![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 67
|
![]() Jakie SANKI wybrać???
Witam, ja uderzam z takiem dylematem, jakie sanki wybrać dla 13-sto miesięcznego synka??
Przede wszystkim czy lepsze są całe drewniane czy metalowe?? Czy takie do pchania z długą rączką czy zwykłe do ciągnięcia na sznurek?? No i jak spisują się śpiworki dołączone do sanek?? Chodzi mi również o to które są bezpieczniejsze, wygodniejsze i dla nas i bobasa, stabilniejsze i poprostu lepsze. Może macie jakieś porównanie i możecie mi doradzić, bo właśnie planujemy zakup na Mikołaja ![]() Z góry bardzo dziękuję za podpowiedzi ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Konstancin- Jeziorna
Wiadomości: 1 873
|
Dot.: Jakie SANKI wybrać???
Mnie również to interesuje- też córcia 13 mies. Dziękuję za odpowiedzi!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 367
|
Dot.: Jakie SANKI wybrać???
W zeszłą zaśnieżoną zimę moje dziecko miało 1,5 roku i niestety dysponowałam tylko starymi metalowymi sankami.
Jak mała jechała na nich sama to przewracała się w tył nawet przy lekkim szarpnięciu. Jak jechała ze starszą siostrą z tyłu to się o nią opierała ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 67
|
Dot.: Jakie SANKI wybrać???
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Jakie SANKI wybrać???
My mamy zwykłe, drewniane, z oparciem, z Biedronki. Ok. Nie chcę żadnego śpiworka bo i tak nie wierzę, że córa tylko siedzieć w nich będzie
![]() ![]() Tak sobie myślę, że kiedyś to się człowiek cieszył, że w ogóle są sanki, o śpiworze nikt nie myślał, brało się poduchę pod dupkę, koc na nogi i było dobrze ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 367
|
Dot.: Jakie SANKI wybrać???
Cytat:
![]() Śpiworki moim zdaniem się mogą bardzo brudzić. Bo ponad roczne dziecko może chcieć z sanek wychodzić, tuptać po tym śniegu czy błocie i potem wracać na sanki razem z tą chlapą... Moja za długo nie usiedziała ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 67
|
![]()
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30773113]My mamy zwykłe, drewniane, z oparciem, z Biedronki. Ok. Nie chcę żadnego śpiworka bo i tak nie wierzę, że córa tylko siedzieć w nich będzie
![]() ![]() Tak sobie myślę, że kiedyś to się człowiek cieszył, że w ogóle są sanki, o śpiworze nikt nie myślał, brało się poduchę pod dupkę, koc na nogi i było dobrze ![]() Dokładnie heh, ale teraz jak już jest dostępne, to jakoś człowiek sobie myśli że "jak ja kiedys mogłem bez tego funkcjonować" :P Cytat:
Synek jeszcze sam nie chodzi, tzn chodzi sam ale przy meblach w domu, ale do końca zimy to pewnie się zmieni i faktycznie nie wzięłam problemu brudzenia śpiworka pod uwagę. Dzięki |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Jakie SANKI wybrać???
Mój syn na pierwszą gwiazdkę (miał roczek) dostał sanki 0 drewniane z oparciem (aby miał wygodnie i nei wypadł
![]() Dla "ciągacza" - nie ma porównnia, nartosanki o wiele łatwiej ciagnąć - bez problemu ciagnę dwójkę dzieciaków (rok temu 3 i 4 latka) i nie odczuwam tego - zwykłe sanki o wiele ciężej. Na nartosankach chyba też dziecko mniej marznie - siedzonko jest wyżej i z reguły jest obite/wyścielone gąbką. Pozycja - (to wielokrotnie sprawdzałam osobiście) jest o wiele wygodniejsza. Na poczatku bałam się, że mi synek wypadnie, ze się nei utrzyma - ale nigdy nie miał z tym problemu. Teraz widziałam nartosanki w ofercie biedronki - i naprawdę polecam.http://fanbiedronki.pl/gazetka/2011....ask,narciarski http://fanbiedronki.pl/gazetka/2011....ny,dla,dziecka Edytowane przez primavera Czas edycji: 2011-11-28 o 17:05 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 352
|
Dot.: Jakie SANKI wybrać???
Cytat:
Co prawda nie mam doświadczenia, pierwsza zima dopiero przed nami, ale np. moje dziecię w wózku trochę się kopie i na tym koniec i dość szybko mi marznie. Starsze dziecko to zejdzie, to znow usiadzie, pomacha nogami trochę mocniej niz maluszek i jest mu cieplej i wtedy śpiworek nie jest potrzebny (poza tym zaraz byłby cały utaplany od bucików). Ja już sanki kupiłam, ale jak pisałam zima jeszcze przed nami. Postawiłam na amortyzatory, bo z tego co pamietam jak bylam dzieckiem, zawsze tyłek sobie poobijałam, więc jak dla mnie amortyzatory są fajną sprawą w saneczkach. O oparciu już było pisane, równiez uwazam za niezbedne dla małych dzieci. Wydaje mi się, że pchacz może się przydac jak ma się małe dziecko i chce się je miec na oku non stop oraz gdy mieszka się w miejscu gdzie naprawdę jest dużo sniegu i długo lezy. U mnie śnieg jest góra 2 tygodnie (nie mówię o chlapie, bo ta , to całą zimą jest ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Jakie SANKI wybrać???
Ja miałam drewniane i metalowe. Nie odczułam w ich użytkowaniu żadnej różnicy. Sanki były z pchaczem, jak była potrzeba to go demontowałam i montowałam sznur (pchacz fajny na prostym ubitym śniegu, mimo pchacza dobrze zamontować sznurek w razie nierówności śnieżnych). Potem już tylko sznurek. Co do śpiworka, moja córa długo używała choć już był za mały (jakos 15 miesięcy miala) bo lubiła się zdrzemnąć w sankach po powrocie i po wojażach
![]() Może to oczywiste, ja nie wiedziałam to się podzielę, żeby po każdym spacerze wytrzeć płozy do sucha zanim wniesie się sanki do ciepłego, bo potem babranina z rdzą (ja zazwyczaj zostawiałam w ogrodzie, ale jak woda została na płozach a była temp na plusie to i tak rdzewiały).
__________________
Edytowane przez taszkin Czas edycji: 2011-11-28 o 22:22 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Jakie SANKI wybrać???
Sanki KONIECZNIE z oparciem, myślę że nawet czterolatek może się łatwo "gibnąć" z takich bez oparcia. My mamy metalowe płozy i drewniane, porządne, szerokie siedzisko. Majka kiedy je dostała (ok. 2 roku życia) była nimi zachwycona i nie chciała schodzić z sanek nawet jak jechała po ulicy, dlatego owijaliśmy ją w duży, gruby koc, o śpiworku nie pomyślałam a szkoda.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Konstancin- Jeziorna
Wiadomości: 1 873
|
Dot.: Jakie SANKI wybrać???
Dziękuję za wszystkie rady ale ciągle nie rozstrzygnęłyśmy które lepsze- metalowe czy drewniane (płozy)- drewniane droższe więc chyba lepsze?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
|
Dot.: Jakie SANKI wybrać???
Cytat:
![]() ja mam ze stalowymi płozami i drewnianym siedzonkiem i z oparciem to najważniejsze.. przydadzą się również szelki..ja wykorzystałam takie oddzielnie dokupione bo mi córka wówczas 13-15 miesięcy zwyczajne wypadała ![]() uważam ze pchacz to tez fajna opcja bo masz dziecko na oku.. mi mala kilka razy spadła a ja to poczułam dopiero po tym ze lzej mi się ciągneło a ta lezala w zaspie zadowolona ![]() śpiworek tez przydatna rzecz a juz na pewno chociaż jakiś kocyk pod dupkę bo szybko marznie na sankach ![]() Edytowane przez scorpionec Czas edycji: 2011-11-29 o 09:36 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Matka na full etat
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 315
|
Dot.: Jakie SANKI wybrać???
metalowe płozy rzeczywiście są lepsze, dużo lepiej jezdza po sniegu, dodatkowo oparcie - nastepna niezbeda rzeczy, ułatwia pchanie sanek i widzimy maleństwo. Uważam, że śpiworek, kocyk i szelki są też potrzebne, zawsze to cieplej i miękko dla dziecka.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 67
|
![]()
Dziękuję za wszystkie rady
![]() Po przeanalizowaniu wszystkich opcji jednak wytrzymalsze wydają się nam metalowe z drewnianym siedziskiem, oparciem, śpiworkiem (bo to jednak jeszcze mały bobas), pchaczem i sznurkiem, pomyslimy nad szelkami jeśli będzie "leciał" do przodu. Na allegro jest spory wybór ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Jakie SANKI wybrać???
Szczerze powiem, że nie widziałam sanek drewnianych nie podbitych metalowymi płozami
![]() Ja w tym roku chyba kupie małej (4,5 będzie mieć) takie plastikowe, będzie sama ciągnąć bo lekkie ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Jakie SANKI wybrać???
Cytat:
Śpiworek to dla malucha nie chodzącego, wg mnie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 14
|
Dot.: Jakie SANKI wybrać???
Ja znam dzieci trzyletnie, które nadal jeżdżą w wózkach na spacery. Dla takich też śpiworek się sprawdza.
Ja sobie nie wyobrażam, żeby moje maluchy usiedziały na pupie w śpiworku. Właśnie poszukuję nartosanek dla dwójki dzieci, co nie jest proste, bo siedzenia mają zazwyczaj około 52 cm długości, to niewiele. primavera, jeśli przypadkiem trafisz na ten wątek, może napiszesz jakie miałaś te nartosanki? Ja pamiętam z dzieciństwa coś takiego, a rzeczywiście pierwsze o czy pomyślałam, że trzeba będzie dwójkę dzieci ciągnąć i na płozach będzie łatwiej. Pozdrawiam
__________________
Endorfinki przybywajcie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Jakie SANKI wybrać???
Cytat:
Ja mam takie stare, stareńkie, produkcji CCCP ![]() teraz widziałam nartosanki wyglądające jak nasze w biedronce przecenione ze 120 na 79 zł bodaj - moim zdaniem cena super |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Konstancin- Jeziorna
Wiadomości: 1 873
|
Dot.: Jakie SANKI wybrać???
Ja mam drewniane z drwenianym płozami, z oparciem, pchacza dziadek nie umiał przymocować na sztywno więc się nie wypowiadam na jego temat. Co do śpiworka- moja małą urodziłą się w listopadzie wiec kupiłąm do wózka, w tamtym roku (miałą rok) jeżdziłą na spacery w wózku a w tym parę razy jeżdziła na sankach w spiworku. Nie chciałą wychodzić, bawićsię w śniegu itp- moim zdaniem dziecko powinno rozumieć że teraz idziemy na spacer/ przejażdzkę sankami i ma siedzieć w sankach a nie chodzić i potem brudzić śpiworek- albo się idzie na nogach na spacer albo się jedzie na sankach.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Jakie SANKI wybrać???
Cytat:
Mój syn uważa wózek jako mus, żeby dojechać z miejsca A do miejsca B. Sanki to zabawa. Śpiwór nie przejdzie. O ile utrzymam go w wózku, o tyle w sankach w śpiworku nie ma bata. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Jakie SANKI wybrać???
Cytat:
http://allegro.pl/podwojne-sanki-duo...927473167.html http://allegro.pl/nowosc-sanki-dwuos...915245541.html Powiem ci, ż eostatnio jak padało to robilismy kulig i ja siedziałam z synem (5l) na tych nartosankach i było ok, nie spadałam z braku miejsca Cytat:
Czemu ma słuzyc taki spacer? Ot tak, że masz byc na dworze pół godz dziennie ![]() Przecież to ma być spacer - przyjemność, dla dziecka wychodzicie. Dla mnie normalne, ze troche siedzi, trochę idzie -ba, mój chwilami to mnie na sankach ciagnie ![]() Co innego jak musicie gdzieś iść (sklep,lekarz, przedszkole) no to wiadomo, siedzisz grzecznie bo sie spieszymy - ale na spacer z takimi ograniczeniami żeby nie mogło dziecko po śniegu polatać... |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Jakie SANKI wybrać???
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Konstancin- Jeziorna
Wiadomości: 1 873
|
Dot.: Jakie SANKI wybrać???
Kropka- a ja nie rozumiem jak dziecko 2 czy 3 letnie może rządzić rodzicem i wyrabiać co mu się rzewnie podoba, jak matka bierze wózek a potem gania dzieciaka po ulicy taszcząc wózek to fajnie nie ma co, bezstrsowe wychowanie... Albo wózek albo nogi .
---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ---------- Cytat:
Kolejna mamusia od bezstrosowego wychowania... Zazdroszczę "spacerków" z "dzieciaczkami". Akurat moja nie brudzi śpiworka- odniosłam się do wypowiedzi poniżej. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
|
Dot.: Jakie SANKI wybrać???
Cytat:
![]() ![]()
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~ Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz. H. MacLeod .
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 315
|
Dot.: Jakie SANKI wybrać???
Kolejna mamusia od bezstrosowego wychowania... Zazdroszczę "spacerków" z "dzieciaczkami".
Akurat moja nie brudzi śpiworka- odniosłam się do wypowiedzi poniżej.[/QUOTE] Ale bynajmniej wychowanie a nie (bez urazy) tresura ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Jakie SANKI wybrać???
Cytat:
rozwaliłaś mi serce ![]() Jak Ty idziesz na spacer na nogach, to mąż Cię wiąże do ławki? A jak chcesz pojechać do sklepu, to każe Ci biec za autem? Dziecko też ma swoją wolę. Nawet pies ją ma. Jak odkrywa nogi to chce biegać, a nie siedzieć uwiązane, bo mama spaceruje. Sama na taki spacer idź, a dziecko zostaw w domu z kimś kogo obchodzi, że ono też ma prawo coś chcieć, lubić, nie lubić itp. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Jakie SANKI wybrać???
BeataBatumi, dobrze ci się własne dziecko tresuje? To tresuj dalej i patrz dumnie, jak inne matki dają sobą "rządzić"
![]() Nie gratuluję podejścia, bo nie ma czego. BTW, teraz córa już prawie tylko nożna, wózek biorę wyłącznie gdy do lekarza muszę pieszo a ona chora, ale odkąd chodzi (a miała rok i 2 tygodnie gdy sama zaczęła) to zawsze biorąc wózek wyciągałam ją z niego choćby na chwilę, by szła. Ba, ile razy było tak, że zakupy na wózku a córa obok trzymała się go ![]() Teraz z sankami to samo - tatuś dowozi sankami na miejsce budowy np. bałwana ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
|
Dot.: Jakie SANKI wybrać???
o matko na jaki temat wątek się nie zacznie to kończy się na tym samym temacie..
zlatują się jaśnie oświecone i same wzorowe matki dawaj najazd robić bo ktoś ma inne zdanie.. a inne oczywiście = błędne.. jeśli macie tyle tolerancji i zrozumienia dla swoich dzieci jak same piszecie to i dla innej matki może trochę się znajdzie?? zawsze dziecku warto dobrym przykładem przyświecić bo tak naprawdę co was to obchodzi jak ktoś dziecko własne wychowuje?? to wątek o sankach i może niech tak pozostanie?? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Jakie SANKI wybrać???
Cytat:
A potem wchodzi na forum i krzyczy na inne matki o bezstresowym wychowaniu, o tym że ich dzieci rządzą rodzicem i "wyprawiają co się im rzewnie podoba". Zwyczajnie nie ma tolerancji dla ignorancji. Amen. ---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ---------- Cytat:
Bardziej nas obchodzi ten atak na normalne matki, które się tu wypowiedziały, niż to jak Beata swoje wychowuje. Cytat:
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:55.