|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2
|
Co zrobić, żeby chciał się spotkać?
Witam Was drogie Wizażanki, potrzebuję porady albo zimnego kubła wody na głowę. Mam 25 lat, on też i nie znam go osobiście. Jest znajomym koleżanki, poznaliśmy się, jeżeli można to tak nazwać w ogóle przez Facebooka. On zostawił u niej komentarz, ja polajkowałam i napisałam, że się zgadzam z jego zdaniem. Wymieniliśmy kilka wiadomości na priv, to było ponad pół roku temu. Nie przywiązywałam wagi do niego ani tej znajomości, byłam zajęta swoimi sprawami, innymi facetami, ale sporadycznie wymienialiśmy wiadomości. Głównie jakieś komentarze do postów, śmieszne obrazki i tyle. Na tym etapie chyba ja częściej pisałam, ale niewiele częśćiej, a sama rozmowa nigdy nie była długa.
Po miesiącu lub dwóch całkowitego milczenia przypomniałam sobie o internetowym koledze w kwietniu podczas przymusowej kwarantanny. Wysłałam jakiś obrazek, który mnie rozbawił, a on odpowiedział. Zaczęliśmy pisać dość regularnie. Nie codziennie, ale raz na 2-3 dni. Raz on zaczynał rozmowę, raz ja, wydaje mi się, że on ciut częściej. Pisaliśmy na rozmaite tematy, od życia po filmy, książki, muzykę, również o związkach. Raz zapytał mnie, czy mam w domu może egzemplarz książki, o której gadaliśmy, bo z chęcią by ją przeczytał. Ja nie miałam, powiedziałam więc szczerze, że nie. On skomentował, że szkoda, nikt ze znajomych nie ma, a bardzo ma na nią ochotę. Odebrałam to lekko jako chęć spotkania się, ale gdy dowiedział się, że nie mam nie kontynuował tematu, więc równie dobrze mogło to być naprawdę tylko pytanie o książkę. Zwłaszcza, że od tego czasu żadna taka propozycja nie padła, a ja nie staram się dorabiać sobie ideologii tam, gdzie jej nie ma. Jeśli chodzi o związki, to zrozumiałam, że nie ma nikogo, a przynajmniej nie na poważnie. Pisał, że ciężko mu spotkać dziewczynę życia, chociaż kiedyś by wypadało, ale prędzej czy później i tak zaczyna go męczyć ten związek, bo sporo dziewczyn ma bardzo duże wymagania. Tutaj zapaliła mi się czerwona lampka, że może jest z tych wygodnickich, co to seks tak, ale przysłowiowe kwiaty już nie, bo za duży wysiłek. Ale tego nie wiem, póki nie sprawdzę. Rozmawia się dobrze, uważam go z rozmów za inteligentną osobę, nie zawsze się zgadzamy, ale na tym polega dyskusja. Nie wiem za dobrze, jak wygląda, bo na Facebooku ma mało zdjęć, ale z tych co widziałam, to może nie jakiś superprzystojniak, ale normalny chłopak, być może nawet w moim typie. Pamięta też, co powiedziałam, nawet lepiej ode mnie, więc czyta uważnie to, co piszę. Od koleżanki, która jednak słabo go zna, więc nie wyciągnęłam za dużo o samych jego cechach wiem, że raczej nie jest psychopatą ani gwałcicielem. Jest natomiast introwertyczny, co sam przyznał. No i właśnie, jak rozmawiamy o związkach, wspomina coś o dziewczynach, z którymi się spotykał i niektórych ich cechach, które mu nie pasowały. Twierdzi, że ciężko mu spotkać dziewczynę do związku. Na szczęście nie zauważyłam, żeby dyskryminował kobiety czy im umniejszał. Po prostu twierdzi, że mu trudno spotkać odpowiednią osobę. Ja też powiedziałam mu zgodnie z prawdą, co nie pasowało mi w facetach, z którymi byłam dotychczas i może w trochę zgorzkniały sposób podsumowałam, że czasem lepiej się nie angażować. No ale, przyznał mi rację, więc może to jest jakiś sygnał. Przyznam szczerze, że zaintrygował mnie swoją osobą. Chciałabym się z nim spotkać, żeby go poznać, zobaczyć jak wygląda, porozmawiać w cztery oczy. Wstępnie wiem, co mogłoby mi w nim nie odpowiadać, więc nie chcę się rzucać na ślepo, a tym bardziej popadać w jakiś zachwyt nad facetem, którego nawet nie spotkałam. Za to chciałabym doprowadzić do spotkania. Jak myślicie, warto? Macie jakieś rady? Nie jestem typem księżniczki z Disneya i potrafię się umówić na kawę czy piwo, zaproponować pierwsza wyjście do kina i nie zawsze czekam, aż to facet pierwszy napisze czy zadzwoni. Ale tutaj mam wrażenie, że skoro i tak piszemy po równo, to może i powinien wyjść z jakąś inicjatywą? Nie chciałabym się narzucać ani wyjść na desperatkę zwłaszcza, że też jestem dość zamknięta w sobie. A może w ogóle nie ma sensu proponować? Chociaż przyznam, że męczy mnie już trochę pisanie, z którego nic nie wynika. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Co zrobić, żeby chciał się spotkać?
Cytat:
Sent from my I3312 using Tapatalk
__________________
24.08.2019 - synku czekamy <3
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Co zrobić, żeby chciał się spotkać?
On może nie wpaść na to, że powinien wyjść z inicjatywą.
Chcesz z nim iść na piwo, to się umów. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2
|
Dot.: Co zrobić, żeby chciał się spotkać?
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87936684]On może nie wpaść na to, że powinien wyjść z inicjatywą.
Chcesz z nim iść na piwo, to się umów.[/QUOTE] Tak szczerze, to też trochę mam cykora, bo gdzieś tam w głębi chciałabym, żeby to spotkanie było udane. To chyba pierwszy facet od roku, który mnie jakoś mocniej zainteresował swoją osobą, tym, że ma coś do powiedzenia na wiele tematów. No i nie chcę wydać się irytująca czy nachalna, bo wynikło z tego, że m.in. takie cechy go denerwują w dziewczynach. Też wspomniał, że nie przepada za tymi rutynowymi piwkami ze znajomymi i męczącym wypytywaniem "co u ciebie?", gdy nie dzieje się nic nowego. Wiem, że to inna sytuacja, bo my się wcale nie znamy, ale boję się, że jak ja go zaproszę, to na mnie będzie ciążyła odpowiedzialność za to spotkanie, czy się będzie dobrze bawił. W dodatku on teraz mieszka 40 km ode mnie (home office, przestał wynajmować mieszkanie na czas kwarantanny), więc głupio by było, jakby przyjechał bez sensu. Edytowane przez komnata_tajemnic Czas edycji: 2020-06-17 o 22:06 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Bot
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 11 718
|
Dot.: Co zrobić, żeby chciał się spotkać?
Hej, umów się z nim przecież. Napisz na przykład: Tak fajnie nam się pisze, że chciałabym z Tobą pogadać na żywo. Idziemy na piwo w piątek?
![]() To tylko wyjście na piwo, na nikim nie ciąży żadna odpowiedzialność. Pomyśl raczej o sobie, że jak Ty nie będziesz się dobrze bawić, dopijesz pierwsze piwo i powiesz, że musisz lecieć.
__________________
contra negantem principia non est disputandum |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 86
|
Dot.: Co zrobić, żeby chciał się spotkać?
Haha to jest cudowne... tyle kminić zamiast napisać jedno zdanie "Może w końcu pogadamy w realu a nie online?". Typ sie pewnie boi kosza tak jak Ty.
I żyli długo i szczęśliwie..... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Co zrobić, żeby chciał się spotkać?
Autorko niezbyt fajnie ze masz przeczucie ze on moze jechac na marne. Uwoerz w siebie. A jesli on czy ty bedziecie sie nudzic na spotkaniu no bez przesady nikogo nie trzeba tym obarczac a przynajmniej bedziesz wiedziec na czym stoisz, a tak to tylko myslisz co by bylo gdyby i moze marnujesz czas i energie
Powodzenia Sent from my I3312 using Tapatalk
__________________
24.08.2019 - synku czekamy <3
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 083
|
Dot.: Co zrobić, żeby chciał się spotkać?
Trochę się czaisz tak, jakbyś miała go co najmniej prosić o rękę
![]() Zapytaj po prostu czy nie miałby ochoty pogadać w realu, np na piwie na mieście. Bez podtekstu. Jak odmówi bez podania konkretnego powodu, to przynajmniej będzie wiedziała na czym stoisz i nie będziesz się już łudziła co do przyszłości tej znajomości. Ale, z tego co piszesz, to podejrzewam, że chętnie się z tobą spotka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
|
Dot.: Co zrobić, żeby chciał się spotkać?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Co zrobić, żeby chciał się spotkać?
Cytat:
Mi niekiedy czar pryskal jak tylko uslyszalam glos kawalera w sluchawce ![]() Sent from my I3312 using Tapatalk
__________________
24.08.2019 - synku czekamy <3
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 083
|
Dot.: Co zrobić, żeby chciał się spotkać?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Co zrobić, żeby chciał się spotkać?
[1=7890bc1b377a5416551befc 97751d9fcee09a13b_608ddd8 419bd3;87937996]Ale przynajmniej już wiedziałaś, że to jednak nie to i nie traciłaś dalej czasu.[/QUOTE]Pewnie ze tak
Sent from my I3312 using Tapatalk
__________________
24.08.2019 - synku czekamy <3
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 384
|
Dot.: Co zrobić, żeby chciał się spotkać?
Jak chcesz to próbuj i tyle. Chryste, to nie jest naprawde zadna ujma na honorze sprawdzic czy ktos jest zainteresowany czyms wiecej
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:30.