Dawna miłość z lat szkolnych - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-02-07, 19:05   #1
Lordsith
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 7

Dawna miłość z lat szkolnych


Nie sądziłem, że tutaj założę ten temat, bo do tej pory nie miałem takiej potrzeby, a jednak dziś postanowiłem się z kimś podzielić moimi rozterkami.

Ostatnio wiele rzeczy w moim życiu się poukładało. Mam super pracę, dodatkowo prowadzę swoją firmę, która mimo pandemii idzie do góry, mam świetnych znajomych i teoretycznie powinienem być w siódmym niebie, a tak nie jest. Czuję się trochę samotny. Przez ostatnie kilka lat poznałem wiele kobiet, ale co by nie mówić, nie był to materiał na poważne relacje. Czasami już miałem nadzieję, łudziłem się, że tym razem będzie ok, a potem kobieta swoim zachowaniem tylko utwierdzała mnie w przekonaniu, że na poważne relacje się nie nadaje. Gdzieś tam przez te lata przewija się też pewna dziewczyna - taka miłość z lat szkolnych, z którą spędzałem dużo czasu kiedyś. Ja się jej bardzo podobałem, ona mnie. Tak naprawdę nie byliśmy nigdy razem, ale byliśmy zakochani w latach szczeniackich, niestety ja byłem wtedy bardzo nieśmiały i nie potrafiłem nawet za bardzo tego poprowadzić (byłem wtedy strasznie niepewny siebie, dopiero po kilku latach udało mi się to naprawić). Spotykaliśmy się, chodziliśmy razem często na spacery, przytulaliśmy się i pisaliśmy tony SMS-ów - miło mi się do tego wraca. Dziewczyna mieszka kilka kroków ode mnie, nasi rodzice się znają. Przez te wszystkie lata gdzieś tam się mijaliśmy, co jakiś czas wpadaliśmy na siebie, raz nawet byliśmy razem na zakupach świątecznych. Potem ona zapraszała mnie na łyżwy w większym gronie, ale akurat nie mogłem i musiałem odmówić. I tak lata mijały, ona swoje związki, ja swoje. Wreszcie ponad rok temu tak z czapy polubiła mi zdjęcie na IG. Znak żaden, ale w sumie stwierdziłem, czemu nie i napisałem do niej. Popisaliśmy trochę i zaproponowałem wyjście na piwo. Napisała, że ona nie może, ale jej chłopak pójdzie (nie wiedziałem, że ma chłopaka). Oczywiście podziękowałem i na tym skończyliśmy.

I, mimo że poznałem naprawdę wiele kobiet przez te lata, wiele teoretycznie "ładniejszych", to ona i tak jest dla mnie najładniejsza i ma "to coś". Ja też teraz bardziej doceniam takie dziewczyny jak ona, im człowiek starszy, tym dojrzalej patrzy na życie i przyszłość. I mimo upływu lat, ciągnie mnie do niej, wydawało mi się, że minie to kiedyś, ale chyba to się nie stanie. Oczywiście nie jestem zakochany, funkcjonuję normalnie, po prostu ona jest gdzieś tam z tyłu głowy cały czas, nieprzerwanie od tylu lat. Być może wpływa na to fakt, że też nigdy nie spróbowaliśmy razem czegoś więcej, mimo, że nas ciągnęło do siebie i byliśmy dla siebie atrakcyjni. Teraz z tego, co wiem, znowu jest sama, ale głupio mi kolejny raz pisać i "badać teren". Chyba mam gorszy czas przez tę pandemię i musiałem się wyżalić takim wpisem.
Lordsith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-07, 21:54   #2
ANKA54321
Zadomowienie
 
Avatar ANKA54321
 
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 188
Dot.: Dawna miłość z lat szkolnych

Cytat:
Napisane przez Lordsith Pokaż wiadomość
Nie sądziłem, że tutaj założę ten temat, bo do tej pory nie miałem takiej potrzeby, a jednak dziś postanowiłem się z kimś podzielić moimi rozterkami.

Ostatnio wiele rzeczy w moim życiu się poukładało. Mam super pracę, dodatkowo prowadzę swoją firmę, która mimo pandemii idzie do góry, mam świetnych znajomych i teoretycznie powinienem być w siódmym niebie, a tak nie jest. Czuję się trochę samotny. Przez ostatnie kilka lat poznałem wiele kobiet, ale co by nie mówić, nie był to materiał na poważne relacje. Czasami już miałem nadzieję, łudziłem się, że tym razem będzie ok, a potem kobieta swoim zachowaniem tylko utwierdzała mnie w przekonaniu, że na poważne relacje się nie nadaje. Gdzieś tam przez te lata przewija się też pewna dziewczyna - taka miłość z lat szkolnych, z którą spędzałem dużo czasu kiedyś. Ja się jej bardzo podobałem, ona mnie. Tak naprawdę nie byliśmy nigdy razem, ale byliśmy zakochani w latach szczeniackich, niestety ja byłem wtedy bardzo nieśmiały i nie potrafiłem nawet za bardzo tego poprowadzić (byłem wtedy strasznie niepewny siebie, dopiero po kilku latach udało mi się to naprawić). Spotykaliśmy się, chodziliśmy razem często na spacery, przytulaliśmy się i pisaliśmy tony SMS-ów - miło mi się do tego wraca. Dziewczyna mieszka kilka kroków ode mnie, nasi rodzice się znają. Przez te wszystkie lata gdzieś tam się mijaliśmy, co jakiś czas wpadaliśmy na siebie, raz nawet byliśmy razem na zakupach świątecznych. Potem ona zapraszała mnie na łyżwy w większym gronie, ale akurat nie mogłem i musiałem odmówić. I tak lata mijały, ona swoje związki, ja swoje. Wreszcie ponad rok temu tak z czapy polubiła mi zdjęcie na IG. Znak żaden, ale w sumie stwierdziłem, czemu nie i napisałem do niej. Popisaliśmy trochę i zaproponowałem wyjście na piwo. Napisała, że ona nie może, ale jej chłopak pójdzie (nie wiedziałem, że ma chłopaka). Oczywiście podziękowałem i na tym skończyliśmy.

I, mimo że poznałem naprawdę wiele kobiet przez te lata, wiele teoretycznie "ładniejszych", to ona i tak jest dla mnie najładniejsza i ma "to coś". Ja też teraz bardziej doceniam takie dziewczyny jak ona, im człowiek starszy, tym dojrzalej patrzy na życie i przyszłość. I mimo upływu lat, ciągnie mnie do niej, wydawało mi się, że minie to kiedyś, ale chyba to się nie stanie. Oczywiście nie jestem zakochany, funkcjonuję normalnie, po prostu ona jest gdzieś tam z tyłu głowy cały czas, nieprzerwanie od tylu lat. Być może wpływa na to fakt, że też nigdy nie spróbowaliśmy razem czegoś więcej, mimo, że nas ciągnęło do siebie i byliśmy dla siebie atrakcyjni. Teraz z tego, co wiem, znowu jest sama, ale głupio mi kolejny raz pisać i "badać teren". Chyba mam gorszy czas przez tę pandemię i musiałem się wyżalić takim wpisem.
Jak jest wolna to działaj.
ANKA54321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-07, 22:00   #3
aliani
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 558
Dot.: Dawna miłość z lat szkolnych

Jak znajdzie sobie kolejnego faceta, to będziesz żałować, że się teraz nie odezwałeś.
aliani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-08, 21:56   #4
Lordsith
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 7
Dot.: Dawna miłość z lat szkolnych

Cytat:
Napisane przez ANKA54321 Pokaż wiadomość
Jak jest wolna to działaj.
Cytat:
Napisane przez aliani Pokaż wiadomość
Jak znajdzie sobie kolejnego faceta, to będziesz żałować, że się teraz nie odezwałeś.
Nie odebrałybyście tego jako oznaki desperacji, że znowu ten sam facet pisze po czasie?
Lordsith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-08, 22:25   #5
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
Dot.: Dawna miłość z lat szkolnych

Cytat:
Napisane przez Lordsith Pokaż wiadomość
Nie odebrałybyście tego jako oznaki desperacji, że znowu ten sam facet pisze po czasie?
Ee w takiej sytuacji to niee. Lata mijają, okoliczności się zmieniają, w dodatku już się znacie. To inna sytuacja niż w wątku obok, gdzie kolega chciałby wysłać pocztę kwiatową na adres laski, z którą w życiu nie zamienił normalnego słowa, a wszedł w posiadanie jej adresu kiedy kupował przedmiot.
Już nawet gdyby coś tam sobie pomyślała, to przecież bez znaczenia, bo jak się nie odezwiesz to i tak niemal na pewno niczego nie będzie, a zwykłe zagadanie do koleżanki to żaden powód do wstydu.
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-09, 11:05   #6
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 891
Dot.: Dawna miłość z lat szkolnych

Ja bym spróbowała do niej napisać, ale z konkretną propozycją. Bez znowu czajenia się, bez jakichś półsłówek i niedopowiedzeń. Propozycja randki prosto z mostu. Albo odmówi albo się zgodzi, nic gorszego się nie stanie.
Jak odmówi to przynajmniej wiesz na czym stoisz i będziesz mógł że sprawę zamknąć.

I pamiętaj, peace is a lie, there is only passion więc trzymaj się tego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-09, 12:49   #7
Frozen_Rose
Rozeznanie
 
Avatar Frozen_Rose
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 676
Dot.: Dawna miłość z lat szkolnych

Cytat:
Napisane przez Lordsith Pokaż wiadomość
Nie odebrałybyście tego jako oznaki desperacji, że znowu ten sam facet pisze po czasie?
Nie. Przecież wiadomość i spotkanie ze starym znajomym to nic złego. Nie odebrałabym źle zaproszenia.
Lepiej napisz. Chyba, że chcesz znowu przez następne lata żyć w niepewności.
Frozen_Rose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-09, 12:58   #8
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 322
Dot.: Dawna miłość z lat szkolnych

Dziwne pytania ze strony kogoś, kto rzekomo prowadzi firmę i dobrze mu się powodzi. Przecież to stara znajoma, a nie pani widziana przypadkiem w windzie. Skoro nie masz problemów w kontaktach z ludźmi (a raczej nie masz, skoro biznes się kręci), to w czym problem tak naprawdę? Musisz sobie na to odpowiedzieć. Może chodzi o to, że lepiej sobie ją dalej wyobrażać jako tą "nieskonsumowaną" miłostkę", taką trochę mrzonkę, trochę marzenie (coś jak postać Eli w "Dniu Świra"), niż człowieka z krwi i kości?
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-09, 18:24   #9
Katerina_00
Zakorzenienie
 
Avatar Katerina_00
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Uk
Wiadomości: 5 199
GG do Katerina_00
Dot.: Dawna miłość z lat szkolnych

Sprobuj sie z nia umowic, do odwaznych swiat nalezy, co najwyzej odmowi. Lepiej sprobowac niz potem zalowac ze sie nie wykozystalo szansy.

Tylko zapoponuj cos lajtowego bo moze leczy rany po ostatnim zwiazku i zeby sie nie poczula nieswojo czy cos .
Powodzenia !!
Katerina_00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-09, 18:33   #10
Lordsith
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 7
Dot.: Dawna miłość z lat szkolnych

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Dziwne pytania ze strony kogoś, kto rzekomo prowadzi firmę i dobrze mu się powodzi. Przecież to stara znajoma, a nie pani widziana przypadkiem w windzie. Skoro nie masz problemów w kontaktach z ludźmi (a raczej nie masz, skoro biznes się kręci), to w czym problem tak naprawdę? Musisz sobie na to odpowiedzieć. Może chodzi o to, że lepiej sobie ją dalej wyobrażać jako tą "nieskonsumowaną" miłostkę", taką trochę mrzonkę, trochę marzenie (coś jak postać Eli w "Dniu Świra"), niż człowieka z krwi i kości?
Taki paradoks. Myślę, że tutaj bardziej chodzi o dumę, honor. Coś w stylu "ostatnio się odezwałem, miała chłopaka, to teraz mam swój honor i drugi raz nie spróbuję". W tym co napisałaś też jest trochę racji.
Lordsith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-09, 19:15   #11
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 592
Dot.: Dawna miłość z lat szkolnych

Mam takiego "adoratora " . Juz mamy swoje lata a nawet rodziny a on co jakis czas , że tak powiem, bada teren .
Problem z takimi historiami jest taki , że wyidealizowałeś sobie te dziewczyne i bedziesz robił to nadal , dopoki sie nie przekonasz na wlasnej skorze , czy byloby tak fajnie jak myślisz , że mogłoby być.
Więc zagadaj, zadziałaj i miej to za sobą inaczej nie pójdziesz dalej w ewentualnych relacjach z innymi kobietami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
robcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-02-09, 19:20   #12
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
Dot.: Dawna miłość z lat szkolnych

Cytat:
Napisane przez Lordsith Pokaż wiadomość
Taki paradoks. Myślę, że tutaj bardziej chodzi o dumę, honor. Coś w stylu "ostatnio się odezwałem, miała chłopaka, to teraz mam swój honor i drugi raz nie spróbuję". W tym co napisałaś też jest trochę racji.
A tam. Mnie się wydaje, że to wszystko pusta gadka z Twojej strony, która sprowadza się do tego, że tak naprawdę nie chcesz się do niej odezwać. Przyszła Ci na myśl i tyle. Gdyby naprawdę Ci zależało (chciałbyś), już dawno byś się do niej odezwał. A tak, to gadasz, by pogadać (w sensie tutaj na forum i w własnych myślach). Osobiście nie widzę w tym żadnego ideału i romantyzmu, tylko przejaw zimowo-lutowo-ponoworocznej nudy. Może dawno nie poznałeś ciekawej dziewczyny, a na bezrybiu i rak ryba, więc przyszła Ci do głowy ta dziewczyna. Ale tak naprawdę tego nie czujesz, więc nic nie robisz. I tak minie luty, potem wiosna, może kogoś poznasz i przestaniesz myśleć teoretycznie, a zaczniesz działać praktycznie, z kimś, kogo naprawdę będziesz chciał.
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-09, 20:09   #13
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 322
Dot.: Dawna miłość z lat szkolnych

Cytat:
Napisane przez Lordsith Pokaż wiadomość
Taki paradoks. Myślę, że tutaj bardziej chodzi o dumę, honor. Coś w stylu "ostatnio się odezwałem, miała chłopaka, to teraz mam swój honor i drugi raz nie spróbuję". W tym co napisałaś też jest trochę racji.

Przeczytaj sobie definicje tych słów, bo mylisz pojęcia.

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;88499317]A tam. Mnie się wydaje, że to wszystko pusta gadka z Twojej strony, która sprowadza się do tego, że tak naprawdę nie chcesz się do niej odezwać. Przyszła Ci na myśl i tyle. Gdyby naprawdę Ci zależało (chciałbyś), już dawno byś się do niej odezwał. A tak, to gadasz, by pogadać (w sensie tutaj na forum i w własnych myślach). Osobiście nie widzę w tym żadnego ideału i romantyzmu, tylko przejaw zimowo-lutowo-ponoworocznej nudy. Może dawno nie poznałeś ciekawej dziewczyny, a na bezrybiu i rak ryba, więc przyszła Ci do głowy ta dziewczyna. Ale tak naprawdę tego nie czujesz, więc nic nie robisz. I tak minie luty, potem wiosna, może kogoś poznasz i przestaniesz myśleć teoretycznie, a zaczniesz działać praktycznie, z kimś, kogo naprawdę będziesz chciał.[/QUOTE]


Również odnoszę takie wrażenie. Coś jak erotoman-gawędziasz, tylko tu jest przypadek bajania o niedoszłej wielkiej miłości i pani, która jest takim trochę ideałem... prawie. Można nią trochę postraszyć i poszczuć ewentualne kandydatki, można nią tłumaczyć sobie niezbyt spełnione życie uczuciowe. Taka trochę Madonna, trochę dziwka, trochę pretekst, trochę ofiara. A na pewno mit.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-02-09 21:09:07


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.