Jak suszyc krotke wlosy, zeby sie nie wywijaly...?

[natmod]

Witam,
przed paroma tygodniami scielam wlosy - z dlugich do pasa do takich jak na zdjeciu. Problem polega na tym, ze zeby uzyskac plus minus taki efekt jak na focie musze walczyc najpierw pol godziny z suszarka, a pozniej kolejne pol z prostownica. Czemu? Podczas suszenia jedna strona (ta bez grzywki) wywija sie ladnie do srodka a nawet troche do przodu tak jak ma Paris, natomiast tyl i druga strona wywijaja sie na zewnatrz. Wygladam wtedy jak pajac :| Co robie zle? Ja kompletnie nie mam pojecia ;(
Bylabym wdzieczna na odp

[visionAM]

Podejrzewam, że takie już masz włosy
U mnie włosy po prawej stronie zawsze żyją swoim życiem, tzn po wysuszeniu i wymodelowaniu na szczotce zawsze się wykręcają po swojemu tylko prostownica je ujarzmia, ale i tak prawie nigdy nie mam prawej strony tak idealnie ułożonej jak lewej
Kiedyś nawet ze dwóch albo trzech fryzjerów powiedziało mi, że mam bardzo dziwne włosy, jedna strona jakby inna od drugiej fryzjerom też ciężko było je czasem ułożyć... heh...

Ty jak miałaś włosy do pasa to nie zauważałaś jak sie zachowują, bo były długie, ciężkie i spokojnie sobie "leżały" a teraz po ścięciu "wariują" musisz poczekac aż włosy się "przyzwyczają" do nowego ścięcia albo ujarzmiać je piankami, prostownicą itd... taka natura krótkich fryzurek

[kaska222]

A uzywasz kosmetyköw do wlosöw...mozliwe ze zle prostujesz.....
Moze poprobuj najpierw na wilgotne wlosy dodac pianke,wysusz troche ale nie do konca i nawijac na szczotke okräglä suszäc.

[Lady_Anomalia]

Powiem Ci szczerze, że im bardziej będziesz starała się je ułożyć tym trudniej będzie Ci z czasem nad nimi zapanować bo podniszczą się od używania suszarki i prostownicy przez tyle czasu po każdym myciu. Kiedy zrobią się suche, będą jeszcze bardziej się wywijać a Ty zapewne będziesz musiała je jeszcze bardziej prostować i wpadniesz w błędne koło. Zakładam, że po ścięciu masz zdrowe włosy na całej długości a żeby je zniszczyć pozostaje Ci krótka droga postępując w ten sposób.

[natmod]

Dziekuje za odp
Sproboje z ta pianka, aczkolwiek wydaje mi sie, ze ja je poprostu zle nawijam...

[maartucha]

A ja od siebie mogę polecić do krótkich włosów suszarko - lokówki, jest to bardzo fajna alternatywa dla osób które nie radzą sobie z układaniem na suszarkę i szczotę.
Ja po mimo że jestem fryzjerką też idę na łatwiznę i korzystam z takiego sprzętu bo zdecydowanie przyspiesza modelowanie to raz, idzie łatwiej, a trzy wygoda wygoda i jeszcze raz wygoda.
Ja mam taka i z ręką na sercu mogę ją polecić do domowych warunków

Aha i dodam jeszcze że mam długie włosy i sprzęcior znakomicie sobie z nimi radzi

Model: Braun ass1000pro

Załącznik 3088387

[natmod]

Ja wlasnie taka suszarke posiadam i mimo to nie daje sobie rady ;(

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez natmod

Ja wlasnie taka suszarke posiadam i mimo to nie daje sobie rady ;(

Hm no to rzeczywiście dziwne że nawet suszarko-lokówka nie daje im rady. Ja mam falowano kręcone włosy i po ścięciu na boba zaopatrzyłam sie właśnie w lokówkosuszarke i super sobie radzi z moimi włosami.
Może Twoje włosy potrzebują czasu żeby się przyzwyczaić?

I Lady_Anomalia ma rację. Ja układam włosy na tą suszarkę i prostownice nie częściej niż raz w tygodniu a tak przez cały czas nosze taki naturalny artystyczny nieład

[Lady_Anomalia]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Hm no to rzeczywiście dziwne że nawet suszarko-lokówka nie daje im rady. Ja mam falowano kręcone włosy i po ścięciu na boba zaopatrzyłam sie właśnie w lokówkosuszarke i super sobie radzi z moimi włosami.
Może Twoje włosy potrzebują czasu żeby się przyzwyczaić?

I Lady_Anomalia ma rację. Ja układam włosy na tą suszarkę i prostownice nie częściej niż raz w tygodniu a tak przez cały czas nosze taki naturalny artystyczny nieład

Niestety znam to z własnego doświadczenia.

[E.J.]

natmod może po prostu masz takie włosy i nic na to się nie poradzi, ja też takie mam, że żyją swoim życiem i jak włosy czy kosmyk sobie coś ubzdura być wywiniętymi to nie ma rady, kiedyś fryzjerka ponad pół godz. różnymi sposobami próbowała podwinąć pod spód i nic...a używała wszystkiego - szczotki, prostownicy ect. po prostu są takie włosy...Moja koleżanka jak jest wilgoć to jedną stronę włosów ma gładką a drugą....pofalowaną, prawie loki

[Lady_Anomalia]

Ja na Twoim miejscu żałowałabym, że ścięłam, nie ma dla mnie teraz gorszej makabry niż krótkie kłaki :sciana:

[natmod]

Dla mnie tez nie bylo swego czasu gorszej tragiedii. Cale zycie mialam dlugie wlosy i zbieralam sie pare, zeby je sciac. Ale jak juz scielam - nie zaluje. Jest mi w tej fryzurze 100 razy lepiej, a nawet jesli byloby gorzej - wlosy nie nos, odrosna

[YOxD]

Ja po prostu podpinam to co się odkręca do tyłu, do góry, na drugą str, różnie... A przynajmniej zawsze można urozmaicić fryzurkę