Seks oralny

[Matylda19]

Zaproponowalam chłopakowi, aby piescil moje miejsce intymne. On odpowiedział,zejego to brzydzi,bo to miejsce do wydalania i tak dalej czym dodał ze potrzebuje do tego czasu.

Nie rozumiem tego, ze można calowac piersi, brzuch, uprawiać seks a żeby zejść niżej pocalunkiem to potrzeba na to czasu ?



Nie rozumiem.

[b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4]

Napisane przez Matylda19

Zaproponowalam chłopakowi, aby piescil moje miejsce intymne. On odpowiedział,zejego to brzydzi,bo to miejsce do wydalania i tak dalej czym dodał ze potrzebuje do tego czasu.

Nie rozumiem tego, ze można calowac piersi, brzuch, uprawiać seks a żeby zejść niżej pocalunkiem to potrzeba na to czasu ?



Nie rozumiem.

Nie musisz rozumieć, musisz to jedynie uszanować

Sent from my BV9800Pro using Tapatalk

[CrispyCookie]

Mnie też to brzydzi, żadnemu facetowi nie daję seksu oralnego, chociaż prosili, ale nie i koniec. Kocham lub kochałam moich partnerów, co nie oznacza, że muszę robić takie obrzydlistwo, mam prawo tego nie lubić i nie robić. Im pozwalam pieścic mnie oralnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Matylda19]

Jak on robi to Cie nie brzydzi, a jak Ty jego to już tak ?

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

Nie rozumiem do czego on potrzebuje czasu?

Przecież to tylko pieszczoty tak samo jak piersi

[b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4]

Napisane przez Matylda19

Jak on robi to Cie nie brzydzi, a jak Ty jego to już tak ?

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

Nie rozumiem do czego on potrzebuje czasu?

Przecież to tylko pieszczoty tak samo jak piersi

Dla Ciebie to samo, dla niego jak widać nie. Nie wolno kogoś zmuszać do czynności seksualnych, które mu nie odpowiadają

Sent from my BV9800Pro using Tapatalk

[Hermiona83]

Jasne, że nie wolno nikogo zmuszać do czegoś, czego nie chce, ale argument o wydalaniu mnie ubawił. To są też miejsca stworzone do seksu. A facet też penisem sika, a loda pewnie lubi, więc ten, no. Podwójne standardy?

[Matylda19]

Nie chce. Mówi, ze to poniżenie dla mnie.

[sen36]

Napisane przez Matylda19

Nie chce. Mówi, ze to poniżenie dla mnie.

Idąc tym tropem to taką argumentację można używać w nieskończoność... Zastanów się nad zmianą partnera bo ten kiepsko rokuje na przyszłość

[d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75]

Napisane przez Hermiona83

Jasne, że nie wolno nikogo zmuszać do czegoś, czego nie chce, ale argument o wydalaniu mnie ubawił. To są też miejsca stworzone do seksu. A facet też penisem sika, a loda pewnie lubi, więc ten, no. Podwójne standardy?

Podwójne standardy? Seks to nie jest zaciągnięcie długu ja Ci zrobię pod warunkiem, że Ty mi też, nie każdy musi lubić to samo. Jak by wow, ktoś nie chce, ale co tam komfort drugiej osoby czy jakakolwiek przyjemność z seksu, po co miałoby to kogoś obchodzić, a gdzie, ja nie mam problemu, to nie rozumiem czemu Ty miałbyś niby mieć. Boże

Współczuję, że niektórzy mają takie podejście na zasadzie ja Ci robię loda, ale nie dlatego, że chcę, tylko abyś Ty mi też zrobił, no, po prostu przykro się to czyta

Swoją drogą, do autorki, no ja widzę różnicę między całowaniem brzucha a penisa czy odbytu. Są osoby, które nigdy nie będą chciały, a niektóre faktycznie mają opory, ale po jakimś czasie będą chciały. Nie naciskaj na niego. Może po prostu go o to zapytaj. Co innego jak jesteś jego pierwszą dziewczyną i np. nie ma doświadczenia, to też normalne, że powoli się człowiek otwiera i niekoniecznie musi od razu mieć ochotę wypróbować wszystko. Ale jeśli koleś ma doświadczenie i nigdy nie chciał próbować, a Ci na tym zależy, to możliwe, że zdania nie zmieni. Wtedy tym bardziej dobrze byłoby po prostu pogadać i żebyś wiedziała czy serio potrzebuje czasu, bo się dopiero otwiera czy raczej nie sądzi, że kiedyś mu się odmieni

Chociaż po tekście, że niby to dla Ciebie poniżenie (mimo że wyraźnie to Twoja inicjatywa) - sugeruje, że koleś ewidentnie coś kręci - jest po prostu nieszczery albo ma jakieś niezdrowe podejście do seksu i w ogóle jest jakiś problem w komunikacji. Nie wiem, ja gdybym coś takiego usłyszała to nie widziałabym kierunku w jakim to miałoby zmierzać w momencie, w którym koleś Ci wmawia co masz czuć i próbuje manipulować, byleby tylko nie musiał robić czego, czego nie chce (do czego ma prawo, ale po co kłamać zamiast powiedzieć wprost, że nie i koniec tematu, a nie że problem leży nie wiadomo tak naprawdę gdzie)

[Agnom]

Ja bym poczekała z 4 miesiące, w tym czasie nie naciskałabym go na nic, a jak po upływie tego czasu nadal byłby na nie, to po prostu bym odeszła. To zbyt ważna sfera.

[Jaskooo]

Zapewne jesteście jeszcze młodzi. Dajcie sobie czas, na spokojnie. Do wszystkiego trzeba dojrzeć. Ważne w związku jest, żeby rozmawiać otwarcie i na luzie również o seksie. O tym jakie macie fantazje, co Was kręci, czego nie lubicie itd. Szczera rozmowa bez kłótni, spin i naciskania na drugą stronę to podstawa. Możesz go np. spróbować zachęcić idąc na kompromis i zgadzając się na coś, czego Twój chłopak chciałby spróbować, lecz Tobie się nie widzi jego propozycja z jakichś tam powodów. Co do oralu w Twoją stronę, jak już raz kiedyś spróbuje to potem sam będzie chciał... Jeżeli nie, to pruderia na maksa 😅 Zwinny język i brak egoizmu w łóżku to najlepsza droga by zostać dobrym kochankiem 😉 PoZdro i powodzenia 😌