Mam 32 lata i nigdy nie miałem kobiety.

[appl2]

Witam wszystkich.

Tytuł chyba mówi wszystko - mam 32 lata i nigdy nie obcowałem bliżej z kobietą, nigdy nie byłem w związku. Czy taki facet ma jeszcze szanse u jakiejkolwiek kobiety? Jak w ogóle takiej szukać? Jestem dość nieśmiały i bardzo nieobyty z kobietami, nie mam pojęcia jakie one są. Dbam o siebie, nie wyglądam chyba odrzucająco, jednak przystojny też nie jestem - zresztą nie gadałem o tym z żadną kobietą. Nie wiem czemu jestem skrajnie nieatrakcyjny dla nich.

Pytajcie o co chcecie, odpowiem na wszystkie pytania, jeśli to ma pomóc.

[poldzik]

czesc..
to, ze nie masz doswiadczenia to nie musi byc problem dla kobiet... to jedynie problem dla Ciebie, bo nie wiesz jak sie do tego wszystkiego zabrac..
Jaki tryb zycia prowadzisz? Pracujesz? masz jakies zainteresowania?
Jak szukac kobiety..? przez wspolnych znajomych lub wspolne zainteresowania najlepiej, moim zdaniem...

[agniesikk]

A masz jakąś koleżankę od serca albo siostrę? Jeśli tak, to chyba taka osoba by Ci najlepiej udzieliła rady, może w Twoim zachowaniu jest coś nieodpowiedniego co kobiety odrzuca?

[appl2]

Napisane przez poldzik

czesc..
to, ze nie masz doswiadczenia to nie musi byc problem dla kobiet... to jedynie problem dla Ciebie, bo nie wiesz jak sie do tego wszystkiego zabrac..
Jaki tryb zycia prowadzisz? Pracujesz? masz jakies zainteresowania?
Jak szukac kobiety..? przez wspolnych znajomych lub wspolne zainteresowania najlepiej, moim zdaniem...

Jestem lekarzem, moje zainteresowania są ściśle powiązane z zawodem.

Mam mało znajomych, a ci z którymi się zadaje - raczej nie znaja jakiś fajnych dziewczyn, co prawda spotkałem jedną pare miesięcy temu - całkiem sympatyczna ale oczywiście miała faceta. Mam wrażenie że jestem "przeterminowany" dla kobiet w moim wieku (albo 2-3 lata młodszych). A przecież nie będe celować w 10 lat młodsze, bo dla mnie to jeszcze dzieci.

agniesikk - nie miałem takich koleżanek, mam rodzeństwo ale brata który od dawna jest za granicą. A matka potrafi tylko narzekać na mnie, rad od niej nie otrzymuję.

[Visez]

Może moja rada będzie oklepana, ale nie myślałeś żeby założyć profil na jakimś portalu randkowym? Myślę że samotnych kobiet w podobnym wieku jest mnóstwo, można wymienić się paroma mailami później umówić na niezobowiązującą kawę, no a nóż coś się wykluje

[UserOne]

Napisane przez appl2

Jestem dość nieśmiały i bardzo nieobyty z kobietami, nie mam pojęcia jakie one są.

Lekarz i nieśmiały, nie obyty z kobietami? Coś to mi się za bardzo nie trzyma kupy.

[appl2]

Moje zdanie o takich portalach nie jest najlepsze;

-mam średnie zaufanie do ludzi poznanych przez internet
-mam wrażenie że na takich portalach jest dość dużo desperatek albo kobiet szukających "frajerów" którzy będą je utrzymywać. ja nie uważam się za jakiegoś playboya, który może sobie przebierać w kobietach ale też jakieś wymagania mam

pozdrawiam

UserOne - nie mam problemów z rozmową z kobietą, ale jeśli chodzi o flirt to jestem beznadziejny bo nie wiem z czym to sie je. Wiadomo, ze w relacjach czysto koleżeńskich jestem zupełnie normalnym gosciem.

[2016070953]

Autorze, jestem w szoku, po raz pierwszy jakiś mężczyzna mówi, że 23 letnia partnerka to dla niego dziecko.
Skoro dużo pracujesz, to wiadomo że nie masz czasu na poznawanie nowych osób
myslę że jestes fajnym facetem

[UserOne]

Napisane przez appl2

UserOne - nie mam problemów z rozmową z kobietą, ale jeśli chodzi o flirt to jestem beznadziejny bo nie wiem z czym to sie je. Wiadomo, ze w relacjach czysto koleżeńskich jestem zupełnie normalnym gosciem.

No to jak poznajesz kobietę, to nie nastawiaj się tak na poważnie, tylko luzik i tak jakby koleżeńska relacja. A dopiero potem podnoś wyżej poziom znajomości.

[ama4]

Napisane przez appl2

-mam wrażenie że na takich portalach jest dość dużo desperatek albo kobiet szukających "frajerów" którzy będą je utrzymywać. ja nie uważam się za jakiegoś playboya, który może sobie przebierać w kobietach ale też jakieś wymagania mam

Wydaje mi się, że tam mogą być zupełnie normalne kobiety, tak samo jak Ty możesz być normalnym facetem i się tam zarejestrować... Byłeś w ogóle kiedyś na jakimś portalu?

[Visez]

Napisane przez appl2

-mam średnie zaufanie do ludzi poznanych przez internet
-mam wrażenie że na takich portalach jest dość dużo desperatek albo kobiet szukających "frajerów" którzy będą je utrzymywać. ja nie uważam się za jakiegoś playboya, który może sobie przebierać w kobietach ale też jakieś wymagania mam

Aha... to ja już w sumie nie wiem co doradzić W internecie nie siedzą same zdesperowane psychopatki Pomyśl ze na portalach typu sympatia.pl mogą zakładać konta nie tylko blachary ale też nieśmiałe kobiety, które nie wiedzą jak podejść faceta i wolą przez internet "zagadać" do kogoś bo na co dzień im to nie wychodzi

[appl2]

Napisane przez hardgirl123

Autorze, jestem w szoku, po raz pierwszy jakiś mężczyzna mówi, że 23 letnia partnerka to dla niego dziecko.
Skoro dużo pracujesz, to wiadomo że nie masz czasu na poznawanie nowych osób
myslę że jestes fajnym facetem

22 gwoli ścisłości, no jest, dla mnie taka różnica jest trudna do zniesienia. A 18-19 latki to już zupełnie dzieci... wielu moich "kolegów" z liceum ma słabość do takich dziewczyn a ja się nie moge nadziwić takim ludziom, jakie można mieć wspólne tematy z taką dziewczynką?

Napisane przez ama4

Wydaje mi się, że tam mogą być zupełnie normalne kobiety, tak samo jak Ty możesz być normalnym facetem i się tam zarejestrować... Byłeś w ogóle kiedyś na jakimś portalu?

No może masz racje, przelotnie spojrzałem pare razy, ale jak znajde czas to się zagłębie w to. Dzięki.

UserOne - widzisz, to nie jest takie proste.

[appl2]

Napisane przez hardgirl123

Autorze, jestem w szoku, po raz pierwszy jakiś mężczyzna mówi, że 23 letnia partnerka to dla niego dziecko.
Skoro dużo pracujesz, to wiadomo że nie masz czasu na poznawanie nowych osób
myslę że jestes fajnym facetem

22 gwoli ścisłości, no jest, dla mnie taka różnica jest trudna do zniesienia. A 18-19 latki to już zupełnie dzieci... wielu moich "kolegów" z liceum ma słabość do takich dziewczyn a ja się nie moge nadziwić takim ludziom, jakie można mieć wspólne tematy z taką dziewczynką?

Napisane przez ama4

Wydaje mi się, że tam mogą być zupełnie normalne kobiety, tak samo jak Ty możesz być normalnym facetem i się tam zarejestrować... Byłeś w ogóle kiedyś na jakimś portalu?

No może masz racje, przelotnie spojrzałem pare razy, ale jak znajde czas to się zagłębie w to. Dzięki.

UserOne - widzisz, to nie jest takie proste.

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez appl2

Moje zdanie o takich portalach nie jest najlepsze;

-mam średnie zaufanie do ludzi poznanych przez internet
-mam wrażenie że na takich portalach jest dość dużo desperatek

A zalozenie tematu na babskim forum odnosnie tego, ze masz 32 lata i nie miales nigdy kobiety desperata z Ciebie nie czyni?

[appl2]

Napisane przez hardgirl123

Autorze, jestem w szoku, po raz pierwszy jakiś mężczyzna mówi, że 23 letnia partnerka to dla niego dziecko.
Skoro dużo pracujesz, to wiadomo że nie masz czasu na poznawanie nowych osób
myslę że jestes fajnym facetem

22 gwoli ścisłości, no jest, dla mnie taka różnica jest trudna do zniesienia. A 18-19 latki to już zupełnie dzieci... wielu moich "kolegów" z liceum ma słabość do takich dziewczyn a ja się nie moge nadziwić takim ludziom, jakie można mieć wspólne tematy z taką dziewczynką?

Napisane przez ama4

Wydaje mi się, że tam mogą być zupełnie normalne kobiety, tak samo jak Ty możesz być normalnym facetem i się tam zarejestrować... Byłeś w ogóle kiedyś na jakimś portalu?

No może masz racje, przelotnie spojrzałem pare razy, ale jak znajde czas to się zagłębie w to. Dzięki.

UserOne - widzisz, to nie jest takie proste.

jamestown - no nie wiem, przecież to tylko luźna dyskusja.

[_Matilde_]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;33348908]A zalozenie tematu na babskim forum odnosnie tego, ze masz 32 lata i nie miales nigdy kobiety desperata z Ciebie nie czyni?[/QUOTE]
To samo miałam napisać
Hah jeśli chodzi o flirt to ja też leżę, jestem strasznie niedomyślna. Dlatego facetów szukam między znajomymi, tak jest najłatwiej poznać kogoś zwyczajnego, sympatycznego i powoli rzecz rozwijać. Ciebie autorze trochę pewnie blokuje z jednej strony ten brak doświadczenia, a z drugiej presja, że chcesz kogoś mieć. Trudna sytuacja, ale nie bez wyjścia. Po pierwsze wyluzuj. Dlaczego jesteś nieatrakcyjny? A skąd my mamy wiedzieć? Możemy zgadywać - nie powalasz wyglądem, nie masz ciekawej osobowości, albo jesteś nudziarzem, może widać po Tobie że za bardzo chcesz kogoś poznać? Jeśli poza kontaktami damsko - męskimi nie masz problemów z ludźmi, z poznawaniem ich, z życiem, pracą, jakimiś przyjaźniami to raczej jesteś ok. Jak ogólnie jesteś aspołeczny, jakiś nielubiany, niepopularny, czy cuś to może jakiś trening interpersonalny by się przydał?

[201803290936]

Żeby kogoś poznać i pociągnąć taką znajomość, to musiałbyś sobie uświadomić kilka rzeczy (niestety na Twoim przykładzie widać, że wykształcenie, wiedza, a inteligencja emocjonalna, to całkowicie różne sprawy):
1. kobiety to ludzie, normalni i fajni ludzie;
2. aby coś dostać, należy coś dać z siebie;
3. za szybkie ocenianie - np. jak w przypadku portali, na których są przecież i normalni, spragnieni uczuć ludzie - zamyka wiele drzwi i możliwości.

[Visez]

Poza tym nikt nie każe od razu oświadczać się takiej kobiecie z portalu:P Ale zawsze można przynajmniej zdobyć jakieś hmm... doświadczenie. Nauczyć się rozmawiać z tymi kobietami itp a potem wykorzystać to w realu

[_chocolate]

Spróbuj na tych portalach randkowych, nawet jeśli z nikim się nie chcesz spotykać, to poćwiczysz sobie flirciarskie gadki i w realu będziesz odważniejszy.

Nie masz jakichś dziewczyn w pracy? wydaje mi się, że lekarze często dobierają się w pary między sobą, takie specyficzne środowisko.

Mieszkasz sam czy u rodziców?

[KarolinaK]

A pacjentki jestem pewna ze jesli je obsluzysz z klasa niejedna moglaby sie zadluzyc

[_Matilde_]

Napisane przez KarolinaK

A pacjentki jestem pewna ze jesli je obsluzysz z klasa niejedna moglaby sie zadluzyc

Swoją drogą ciekawe jaką autor ma specjalizację :P



A pielęgniarek nie ma ładnych?

[findsomething]

- w co się ubierasz i jak wyglądasz? jak chodzisz? czy patrzysz w ziemię gdy idziesz przez ulice?
- jakich perfum używasz?
- czym się zajmujesz, gdzie pracujesz?
- mieszkasz sam? (z rodzicami?! )
- ile godzin dziennie grasz na kompie?
- chodzisz na imprezy? do pubu?

[malaDarunia]

Cześć )

Ja również jestem za tym, abyś założył sobie konto na jakimś portalu i ćwiczył gadki z kobietkami- będzie Tobie łatwiej na przyszłość i być może, kiedy spotkasz jakąś w realu, nie będziesz taki nieśmiały.

to nic, że nie miałeś nigdy nikogo na stałe.
ja mając 23 lata w tej chwili (tak, jestem gówniarą do Ciebie hihi), byłam w 3'ch związkach, po 2 lata każdy i mam z tego co ? Oprócz doświadczenia i wspomnień, to raczej nic. nie umiem sobie jakoś dobrać odpowiedniego partnera, bo na dłuższą metę, zawsze jest coś nie tak.

Gdybym miała od razu trafić na tego jedynego, poczekałabym i do 30. przynajmniej teraz korzystałabym z życia.
jeszcze masz czas. teraz trzeba dobrze wybrać swoją drugą połówkę, nie ma się co spieszyć. wszystko przed Tobą !

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

Napisane przez findsomething

- w co się ubierasz i jak wyglądasz? jak chodzisz? czy patrzysz w ziemię gdy idziesz przez ulice?
- jakich perfum używasz?
- czym się zajmujesz, gdzie pracujesz?
- mieszkasz sam? (z rodzicami?! )
- ile godzin dziennie grasz na kompie?
- chodzisz na imprezy? do pubu?

pękłam ze śmiechu. śmieszne, ale u niektórych ludzi, prawdziwe !
Dobranoc, zajrzę tutaj jutro

[Ela87]

Jak dla mnie jesteś gburem. Będę szczera. Lekarz, czyli poważna osoba. 10 lat młodsza, to dziecko, to może szukaj sobie 10 lat starszej?
Mój TŻ jest ode mnie 10 lat starszy, więc jest pedofilem?

Poza tym nie słuchałabym dziewczyn które piszą, że jesteś fajnym gościem. Nie wiem jaki jesteś, ale one tak piszą by Cię pocieszyć, a żadna nawet by się z Tobą nie spotkała. Chyba, że z litości.

Nikt Ci tutaj nie napisze co robisz źle, bo nikt Cie nie zna. Może poczytaj w internecie jak podrywać dziewczyny? Jak flirtować? Wstaw gdzieś fotkę i poproś o ocenę. Wygląd nie jest ważny, ale dla większości jest.

[Irisfeal]

Napisane przez Ela87

Jak dla mnie jesteś gburem. Będę szczera. Lekarz, czyli poważna osoba. 10 lat młodsza, to dziecko, to może szukaj sobie 10 lat starszej?
Mój TŻ jest ode mnie 10 lat starszy, więc jest pedofilem?

yyy raczej chodziło, że dla niego są za młode i ja to akurat rozumiem. Często 20 letnie studentki dostają pieniądze od rodziców, lubią imprezy, nie myślą jeszcze poważnie o tym co będzie za 10 lat a człowiek +30 letni, pracujący, chcący może założyć rodzinę może się z nimi nie dogadywać i czuć przy nich staro. I nie mówi o ich wyglądzie czy, że go nie pociągają bo wyglądają jak dzieci wiec ten tekst o pedofilii to dla mnie z d**y wzięty.

Napisane przez Ela87

Poza tym nie słuchałabym dziewczyn które piszą, że jesteś fajnym gościem. Nie wiem jaki jesteś, ale one tak piszą by Cię pocieszyć, a żadna nawet by się z Tobą nie spotkała. Chyba, że z litości.

Jak dobrze, że wiesz lepiej co ktoś myśli niż osoba o której się wypowiadasz. Ten tekst to ze złości o to dziecko?

Też polecam internet. Jeśli nie chcesz zakładać konta na portalu żadnym to może facebook? Możesz poszukać osoby z Twojego miasta o podobnym guście muzycznym czy filmowym, która lubi podobne rzeczy i która jest wolna.. I właśnie, nie nastawiać się od razu na wielką miłość ale poćwiczyć rozmowę, flirt może kogoś poznać -nawet jeśli z zaczepioną dziewczyną nie wyjdzie może się zakolegujecie a ona pozna Cię ze swoją koleżanką?

[Candy_lips]

Napisane przez Ela87

Jak dla mnie jesteś gburem. Będę szczera. Lekarz, czyli poważna osoba. 10 lat młodsza, to dziecko, to może szukaj sobie 10 lat starszej?
Mój TŻ jest ode mnie 10 lat starszy, więc jest pedofilem?

Poza tym nie słuchałabym dziewczyn które piszą, że jesteś fajnym gościem. Nie wiem jaki jesteś, ale one tak piszą by Cię pocieszyć, a żadna nawet by się z Tobą nie spotkała. Chyba, że z litości.

Nikt Ci tutaj nie napisze co robisz źle, bo nikt Cie nie zna. Może poczytaj w internecie jak podrywać dziewczyny? Jak flirtować? Wstaw gdzieś fotkę i poproś o ocenę. Wygląd nie jest ważny, ale dla większości jest.

Haha Autor napisał, że sam nie chce dziewczyny 10 lat młodszej. No, ale to przecież nie oznacza, że ocenia źle facetów, którzy mają partnerki 10 lat młodsze, więcej luzu

Cóż, ja tam nie sądzę, że piszą z litości. Ja np zawsze poznawałam faceta, zanim go oceniłam, dlatego, jeżeli byłabym wolna, to mogłabym poznać faceta, nawet w tym wieku i bez doświadczenia. Choć przyznam, tu miałabym opory, bo właśnie, ja nie lubię tak dużo starszych, dla mnie max 5 lat. No, ale przyznam, kiedyś poznałam kogoś starszego, starszy z 8 lat, niby przystojny, niby spoko, ale dla mnie jednak to była za duża różnica wieku.

Myslę, żebyś napisał coś więcej o sobie, jak wygląda Twój tryb życia, czy poznajesz nowe kobiety ..czy próbowałeś już kiedyś podrywać jakąś i co z tego wyszło? Czy mieszkasz z rodzicami czy sam? Wtedy łatwiej będzie wskazać rozwiązanie.

[monika2284]

Też Ci radze żebyś zarejestrował się na jakimś portalu randkowym tam możesz poznać jakąś fajną kobietę w swoim wieku, warto spróbować.Ale tak szczerze dla mnie to bardzo dziwne, że facet w tym wieku nie miał nigdy kobiety i do tego lekarz.Musisz mieć kilka wad które drażnią kobiety które poznajesz.A tak spytam całowałeś się już kiedyś czy jeszcze ani razu?

[201604181004]

Masz za wysokie oczekiwania.
Najlepiej dziewica w wieku +/- 3 lata takim jak ty, oczywiscie nie poznana przez internet tylko w super naukowym kółku zainteresowań mikrobiologów, nie desperatka, ale żeby była wyrozumiała na twoje zerowe doświadczenie życiowe i prawdopodobnie seksualne i spokojnie wprowadziła cię w świat obycia z kobietami...
Ta, trochę tego za dużo. Może po prostu znieś poprzeczkę wiekową, będzie łatwiej. Zawsze możesz rzucać się na 70 latki jak wolisz starsze

---------- Dopisano o 02:12 ---------- Poprzedni post napisano o 02:11 ----------

Żeby kogoś poznać i pociągnąć taką znajomość, to musiałbyś sobie uświadomić kilka rzeczy (niestety na Twoim przykładzie widać, że wykształcenie, wiedza, a inteligencja emocjonalna, to całkowicie różne sprawy):
1. kobiety to ludzie, normalni i fajni ludzie;
2. aby coś dostać, należy coś dać z siebie;
3. za szybkie ocenianie - np. jak w przypadku portali, na których są przecież i normalni, spragnieni uczuć ludzie - zamyka wiele drzwi i możliwości.

Ojeju dokładnie to miałam na myśli a ty to ujęłaś dużo konkretniej, to chciałam powiedzieć.

---------- Dopisano o 02:13 ---------- Poprzedni post napisano o 02:12 ----------

Swoją drogą wytykasz im desperacje a co sam robisz? Samotny 32 latek po pracy wchodzi na babskie fora i żali się że nigdy żadnej nie miał i prosi o radę gdzie taką znaleźć.
Jak to nie jest desperacja to ja nie wiem.

[Dopefiend]

Masz ponad 30 lat i to jest juz duzo za pozno na rozpoczecie zycia a szczegolnie wspolzycia z kobietami. Ja mam 23 lata, nigdy z zadna nie uprawialem seksu i niestety moj czass juz minal zeby cokolwiek zaczynać - zwyczajnie sie do tego nie nadaje.

Nie dołuje Cie, to ze jeszcze nie "zaliczyles"?
Bo mnie czasami strasznie. Za 10lat pewnie mi odbije albo sie z tym pogodze... w co watpie.

[201803290936]

Napisane przez drabineczka

Masz za wysokie oczekiwania.
Najlepiej dziewica w wieku +/- 3 lata takim jak ty, oczywiscie nie poznana przez internet tylko w super naukowym kółku zainteresowań mikrobiologów, nie desperatka, ale żeby była wyrozumiała na twoje zerowe doświadczenie życiowe i prawdopodobnie seksualne i spokojnie wprowadziła cię w świat obycia z kobietami...
Ta, trochę tego za dużo. Może po prostu znieś poprzeczkę wiekową, będzie łatwiej.
(...)
Swoją drogą wytykasz im desperacje a co sam robisz? Samotny 32 latek po pracy wchodzi na babskie fora i żali się że nigdy żadnej nie miał i prosi o radę gdzie taką znaleźć.
Jak to nie jest desperacja to ja nie wiem.

Ty również fajnie to ujęłaś.

---------- Dopisano o 07:18 ---------- Poprzedni post napisano o 07:16 ----------

Napisane przez Dopefiend

Masz ponad 30 lat i to jest juz duzo za pozno na rozpoczecie zycia a szczegolnie wspolzycia z kobietami. Ja mam 23 lata, nigdy z zadna nie uprawialem seksu i niestety moj czass juz minal zeby cokolwiek zaczynać - zwyczajnie sie do tego nie nadaje.

Nie dołuje Cie, to ze jeszcze nie "zaliczyles"?
Bo mnie czasami strasznie. Za 10lat pewnie mi odbije albo sie z tym pogodze... w co watpie.

Idź do psychologa, albo innego lekarza, bo serio aż strach to czytać.