![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 22
|
Papierosy
Hejka jestem tu nowa i chciałam pogadać o swoim "problemie".
Mam 25 lat i nigdy nie byłam palaczką. Sporadycznie zdarzało mi się zapalić, ale nie dałam się w to wciągnąć. Przez ostatnie kilka miesięcy jednak zaczełam popalać. W towarzystwie albo w pracy mnie czasem ktoś poczęstował i częściej niż dawniej puszczałam dymka. Zauważyłam że papierosy mi smakują i mam na nie coraz większą ochotę. Po okresie okazjonalnego palenia tydzień temu pierwszy raz kupiłam własną paczkę, którą właśnie kończę. Nie jestem jeszcze uzależniona, ale czuje że powoli mnie to wciąga. Czy któraś z Was miała podobnie i zaczęła palić będąc już dorosłą kobietą? Uważacie że to głupsze niż palenie wśród dzieci? Jestem ciekawa waszego zdania ---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ---------- Jestem jedyna? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Interleukina Druga
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 818
|
Dot.: Papierosy
Generalnie uważam palenie za głupie. Strata zdrowia, strata pieniędzy, strata atrakcyjności (wolę pachnieć drogim perfumem niż tym paskudnym dymem).
Uzależnić można się w każdym wieku. Dzieciaki jak to dzieciaki, chcą zaszpanować w środowisku, tym jacy są dorośli i dojrzali, bo w końcu papierosy są dla dorosłych. Nie są jeszcze do końca odpowiedzialni czy świadomi jakie to pociąga konsekwencje. Ty z kolei jesteś dorosłą osobą, sama doskonale widzisz, że jesteś na drodze do uzależnienia i niszczenia sobie zdrowia.Masz do wyboru albo przestać palić póki jeszcze nie jest to dla ciebie dużym problemem albo świadomie brnąć w paskudny nałóg. Dla mnie ta druga opcja jest głupotą, zdecydowanie większą niż to co robią nastolatki sięgając po papierosy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Papierosy
Nie brzmisz na 25 lat szczerze mówiąc.
Jak ktoś pali, to generalnie zaczyna się od tego, że kupuje paczkę, a potem ją kończy. Chyba wszyscy palący tak mają. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 22
|
Dot.: Papierosy
Dzięki za opinię. Wiem że masz rację i robię glupstwo, ale jak coś sprawia mi przyjemność to ciężko sobie odmówić. Sama jeszcze nie wiem co zrobię. Wiadomo co jest najrozsądniejsze, ale głupota może wygrać
---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ---------- Nie wiem na ile brzmie, wiem ile mam |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Papierosy
odkrycie stulecia, że papierosy uzależniają
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 22
|
Dot.: Papierosy
Żadne odkrycie, każdy o tym wie. Chciałam tylko zobaczyć czy są inne kobiety, które skusiły się na papierosy później niż w wieku nastolatki
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Papierosy
Cytat:
![]() mam takie zdanie o wszytkich używkach. okazjonalnie i z rozsądkiem? można. regularnie? zdecydowanie nie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
|
Dot.: Papierosy
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 417
|
Dot.: Papierosy
Zaczęłam palić w wieku 15 lat, udało mi się rzucić na dwa lata, ale później do tego wróciłam. W tym roku kończę 27 i bardzo się staram to rzucić. Palenie daje mi dużą ulgę fizyczną i psychiczną, ale wiem, że mnie to wykańcza i powinnam przestać jak najszybciej. Rozumiem, że daje Ci to dużą satysfakcję. Może zamiast tego spróbowałabyć vape'a bez nikotyny? Nie uzależni Cię od nikotyny, a jakoś Ci pomoże.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 1 091
|
Dot.: Papierosy
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 22
|
Dot.: Papierosy
A wiesz może co skłoniło babcię do tak późnego rozpoczęcia palenia? Próbowała potem rzucać i żałowała że zaczęła?
---------- Dopisano o 00:15 ---------- Poprzedni post napisano o 00:12 ---------- Masz rację, beznikotynowy vape byłby o wiele lepszy. Ale problem w tym że zwykle fajki mi bardziej smakują ![]() Powodzenia w rzucaniu. Chyba tak to jest, że musi być równowaga w przyrodzie, jedna skończy i druga zacznie ;p |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
|
Dot.: Papierosy
Cytat:
![]() Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 22
|
Dot.: Papierosy
Jak widać w każdym wieku jest się podatnym i ma jakieś dziwne zachcianki.
Ja w sumie też bym nie miała teraz dylematu jakby koleżanki nie częstowały ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 417
|
Dot.: Papierosy
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 22
|
Dot.: Papierosy
Dziękuję za radę
![]() Dlaczego wróciłaś po 2 latach? Jakiś przypadkowy 1 papierosek i wszystko wróciło? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Papierosy
Na studiach wypaliłam ze 3 paczki papierosów, ale to było kilka lat temu i nadal nie palę. Najbardziej odrzuca mnie od palenia ten smród.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 31
|
Dot.: Papierosy
Ja paliłam za czasów nastoletnich. Zaczynanie w ogóle to głupkowaty pomysł, ale teraz to jeszcze fajny czas na to, żeby się ogarnąć. Palenie od czasu do czasu to pół biedy, da się tego oduczyć dopóki nie jesteś przyzwyczajona do tego że zawsze masz swoje papierosy.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 270
|
Dot.: Papierosy
paliłam od 17 roku zycia, moj brat złapał sie za papierosy przed 30. ja pare lat popalałam okazjonalnie i mi to wystarczało on od razu głeboki nałóg do dzisiaj nie potrafi rzucic. jezeli widzisz ze palenie ci sie "podoba" błagam nie idz tą drogą...zaczac jest prosto ..a na tym etapie dasz rade to zmienic jeszcze w miare bezbolesnie
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Papierosy
Cytat:
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Papierosy
Cytat:
Zaczęłam palić na studiach, skończyłam po 27 latach. Trzy lata temu. Przez te 3 lata przytyłam 17 kilo. Też Tak będziesz mieć. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 417
|
Dot.: Papierosy
Nie do końca. Te dwa lata, gdy nie paliłam to ostatnia klasa liceum (czyli matury, a jeszcze TŻ miał podejrzenie śmiertelnej choroby) i pierwszy rok studiów. Drugi rok studiów mnie pogrążył, chyba już nie wytrzymałam tego stresu, a i mój TŻ zaczął popalać i w akademiku moja współlokatorka też paliła, więc w końcu wróciłam.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 22
|
Dot.: Papierosy
No właśnie mój TŻ też pali i dlatego tymbardziej jest mi ciężko się powstrzymać. Jak patrzę jak się zaciąga to od razu sama nabieram ochoty
---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ---------- To miałyście łatwo jak wam fajki smierdziały i nie smakowały. Mnie nie odrzucają niestety |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 417
|
Dot.: Papierosy
Tylko, że to ja paliłam pierwsza i wciągnęłam w to TŻ
![]() Spróbuj tego vape'a. Nie wciągnie Cię tak w uzależnienie, a z tego naprawdę ciężko wyjść. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 86
|
Dot.: Papierosy
Ostatni raz kupilam paczke fajek 3 miesiace temu, nawet mnie nie ciagnie do kolejnej.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 310
|
Dot.: Papierosy
Ja mam wrażenie, że szukasz tutaj usprawiedliwienia i przyklaśnięcia słabości, bo jesteśmy tylko ludźmi i skoro inni to robią...
Tak naprawdę podjęłaś już decyzję. Jesteś dorosła, jak masz ochotę zacząć palić to pal, to nie jest domena tylko głupich nastolatek, jestem w stanie całkowicie zrozumieć przyjemność palenia, odstresowanie itd. - też kiedyś popalałam. Akurat nie tyle na odstresowanie, co palenie pomagało mi myśleć przy pisaniu, napędzało mnie. Każdy ma jakieś swoje dobre wytłumaczenie, bo jakby papierosy nie dawały ludziom przyjemności, to by nie palili - proste. Ale pewnie w końcu przekonasz się, że jednak minusów jest więcej niż plusów. Mnie najbardziej przeszkadzało poczucie, że mam brudną twarz, bo ten dym wnika w skórę, robi się szara, pojawiają się zaskórniki - i to przy paleniu mało (jedna paczka na kilka dni - tydzień). Więc tak - palenie jest fajne! Zastanów się tylko, co jest fajniejsze, zrób rachunek zysków i strat. Wolisz tę jedną chwilę czy stałe poczucie atrakcyjności, siły, zdrowia? Ja rzuciłam całkowicie palenie, kiedy zaczęłam się spotkać ze swoim narzeczonym, bo wiedziałam że on nie akceptuje palenia i jakoś nie wyobrażałam sobie śmierdzieć przy nim - naprawdę nie było się nad czym zastanawiać. Palenie to było dla mnie takie moje własne, wstrętne przyzwyczajenie, kiedy siedzę zamknięta w swojej ciemnej norze i piszę. Coś jak nieumyte włosy i dziurawy dres. Nie wyszłabym tak na randkę i nie wyszłabym tak do ludzi. Podejrzewam jednak, że skoro Twój TŻ pali to argument jest o kant d* potłuc. Więc popal sobie, pobaw się, ale weź to jako pewien epizod w życiu, pozwolenie sobie na chwilę słabości, a nie jako początek nowego, wspaniałego, zadymionego życia. Poczuj konsekwencje na własnej skórze i może wtedy sama dojdziesz do tych samych wniosków ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 22
|
Dot.: Papierosy
A on pali do dziś czy udało mu się rzucić?
Mój widzi że zaczęłam sobie popalać i mówi że lepiej gdybym tego nie robiła, ale to moja decyzja. Miło jest kiedy wieczorem razem siadamy przy papierosku. On pali 7-10 dziennie, ja zwykle po 3. Pomagają mi się uspokoić i zrelaksować. Mój TŻ stwierdził że chociaż nie popiera mojego palenia to seksownie wyglądam z papierosem ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Papierosy
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 417
|
Dot.: Papierosy
On pali, ale gdy ja zaczęłam rzucać i kupiłam sobie vape'a, by jakoś zapełnić tę pustkę, on też stwierdził, że spróbuje. Szło nam całkiem nieźle, ale jego vape się rozwalił, a mój jest za słaby, ale kupiłam mu porządnego, bo w środę ma urodziny i dostanie. Jego brat ma takiego samego i bardzo mu odpowiadał. Wiem, że jak już będzie miał, to nie będzie potrzebował papierosów. Co do mnie to ciężko stwierdzić, staram się.
Mój TŻ pali pół paczki, może jedną dziennie. Ja jak mam wolne i siedzę w domu to potrafię nie palić, ale jak mam szkołę lub pracę to palę 5-10 papierosów dziennie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
sentimental animal
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 297
|
Dot.: Papierosy
ja zaczęłam popalać w wieku nastoletnim, kulminacyjny punkt palenia papierosów miałam chyba na 1 roku studiów, ale nawet wtedy nie zdarzało mi się dziennie spalić więcej niż 5 papierosów, a zazwyczaj ze 2 :P ogólnie jestem takim okazyjnym palaczem, od długiego czasu mam tak, że palę tylko na imprezie do piwka, i to nie więcej niż kilka w ciągu wieczora - bo wtedy zawsze mam ochotę. jak kupuję sobie paczkę papierosów to zazwyczaj starcza mi na bardzo długo
![]() nie mam z tego powodu wyrzutów sumienia, nie palę na codzień ani nie mam na to ochoty, papierosy nie odrzucają mnie tylko kiedy jestem podpita, więc o ilę nie zostanę alkoholikiem, uzależnienie mi nie grozi ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 22
|
Dot.: Papierosy
I nie miałaś potem problemu rzucić po roku reguralnego palenia?
Bo ja też nie zamierzam paczki na dzień karać, takie 3 papieroski mnie zadowalają ---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ---------- Po zastanowieniu musze przyznać rację Viann. Pisząc o tym na forum faktycznie chyba szukałam usprawiedliwienia dla siebie. To jest taka chwila słabości, która może mieć nieprzyjemne konsekwencje, ale o tym chyba muszę przekonać się na własnej skórze |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:10.