|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z laptopa
Wiadomości: 130
|
Nie mogę zaklimatyzować się w nowej pracy..
Hej,
jutro bedzie moj 9 dzien w nowej pracy i problemem jest to ze nie moge sie w niej zaklimatyzowac... Jest to nieznana dla mnie branża, cały czas się uczę, pytam dziewczyn jak czegoś nie wiem, nawet same mówią żebym bombardowała je pytaniami, wiec pytam je a one mi odpowiadają. W biurze jest 2 facetów, i 4 dziewczyny (+1 na urlopie, której nie poznałam). Praca jak praca ale nie mogę załapać tego kontaktu z dziewczynami... W poprzedniej pracy mialam swietne kolezanki, do tej pory sie spotykamy na piwo itp, ale to byla w ogole inna praca wiec moze dlatego... Nie jestem osobą mega nieśmiała, w domu i ze znjaomymi normalnie rozmawiam, a tutaj nie moge się otworzyć, mam wrażenie że mnie nie lubią mimo że jestem miła. Poradźcie mi proszę jak wbić się w towarzystwo które pracuje ze sobą od dłuższego czasu i swobodnie się czuć w pracy? Jestem na okresie probnym (2 m-ce). |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 35
|
Dot.: Nie mogę zaklimatyzować się w nowej pracy..
Podbijam : )
__________________
wymiana książek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=710467 http://musicofyourskin.blogspot.com/ kosmetyki i szycie ! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z laptopa
Wiadomości: 130
|
Dot.: Nie mogę zaklimatyzować się w nowej pracy..
nikt nie chce podzielic sie wrazeniami ze swojej pierwszej pracy? albo coś doradzić, podtrzymać na duchu?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nie mogę zaklimatyzować się w nowej pracy..
jeżeli wszyscy są mili to chyba tylko kwestia czasu.
wiadomo że od razu nie wjedzie się w grupę a i skoro to nowa dziedzina i nie czujesz się w niej swobodnie to i w kontaktach tej swobody nie będzie. Ja gdy byłam na stażu bardzo się stresowałam i nieraz czułam wyobcowana a po kilku tygodniach kiedy sprawdziłam się w tym co robię wszyscy mnie zaakceptowali i potem było już bardzo fajnie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z laptopa
Wiadomości: 130
|
Dot.: Nie mogę zaklimatyzować się w nowej pracy..
nie uwierzycie... dziisaj dostalam wypowiedzenie, nie wiem czemu bo obowiazki swoje wykonywalam no ale coz..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nie mogę zaklimatyzować się w nowej pracy..
przykra sprawa, ale nie przejmuj się tym. Znajdziesz coś lepszego.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 617
|
Dot.: Nie mogę zaklimatyzować się w nowej pracy..
to się tam faktycznie napracowałaś.... znajdzie się coś lepszego. ; -) ale temat możemy pociągnąć jest ciekawy. Ja w mojej obecnej pracy też nie miałam łatwo. Kiedy wchodziłam do kuchni wszyscy milkli, dziewczyna, która mnie wprowadzała w pracę nie oszczędzała mnie i od 1 dnia za plecami nazywała idiotką. Nikt ze mną nie rozmawiał. W późniejszym czasie okazało się, że ta która mnie wprowadzała i jej psiapsióła stwierdziły, że na bank jestem kablem Szefa i, że lepiej ze mną nie gadać... najpierw się przejmowałam, potem to olałam, a potem zwolnili tą, która mnie uczyła, jej psiapsióła odeszła i jakoś wszyscy zaczęli się w miarę normalnie zachowywać...
Jak się wbić w nowe towarzystwo? Czy jest jakaś recepta? Nie wiem ale najważniejsze to być sobą i robić swoje. ; -)
__________________
![]() Edytowane przez CarrieBra Czas edycji: 2013-10-01 o 18:41 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z laptopa
Wiadomości: 130
|
Dot.: Nie mogę zaklimatyzować się w nowej pracy..
CarrieBra to tez nie mialas lekko ale dobrze ze szczesliwie sie potoczylo! U Ciebie nawet bylo podobnie jak u mnie! nikt ze mna nie rozmawial, jak wchodzilam do biura o 8 to tylko ,,czesc" ,,czesc" jakbym byla jakims intruzem.Nie wiem dlaczego ludzie tacy sa zawistni tak jakby kazdy o swoj stołek się martwił...
Jeszcze napisze Wam ze czułam ze cos nie tak, chyba to zwolnienie zawdzieczam wspolpracownicom lub 1 wspolpracownicy. Intuicja mi podpowiadala ze cos jej sie we mnie nie podobalo, pomimo ze swoje obowiazki wykonywalam jak nalezy. Szefowa nie widziala jak pracuje, czasami wzywala swoje pracownice do siebie (ja wtedy zostawalam sama lub z 1 osoba) i wydaje mi sie ze wtedy rozmawiala o mnie...., ale czułam ze cos z tymi ludzmi nie tak, po prostu to sie wyczuwa. Jeszcze przypomniala mi sie sytuacja jak ta jedna dziewczyna obgadywala mnie na skype'a, (niechcacy wyslala do mnie wiadomosc zamiast do kolezanki a potem sie tlumaczyla). Mendy no ale z 2 str ta praca nie byla warta zachodu ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 647
|
Dot.: Nie mogę zaklimatyzować się w nowej pracy..
Baby to jednak mendy
![]() Pracuję w firmie z 20-osobową załogą wśród wszystkich ja rodzynek - kobitka ![]() atmosfera jest cudowna, ale początki też nie były łatwe, wiadomym jest, że zaczynając jesteśmy w obcym otoczeniu wśród obcych ludzi,i musi minąć trochę czasu, abyśmy mieli możliwość aklimatyzacji jestem osobą, która dość szybko nawiązuje znajomości, ale nie lubię ciągnąć ludzi za język, sama dużo gadam, ale również robię to taktownie i z umiarem, najbardziej przy zmianie pracy obawiam się właśnie dziewczyn, bo one są nieobliczalne ![]() ![]() w obecnej pracy przewinęło się już kilku młodych rekrutów, jedni się przemądrzali co to nie oni i praktycznie od samego początku nie zdobywali sympatii innych, ale nigdy się kłód pod nogi nie rzucało wychodząc z założenia, że koleś nie pasuje do towarzystwa i trzeba go wyautować co to to nie ![]() inni znów milczący mimo inicjatywy ze strony biura określiłabym ich jako ''mułki'' wiadomo, że w pierwszym tygodniu nie nawiążą się przyjaźnie, bo starzy muszą się oswoić, a większość w zasadzie jest obojętna o nowa osoba w zespole ![]() zdaję sobie sprawę, że nie wszędzie tak jest i wychodzę, z założenia, że wszelkiego rodzaju szykany, czy też podjudzanie współpracowników przeciwko tym nowym wiążę się z jednym: strachem przed utratą stanowiska, bo będąc w firmie przez powiedzmy rok człowiek osiada na laurach i już nie wykazuje się tak samo jak młody i chętny do pracy mam rację? ![]()
__________________
Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z laptopa
Wiadomości: 130
|
Dot.: Nie mogę zaklimatyzować się w nowej pracy..
Cytat:
- wlasnie tak mialam, niby mile, pomoce a obgadywaly.. - masz racje ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Ryczący Lublin
Wiadomości: 1 710
|
Dot.: Nie mogę zaklimatyzować się w nowej pracy..
oo ja te zmoge sie wypowiedziec...
drugi tydzien chodze do pracy i tez caly czas się uczę, ale juz jedna dziewczya mnie nie lubi - czuje to po prostu, jakies dziwne aluzje przy ludziach mi robi itp, jedyne co dobre w tym jest to ze ludzie mnie bronią. Tylko ona jest taka do mnie reszta sympatyczna. Ja tez na codzien gadam jak najeta, tylko w pracy milcze, ale i tak jest lepiej niz bylo 2 tyg temu, bo juz sie do ludzi odzywam, oni powoli do mnie takze jest ok. Jest tylko ta jedna dziewczyna i czuje, ze jest zazdrosna, bo mi od razu niektore rzeczy wychodza dobrze i szefostwo mnie chwali, a jej nie. |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z laptopa
Wiadomości: 130
|
Dot.: Nie mogę zaklimatyzować się w nowej pracy..
widze ze wiele osob tak ma badz mialo.
A jakie aluzje Tobie robila? Mi tez sie wydaje ze zazdrosna, np ze jestes sprytniejsza od niej, ladniejsza, pewniejsza siebie czy cos ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 646
|
Dot.: Nie mogę zaklimatyzować się w nowej pracy..
Czasem wydaje mi się ludzie nie mają czasu gadać bo jest dużo pracy. Są dni kiedy ma się chwile wolną ale akurat inni mogą tej chwili nie mieć. U mnie bardzo płytkie są znajomości. Ogólnie cześć, co słychać, jak dzieci itp.Nikt nie ma czasu na bardziej prywatne rozmowy. Także wszystko zależy od miejsca gdzie się trafiło. Wiadomo, że potrzeba czasu na wszystko.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 617
|
Dot.: Nie mogę zaklimatyzować się w nowej pracy..
Cytat:
Dasz sobie radę. W każdej pracy bądź po prostu sobą. Ja wychodzę z założenia, że w robocie znajomości się nie szuka. Przychodzi się do roboty, odbębnia swoje i już. : -) ---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ---------- Cytat:
__________________
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 646
|
Dot.: Nie mogę zaklimatyzować się w nowej pracy..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 932
|
Dot.: Nie mogę zaklimatyzować się w nowej pracy..
I ja również, oczywiście jak towarzystwo miłe i chce się spotykać także po pracy to super, ale nie jest to koniecznie wymagane.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: silesia
Wiadomości: 459
|
Dot.: Nie mogę zaklimatyzować się w nowej pracy..
Cytat:
p.s. Dobry wątek.
__________________
orto start - góra metal 07.06.2011 (+hyrax) dół 17.01.2012 koniec 10.01.2014 ![]() "It's not a dream anymore. It's worth fighting for!" proszę o udostępnianie=》 https://zrzutka.pl/ndpe6p dla mamy
Edytowane przez ajeva Czas edycji: 2013-10-06 o 00:59 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Nie mogę zaklimatyzować się w nowej pracy..
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 139
|
Dot.: Nie mogę zaklimatyzować się w nowej pracy..
Atmosfera w pracy zalezy w duzej mierze kierownika - czy slucha bzdur. Owszem, ma prawo wysluchac starszych stazem wspolpracownikow. Nie musi jednak zakladac, ze zawsze maja racje. U mnie w pracy jest babka (nawet kilka babek), co potrafia namieszac. Przez dlugi czas chodzila na skargi do szefa, narzekala na wszystkich. A ten robil zawsze, co chciala, bo ja dlugo znal. Stety/niestety od ostatniego roku obcieli nam nadgodziny, jest nas mniej i kazdy automatyczne musi wykonywac wiecej pracy itrudniej jest dostac urlop, kiedy sie chce. A ta nadal zrzedzi, ze tylko ona pracuje, ze to nie w porzadku ze nie moze wziac urlopu w tym i w tym dniu (mogla by, gdyby poprosila o niego wczesniej, a nie na ostatnia chwile), ze nikt nie pomaga (ludzie nie pomagaja, bo sami maja duzo wiecej pracy. I dopiro teraz przelozeni zaczynaja widziec, ze babka uwaza sie za pepek swiata i mowia, jej, ze ma przestac zrzedzic.
Jak sie ma w pracy ludzi, ktorzy uwazaja, ze nikt nie moze miec kapke lepiej niz oni, to tylko oznacza, ze bedzie ciezko. I sami sobie zrobimy przysluge, jak zaczniemy szukac czegos innego. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z laptopa
Wiadomości: 130
|
Dot.: Nie mogę zaklimatyzować się w nowej pracy..
Jeśli chodzi o te pytania, to na poczatku wiecej ich zadawalam a z czasem juz prawie wcale. Mężczyznom nie zadawalam pytań bo oni innymi sprawami się zajmowali. Ale może faktycznie coś im nie pasowało we mnie. Wyciągnęłam wnioski z tego tylko że boję się ze jak zacznę nową pracę to będzie mi sie ta sytuacja przypominała i bede bala sie cokolwiek robic bo w sumie nie wiadomo jak ludzie zareaguja, duzo pytan zle - bo niesamodzielna, mało pytan tez zle bo sie nie interesuje, duzo gadam - zle bo nei skupiam sie na pracy, mało gadam 0 zle bo jakas cieple kluchy hehe.
Wyciagnelam wnioski i mam nadzieje ze juz bedzie lepiej ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 11
|
Dot.: Nie mogę zaklimatyzować się w nowej pracy..
Moim zdaniem też jest to kwestia czasu. To że Ty się szybciej otworzysz nie znaczy, że osoby z pracy również tak szybko to zrobią. Każdy jest inni więc potrzebuje innej ilości czasu.
Pamiętaj też, że nowy pracownik bywa traktowany jako potencjalny konkurent czyli zagrożenie dla osób już pracujących ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 19
|
Dot.: Nie mogę zaklimatyzować się w nowej pracy..
hej! Stary watek czy jeszcze aktywny?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:58.