Czy jemu zależy tylko na jednym?

[unachica17]

Spotkałam się ostatnio 5 razy z pewnym facetem. Ja mam 26 lat, on 31. Chciałabym poznać waszą opinię na jego zachowania. Generalnie było miło i przyjemnie. Spotkanie przebiegało w atmosferze przyjacielskiej. Od czwartego spotkania jednak on nagle zaczął pisać mi dziwne wiadomości. Nagle zaproponował mi wspólny weekend. Oczywiście się nie zgodziłam. Raz mi napisał, że chce, abym była obok w jego łóżku, chciał, abym wysłała mu zdjęcia swoich nóg oraz pytał, czy, tutaj jego cytuję ''brakuje mi jakiejś innej bliskości oprócz przytulania i całowania''. Przejrzałam dziś jego facebooka i zobaczyłam, że ma tam lajknięte strony typu ''dziewczyny z ... (tutaj pada nazwa jakiejś miejscowości) oraz ''zboczone memy''. Powiedziałam mu, jak wszystko to odebrałam, stwierdził, że nie znam się na żartach i jestem sztywna. Choć ostatecznie przeprosił. Zastanawiam się, czy warto dalej ciągnąć tę znajomość. Generalnie facet mało opowiada mi o sobie ani o mnie też nic się nie chce dowiedzieć. Powiedziałam mu to, a on stwierdził, że sama mam mu zadawać jakieś pytania...Co o tym myślicie? Czy zależy mu tylko na jednym?

[karola11]

Napisane przez unachica17

Spotkałam się ostatnio 5 razy z pewnym facetem. Ja mam 26 lat, on 31. Chciałabym poznać waszą opinię na jego zachowania. Generalnie było miło i przyjemnie. Spotkanie przebiegało w atmosferze przyjacielskiej. Od czwartego spotkania jednak on nagle zaczął pisać mi dziwne wiadomości. Nagle zaproponował mi wspólny weekend. Oczywiście się nie zgodziłam. Raz mi napisał, że chce, abym była obok w jego łóżku, chciał, abym wysłała mu zdjęcia swoich nóg oraz pytał, czy, tutaj jego cytuję ''brakuje mi jakiejś innej bliskości oprócz przytulania i całowania''. Przejrzałam dziś jego facebooka i zobaczyłam, że ma tam lajknięte strony typu ''dziewczyny z ... (tutaj pada nazwa jakiejś miejscowości) oraz ''zboczone memy''. Powiedziałam mu, jak wszystko to odebrałam, stwierdził, że nie znam się na żartach i jestem sztywna. Choć ostatecznie przeprosił. Zastanawiam się, czy warto dalej ciągnąć tę znajomość. Generalnie facet mało opowiada mi o sobie ani o mnie też nic się nie chce dowiedzieć. Powiedziałam mu to, a on stwierdził, że sama mam mu zadawać jakieś pytania...Co o tym myślicie? Czy zależy mu tylko na jednym?

Możliwe, że tak jest. Z mojego doświadczenia, jesli ludzie są zainteresowani sobą nawzajem to rozmawiają, pytają i opowiadają. Sami z siebie.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez unachica17

Spotkałam się ostatnio 5 razy z pewnym facetem. Ja mam 26 lat, on 31. Chciałabym poznać waszą opinię na jego zachowania. Generalnie było miło i przyjemnie. Spotkanie przebiegało w atmosferze przyjacielskiej. Od czwartego spotkania jednak on nagle zaczął pisać mi dziwne wiadomości. Nagle zaproponował mi wspólny weekend. Oczywiście się nie zgodziłam. Raz mi napisał, że chce, abym była obok w jego łóżku, chciał, abym wysłała mu zdjęcia swoich nóg oraz pytał, czy, tutaj jego cytuję ''brakuje mi jakiejś innej bliskości oprócz przytulania i całowania''. Przejrzałam dziś jego facebooka i zobaczyłam, że ma tam lajknięte strony typu ''dziewczyny z ... (tutaj pada nazwa jakiejś miejscowości) oraz ''zboczone memy''. Powiedziałam mu, jak wszystko to odebrałam, stwierdził, że nie znam się na żartach i jestem sztywna. Choć ostatecznie przeprosił. Zastanawiam się, czy warto dalej ciągnąć tę znajomość. Generalnie facet mało opowiada mi o sobie ani o mnie też nic się nie chce dowiedzieć. Powiedziałam mu to, a on stwierdził, że sama mam mu zadawać jakieś pytania...Co o tym myślicie? Czy zależy mu tylko na jednym?

To brzmi jak mega słaba relacja. Niezależnie od tego komu na czym zależy. Po co to ciągniesz? Z desperacji?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99]

nie wiem na czym mu zalezy, ale wydaje sie dziwny i nie chcialabym kontynuowac takiej znajomosci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[niki1122]

Widać, że typ zainteresowany jest tylko ruchaniem, jeśli nie jestes desperatką to daj sobie spokój

[Ellen_Ripley]

Po tych jego tekstach i propozycjach po co w ogóle pytasz, zamiast sama z siebie to zakończyć? Brzmisz nieco desperacko. Tak, facet stwierdził, że chciałby z Tobą... i bez skrępowania drąży jeden temat. Nie przejmuje się tym, czy Cię to zniechęci lub urazi. Ugra seks lub nie.

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez unachica17

Powiedziałam mu, jak wszystko to odebrałam, stwierdził, że nie znam się na żartach i jestem sztywna. Choć ostatecznie przeprosił. Zastanawiam się, czy warto dalej ciągnąć tę znajomość. Generalnie facet mało opowiada mi o sobie ani o mnie też nic się nie chce dowiedzieć. Powiedziałam mu to, a on stwierdził, że sama mam mu zadawać jakieś pytania...Co o tym myślicie? Czy zależy mu tylko na jednym?

to co wy robiliście na tych 5ciu spotkaniach, o czym rozmawiacie, jak tak mało o sobie?

Facet po 5ciu randkach zaczyna myśleć o seksie i próbuje wybadac teren. 30letni - no faktycznie dziwne i dramatyczne
za co Cie przeprosił wlasciwie? za swoje zainteresowania na fb?

[Overcooked]

Przecież jakby zupełnie nie podejmował żadnych kroków w kierunku potencjalnego seksu to i tak wasza znajomość jest nijaka z jego strony i raczej nie warto jej ciągnąć dalej. Facet nie ma 2 trybów funkcjonowania "zależy na potencjalnym związku" i "zależy tylko na seksie". Po 5 randkach zwykle już czuje się flow, a nie ciągnie za język by ktoś opowiadał o sobie - jeśli ci to przeszkadza to nie będzie lepiej, nawet jakby w jego skali mega zależało mu na tobie.

[Ellen_Ripley]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;88916408]to co wy robiliście na tych 5ciu spotkaniach, o czym rozmawiacie, jak tak mało o sobie?

Facet po 5ciu randkach zaczyna myśleć o seksie i próbuje wybadac teren. 30letni - no faktycznie dziwne i dramatyczne
za co Cie przeprosił wlasciwie? za swoje zainteresowania na fb?[/QUOTE]

Masz rację, że dziwna tą znajomość. 5 randek to nie tak mało.

Nikt mu o seksie myśleć nie zabrania, ale to jak podszedł do tematu jest słabe i budzące podejrzenia, że chodzi mu tylko o seks. Chciał sztucznie przyspieszyć sprawy przy braku wysilenia się w poznawaniu Autorki. Wygląda to tak, jakby stwierdził że z samej znajomości dużo nie będzie, ale może da się ugrać seks na do widzenia.

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Lubienie takich stronek uważam za żałosne, ale cała reszta - nie widzę nic dziwnego. Nie każdy lubi czekać na seks do randki 3000 i nie oznacza to, że zależy mu tylko na jednym.

[2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6]

5 randek to w sam raz, żeby pomyśleć czy chce się seksu z daną osobą. Po co ciągnąć w nieskończoność, jesteście dorośli. Tyle, że widać, że Ty się w tej relacji nie czujesz komfortowo, więc po co to kontynuuować? Myślisz, że im wiecej spotkań, to tym bardziej mu zacznie zależeć? Przecież widac, że to letnia znajomość, z Twojej strony więcej pretensji niż radości z poznawania drugiej osoby. Odpuść sobie pana, z tej mąki chleba nie będzie.

[Gwiazdeczka223]

To o czym rozmawiacie na randkach skoro on Ciebie nie pyta i nie opowiada o sobie?

[linaya]

Napisane przez unachica17

Spotkałam się ostatnio 5 razy z pewnym facetem. Ja mam 26 lat, on 31. Chciałabym poznać waszą opinię na jego zachowania. Generalnie było miło i przyjemnie. Spotkanie przebiegało w atmosferze przyjacielskiej. Od czwartego spotkania jednak on nagle zaczął pisać mi dziwne wiadomości. Nagle zaproponował mi wspólny weekend. Oczywiście się nie zgodziłam. Raz mi napisał, że chce, abym była obok w jego łóżku, chciał, abym wysłała mu zdjęcia swoich nóg oraz pytał, czy, tutaj jego cytuję ''brakuje mi jakiejś innej bliskości oprócz przytulania i całowania''. Przejrzałam dziś jego facebooka i zobaczyłam, że ma tam lajknięte strony typu ''dziewczyny z ... (tutaj pada nazwa jakiejś miejscowości) oraz ''zboczone memy''. Powiedziałam mu, jak wszystko to odebrałam, stwierdził, że nie znam się na żartach i jestem sztywna. Choć ostatecznie przeprosił. Zastanawiam się, czy warto dalej ciągnąć tę znajomość. Generalnie facet mało opowiada mi o sobie ani o mnie też nic się nie chce dowiedzieć. Powiedziałam mu to, a on stwierdził, że sama mam mu zadawać jakieś pytania...Co o tym myślicie? Czy zależy mu tylko na jednym?

Tak, zależy mu na seksie z Tobą. Czy jedynie, nie wiem, bo nie siedzę w jego głowie.
Ale: co do pogrubionego. W przeszłości, gdy jakiś facet dążył do seksu, zbliżenia ze mną i jednocześnie niechętnie opowiadał o sobie i nie był specjalnie ciekawy mojej osoby, życia, nie zadawał pytań (chyba, że o bardzo powierzchowne rzeczy i jakieś bieżące sprawy), nie było takiej chęci poznania się bliżej, to zawsze chodziło mu tylko o seks. Nie chciał poznawać bliżej, nie zwierzał się, nie szukał okazji do mentalnego pogłębienia więzi, bo chciał tylko jednego. Tutaj chyba jest podobnie.