|
Notka |
|
Medycyna estetyczna W tym miejscu znajdziesz pytania i odpowiedzi z zakresu medycyny estetycznej. Wejdź i zobacz jak możesz podnieść jakość swojego życia. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 473
|
Poparzenie po laserze frakcyjnym :(
Hej, widziałam wszystkie wątki w tym temacie ale żaden nie odp na moje pytanie.
Prawie 2 lata temu miałam wykonywany laser z boku twarzy na bliznę - nic nie pomogło na bliznę a został prostokąt zaróżowiony z boku twarzy... Lekarz z Poznania który mi to robił zaproponował inny laser żeby to usunąć, nie zgodziłam się bo mam ogromną awersję do laserow po tym, zaproponował peeling chemiczny prx, też nie chciałam bo po peelingu chemicznym pca skin peel wysypało mi cała twarz, zapytałam czy można ewentualnie zrobić go na ten kawałek skóry, no to zaproponował inny laser - genesis. Generalnie przebarwienie/poparzenie nie jest bardzo widoczne, pod makijażem praktycznie w ogóle, to jest takie zaróżowienie skóry a boję się że po laserze albo peelingu chemicznym będzie gorzej... Stąd moje pytanie - wiecie może co mogłoby mi pomóc? Coś łagodnego żeby tylko nie było gorzej. Już i tak nie mogę sobie wybaczyć że w ogóle na ten laser frakcyjnym się zdecydowalam... Słyszałam o olejku shea. Miesiąc smarowałam cepanem pomyślałam że może powinnam to traktować jak poparzenie. Za dużo to nie dało. Bije się z myślami czy dać szansę tamtemu lekarzowi czy może pójść do dermatologa, może coś poleci ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: Poparzenie po laserze frakcyjnym :(
Cytat:
Zapytaj go o kwasy, napewno rozjasnią. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:27.