|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 2
|
Przesadzam?
Przyszłam zasięgnąć opinii innych osób. Nie doszło do konfrontacji, ale swoje myślę. Zastanawiam się, czy słusznie.
Od kilku lat przyjaźnię się z taką parą. Znam dobrze zarówno ją i jego. Oni są parą od jakiś 5 lat. Znałam ich zanim byli razem. Zdarzało mi się z nimi spotkać dwojgiem, czasem z nim lub z nią sam na sam. Różnie to wychodziło. Ale ostatnia sytuacja mnie nieco.. wkurzyła? Z boku ich związek tak średnio mi się podoba. Ona nie chce dzieci, on chce nawet trójkę, czyli już mają inną wizję przyszłości. Kłócą się o seks (dziewczyna jest aseksualna, a ten ją wysyła po seksuologach na siłę). Do tego ona jest mocno zależna od niego mimo, że razem nie mieszkają. On dyktuje warunki, na spotkaniach decyduje ostatecznie gdzie idą, ile ona może wypić (gdzie dziewczyny pilnować nie trzeba, bo afery są o jedno piwo czy dwa). No generalnie panna chodzi na paluszkach, sama mi się zwierzała, że wiecznie się boi, że on z nią zerwie, bo jest taka, siaka, i owaka. Tak czy siak - nie wtrącam się. Nawet jak przy mnie (dosłownie, siedziałam obok) zaczęli kłócić się o seks nie mrugnęłam nawet okiem, nie mam zamiaru uczestniczyć w jakiś farsach. Nie mój cyrk, nie moje małpy. Nakreślam sytuację, bo to, że on jest taki dominujący ma raczej znaczenie. Umówiłam się z panną na babskie spotkanie. Było to dla mnie ważne, bo chciałam poplotkować, wiadomo jak to na babskich spotkaniach. Myślałam, że będziemy się fajnie bawić, bo już ustaliłyśmy gdzie idziemy, co będziemy robić. ALE(!!!) już w drodze na spotkanie coś mi śmierdziało. Jej facet do mnie zadzwonił czy już jadę na miejsce. Powiedziałam, że tak, ale czemu on dzwoni w tej sprawie? On tylko skwitował, że się UMAWIALIŚMY przecież (no z tego co pamiętam to tylko z nią się umawiałam). Na spotkaniu zapytałam wprost co on tu robi skoro umówiłam się tylko z nią. On to zbył. Tematu nie ciągnęłam, bo nie wiedziałam jak się zachować w tej sytuacji. Już te spotkanie trwało, ale byłam mocno rozczarowana. Po prostu czułam się źle. Do tego oczywiście moje plany z nią legły w gruzach, bo umawiałyśmy się na wino, a Pan uznał, że jego dziewczyna tego dnia nie wypije alkoholu. Jeszcze jak się okazało ona ukryła przed nim te spotkanie na wino, bo to wyszło tak: Ja: A idziemy na wino jak się umawiałyśmy? On: Co? Jakie wino? I ona oczywiście zbity wzrok psa, zamilkła, potem zaczęła się tłumaczyć. On rzucał jakieś hasełka 'aaa, to dlatego same chciałyście się zobaczyć'. No kuriozum. Jestem nabuzowana emocjami, ale dajcie mi szansę na tą sytuację spojrzeć realnie. Bylibyście źli czy nie? Nie wiem czy z tą koleżanką porozmawiać na ten temat. Jak kolejny raz się z nią umawiałam to zaznaczyłam w wiadomości, że chcę, aby przyszła SAMA bez obstawy w postaci chłopaka. Ona tylko 'spoko', żadnych przeprosin za tamtą sytuację ani nic. Jak jesteście w związkach to traktujecie swojego faceta jak jakiegoś wrzoda na tyłku i musicie go wszędzie ciągnąć? Wiem, że go znam tak samo jak ją od dawna, ale no nie ukrywam, że nie mam ochoty się ciągle widzieć z nimi obojgiem. Sama mam faceta, ale nie wyobrażam sobie go wszędzie za mną ciągnąć i to bez zapowiedzi już wogóle. Niezmiernie irytuje mnie, że on potrafi nam przestawić plany wg jego widzimisię albo muszę się zastanawiać czy jak się z nią umówię to przyjdzie sama czy z nim. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 297
|
Dot.: Przesadzam?
Szczerze? Odcięłabym się od tego cyrku. Świata nie zbawisz. Chcą się bawić w toksyczny związek? Niech się bawią. Nie rób za widownię.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 875
|
Dot.: Przesadzam?
Nie nie ciągnę faceta na babskie spotkania. Uważam to za dość toksyczna wszędzie faceta że sobą ciągnąć. Tak jakby takie osoby tracily wolność i już musiały postępować jak jedno ciało i wszystko każda najmniejsza rzecz konsultować z partnerem. Oczywiście brać zdanie partnera pod uwagę to normalna sprawa ale to żeby facet kontrolował dorosła kobietę i mówił ile może wypić to dla mnie kuriozum. Zwłaszcza że nie ma mowy o jakimś upijaniu się. Nie pozwoliłabym sobie na coś takiego. W ogóle nie wyobrażam sobie być w takim związku jak więzienie. Za bardzo cenie też sobie czas dla siebie
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Monia284 Czas edycji: 2022-02-25 o 19:07 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 803
|
Dot.: Przesadzam?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 443
|
Dot.: Przesadzam?
Możesz z nią o tym porozmawiać tylko pytanie czy do niej coś dotrze? Z tego co piszesz, dziewczyna jest kompletnie uzależniona od tego chłopaka i tańczy tak jak jej pan władca zagra. Umawiasz się z nią na spotkanie a ona nawet nie była w stanie poinformować faceta, że wychodzi sama? To jest przerażające.
Pozostaje Ci rozmowa (choć nie wiem czy ona coś zmieni) albo zaakceptowanie faktu, że dziewczyna będzie najczęściej przychodzić na spotkania ze swoim misiem.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 55
|
Dot.: Przesadzam?
Masz prawo byc na nia zla skoro bylo mowione, ze spotykacie sie same czy w babskim gronie. Nie, to nie jest normalne ciagnac za soba faceta. Ciekawie czy on tez sie dobrze bawi w babskim gronie? Nastepnym razem moze urzadzcie sobie rozmowe o menstruacji.
Zapytalabym jej wprost czemu przyszedl skoro umawialiscie sie inaczje. Jesli to by sie powtarzalo pomimo prosb niestety zluzowalabym kontakt. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
uparta chmura
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 650
|
Dot.: Przesadzam?
Nie, nie ciągamy, zresztą który by chciał
![]() Żałosny typ.
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli" Abraham Lincoln |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Przesadzam?
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 297
|
Dot.: Przesadzam?
[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89133725]Treść usunięta[/QUOTE]
Oczywiście, że ostatecznie to ona będzie "złym wilkiem", co to cudną miłość chce zniszczyć. Byłam w takiej sytuacji i nigdy więcej. Poza tym... Nigdy nie wiadomo, czy koleżanka sama nie chciała kojącej obecności misiaczka, coby przypadkiem jakiegoś złego słowa o nim nie usłyszeć i nie musieć niczego tłumaczyć.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. ![]() ![]() Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2022-02-26 o 00:17 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 172
|
Dot.: Przesadzam?
Typ wychodzi ma tyrana ale nie rozumiem po co on z nią jest skoro nawet nie można powiedzieć, że dla seksu, bo go musi zawsze wymuszać
---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ---------- Typ wychodzi ma tyrana ale nie rozumiem po co on z nią jest skoro nawet nie można powiedzieć, że dla seksu, bo go musi zawsze wymuszać |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: Przesadzam?
Osłabiłabym kontakt.
Nie chciało by mi się bawić w ratowanie kogoś, żeby na końcu zostać tą złą - a to pewne na 99%. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 808
|
Dot.: Przesadzam?
Ja bym pogadała z tą dziewczyna, to znaczy powiedziałabym jej jak to z boku wygląda. Nie namawiałabym ją na nic tylko wyraziła moja opinie. Tyle i aż tyle. Może da jej to do myślenia i może kiedyś zmądrzeje.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 819
|
Dot.: Przesadzam?
Miałam taką koleżankę co jak umawiałam się z nią w parku na piwo to jej facet za nią szedł i nas obserwował zza drzew… szczerze to urwałam z nią kontakt bo zrobiła się dla mnie męcząca ta znajomość, ona nawet jak nam się udało spotkać to musiała mu się meldować co pół h i jak uznał że koniec imprezy to po prostu przyjeżdżał i ją zabierał. Próbowałam rozmawiać ale oczywiście wyszłam na zazdrośnicę która sama chciałaby mieć tak zaangażowanego i zakochanego faceta. Dzięki Bogu widziałam że się z nim rozstała i teraz ma innego męża ale ta Twoja kumpela wyglada na ten sam typ.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Wymiana |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 2
|
Dot.: Przesadzam?
Ciężko mi ocenić, czy ich związek jest toksyczny. Patrząc na to z boku w takim nie chciałabym być, ale może im to odpowiada, a ja jestem jakaś dziwna. Generalnie dziewczyna wydaje się być taką osobą uległą i muszę przyznać, że jest mało ogarnięta życiowo. Bliżej jej do 30stki niż 20stki, a ciągle ma problemy ze znalezieniem pracy, na cały etat nie chce iść, bo nie, bo ma jakieś tam problemy ze zdrowiem psychicznym. No dziewczyna w jej wieku raczej powinna już mieć ogarniętą stałą pracę albo chociaż jakąkolwiek. Więc może stąd ona czuje potrzebe, żeby ktoś się ją 'zaopiekował'. Nie wnikam. Ale niezmiernie irytuje mnie to, że to wpływa też na mnie. Czuję po prostu zażenowanie jak muszę ustalać szczegóły spotkania z jej chłopakiem (jakby on był jej tatusiem, a ona nieletnią córką), też się zdarza, że on wydzwania do niej na spotkaniach. Nie jest to takie skrajne jak ktoś tutaj napisał, że dzwoni co 5 minut i po nią przyjeżdża jak uzna, że koniec zabawy. Ale tak raz , maks dwa zadzwoni, żeby zapytac gdzie siedzimy i co robimy. A ja w takich sytuacjach telefon wyciszam... i czuje sie z tym mocno nie fair.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 071
|
Dot.: Przesadzam?
Cytat:
się wie. Nie zdawałam sobie sprawy o wielu rzeczach. A gadanie typu " nie ty pierwsza i nie ostatnia " było puste i nie dało mi nic. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-06
Wiadomości: 537
|
Dot.: Przesadzam?
Współczuję, jakby moje przyjaciółki nie umiały pobyć dwoch godzin bez faceta to bym się odcięła, babskie spotkanko to babskie spotkanko. Imo nie przesadzasz.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 544
|
Dot.: Przesadzam?
Ja w ogóle nie rozumiem po co się z nimi spotkasz, niezależnie od konfiguracji. Ciągle mają jakieś wąty czy smęty, po grzyba ci to. Ja bym zerwała kontrakt z obojgiem.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Przesadzam?
Lata temu byłam na miejscu Twojej koleżanki, mialam chłopaka który był bardziej i bardziej kontrolujący. Niektórych znajomych kazał mi odciąć, inni odwrócili się sami, bo mieli dość mnie i mojego związku. Zostałam sama na jego łasce i to był jego cel. Toksyczni partnerzy tak właśnie izolują swoje ofiary od wsparcia.
Ostatecznie udało mi się od niego uciec, było ciężko bo np. Śledzil mnie kiedy oglądałam pokoje do wynajęcia żeby zaprzepaścić moje szanse na wyprowadzke od niego (właściciele nie chcieli takiej dramy). Większości tych znajomości niestety nie udało mi się odzyskać ani uratować i straciłam prawie wszystkich znajomych z czasów licealnych. Nie mam tutaj żadnej rady a jedynie perspektywę - jeśli ona nie myśli o zerwaniu to jedynie oberwiesz i lepiej dla Ciebie jeśli się wycofasz. Jeśli myśli, to Twoje wsparcie w ucieczce będzie bezcenne Sent from my BV9800Pro using Tapatalk |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 549
|
Dot.: Przesadzam?
Skoro ona sama nie chce nic zrobić z tym, że jest z zaborczym bucem to na twoim miejscu po prostu wycięłabym stopniowo taka znajomość, przecież nie będziesz jej ratować na siłę a takie sytuacje jak opisane spotkanie będa cie bardziej męczyć niż sprawiać rozrywkę.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:10.