Czy ja przesadzam czy ta dziewczyna coś ode mnie chce?

[Valverde28]

Witam. Mam taką sprawę, która po prostu zaczęła mnie trochę intrygować. Zacznę od tego, że zaczęła się ona półtora roku temu. Pewna dziewczyna w pracy sama zwróciła na mnie uwagę. Jednak znajomość trwała krótko. A po tygodniu miała już faceta i jest z nim do dzisiaj i razem mieszkają. Zostałem przez nią wystawiony i źle potraktowany. Olałem sprawę i nigdy więcej do niej nie napisałem. Nigdy więcej do niej nie zagadałem w pracy itp. Jedynie odpowiadam na jej cześć i to by było na tyle. Czasami raz na kilka miesięcy widuję ją na siłowni dwa trzy razy i tak wraca co jakiś czas. Oczywiście widzę jak na mnie patrzy. Czy to w pracy czy na siłowni. Nie ma problemu by stać do mnie plecami i ukradkiem spojrzeć. Robi tak dość często.
Chociażby sytuacja gdy minąłem się z nią po zebraniu. Nawiązaliśmy kontakt wzrokowy ale odrazu odwróciłem głowę w bok. Ona wracając po paru sekundach dosłownie otarła się o mnie lub przejechała mi ręka po biodrze dość miłe uczucie olałem. Stałem z kolegami. Ostatnio na siłowni miałem z nią taka sytuacje. Skończonym trening siłowy i poszedłem robić trening cardio na bieżni. Ona akurat też wtedy była na siłowni. Jeździła na rowerku. No okej. Patrzę w lewo a tam ona i się patrzy. Odwróciłem głowę i po prostu robiłem swoje. Pojeździła na rowerku z pół godziny. Poszła na bieżnie. Pochodziła z dwie minuty. I udała się na maszynę do ćwiczeń na przeciwko mojej bieżni.
Widzę ją, że idzie. Patrzy się na mnie. Siada, zaczyna ćwiczyć na maszynie. Hmm. Po czym wstaje. Stoi do mnie tyłem. Stoi tak z 5 sekund. Oczywiście widzę jej odsłonięte pośladki w leginsach. Odwraca się i patrzy na mnie. Po czym zmienia obciążenie i dalej idzie ćwiczyć. Nie patrzyłem na nią zbytnio. Stwierdziłem, że pora udać się już do domu i tak też zrobiłem. Jeśli chce się zmienić obciążenie na tej maszynie. Wystarczy siedzieć i po prostu przesunąć ręka dźwignie. Nie trzeba wstawać. Wyjeżdżając z parkingu z siłowni. Widziałem jak udaje się do swojego auta opuściła siłownię dosłownie minute po mnie.
Juz mniejsza z tym. Czy mi się coś wydaje?
W pracy zauważyłem jak w pewnym momencie pojawiłem się u nich na dziale. Stała i po prostu się do mnie uśmiechała, samymi ustami ale oczy też się śmiały. Odwróciłem głowę w przeciwnym kierunku i olałem. Na drugi dzień. Również pojawiłem się u nich na dziale. Na moment. Po czym podbiegła do mnie uśmiechnięta witając się i prosząc czy mógłbym im coś tam "podrzucić". Mówię okej.
Czy mi się wydaje czy ta dziewczyna mimo, że jest w związku coś odemnie chce?

[lehre89]

Pytanie, czy nawet jeśli ona coś od Ciebie chce, to Ty chciałbyś coś od niej wiedząc, że jest w związku?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

chce twojej atencji zebys za nia polatal nic wiecej wiec dobrze robisz olewajac

[chacaos]

Jezu, znowu Ty? Nie ,,zaczęło Cię to trochę intrygować'', tylko miałeś obsesję już miesiące temu, weź się w garść albo idź po pomoc jeśli nie jesteś w stanie.

[skara]

Moim zdaniem przypadek, nic od Ciebie nie chce, stara się tylko być uprzejma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[DerrickOlley]

Dziewczyny mają wiele słów, które chcę w mojej głowie! I nie jest faktem, że jej chłopak zaaranżuje ją w przyszłości, teraz może ją zaaranżować, ale wtedy nie! Możesz skorzystać z tej sytuacji i spróbować ją podbić))) To jest jak chirurgia plastyczna here kosmetyczna, zawsze powinieneś poprawić życie dziewczyn, jeśli nie możesz innym)))

[chwast]

Napisane przez chacaos

Jezu, znowu Ty? Nie ,,zaczęło Cię to trochę intrygować'', tylko miałeś obsesję już miesiące temu, weź się w garść albo idź po pomoc jeśli nie jesteś w stanie.

No właśnie przecież ile to już trwa, ta wnikliwa obserwacja, jeszcze czytać to głosem Czubówny…


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Ellen_Ripley]

Napisane przez chacaos

Jezu, znowu Ty? Nie ,,zaczęło Cię to trochę intrygować'', tylko miałeś obsesję już miesiące temu, weź się w garść albo idź po pomoc jeśli nie jesteś w stanie.

Tak i teraz pozmieniał opis tych samych sytuacji, żeby tym razem wyszło na to, że ona za nim chodzi. Biedna dziewczyna, bo nawet nie wie w jakim jest niebezpieczeństwie.

Do psychiatry, bo masz urojenia (bo idę o zakład, że to Ty od wątków na temat koleżanki z pracy).

[Miss_Suze]

Ona się na mnie patrzy... Ja idę, ona się patrzy. Ja idę, ona się patrzy.

[0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99]

może patrzy, bo się boi odwrócić tyłem do takiego creepa

[Valverde28]

Napisane przez DerrickOlley

Dziewczyny mają wiele słów, które chcę w mojej głowie! I nie jest faktem, że jej chłopak zaaranżuje ją w przyszłości, teraz może ją zaaranżować, ale wtedy nie! Możesz skorzystać z tej sytuacji i spróbować ją podbić))) To jest jak chirurgia plastyczna here kosmetyczna, zawsze powinieneś poprawić życie dziewczyn, jeśli nie możesz innym)))

Jaśniej co masz na myśli

[I am Rock]

Napisane przez Miss_Suze

Ona się na mnie patrzy... Ja idę, ona się patrzy. Ja idę, ona się patrzy.

Jej skupiony na mnie wzrok wypalił mi dziurki w markowej bluzie.

[Valverde28]

Chociażby ostatnio. Idę na stanowisko pracy. Ona stoi z trzema typami i czeka na posiłek. Który przywożą między zmianami. Stoi na środku ścieżki. No i ide z kumplem. Ona ma mnie idealnie na widoku. Patrzy się na mnie. Robi smutną mine, patrzy się. Łapie się za biodra. Staje na palcach i wypina biodra do tyłu. Chyba ją plecy bolą bo musiała się az tak wygiąć.
Witam sie ze wszystkimi. Podaje rękę. A ona "heejj��" i wystawia mi rękę skierowana wierzchem ku górze. Niczym do pocałunku w dłoń.
Niby żarty, ale jednak.

[Calla_]

Napisane przez Valverde28

Chociażby ostatnio. Idę na stanowisko pracy. Ona stoi z trzema typami i czeka na posiłek. Który przywożą między zmianami. Stoi na środku ścieżki. No i ide z kumplem. Ona ma mnie idealnie na widoku. Patrzy się na mnie. Robi smutną mine, patrzy się. Łapie się za biodra. Staje na palcach i wypina biodra do tyłu. Chyba ją plecy bolą bo musiała się az tak wygiąć.
Witam sie ze wszystkimi. Podaje rękę. A ona "heejj��" i wystawia mi rękę skierowana wierzchem ku górze. Niczym do pocałunku w dłoń.
Niby żarty, ale jednak.

Dajże spokój z tym dopisywaniem intencji do jej zachowania. Gdyby cię unikała i nie patrzyła to dopiero byś sobie dopowiadał...
Dobrze, że moi współpracownicy są normalni i tak nie myślą, bo zdecydowanie wyszłabym na flirciarę XD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Valverde28]

Masz faceta?

Widzisz, ale ona podając rękę w ten sposób. Musiała się liczyć, że jednak mogę ją pocałować w dłoń. Dodam, że ma faceta

[Trzepotka]

Treść usunięta

[I am Rock]

Napisane przez Valverde28

Masz faceta?

Widzisz, ale ona podając rękę w ten sposób. Musiała się liczyć, że jednak mogę ją pocałować w dłoń. Dodam, że ma faceta

To trzeba było pocałować. I jeszcze pokłonić się w pas. Ona leci z tobą w kulki, to ty poleć z nią.
Myślę że wszyscy w otoczeniu zauważyli, że lecisz na tę dziewczynę i ona nie chcąc być obiektem żartów, pokazuje, że o tym wie i sobie z ciebie kpi.

[Valverde28]

Albo zauważyła jak witam sie z jedną dziewczyna. Albo jej powiedziała ta osoba która tam stała. Mianowicie tamta dziewczyna podaje mi tak rękę. A ja ją biorę i całuję swoją dłoń. I oboje się śmiejemy.

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Napisane przez I am Rock

To trzeba było pocałować. I jeszcze pokłonić się w pas. Ona leci z tobą w kulki, to ty poleć z nią.
Myślę że wszyscy w otoczeniu zauważyli, że lecisz na tę dziewczynę i ona nie chcąc być obiektem żartów, pokazuje, że o tym wie i sobie z ciebie kpi.

Pozatym to ona na mnie bardziej leciała i sama wyszła z inicjatywa

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Valverde28]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Odniosłem po prostu wrażenie, że mnie podrywa. I uważam, że takie zachowanie w związku jest nie w porządku.
Kilka tygodni wcześniej. Mieliśmy zebranie. Były dwie zmiany. Ja po zebraniu udalem się na stanowisko. W sensie taki miałem zamiar ale koledzy z pierwszej zmiany mnie zwołali więc zawróciłem. Akurat minąłem się z nią i odwróciłem wzrok. Ona po chwili wracała. Ja stałem z kolegami i rozmawiałem. I jak stałem tylem. To miałem wrażenie, że się o mnie otarła. Coś mi robiła w każdym bądź razie. Czulem coś na biodrze w okolicy tyłka. Taki dotyk, muśnięcie. Jak wracała przechodziła obok mnie.

[Higurashi]

Napisane przez Valverde28

Odniosłem po prostu wrażenie, że mnie podrywa. I uważam, że takie zachowanie w związku jest nie w porządku.
Kilka tygodni wcześniej. Mieliśmy zebranie. Były dwie zmiany. Ja po zebraniu udalem się na stanowisko. W sensie taki miałem zamiar ale koledzy z pierwszej zmiany mnie zwołali więc zawróciłem. Akurat minąłem się z nią i odwróciłem wzrok. Ona po chwili wracała. Ja stałem z kolegami i rozmawiałem. I jak stałem tylem. To miałem wrażenie, że się o mnie otarła. Coś mi robiła w każdym bądź razie. Czulem coś na biodrze w okolicy tyłka. Taki dotyk, muśnięcie. Jak wracała przechodziła obok mnie.

Niesamowicie wszystko rozkminiasz, rozpamiętujesz dużo małych sytuacji, które mogą być w ogóle w większości przypadkowe. Jakbym wiedziała, że w głowie mojego współpracownika dzieją się takie rzeczy, to bym się to zwyczajnie bała

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[Valverde28]

Napisane przez Higurashi

Niesamowicie wszystko rozkminiasz, rozpamiętujesz dużo małych sytuacji, które mogą być w ogóle w większości przypadkowe. Jakbym wiedziała, że w głowie mojego współpracownika dzieją się takie rzeczy, to bym się to zwyczajnie bała

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

Tak samo jak przypadkowe było pójście na maszynę na przeciwko mojej bieżni. Oczywiście uznajmy, że to przypadek. Tak samo jak nie przypadkowe było wstanie. Stanie tyłem. Pokazanie tyłka w leginsach i oglądanie maszyny po czym odwrócenie się i popatrzenie na mnie. Bardzo ładny kolor tej maszyny. Ale kochana, aby zmienić obciążenie wystarczyło tylko ręka w bok. Nie trzeba było wstawać i stać.

Tak samo jak przypadkowe było wyciągnięcie dłoni wierzchem ku górze. O tak to na pewno przypadek.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[DebbisMadlene]

Napisane przez Miss_Suze

Ona się na mnie patrzy... Ja idę, ona się patrzy. Ja idę, ona się patrzy.

Stoi i siè patrzy; idzie i się patrzy ; podaje reke patrzac w oczy

Ma legginsy na siłowni i stoi tyłem żeby pokazać tyłek.. logiczne

[Valverde28]

Napisane przez DebbisMadlene

Stoi i siè patrzy; idzie i się patrzy ; podaje reke patrzac w oczy

Ma legginsy na siłowni i stoi tyłem żeby pokazać tyłek.. logiczne

Oczywiście idealnie na widoku i jeszcze się celowo odwraca i patrzy. Eh te baby

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Valverde28]

Hehe naturalny ludzki odruch

[Miss_Suze]

Napisane przez Valverde28

Oczywiście idealnie na widoku i jeszcze się celowo odwraca i patrzy. Eh te baby

https://www.youtube.com/watch?v=-1-z48cJDbc

[Overcooked]

Znowu typ z sekundnikiem odmierzający czas spojrzenia. Człowiek nie może się rozprostować w przerwie w pracy bo znajdzie się creep co będzie analizował każdy fragment ruchu i wyłapie rzekomo kuszące łapanie się za biodra

[Valverde28]

Napisane przez Overcooked

Znowu typ z sekundnikiem odmierzający czas spojrzenia. Człowiek nie może się rozprostować w przerwie w pracy bo znajdzie się creep co będzie analizował każdy fragment ruchu i wyłapie rzekomo kuszące łapanie się za biodra

I to podanie dłoni wierzchem ku górze