|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-05
Wiadomości: 2
|
Romans.
Chciałam podzielić się moją historią. Tak dla przestrogi dla innych.
Ponad 4 lata temu rozpoczęłam romans z kolegą pracy. 13 lat starszym. Ja miałam wtedy 26 lat on 39. Byłam można powiedzieć świeżo po ślubie bo zaledwie 2 lata. Michała jak już wspomniałam poznałam w pracy i prawie od razu poczuliśmy do siebie jakieś takie przyciąganie. Spotykaliśmy się kiedy tylko mogliśmy. Było wspaniale. Michał tak bardzo różnił się od mojego męża. Był bardzo inteligentny, dobrze zbudowany, bardzo zabawny i niesamowity w łóżku. Był moim 4 partnerem i z żadnym łącznie z moim mężem nie było mi tak cudownie jak z Michałem. Sposób w jaki mnie dotykał, jak dopasowywał tempo do mnie i zawsze dbał o to żeby to mi przede wszystkim było dobrze. Podobało mi się to, że każdy nasz raz był niesamowity. Michał potrafił być bardzo delikatny, albo wręcz zwierzęcy. Wszystko zależało od tego na co mieliśmy w danym dniu ochotę. Zawsze patrzył mi głęboko w oczy tym swoim magnetycznym, dzikim wzrokiem. Uwielbiałam spędzać z nim czas, a on ze mną. Rozmawiać na różne tematy. Snuć plany pół żartem-pół serio, że kiedyś będziemy razem. Czułam się przy nim wyjątkowo. Czułam się piękna i doceniana. Czułam się bezpiecznie i bardzo naturalnie nawet kiedy próbowaliśmy czegoś nowego w łóżku. Mój mąż jest dobrym człowiekiem, ale nigdy nie sprawił, że czułam się przy nim tak jak przy Michale. Obojętne czy to w łóżku czy po prostu jako kobieta. Po prostu zaczęliśmy ze sobą chodzić, potem były zaręczyny, ślub. I jakoś tak poszło. Romans trwał około 6 miesięcy. Zakończył się przez mój głupi błąd. Pewnego razu kiedy umawialiśmy się na kolejne spotkanie przez facebooka zostawiłam laptopa na stole i wyszłam do toalety. Oczywiście zapomniałam się wylogować i wszystko przeczytał mój mąż. Pokazał mi co odkrył i od razu wpadłam w panikę. Że stracę męża, dom, wszyscy się dowiedzą, nasi znajomi i rodziny. W jakiś sposób udało mi się przekonać męża, że do niczego jeszcze miedzy nami nie doszło. Ale romans postanowiłam zakończyć. Uznałam wtedy, choć nie be zawahania, że wybieram męża. Zresztą od jakiegoś czasu doradzały mi to moje przyjaciółki. Argumentując to, że mój mąż jest taki dobry dla mnie i w ogóle. Doradzało to też większość forów internetowych i artykułów psychologicznych. Kiedy kończyłam romans z Michałem miał łzy w oczach i powiedział mi, że mnie kocha, ale nie będzie nic robił skoro tak postanowiłam. Po około 4 miesiącach zwolnił się z naszej firmy. Nie pożegnał się ze mną. Po prostu któregoś dnia nie przyszedł już do pracy i tyle. Nie widziałam go potem przez ponad 2 lata. Często o nim myślałam, ale przez moją głupią upartość nie próbowałam nigdy nawet nawiązać z nim kontaktu, żeby chociaż zapytać go jak się czuje. Po mniej więcej tym samym czasie wszytko wróciło do normy z moim mężem. Znowu było po staremu. Maż chyba uznał, że skoro nie ma zagrożenia to nie musi się starać bardziej niż przedtem. W moim życiu znowu było nijako. Ale przynajmniej prawda nie wyszła na jaw, a to było najważniejsze. Tak przynajmniej wtedy myślałam. Na Michała wpadłam przypadkiem na ulicy. Zapytałam dlaczego się nawet nie pożegnał, odpowiedział mi, że nie mógł. Nie potrafił. Znowu zobaczyłam łzy w jego oczach i powiedział mi, że nie tylko mnie kochał, ale byłam miłością jego życia. Kiedy dotarłam do domu i popatrzyłam na mojego męża zdałam sobie sprawę z tego jak wielki błąd popełniłam 2 lata wcześniej. Nie byliśmy ze sobą do końca szczęśliwi. Po prostu żyliśmy razem robiąc od czasu do czasu jakieś ciekawe rzeczy. Ale bez jakiejś pasji. Bez podniecenia, że robimy to razem. Z Michałem wszystko było inne. Ekscytujące. Nawet snucie planów i zwykłe rozmowy. Po 2 tygodniach zebrałam się i zadzwoniłam do naszego wspólnego znajomego i zapytałam go o nr Michała. Spóźniłam się. Michał wyjechał kilka dni wcześniej na stałe do pracy do Irlandii. Znajomy powiedział, że nawet wystawił swoje mieszkanie na sprzedaż. Wiecie dlaczego to piszę? Bo dzisiaj mijają dokładnie 2 lata od mojego ostatniego spotkania z Michałem na ulicy. Od tamtej pory myślę o nim codziennie. Jakie cudowne i ekscytujące życie mogliśmy mieć razem. Myślę o tym jak w przypływie paniki wybrałam męża bo nie chciałam, żeby ktoś się dowiedział. Bo bałam się wstydu. Bo artykuły psychologiczne sugerowały, że trzeba walczyć o związek. Tylko kto zdecydował, że związek w którym jesteśmy jest lepszy od związku, który możemy dopiero mieć? Że osoba z którą już jesteśmy to ta o którą powinniśmy walczyć, a tą nową odrzucić. Ja odrzuciłam Michała, który był najwspanialszym mężczyzną jakiego w życiu spotkałam. Odrzuciłam go ze strachu. W tej chwili jestem z mężem w separacji. Miałam dość takiego życia. Dom i mieszkanie ustaliliśmy, że podzielimy. Na szczęście nie mamy dzieci, więc jest łatwiej. Za 3 dni lecę do Irlandii do Michała. Nie wie, że przylecę. Stawiam wszystko na jedną kartę. Mam nadzieję, że będziemy razem i wszystko co planowaliśmy wcześniej uda nam się zrealizować. Życzcie mi szczęścia bo tym razem zamierzam o niego walczyć ze wszystkich sił bo jest tego warty. A wy jeśli naprawdę czujecie, że ta druga osoba jest tą z która chcecie być to niech nic, żadna rodzina, znajomi czy wspólny majątek nie stanie wam na drodze. Bo możecie stracić szansę na to czego każdy szuka – Miłość swojego życia. |
|
|
|
|
#2 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 876
|
Dot.: Kochanek, mąż i rozpiździel emocjonalny
Cytat:
Napisz za 2 lata i powiedz, czy dalej jest tak ekscytująco i czy w ogóle jesteście/byliście razem ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#3 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 572
|
Dot.: Kochanek, mąż i rozpiździel emocjonalny
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#4 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 579
|
Dot.: Kochanek, mąż i rozpiździel emocjonalny
Cytat:
Albo troll, albo weź to przemyśl. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wszystkie nicki zajęte.
|
|
|
|
|
|
#5 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 250
|
Dot.: Kochanek, mąż i rozpiździel emocjonalny
Cytat:
100 %.
|
|
|
|
|
|
#6 | |
|
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 479
|
Dot.: Kochanek, mąż i rozpiździel emocjonalny
Cytat:
Dokładnie to samo sobie pomyślałam. Nie wiesz, co zaszło w jego życiu przez dwa lata, skoro nie mieliście kontaktu.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
|
|
|
|
|
#7 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 080
|
Dot.: Kochanek, mąż i rozpiździel emocjonalny
Cytat:
Gdybym byla tym Michałem to bym byla przerazona |
|
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
|
Dot.: Kochanek, mąż i rozpiździel emocjonalny
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89212512]Jprd
Gdybym byla tym Michałem to bym byla przerazona[/QUOTE] Hahaha, coś w tym jest Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
|
|
|
#9 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 803
|
Dot.: Kochanek, mąż i rozpiździel emocjonalny
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 055
|
Dot.: Kochanek, mąż i rozpiździel emocjonalny
Może za nim polecisz, to chociaz zadzwoń? Unikniesz rozczarowan.
|
|
|
|
|
#11 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-05
Wiadomości: 2
|
Dot.: Kochanek, mąż i rozpiździel emocjonalny
To ja może coś tylko jeszcze wyjaśnię.
Widziałam Michała ostatnio 2 lata temu to prawda. Ale jakiś czas temu delikatnie odnowiliśmy kontakt przez whatsup. Wiem, że nikogo nie ma i jest sam. To nie jest tak, że wparuję nagle do jego życia z walizką i oświadczę że zostaje. Spokojnie mam kupiony bilet powrotny. Po prostu chcę mu to wszystko powiedzieć na żywo. A swoim przyjazdem trochę go zaskoczyć. Mam nadzieję, że w romantyczny sposób. I gdyby, ktoś jeszcze miał jakieś wątpliwości, że to jest jakiś troll to na prawdę nie jest. Nie musicie mi wierzyć. Napisałam to na 3 różnych forach żeby sobie ulżyć w oczekiwaniu na wylot. I trochę też żeby wyrazić swoje zdanie na temat ratowania związku za wszelką cenę. Pozdrawiam |
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
|
Dot.: Kochanek, mąż i rozpiździel emocjonalny
Still creepy, wybacz.
Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
|
|
|
#13 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 579
|
Dot.: Kochanek, mąż i rozpiździel emocjonalny
1. Nie dziwi Cię, że dobrze zbudowany, inteligentny, dobry w łóżku facet po 40 jest cały czas sam?
2. Przyjmując, że jednak Cię kochał to z szacunku do niego (bo jednak wybrałaś męża, on zmienił pracę i wyjechal z kraju) może najpierw spytaj się o rozmowę na żywo przed przyjazdem i podstawieniem go pod ścianą ... Bo ja bym na jego miejscu czuła się bardzo niekomfortowo, a nie romantycznie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wszystkie nicki zajęte.
|
|
|
|
|
#14 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 244
|
Dot.: Kochanek, mąż i rozpiździel emocjonalny
Tomklucha chyba się za dużo filmów naogladala. Twój pomysł nie jest romantyczny, tylko głupi. Skoro masz z nim kontakt, to pogadaj z nim jak człowiek, bo zachowujesz się jak mentalny dzieciak.
On chyba wie, że jesteś w separacji? Nie próbuje Cię odzyskać? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#15 |
|
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 785
|
Dot.: Kochanek, mąż i rozpiździel emocjonalny
Przez 2 lata w życiu faceta mogło się zdarzyć wszystko.
I niekoniecznie jest mu potrzebny desant z Polski w postaci byłej kochanki. |
|
|
|
|
#16 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 319
|
Dot.: Romans.
No fajna historia fajna, ale coś nie wierzę, że prawdziwa.
|
|
|
|
|
#17 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 080
|
Dot.: Romans.
zyjesz mrzonkami
nie wierze ze z czegos takiego moze wyjsc cos dobrego 4 lata temu wdalas sie w przelotni romans z gosciem z pracy,bzykaliscie sie pokryjomu co nadawlo relacji ognia i dreszczku emocji i wlasnie na podstawie tych ukradkowych spotkan zbudowalas sobie we lbie caly film i teraz stawiasz wszystko na jedna karte;p po 4 latach nie utrzymywania kontaktu pogadalas z nim na whatsapp kilka razy i lecisz do praktycznie nie znajomego faceta bez zaproszenia to naprawde brzmi przerazajaco |
|
|
|
|
#18 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-06
Wiadomości: 534
|
Dot.: Romans.
Nigdy nie zrozumiem, czemu najpierw taka osoba nie weźmie rozwodu. Strach przed rozwaleniem rodziny i krytyką to żaden powód. Pierwsze dwa lata znajomości z kimkolwiek to hormony w peaku i rózowe okulary na nosie, nieprawdziwe emocje. Powinno się podejmować decyzje o ślubach czy romansach dopiero, gdy upłyną te dwa lata i minie ten narkotykowy stan. Przykra historia, zmarnowane parę lat życia, które można było zaoszczędzić.
|
|
|
|
|
#19 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 502
|
Dot.: Kochanek, mąż i rozpiździel emocjonalny
Cytat:
Ja też miałam to romans i to nawet szybciej bo zauroczyłam się w niecały rok po ślubie. Ja od męża odeszłam, to bylo bardzo ciężkie, ale stwierdziłam, że oboje zasługujemy na więcej niż to małżeństwo nam daje. W nowym związku jestem już chyba z 7 lat, mamy 2,dzieci i nigdy nawet przez min nie żałowałam, że nie zostałam z mężem, to już nie jest romans, jest inaczej, ale dokładnie tak jak chciałam żeby było. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#20 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 1 085
|
Dot.: Romans.
Historia niedobrej kobiety, która regularnie przyprawiała rogi mężowi jest fajna?
---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ---------- Cytat:
Edytowane przez 93c415117c97e4de5dd6a9da4f68eac238056681_62f82d1ce6160 Czas edycji: 2022-05-09 o 22:10 |
|
|
|
|
|
#21 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 291
|
Dot.: Kochanek, mąż i rozpiździel emocjonalny
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 12:13 |
|
|
|
|
#22 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 808
|
Dot.: Romans.
Mnie też przeraża taka niezapowiedziana wizyta
a znasz chociaż jego adres? Co zrobisz jeśli nie będzie chciał Cie widzieć? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#23 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-05
Wiadomości: 33
|
Dot.: Romans.
troszke od tematu
po pierwsze czesto sie tu czyta ze maz jest super, maz byl tyle lat ostoją, z nim mozna zyc do konca zycia... ale łóżko bylo złe.. pytanie: czy to łózko jest az tak wazne? Czy nic innego nie ma w zyciu jak fizyczność? a bezpieczenstwo? zaufanie, to ze codziebnosc on jest? a mimo wszystko bo z nowym jest tyle namietnosci.. ale gdzie nie jest gdy kogos poznajesz? A moze z Toba cos jest nie tak, skoro majac meza pozwalasz na romanse? Przeciez zwiazek jest po to zeby szanowac, a tutaj pozwalasz sobie na zdrady. Nawet nie masz "jaj" zeby przyznac sie tylko krecisz... jesli mowi sie A to nastepne jest B, a nie tkwienie w gównie pytanie do kobiet: czy mania seksualnosci w was jest tak silna ze potraficie wszystko postawic na jedna karte? Przeciez ten facet to zauroczenie, a nawet z jego strony tym bardziej bo ma partnerke do lozka bez konsekwencji itd. |
|
|
|
|
#24 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
|
Dot.: Romans.
Cytat:
No najwyraźniej dla kogoś kto o tym mówi, to jest ważne. Nie wiem dlaczego to aż tak ciężkie do pojęcia - mamy inne potrzeby i wymagania, to naturalne, że jeden czegoś potrzebuje bardziej, drugi mniej i nie wiem po co się ograniczać żeby pasować do tego co woli mniej. Po co. Życie to nie droga przez mękę. Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
|
|
|
|
#25 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 406
|
Dot.: Romans.
[1=93c415117c97e4de5dd6a9d a4f68eac238056681_62f82d1 ce6160;89213156]Historia niedobrej kobiety, która regularnie przyprawiała rogi mężowi jest fajna?
---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ---------- Jak czytam takie wpisy to się we mnie gotuje. Mam nadzieję, że Twój obecny partner też sobie obskakuje kogoś po godzinach, bo "romans zawsze jest fajny".[/QUOTE] ![]() Zawsze jak przychodzi do takiego tematu to wychodzi co myślą użytkowniczki, które na co dzień stoją na straży moralności |
|
|
|
|
#26 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 080
|
Dot.: Romans.
Cytat:
Romans rządzi sie innymi prawami i kiedy konczy sie ukrywanie,ukradkowe spotkania ,zaczyna sie proza zycia czesto to co nas pchnelo nie wystarcza aby to pociagnac dluzej Oczywiście nie zawsze tak jest ale w znacznej większości przypadków- w moim otoczeniu (mowiac szczerze znam tylko jedna pare "zdrajcow"ktorzy wzieli slub -ale juz sa rozwiedzeni ;-) cala reszta zakonczyla sie znacznie wczesniej Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2022-05-10 o 10:17 |
|
|
|
|
|
#27 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-05
Wiadomości: 33
|
Dot.: Romans.
w moim otoczeniu jest kilka par ktore romansowały i sa razem, tworza rodzine
choc jak jest tak naprawde my nie wiemy, moze jest zle, |
|
|
|
|
#28 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 250
|
Dot.: Romans.
Cytat:
Miłość i bezpieczeństwo w związku to nie wszystko, choćbyśmy zaklinali rzeczywistość. Chyba, że oboje pragną białego związku, ale tutaj tego nie było. Edytowane przez 25b2a07661c38f1fbeb6ed1b51a706f49250c239_6721770231591 Czas edycji: 2022-05-10 o 10:16 |
|
|
|
|
|
#29 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 502
|
Dot.: Romans.
[1=93c415117c97e4de5dd6a9d a4f68eac238056681_62f82d1 ce6160;89213156]Historia niedobrej kobiety, która regularnie przyprawiała rogi mężowi jest fajna?
---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ---------- Jak czytam takie wpisy to się we mnie gotuje. Mam nadzieję, że Twój obecny partner też sobie obskakuje kogoś po godzinach, bo "romans zawsze jest fajny".[/QUOTE]Romans zawsze jest fajny napisałam w kontekście tego, że autorka wzdycha do czegoś co nie jest realne, bo romans zawsze daje emocje, których nie da się powtórzyć w stsłym długim związky, sle rozumiem, że emocje odebrały Ci zdolność logicznego myślenia i czytania ze. zrozumieniem. Bardzo miłych rzeczy mi życzysz, dla Ciebie też wszystkiego najlepszego Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#30 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 319
|
Dot.: Romans.
[1=93c415117c97e4de5dd6a9d a4f68eac238056681_62f82d1 ce6160;89213156]Historia niedobrej kobiety, która regularnie przyprawiała rogi mężowi jest fajna?[COLOR=Silver]
[/QUOTE] Pojęcie sarkazmu znasz? |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:42.













a znasz chociaż jego adres? Co zrobisz jeśli nie będzie chciał Cie widzieć? 

