Studia

[Tajemnicza_00]

Cześć wszystkim Chciałam opisać swój problem, który nie wiem jak rozwiązać. Od pazdziernika zaczynam 2 rok pedagogiki przedszkolnej i wczesnoszkolnej. Wybralam te studia, bo lubię dzieci ale nie wiem czy te studia są dla mnie i czy znajdę po nich pracę... wszystko jest teraz zdalnie więc przez to tylko myślę czy za 4 lata coś z tych studiów w ogóle będzie. Mój tata jest z nich średnio zadowolony... I wsumie ja też już nie wiem co o nich myśleć... Byłam w liceum na profilu biologiczno-chemicznym niestety miałam demotywujacą nauczycielkę od biologii i chemii i nic z tej matury nie wyszło... Trafiłam na pedagogike i tak im jestem dłużej tym się bardziej załamuje... Nie wiem co robić już ze swoim życiem... Nie chce być życiowym przegrywem. Na Uczelni zapowiada się kolejny zdalny semestr także czasu na przemyślenia mam zbyt dużo. Niestety nic ciekawego nie wymyśliłam i chyba nie wymysle.

[frogface]

Napisane przez Tajemnicza_00

Cześć wszystkim Chciałam opisać swój problem, który nie wiem jak rozwiązać. Od pazdziernika zaczynam 2 rok pedagogiki przedszkolnej i wczesnoszkolnej. Wybralam te studia, bo lubię dzieci ale nie wiem czy te studia są dla mnie i czy znajdę po nich pracę... wszystko jest teraz zdalnie więc przez to tylko myślę czy za 4 lata coś z tych studiów w ogóle będzie. Mój tata jest z nich średnio zadowolony... I wsumie ja też już nie wiem co o nich myśleć... Byłam w liceum na profilu biologiczno-chemicznym niestety miałam demotywujacą nauczycielkę od biologii i chemii i nic z tej matury nie wyszło... Trafiłam na pedagogike i tak im jestem dłużej tym się bardziej załamuje... Nie wiem co robić już ze swoim życiem... Nie chce być życiowym przegrywem. Na Uczelni zapowiada się kolejny zdalny semestr także czasu na przemyślenia mam zbyt dużo. Niestety nic ciekawego nie wymyśliłam i chyba nie wymysle.

Tata jest średnio zadowolony z tych studiów? To Ty studiujesz dla siebie czy dla ojca?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Karla Electra]

Po pierwsze masz 20 i parę lat, więc już rób rzeczy dla siebie, a nie dla ojca. Po drugie każde studia prowadzone zdalnie tracą na jakości, bez względu na ich kierunek.
Jeżeli nie masz pomysłu na siebie skończ te studia i zmień kierunek na magisterce.

[Alekto123]

Skoro ich nie czujesz, to może zmień na inny kierunek? Przejrzyj oferty pracy i pomyśl co chciałbyś robić.

[michagros]

Praca po takiej pedagogice zawsze będzie, bo dzieci zawsze będą się rodzic. Nie rezygnuj, jak Ci te studia nie obrzydly. Albo - jak wspomniano - zrób mgr uzupełniające z czegoś, co Cie interesuje. A co dokładnie chcesz robić w życiu?

[StudentkaIHostessaANKA]

Ja też tak miałam, ale studiując zaczęłam dorabiać jako hostessa , a zdalna nauka daje mi więcej czasu na dorabianie po zajęciach