Zepsułam tą relację

[ece5abaea45ca7c90e007609c2c3c20a63724474_64f7b30bda386]

Treść usunięta

[Sharkoon]

Ale co ty chcesz naprawiać? On nigdy nie chciał z tobą być, poza tym napisał że się już spotyka z kimś innym. Odpuść.

[b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4]

Zostaw go w spokoju

Sent from my FP4 using Tapatalk

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Laief]

[1=ece5abaea45ca7c90e00760 9c2c3c20a63724474_64f7b30 bda386;89653782]Treść usunięta[/QUOTE]
Ale to jest jedyne rozwiązanie. Nie ma innego. On nie chce kontynuować znajomości. A zresztą wyobraź sobie, że udało Ci się go zmusić do kontaktu i... byłabyś zadowolona, wiedząc że on tego nie chce, ale zgadza się np z litości? Przecież taka relacja byłaby jeszcze gorsza niż jej brak.
Nie ma, że nie chcesz odpuścić i dlatego będziesz go nękać. No wtf? Odwróć sytuację, że to Ciebie jakiś gość nawiedza, którego wcześniej spławiłaś i miałaś dość. To byłoby ok? Pomyśl racjonalnie, wyciągnij wnioski i naucz się na błędach. Dzięki temu jak kogoś poznasz w przyszłości to być może nie odwalisz tego samego i będziesz umiała stworzyć zdrową więź. Jak się teraz zatrzymasz to niczego nie zmienisz.
Szczerze to cała historia brzmi jak by napisała to osoba z max 8 klasy podstawówki, która pierwszy raz się zauroczyła. Przez co aż się boję zapytać autorki o wiek.

[Ellen_Ripley]

Idź do psychiatry, jeżeli serio nie umiesz odpuścić "relacji" i to już nieco trwa. Pomóż sobie samej. I odpuść, zostaw go w spokoju, bo nie tylko z nim już na wieki wieków zepsujesz sobie chociażby to "cześć" w przelocie, ale jak się rozjedzie to i inni faceci będą Cię omijali szerokim łukiem.

[ksiezyc_w_niepelni]

Nie zepsułaś, tylko on nie był zaangażowany i zainteresowany tak jak ty, a tobie odbiło, za bardzo chciałaś i próbowałaś wymusić coś, czego nie ma. Na przyszłość lepiej się wstrzymać z takim zasypywaniem kogoś wiadomościami od razu, ale też bez przesady, nie ma co też udawać brak zainteresowania i być wycofaną, bo jak ktoś będzie chciał z tobą być, to wyjdzie naturalnie, obie strony będą się starać i okazywać zainteresowanie, a ty nie będziesz musiała nikogo gonić ani nikt ciebie unikać.

[Ellen_Ripley]

Ach, tak mi przyszło do głowy: Wy się znacie na żywo w sensie, że się spotykaliście towarzysko?

[Azarzelka]

Powtórzę za innymi: nic nie zepsułaś bo ta relacja nawet za bardzo nie istniała a on ewidentnie nie wiedział jak o tym powiedzieć.

[0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99]

ale z ciebie creep, na jego miejscu zgłosiłabym cię na policję dalej nie chciała odpuścić

[TheSunTheMoonTheStars]

.

[ElBelzebub]

Zraziłaś gościa do siebie tym, że go osaczałaś.

Aby to naprawić, osaczałaś go dalej. Wyszło słabo.

I teraz pytasz się nas jak dalej go osaczać, w nadziei, że może tym razem efekt będzie inny.

Gratuluję zdolności wyciągania wniosków z własnych błędów.

[magdalenaCat]

Nie da się tego naprawić. Musisz przyjąć to wiadomości ze to nie zależy tylko od ciebie a chłopak nie chce ciągnąć juz tej znajomosci i serio nie ma się co dziwic. Nie tak powinny wyglądać początki znajomosci.

[Harmonia_95]

daj sobie (albo mu ) spokój.

[mmb141190]

Nie da się tego naprawić.

Jedyne co możesz zrobić to dać mu spokój i liczyć na to że może kiedyś się sam odezwie.

Sent from my Pixel 7 using Tapatalk

[TheSunTheMoonTheStars]

.