|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 1
|
Parapetówka
Cześć dziewczyny,
może to będzie mega śmieszny idurny wpis, ale mnie to naprawdę bardzo zastanawia od kilku dni...a mój mąż już nie może mnie słuchać. Mamy od czerwca nowe mieszkanie. Jest już od jesieni urządzone i teraz postanowiłam zrobić imprezę dla ok 20 znajomych. Impreza domowka była w piątek. Zaprosiłam więc wszystkich znajomych na grupie what's up przez telefon a potem wielu osobiście na świętowanie andrzejek u nas.. Powiedziałam że można kogoś wziąć ze sobą dla nas nie problem. Nie napisałam że robię parapetowke. Z rozmyslem, bo nie chciałam żeby ludzie prezentowali mi kupony do Ikei i kwiaty w doniczkach bo i tak już się urzadzilismy jako tako i starczy. Po prostu ze dawno się nie widzieliśmy i zapraszamy do nas. (I tak wszyscy wiedzieli że na nowe mieszkanie.) że Prosimy o pomoc w postaci picia i jedzenia ale bez stresu. Do zobaczenia. No i zrobiłam ze 100 pierogów, desery, gar zupy, 8 litrów wina grzanego, aperole, zapiekanki majaronowe, pizze, owoce itp Jakie było moje zdziwienie że nikt z tych osob nie zrobił ani ciasta ani sałatki ani nic.. Jak studenci... A wszyscy po 30....przynieśli albo czipsy albo wino za 12 zł lub np miske popcornu na parę... Jeden chłopak kwiaty... Jedna dziewczyna ser i oliwki i mówi pokroj do wina... Prezent na nowe mieszkanie tak po prostu jedna para przyniosła. Ta para też lepszy alkohol wzięła. No i jedna koleżanka sprezentowala książke. Nie chciałam prezentów tylko alkohol i jedzenie na zabawę ale miło mi było że pomyśleli. Było super. Przygotowaliśmy 4 gry dla dorosłych. Mega fajnie było. Ludzie nie chcieli iść do domu O 2 zaczęłam trochę sprzątać w kuchni. Nawet nikt nie pomógł. Przychodzli tylko po Alkohol. Czy ja jestem jakaś dziwna? Ja zawsze nawet z gorączka pieklam koleżankom ciasta żeby odciążyć gospodarza, nigdy z pustymi rękami nie byłam nigdzie. Ci ludzie znają mnie od lat, tylko ostatnio drogi się nam rozeszły.. No i chcieliśmy się zobaczyć. No i następnego dnia w grupie napisałam dziękuję że byliście u nas, miło było pobawić się razem dziękuję za prezenty i liczna pomoc w przygotowaniu jedzenia i alkohol. To była pierwsza impreza w ogóle i dobrze że sąsiedzi byli wyrozumiali. Udanego weekendu i buziaki. No dwie osoby odpisaly dziękuję za imprezę. Więcej nikogo nawet to nie obeszło albo może skumali że cos nie tak? Wydalam tyle kasy... Na ozdoby mnóstwo andrzejkowych świec sztuczne liście jesienne obrusy nowe itp... Czy ze mną coś nie tak i teraz za tę wiadomość znajomi nie będą ze mną gadać? |
|
|
|
|
#2 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 8
|
Dot.: Parapetowka
Szczerze? Ja jestem trochę przed 30, mój facet jest po, i czy idziemy do kogoś, czy ktoś przychodzi do nas, na zwykłą domówkę - to nigdy sami nie robimy, i też nie liczymy na to, że ktoś zacznie przynosić ciasto, sałatki i inne. Chyba, że wcześniej jest wyraźnie ustalone, że to impreza na więcej osób i każdy przynosi coś do jedzenia - tak robimy np. na sylwestra. Napisałaś, że bez stresu z tym jedzeniem, to nie rozumiem czemu teraz masz problem? To, że ty zawsze robisz ciasta przed imprezą nie znaczy, że ktoś inny też jest taki.
|
|
|
|
|
#3 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Parapetowka
Aha, czyli najpierw udajesz, że nie robisz parapetówki a potem masz żal, że Ci nikt prezentu na nowe mieszkanie nie przyniósł?
Jakby mnie ktoś zaprosił na Andrzejki, to bym w życiu nie wpadła, że mam mu przynieść prezent. Nawet, jeśli mieszka w nowym mieszkaniu. I nie wszyscy lubią się urabiać w kuchni jak Ty. Ja też często idąc do kogoś kupuję właśnie takie przekąski do chrupania, bo to się najlepiej sprawdza na imprezie. Na przyszłość napisz wyraźnie, że prosisz o dania kuchni domowej.. No i skoro impreza była w piątek, to pewnie większość ludzi była tego dnia w pracy i nie miała czasu na przygotowywanie jedzenia. |
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Parapetowka
Dziwna jesteś.
Prezenty nosze tylko wyraźnie zaproszona na urodziny, imieniny, parapetówki, jakieś chrzciny/komunie/wesela. Na zwykła imprezę nie, bo niby z jakiej paki? Jedzenie nosze jak przy zaproszeniu było zaznaczone że jest impreza składkowa. Wtedy wcześniej się ustala tez co kto przynosi, żeby nie było ze wszyscy przynieśli to samo i w sumie to można się prędzej zymiotować od mieszanki wódki z tortem, albo śledzia ze słodkim winem niż jakoś najeść i pobawić. :/ Nie przynoszę tez wielce drogich alkoholi, bo wino za 30 zeta czy czteropak piwa typu żywiec spoko wystarczy na taką imprezę u kogoś w domu. Nie nosze też ciast, bo kto na imprezie towarzyskiej je ciasto? Jeszcze do alkoholu? Czipsy, orzeszki, jakieś słone przekąski do piwa, oliwki, sery owszem, ale ciasto? No do cioci na wielkanoc czy wigilie moge przynieść sernik czy makowiec do kawki, ale nie na imprezę z ludźmi około 30 lat
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
|
|
|
#5 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: Parapetowka
Moim zdaniem jesteś dziwna autorko. Jak ja spotykam się ze znajomymi w domu to goście przynoszą chipsy, paluszki, kandyzowane owoce, jakieś piwka z marketu. Nikt nie bawi się w sałatki, ciasta i nie wiadomo co. I jak jesteśmy gospodarzami to nie oczekuję, że goście będą ze mną sprzątać. Od tego jestem ja i mąż. U znajomych też nie rzucam się do kuchni pomagać tylko siedzę i gadam z resztą. Jak zgłodniejemy to zamawiamy jedzenie i po kłopocie. Zorganizowałaś spotkanie, kupiłaś dekoracje, a teraz ci przykro, bo ludzie nie sypnęli drogimi prezentami i nie docenili twojej niesamowitej andrzejkowo-nieparapetówkowej imprezy? No bez jaj.
|
|
|
|
|
#6 |
|
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 999
|
Dot.: Parapetowka
Oczekiwanie prezentów na zwykłej imprezie jest nie na miejscu.
Nie było info, że to impreza składkowa czy coś takiego. Zaprosiłaś, więc to Ty powinnaś się w jedzenie i alko zaopatrzyć. Ciesz się, że w ogóle goście coś przynieśli, bo nie mieli takiego obowiązku. Może jeszcze mieli zwrócić za dekoracje |
|
|
|
|
#7 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Parapetowka
Cytat:
Tak naprawdę gdyby tego ode mnie oczekiwano, to raczej bym się w ogóle na taką imprezę nie wybrała. Sama również nie opuszczam imprezy i nie idę sprzątać w kuchni. |
|
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Parapetowka
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87391675]I posprzątać po sobie o 3 w nocy.
Tak naprawdę gdyby tego ode mnie oczekiwano, to raczej bym się w ogóle na taką imprezę nie wybrała. Sama również nie opuszczam imprezy i nie idę sprzątać w kuchni.[/QUOTE] Ja mam zmywarkę jak podejrzewam już większosć a zwłaszcza na nowych mieszkaniach, to wiele sprzątania w kuchni nie ma tak po prawdzie po imprezie. Czesto nawet w trakcie jak szłam robić kolejną turę: kawę/herbatę to przy okazji znosiłam brudne talerze i sztućce, wkładałam od razu do zmywarki czekajac jak się woda zagotuje, ekspres kawę porobi i jak była pełna to włączyłam i większość posprzątana jeszcze w trakcie imprezy.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
|
|
|
#9 | |
|
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 999
|
Dot.: Parapetowka
Cytat:
Nie wiem, o jakim sprzątaniu po imprezie jest mowa. Z mopem i odkurzaczem ma ktoś mi po domu latać
|
|
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 418
|
Dot.: Parapetowka
Jesteśmy z partnerem po 30. Nasi znajomi również. Jak jest impreza to goście przynoszą czipsy/ciastka i piwo/wino. Nikt nic nie gotuje, nie piecze, nie przugotowuje w domu. Jak jesteśmy głodni, to zamawiamy jedzenie. Nikt też nie oczekuje prezentów jeśli nie są to urodziny/imieniny/nazwana wcześniej patapetówka.
Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#11 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 105
|
Dot.: Parapetowka
Masz problemy z komunikacją i oczekujesz, że każdy postrzega świat jak ty.
Impreza nie-parapetówka, ale ludzie mają domyśleć się, że prezenty. Przyniesienie picia i jedzenia bez stresu, ale rozliczasz, że ktoś przyniósł tylko popcorn. Na koniec agresywno-pasywne, kąśliwe "podziękowanie". Strasznie toksyczne. To chociaż się podziel informacją co to za gry. |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 342
|
Dot.: Parapetowka
Autorko, jak już kilka osób stwierdziło: dziwnie się zachowałaś i podeszłaś do sprawy. Zapraszasz ludzi na imprezę, nie zająknęłaś się, że mają coś przynieść (kwestia ustalenia co, kto i ile), a potem masz pretensje. W dodatku po cichu liczyłaś na prezenty, a tu zonk, bo nikt się nie domyślił (lub nie miał ochoty się domyślać).
Poza tym chyba masz z tymi ludźmi jednak średni kontakt, bo np. wśród moich znajomych jest tak, że jak ktoś zaprasza na posiedzenie, to ludzie sami pytają "hej, mam coś przynieść?". Tutaj Ty się nie odezwałaś, oni się nie zainteresowali i wyszło jak wyszło. Chociaż, widząc co piszesz, to podejrzewam, że nie pierwszy raz jakaś akcja się odwaliła i może kilka osób serio chciało Ci nieco utrzeć nosa nie pytając o "mam zrobić sałatkę?". Mów ludziom wprost co planujesz i czego oczekujesz.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2019-12-04 o 11:18 |
|
|
|
|
#13 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 2 572
|
Dot.: Parapetowka
[1=6610e975c85461a73511d7b 83bf3e01cd5d91d24_6487a38 504e0b;87391835]Masz problemy z komunikacją i oczekujesz, że każdy postrzega świat jak ty.
Impreza nie-parapetówka, ale ludzie mają domyśleć się, że prezenty. Przyniesienie picia i jedzenia bez stresu, ale rozliczasz, że ktoś przyniósł tylko popcorn. Na koniec agresywno-pasywne, kąśliwe "podziękowanie". Strasznie toksyczne. [/QUOTE] O tak Nawet nie wiem co dodać od siebie bo zgadzam się całkowicie. |
|
|
|
|
#14 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Parapetowka
Jeżeli oczekiwałaś ciast, sałatek i dan obiadowych to trzeba było to zakomunikować. U mnie to normalne, że jeżeli umawiamy się na luźne piwko czy wino to nikt nie będzie suto zastawiał stołu ani gospodarz nie oczekuje tego od gości. Każdy zgarnia alkohol jaki chce pić + paluszki, chipsy, ciasteczka i żyjemy. Owszem, zdarza się, że gospodarz przygotuje coś dobrego albo ktoś przyjedzie z ciastem, bo akurat miał czas. Tylko że to jest jedynie dobra wola serwującego i nikt tego nie oczekuje. Jak towarzystwo robi się głodne to zawsze można coś zamówić i już.
Sory, ale sama sobie wymyslilas imprezę na bogato a teraz masz pretensje, ze inni nie wyczuli klimatu i się nie dostosowali. Ty się narobilas i wydalas kupe kasy a oni kupili piwo i chipsy. Tylko że nikt ci nie kazał tego robić.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
|
|
|
#15 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 342
|
Dot.: Parapetowka
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
|
|
|
|
#16 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Parapetowka
A to?
Cytat:
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
|
|
|
|
#17 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 342
|
Dot.: Parapetowka
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Parapetowka
Zawsze myslalam, ze takie posiadówy przy uginającym sie stole są typowe dla starszego pokolenia, a wychodzi na to, ze kolo 30 powinno sie tak robic, bo inaczej wstyd i hańba
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
|
|
|
#19 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 342
|
Dot.: Parapetowka
Zależy jaka impreza i ile ma trwać. U mojego kolegi się ostatnio bawiliśmy do dosłownie rana. Chociaż i tak jedzenia nie było jakoś specjalnie dużo. Tak, jak napisałaś - jak się zgłodnieje, to zawsze po prostu można zamówić pizzę.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
|
|
|
#20 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Parapetowka
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87391548]Aha, czyli najpierw udajesz, że nie robisz parapetówki a potem masz żal, że Ci nikt prezentu na nowe mieszkanie nie przyniósł?
Jakby mnie ktoś zaprosił na Andrzejki, to bym w życiu nie wpadła, że mam mu przynieść prezent. Nawet, jeśli mieszka w nowym mieszkaniu. I nie wszyscy lubią się urabiać w kuchni jak Ty. Ja też często idąc do kogoś kupuję właśnie takie przekąski do chrupania, bo to się najlepiej sprawdza na imprezie. Na przyszłość napisz wyraźnie, że prosisz o dania kuchni domowej.. No i skoro impreza była w piątek, to pewnie większość ludzi była tego dnia w pracy i nie miała czasu na przygotowywanie jedzenia.[/QUOTE] Zgadzam się w całej rozciągłości. Bardzo dziwne zachowanie, według mnie. Poza tym, autorko, ile razy maglujesz ten temat, że aż mąż nie może Cię słuchać? Od siebie jeszcze dodam tylko, że jak kogoś zapraszasz to powinnaś mieć świadomość, że wydasz trochę kasy na to, by kogoś ugościć. Z drugiej strony, czy to naprawdę trzeba się urabiać po łokcie w kuchni? Na imprezę andrzejkową? Czy nawet i na parapetówkę? Ja bardzo lubię się urabiać po łokcie w kuchni, bo kocham gotować i gościć ludzi, dawać im jeść. U zawsze jest sporo do jedzenia na imprezach, ale nigdy przenigdy w życiu nie pomyślałam, by mieć żal do kogoś, że przyniósł tylko chipsy a nie własnoręcznie zrobioną karpatkę i żeberka w miodzie.
__________________
A tam, od jutra. |
|
|
|
|
#21 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Parapetowka
Cytat:
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
|
|
|
|
#22 |
|
Interleukina Druga
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 818
|
Dot.: Parapetowka
Albo jest jasno powiedziane, że imprezę organizujecie wszyscy, ty zapewniasz tylko i wyłącznie miejscówkę, w której się spotykacie oraz zapewniasz jej czystość, a reszta ma się podzielić organizacją jedzenia i picia. Albo jako gospodarz zapraszasz gości i przygotowujesz dla nich pełen serwis. Informacja, że prosicie o pomoc z jedzeniem i piciem, ale bez stresu byłaby dla mnie informacją, że ogólnie żarcie robisz ty jako gospodarz, a goście ewentualnie niech wezmą jakąś przegryzkę i alkohol dla siebie. I najwidoczniej nie tylko ja bym to tak zinterpretowała i twoi znajomi też to tak zrozumieli i zastosowali się. Bez stresu coś przynieśli.
A jeśli jasno dajesz komunikat, że nie chcesz prezentów z okazji nowego mieszkania to się nie dziw, że tych prezentów nie dostałaś. Ani tym bardziej nie miej pretensji, że wydałaś pieniądze na dekoracje. Jak chciałaś jedzenie na zabawę i alkohol w prezencie to trzeba było dać zupełnie inne komunikaty. Bo w tej sytuacji to nie znajomi źle się zachowali i olali - oni się zastosowali do tego, co im napisałaś, czego od nich oczekujesz jako gospodarz imprezy. |
|
|
|
|
#23 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 303
|
Dot.: Parapetowka
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87391548]Aha, czyli najpierw udajesz, że nie robisz parapetówki a potem masz żal, że Ci nikt prezentu na nowe mieszkanie nie przyniósł?
Jakby mnie ktoś zaprosił na Andrzejki, to bym w życiu nie wpadła, że mam mu przynieść prezent. Nawet, jeśli mieszka w nowym mieszkaniu. [/QUOTE] To samo pomyślałam od razu. |
|
|
|
|
#24 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 463
|
Dot.: Parapetowka
O matko, jak ja nie lubię jak ktoś mi w twarz mówi "tylko nic nie przynoś, no co ty, nic nie trzeba", a potem obrabia tyłek "a ta to nic nie przyniosła".
Jak chciałaś imprezy składkowej, to trzeba było powiedzieć "zapraszamy do nas na andrzejki, niech każdy przyniesie coś do jedzenia, mile widziane sałatki, kanapki, koreczki, coś do podgrzania, ciasta", a nie "pomoc w piciu i jedzeniu, ale bez stresu". Oczekiwania prezentów w sytuacji, gdy dałaś do zrozumienia, że ich nie oczekujesz nawet nie skomentuję - po prostu absurd. W życiu nie zaczęłabym sprzątać póki goście nie wyjdą z domu. Coś tam mimochodem zawsze można zanieść, włożyć do zmywarki, ale w życiu nie oczekiwałabym pomocy od gości. A wiadomość była zupełnie niepotrzebna. Po czymś podobnym ludzie przestali gadać z jedną znajomą. Wtedy sytuacja była zupełnie inna i bardziej dosadna, ale tak czy siak - najpierw mówisz coś, a potem masz pretensje że ludzie nie zrobili czegoś wbrew temu co mówiłaś. Kosmos. Następnym razem zanim zorganizujesz imprezę przemyśl sobie dobrze, czego chcesz i wprost o tym ludziom powiedz, zamiast potem stroić fochy. |
|
|
|
|
#25 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Parapetowka
dołączam się do grona zdziwionych zachowaniem autorki.
jak robię imprezę składkową to wyraźnie zaznaczam, że fajnie byłoby gdyby ktoś zrobił sałatkę, ktoś jakaś szybką zapiekankę, ktoś koreczki itd. zawsze są chętni do pomocy z jedzeniem, wystarczy poprosić. jeśli gospodarz nie wyraża zapotrzebowania na sałatki i dania gotowane, to wszyscy, poza zapaleńcami co wybitnie lubią gotować, przynoszą coś kupionego - chrupki, chipsy itd. to jest raczej standardowe podejście. prezenty... czyli najpierw napisałaś "Nie napisałam że robię parapetowke. Z rozmyslem, bo nie chciałam żeby ludzie prezentowali mi (...)." a potem płacz bo nie kupili? dekoracje - serio kupujecie jakieś dekoracje na imprezy ze znajomymi? mi by to nawet do głowy nie przyszło ![]() podsumowując: autorko nikt Ci w myślach nie będzie czytał. albo zaczniesz jako komunikować swoje wymagania, albo zawsze będziesz rozczarowana. Edytowane przez Pani_Mada Czas edycji: 2019-12-04 o 17:05 |
|
|
|
|
#26 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Parapetowka
Cytat:
Balony czy co?Ja stroję jak najbardziej, jak robię imprezy dziecku. Uwielbiam to I jeszcze tylko dodam, że wcale się nie dziwię Twojemu mężowi. |
|
|
|
|
|
#27 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
|
Dot.: Parapetowka
jeśli gospodarz z góry mówi, że na imprezę każdy robi jakieś konkretne żarcie, to wtedy robię. ale jeśli zaprasza tylko na imprezę i prosi o alko + jedzenie, ale bez spiny, to przynoszę tylko alkohol i chipsy, bo ja generalnie nie chodzę na imprezy jeść, tylko napić się i dobrze bawić.
dlatego na miejscu Twoich znajomych również nie skumałabym, że mam przynieść jakieś żarcie, a nawet czułabym się urażona, gdybyś próbowała z lekkim sarkazmem wytknąć mi jakiś nietakt. ogólnie zalecam w przyszłości mówić ludziom, że masz wobec nich jakieś konkretne oczekiwania - gwarantuję Ci, że tak się łatwiej żyje. |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#28 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
|
Dot.: Parapetowka
Chyba nieco przegięłaś. Ale jest szansa, że więcej nie spotkasz się z podobnym problemem, gdyż następnym razem po prostu nikt nie przyjdzie na Twoją imprezę po tej akcji. Ja bym się nie odważyła, bo nie potrafię czytać w myślach i bałabym się że znowu zrobię coś nie tak.
__________________
„Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.” Coco Chanel Wyzwanie czytelnicze 2019 Edytowane przez voice_of_silence Czas edycji: 2019-12-04 o 17:54 |
|
|
|
|
#29 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
|
Dot.: Parapetowka
Musisz nauczyć się mówić ludziom o swoich oczekiwaniach, bo tu tak naprawdę wyszło ze miałaś jakąś swoją wizję przyjęcia, ma której bardzo ci zależało , ale z nikim się nią nie podzielilas. Chciałaś tak naprawdę konkretów - żeby każdy przyniósł coś dobrego do jedzenia, prezent tez byłby bardo mile widziany (mimo tego że napisałas ze nie chcesz ale później jednak zwróciłas uwagę ze ktoś tam ci prezent przyniósł). Przekazałas gościom informacje ze to tylko takie spotkanie bo dawno się nie widzieliście a zrobiłaś tak naprawdę coś w stylu przyjęcia. Postarałas się, a potem czułas żal ze każdy potraktował to spotkanie dokładnie tak jak je przedstawiłas
Znam osoby o takim typie osobowości jak ty. Postarać się ponad miarę, poświęcać się dla innych a potem czuć żal ze inni nie zachowują się tak samo. No nie zachowują bo widać nie mają takiej potrzeby albo im nie zalezy. Chcialas tak naprawdę żeby wszyscy jakoś sami z siebie się domyślili o jaki stopień zaangażowania w przyjęcie ci chodzi, bo chciałaś być mila i nie napierac na nikogo. A później wszystko wypomnialas, co kto przyniósł, że wino tanie ze chrupki jak studenci. Ci ludzie to chyba nie są ci jakoś szczególnie bliscy? No a na końcu ta pasywno-agresywna wiadomość ze dziękujesz wszystkim mimo że tak naprawdę jesteś rozczarowana. Po co ja napisałaś ? Żeby inni poczuli się gorzej albo znów "żeby się domyślili sami" bez mówienia wprost. Popracuj nad takim podejściem bo naprawdę ludzie czegoś takiego nie lubią. Mów wprost o swoich oczekiwaniach a jak coś robisz dla innych ponad miarę to pamiętaj ze robisz to bo sama tak chciałaś i wcale ludzie nie muszą ci się rekompensowac. Prawdopodobnie nikt nie oczekiwał od ciebie ze będziesz z gorączka piekła dla kogoś ciasto - sama tak wybrałaś.. Nie poświęcaj się nigdy dla innych jak masz mieć później żal. Jeszcze wracając do twojej wiadomości- myślę że nikt jej nie rozkminial pod kątem "o kurcze chyba za mało się postarałam na ta impreze" wiec możesz się nie bać o obrazę . A i zdradz faktycznie w co graliście
|
|
|
|
|
#30 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 342
|
Dot.: Parapetowka
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:36.











Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Balony czy co?

