Kontakt przez e-mail

[Naajt]

Cześć,



Piszę w dosyć nietypowej sprawie, ale potrzebuje porad osób doświadczonych w temacie.

Chcę poznać pewnego chłopaka z pracy, ale na co dzień nie jest on zbytnio dostępny (różne stanowiska i działy) a już jak go widzę, to w całej asyście osób i jest ciężko niestety zagadać. W sumie nie mam zbytnio takiej możliwości, jedynie jesteśmy ze sobą na cześć. Mam za to jego maila i zastanawiam się, czy nie iść tą drogą i po prostu do niego nie napisać z propozycją spotkania się poza pracą. Tylko jest jedno ale - to poczta służbowa. I nie wiem, czy wypada wysyłać sobie tego typu treści, czy może nie skończyć się dla mnie jakimś problemem. I z drugiej strony jak ewentualnie jego przełożony może na to zareagować.

Proszę o poradę.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Oj nie, skoro to poczta służbowa, to słaby pomysł. Nie możesz go znaleźć na Facebooku, ewentualnie na LinkedIn?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ANKA54321]

Służbowa czy prywatna, dla mnie to bez sensu. Widzisz czasem gościa w przelocie, to zaproś go gdzieś na żywo, a nie przez internet. Jak będzie z większą grupą to poproś go gdzieś na rozmowe w 4 oczy, albo zaczekaj jak bedzie z firmy wychodził .

[Krystal_26]

Nie, nie wypada wysyłać prywatnych zaproszeń na pocztę służbową, tylko możesz sobie przez to narobić kłopotów w pracy. Skąd wiesz, że on w ogóle jest wolny? Poza tym to bardzo słaby pomysł, żeby wyskakiwać z zaproszeniem do kogoś, kogo ledwo znasz i jesteście tylko na cześć. Spróbuj jednak nawiązać z nim dłuższą rozmowę jak będziecie w pracy, jeśli to się nie udaje to najwyraźniej on nie jest tobą zainteresowany i naprawdę nie wypada mu się narzucać wypisując na pocztę służbową.

[CwiercMotyla]

Absolutnie tego nie rób. Co jeśli on ma kogoś, albo nie jest Tobą zainteresowany? W skrajnej sytuacji może to zrodzić poważne komplikacje w pracy. Jeśli zależy Ci na tym, aby go lepiej poznać, to spróbuj porozmawiać w cztery oczy/poprosić, zapytać o coś. Zobaczysz jak się rozmowa potoczy i czy w ogóle Cię kojarzy.

[lavieenrose789]

Ja bym nie zakładała, że ktoś z przełożonych czyta jego pocztę i ojojoj będziesz miała problemy.
Raczej kwestia tego czy facet jest wolny czy nie, no i wyjątkowo słabe wydaje mi się mailowanie do kogoś, kogo możesz na żywo zaczepić i też zauważyć reakcję na zaproszenie itp. A tak to może on Cię w ogóle nie kojarzy i będzie się zastanawiał od kogo mail.

[karawanna]

Poczta służbowa to poczta służbowa i nie służy do umawiania się na randki.
Skoro wiesz, jak się nazywa, to czemu nie poszukasz go w mediach społecznościowych i tam nie wyślesz zaproszenia?

[Mija62]

Znajdź go na fb.
A poza tym, jeśli on w żaden sposób na Ciebie nie reaguje, to daj sobie spokój. Nie kastruj faceta xd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[hurricanebrain]

Nie słuchaj bzdur o kastrowaniu faceta. Jak najbardziej zagadaj. Ale podobnie jak dziewczyny, nie radziłabym poczty służbowej. Masz jakieś opcje, żeby pogadać z nim dłużej w pracy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniawa884]

Poczta służbowa jest własnością pracodawcy, nie.

[Gwiazdeczka223]

Mi jeden facet kiedyś zrobił taki numer, widział mnie gdzieś przelotem i zaczął wypisywać na maila służbowego, byłam speszona i zniesmaczona, nie radzę.

[Lapis_Lazuli]

Napisane przez Mija62

Znajdź go na fb.
A poza tym, jeśli on w żaden sposób na Ciebie nie reaguje, to daj sobie spokój. Nie kastruj faceta xd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokladnie. skoro masz jego imie i nazwisko i miejsce pracy to na 95% znajdziesz go na fejsie.