Pytanie do dziennikarzy i dziennikarek

[Sheloba86]

Zastanawia mnie, jak ta praca wygląda od kuchni - chodzi mi o konkrety.

Wiem, że realnie szansę na pisanie felietonów do znanego pisma mają nieliczni, no ale chociażby takie serwisy internetowe? Czy to jest praca na etat? Czy jest jakieś biuro/siedziba redakcji? Ostatnio czytałam artykuł (nieważny temat) ale mi się właśnie rzuciło w oczy, że dziennikarka pisała o pączkach z okazji urodzin kolegi z redakcji w sumie uroczo, tak trochę jak w Mad Menach. Myślałam, że w dzisiejszych czasach to bardziej praca zdalna niż biurowa? Nie wiem sama.

No i powiedzmy, że zahaczam się w takim serwisie internetowym, na jaką pensję mogę liczyć? Normalna stała umowa, i 8h dziennie siedzę w tej redakcji i sobie piszę teksty?

[squirrelqa]

Jestem po dziennikarstwie i przez jakiś czas szukałam też pracy takiej typowo "pisarskiej" dla serwisów on-line. Jest na to trochę ogłoszeń i oferują nawet stałe umowy, a nie zlecenia za określone teksty. W wymogach jest zwykle, że pisanie o wszystkim musi Ci dobrze iść - i te lekkie tematy, jak i jakieś finansowe, nieruchomości, prawne itd. To niestety nie dla mnie i wiem, że bym się męczyła, więc rezygnowałam.
Wydaje mi się jednak, że najwięcej takich ofert jest w Warszawie, ewentualnie Kraków.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marcia744]

Z felietonów początkujący dziennikarz nie wyciągnie za dużo, bo nikt go jeszcze nie zna. W większości są to informacje typu "słoń w zoo ma dzisiaj gorszy humor niż wczoraj".

[gburekluk]

Praca fajna i lekka - jeśli się umie szybko tworzyć. Trzeba mieć świadomość, że na frilansie, to gonienie za zleczeniami i czasem lodówka pełna światła..