mam problem. Poznałam faceta, o 5 lat starszego, na jednym z portali językowych, na początku uznawałam go za osobę dosyć nienormalną. Typ wrażliwca, obraża się na wszystko, analizuje, stwarza w głowie nieprawdopodobne rzeczy, snuje ideologie na temat drugiego rozmówcy, bawi się w psychologa. Nie odpisywałam, jednak coś się stało, że zaczęliśmy mieć tematy... Znajomość potoczyła się tak, że wymieniliśmy się numerami, jakieś wyznania... Jednak po pół roku - żadnej inicjatywy spotkania z jego strony, choćby porozmawiania przez telefon, wymienienia się Fb, cokolwiek. Zawsze myślałam, że faceci dążą do takich elementów, i to jak najszybciej... Zaczął wyobrażać sobie za dużo, nastąpiły kłótnie, urywanie znajomości, zazdrości... Po 4 miesiącach znajomości potrafił napisać, że mnie kocha, snuć przyszłość, mówić, że jego rodzice chcą mnie poznać. Po miesiącu znajomości dostałam od niego prezent, który przyszedł paczkomatem do mojego miasta, paczkę słodyczy i alkoholi... Zerwałam z nim kontakt, wczoraj ( po 3 tygodniach milczenia ) napisał, jak gdyby nic co u mnie, tłumacząc się, że jesteśmy niby koleżeństwem, choć tak nie jest... Napisałam, że jego numer został dawno usunięty i, że życzę mu powodzenia w życiu, co było chyba dla niego ostatecznym ciosem. Dziś dostałam litanię... Zostałam zwyzywana wręcz. Jestem osobą powierzchowną, bez ambicji, jego czas jest cenny - mój nie, ponieważ i tak go dobrze nie pożytkuję, siedząc rzekomo tylko przed telewizorem. Dodał, że poświęcił się dla mnie i ma nadzieję, że z biegiem czasu to do mnie dotrze, bym nie zraniła nikogo więcej - choć pewnie nie, bo jestem zbyt zapatrzona w siebie, więc zapewne także ta wiadomość mnie nie wzruszy.
Jednak okazało się zupełnie przeciwnie, uroniłam kilka łez, zablokowałam jego numer, bo jest mi bardzo przykro... Nie potrafię zrozumieć, jak można pisać takie rzeczy po tylu rozmowach... Zastanawiam się, czy nie mam kontaktu z osobą psychiczną, a także czy nie zmienić numeru telefonu... Nigdy nie spotkałam się z takimi wyznaniami 26 latka, nie czuję się chyba bezpieczna... Nie mam pojęcia, co robić, a także jak się zachować...
No, facet ma coś z głową.

Gdybyś posłuchała swojej intuicji na początku, to teraz nie miałabyś problemu.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-05-30 15:27:19


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.