![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-03
Wiadomości: 6
|
Wykładowca. Zbytnie spoufalanie się? Żenujący mail
Potrzebuję opinii osób trzecich. Chyba zrobiłam z siebie idiotkę.
Jestem na trzecim roku. W lipcu mam się bronić. Zanim rozpoczął się rok to mieliśmy przez system zapisać się do swojego promotora. Ja nie wiedziałam do kogo, robiłam to na chybił trafił. Ktoś mi polecił Pana X, więc się zapisałam. Z Panem X nigdy nie miałam do czynienia. Okazało się, że będzie teraz z nami prowadził ćwiczenia i wykład. Do tej pory uważałam się za pilną studentkę, moje poprawki w ciągu dwóch lat można policzyć na palcach jednej ręki, a jak załatwia się wpis warunkowy do tej pory całe szczęście nie wiem. Przez problemy w życiu prywatnym te studia zaczęłam teraz zawalać. Poprawka niemal z każdego przedmiotu. U swojego promotora już wybłagałam nawet trzy terminy. Finalnie, poprawiłam wszystko. Teraz przebrnąć przez kolejny semestr. Teraz moją zmorą jest praca dyplomowa. Przez te poprawki nie przykładałam się zbytnio do pisania, przez co jestem jeszcze w trakcie poprawiania pierwszego rozdziału, a mamy połowę marca. Boję się, że się nie wyrobię, a zależy mi na obronie w lipcu. Ostatnio oddałam pracę, ale coś miałam do poprawy. Mój promotor chciał to omówić na seminarium, ale ze względu na to, że było ono późno i nie miałam transportu do domu - napisałam mu maila, że nie mogłam się zjawić, zapytałam jakie mam nanieść poprawki i zaproponowałam spotkać się w innym terminie. On się zdenerwował na to, jego odpowiedź miała taki agresywny ton, że specjalnie szybko sprawdzał, pytał czemu nie mogłam być. Ja już byłam całą sytuacją zdołowana. Tym, że nie przyszłam na to seminarium, tym że dalej nie mam napisanego dobrze rozdziału, że odpisałam mu litanię o tym jak mi ciężko.. W skrócie najpierw napisałam o tym braku transportu tego dnia. A potem zaczęłam opisywać co się wydarzyło w moim życiu ostatnio (śmierć kogoś bliskiego, depresja), przez co zawalalam każdy możliwy przedmiot, że ciągle żyłam w strachu powtarzania roku, czułam się gorsza od innych. Potem napisałam, że z jakiegoś powodu też nie radzę sobie z tą pracą, że czuję się bezużyteczna i boję się jak to będzie. Przepraszałam go w tym mailu dosłownie za to, że żyje. Pisałam też, że postaram się, nie mam tej pracy gdzieś, że już też zacznę pisać drugi rozdział, bo chce się wyrobić. Facet jeszcze mi nie odpisał. Jak mi emocje opadły to zdałam sobie sprawę jak to żałośnie brzmi. Niestety nie ma opcji cofnięcia wiadomości... Jak to odkręcić i nie wyjść na jeszcze większego dzbana? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 17
|
Dot.: Wykładowca. Zbytnie spoufalanie się? Żenujący mail
Nic złego nie zrobiłaś. Jeśli ten promotor jest ludzki to zrozumie sytuację.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Lady in red.
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 023
|
Dot.: Wykładowca. Zbytnie spoufalanie się? Żenujący mail
Spokojnie. Jego też nieco zbyt mocno podniosły emocje. Mnóstwo osób ma takie problemy jak Ty i większość wykładowców rozumie to. Nie powinnaś się tym przejmować. Idź na kolejny termin i przykładaj się do pracy w miarę możliwości. Jestem przekonana, że dasz sobie radę, w końcu zadałaś wszystkie poprawki i byłaś do tego bardzo zmotywowana.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 250
|
Dot.: Wykładowca. Zbytnie spoufalanie się? Żenujący mail
Myślę, że nie wróci do tematu.
Abstrahując od Twojej sytuacji - jestem przekonana, że wiele w swoim życiu przeczytał takich maili. Mniej lub bardziej prawdziwych maili wykręcających się studentów ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Wykładowca. Zbytnie spoufalanie się? Żenujący mail
Chciał omówić z Tobą problemy związane z pisaniem pracy na seminarium, a Ty nie dałaś mu wcześniej znać, że Cię nie będzie? Może czekał tam specjalnie na Ciebie i nie było nikogo innego i dlatego się trochę zdenerwował?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 922
|
Dot.: Wykładowca. Zbytnie spoufalanie się? Żenujący mail
Spokojnie, promotorzy są zazwyczaj mniej lub bardziej przyzwyczajeni do wchodzenia w rolę terapeutyczną.
![]() Pisanie pracy przy nauce, nawale innych spraw i życiowym przytłoczeniu to po prostu dzika sytuacja dla wielu studentów i jeśli trzeba coś sobie wypłakać albo się poniżyć, to trudno, najważniejsze jest osiągnięcie celu, a nie to, co jakiś facet sobie pomyśli. Nie bierz do głowy, skup się na pisaniu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 467
|
Dot.: Wykładowca. Zbytnie spoufalanie się? Żenujący mail
Jejku, takie sytuacje, na które się nie ma wpływu, naprawdę się zdarzają. Sama przeżyłam śmierć bliskiej osoby przed obroną i wiem, jak to dosłownie rozwala wszystkie plany. Masz teraz prawo do takiego trochę chaosu w życiu, wiesz?
Skup się na pisaniu pracy i absolutnie nie przejmuj się, że byłaś szczera z wykładowcą. Ja na Twoim miejscu byłam szczera i kompletnie nie żałuję. Pomogło mi to psychicznie. No i pisanie pracy okazało się lekarstwem na traumę, bo miałam takie coś bliskie rzeczywistości, na czym mogłam się skupić zamiast użalania się non stop nad tym, co się stało. Trzymaj się dzielnie i powodzenia w pisaniu pracy! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-03
Wiadomości: 6
|
Dot.: Wykładowca. Zbytnie spoufalanie się? Żenujący mail
Napisałam, że mnie nie będzie dwie godziny przed seminarium. Tak, wiem, szybko. Wynikło to z tego, że mój facet miał mnie wieczorem odebrać, ale auto nawaliło. A ja już bym nie miała powrotu do domu, bo muszę jechać do innego dużego miasta, a potem na swoją wiochę i istniała szansa, że nie zdążę na ostatni autobus do swojej wioski. Niestety możliwe że on nie zdążył tego maila o mojej nieobecności odczytać bo mi odpisał na następny dzień. Nie czekał tylko na mnie, ale bardzo możliwe, że reszta też się nie zjawiła - skończyliśmy zajęcia szybciej i wiadomo jak to studenci, z tymi co rozmawiałam to nie chciało się czekać, a jedna dziewczyna nie zdążyła poprawić czegoś i nie chciała się mu pokazywać
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 294
|
Dot.: Wykładowca. Zbytnie spoufalanie się? Żenujący mail
Ale w takiej sytuacji to powinnaś jednak była przekazać wiadomość telefonicznie - przez sekretariat chociażby, na pewno mają jego numer i mogliby przedzwonić. Email na ostatnią chwilę to jednak troszkę...
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Wykładowca. Zbytnie spoufalanie się? Żenujący mail
Promotor nie czyta ci w myślach, nie wiedział ani o twoich życiowych zakrętach ani o braku transportu. Pewnie często spotyka się z sytuacją, że studenci sobie olewają zajęcia. Pewnie też równie często próbują się usprawiedliwiać litanią wymówek po fakcie.
Moim zdaniem facet wie, że jesteś do tyłu, prosił cię, żebyś przyszla na poprawki, specjalnie poświęcił swój czas, żeby szybko sprawdzić twój rozdział i pomóc ci przyspieszyć, a ty się nie pojawiłaś. Tez bym się wkurzyła na jego miejscu. Moim zdaniem wystarczyło od razu napisać, że nie możesz przyjść, bo mieszkasz bardzo daleko na wsi i nie masz jak wrócić. A ty napisałaś tego pierwszego maila i co? Czy napisałaś po prostu, że cie nie będzie? Bez uzasadnienia. Mimo że promotor oczekiwał żebyś przyszla. Trudno, stalo się, następnym razem po prostu bądź konkretna. Nie musisz pisać litanii swoich problemów. Konkret: przepraszam, ale mieszkam tu i tu... nie mam transportu na zajęcia, czy może być inny termin? Dziękuję. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 730
|
Dot.: Wykładowca. Zbytnie spoufalanie się? Żenujący mail
Nic już nie rób. Następnym razem po prostu przeproś i nie wyrzucaj z siebie wszystkich żali. W sumie nie dziwię się początkowemu zirytowaniu promotora. Dziwnie, gdy promotorowi bardziej zależy niż studentowi. Tu tak wygląda.
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Wykładowca. Zbytnie spoufalanie się? Żenujący mail
Mało dojrzałe zachowanie (chęć za wszelką cenę obrony w pierwszym terminie, a jednocześnie nieprzychodzenie na seminarium), ale czasu już nie cofniesz. Każda z nas tutaj ma chyba na koncie tego typu zagranie (czy to w szkole, na studiach, czy w innych dziedzinach) i uczy ono większego szacunku do cudzego czasu, jeśli chce się być branym poważnie.
Na Twoim miejscu nie tlumaczylabym się w tak osobisty/prywatny sposób, tylko oficjalnie i z klasą podejść do tematu - stawać na głowie, żeby być na kolejnych seminariach, oddawać części pracy w terminie, odnosić się do poprawek promotora i nanieść je rzetelnie w całej pracy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez squirrelqa Czas edycji: 2023-03-14 o 14:08 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-03
Wiadomości: 6
|
Dot.: Wykładowca. Zbytnie spoufalanie się? Żenujący mail
Nie zadzwoniłam, bo u mnie nie wymieniamy się nr telefonów z wykładowcami. O zadzwonieniu z portierni zwyczajnie nie pomyślałam, nie wpadłam na ten pomysł. Też nie miałam takiego parcia, bo mail o seminarium był skierowany do wszystkich. To nie było spotkanie zorganizowane tylko dla mnie sam na sam. I myślałam, że jak napiszę, że chcę się skontaktować w innym terminie mailowo to będzie ok
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 131
|
Dot.: Wykładowca. Zbytnie spoufalanie się? Żenujący mail
Rzeczywiście przesadziłaś, serio opowiadałaś mu w mailu o depresji i że czujesz się bezużyteczna ? Biedak pewnie też nie wie teraz co z tym zrobić, jest naukowcem, a nie psychologiem. Powinnaś skorzystać z pomocy psychologa, a nie próbować obarczać takimi rzeczami promotora. Postaraj się od teraz zachowywać profesjonalnie, starać się bardzo być już na wszystkich seminariach i robić zadania w terminie, a tego typu rzeczy omawiaj z psychologiem, a nie wykładowcą. Jak sobie faktycznie nie radzisz to pomyśl o urlopie zdrowotnym. Facet też pewnie ma różne problemy osobiste, każdy coś ma, ale nie wywnętrza się tobie, też nie powinnaś tak robić, bo to jest nieprofesjonalne.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Wykładowca. Zbytnie spoufalanie się? Żenujący mail
Trudno, tragedia się wg mnie żadna nie stała, ale pomysł co spowodowało taki nagły wyrzut do niego.
Nie masz bliskich osób, którym możesz się wygadać? Czy może chciałaś wziąć promotora na litość? Oba przypadki wymagają głębszego przemyślenia z Twojej strony. Nie wyrzucaj sobie jednak, że tak postąpiłaś, nie ma to sensu. Sent from my iPhone using Tapatalk |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Wykładowca. Zbytnie spoufalanie się? Żenujący mail
Przesadziłaś, wystarczyło powiedzieć, że masz problemy osobiste, ale też wziąć na klatę, że możesz nie obronić się w pierwszym terminie. To nie jest żaden koniec świata i czasem lepiej jest zrobić coś na spokojnie, niż przypłacić papier zdrowiem.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-03
Wiadomości: 6
|
Dot.: Wykładowca. Zbytnie spoufalanie się? Żenujący mail
Wiem, że przesadziłam i jest mi bardzo wstyd. Z czego to wynikło? Chciałam się przed nim jakoś usprawiedliwić, nakreślić z czego to u mnie wynika. bo czuję się jak głąb totalny. Nie dość, że miałam u niego dwa terminy poprawkowe to jeszcze pracy nie umiem napisać. Czuję się ze sobą źle na prawde. Ten mail to był po prostu wybuch emocji. Mam komu się zwierzać ze znajomych, nie wiem na prawde czemu to zrobiłam, bo z tym wykładowcą mam tylko oficjalny kontakt, bez jakiś wycieczek prywatnych. Jedyne co mi przychodzi to, że chciałam jakoś się usprawiedliwić i pokazać, że głupia nie jestem tylko życie mi na tą chwilę przeszkadza w studiowaniu. A na obronę w lipcu czuję parcie, bo znowu będę czuła się gorsza od innych i chcę sama sobie też udowodnić, że dam radę, choć nie wiem już czy w siebie wierzyć.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 1 212
|
Dot.: Wykładowca. Zbytnie spoufalanie się? Żenujący mail
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ---------- Wcale nie przesadziła. Bardzo dobrze, że powiedziała o swoich problemach wykładowcy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 1 212
|
Dot.: Wykładowca. Zbytnie spoufalanie się? Żenujący mail
Telefonicznie? Pisanie maili to raczej dzisiejszy standard w kontaktach z wykładowcami. Dzwonienie byłoby o wiele bardziej dziwne.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 730
|
Dot.: Wykładowca. Zbytnie spoufalanie się? Żenujący mail
Cytat:
---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ---------- Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Wykładowca. Zbytnie spoufalanie się? Żenujący mail
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 07:14 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 922
|
Dot.: Wykładowca. Zbytnie spoufalanie się? Żenujący mail
Mnie pomysł dzwonienia do wykładowcy, kiedy seminarium jest dla szerszej grupy, a maila piszę 2 godziny wcześniej wydaje się bardzo egzotyczny i w życiu bym na coś takiego nie wpadła. Bez jaj, to nie jest jej odpowiedzialność, że nikt inny się nie pojawił.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 560
|
Dot.: Wykładowca. Zbytnie spoufalanie się? Żenujący mail
Przecież facet może odczytać pocztę w smartfonie. Poza tym nie jest na uczelni od wczoraj, wiadomo ze studenci mogą poczuć wiosnę i nie przyjsc. Zresztą on musi być na zajęciach a nie nie chodzić sobie. Trudno, wywnetrznilas się pisząc wypracowanie, nie ma już co przeżywać tego.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 808
|
Dot.: Wykładowca. Zbytnie spoufalanie się? Żenujący mail
Cytat:
Sent from my POT-LX1 using Wizaz Forum mobile app |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 819
|
Dot.: Wykładowca. Zbytnie spoufalanie się? Żenujący mail
Takie życie niestety. Jeszcze wiele razy w swojej przyszłej karierze zawodowej będziesz miała gorszy czas osobiście a przełożony będzie wymagał wywiązywania z obowiązków.
Ja też w zeszłym tygodniu straciłam bliską osobę, jestem w fatalnej formie psychicznej i fizycznej, mój szef jest wyjątkowo niewyrozumiały i też przez to zawaliłam jedną rzecz - przeprosiłam, powiedziałam że mam gorszy czas osobiście i zobowiązałam się że poprawię. Chociaż miałam ochotę rzucić tym kompem w ścianę i roztrzaskać go na kawałeczki a szefowi powiedzieć żeby się odwalił. Ale niestety na tym polega dorosłość że nie możemy zawsze robić i mówić wszystkiego na co mamy ochotę. Rada na przyszłość - weź wdech, wydech, jeśli chcesz napisać jakiegoś maila to go napisz ale nie wysyłaj, poczekaj godzinę, dwie, przeczytaj i jeśli uważasz że wysyłanie go to dalej dobry pomysł to wtedy wyślij. Ale nigdy nie rób tego na gorąco, w emocjach, bo zwykle się tego potem żałuje. Wyciągnij z tej sytuacji lekcję- to jest tylko promotor który niejedno już w życiu widział, napiszesz tą pracę, obronisz się i się z nim rozstaniesz, a następnym razem jak będziesz chciała coś takiego zrobić - zastanowisz się 10 razy. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Wymiana |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Wilkowice
Wiadomości: 633
|
Dot.: Wykładowca. Zbytnie spoufalanie się? Żenujący mail
Po 1. nie przejmuj się tym, że nie obronisz się w pierwszym terminie. Ja się nie obroniłam, bo mi się nie chciało xd Broniłam się we wrześniu, za żadną ujmę tego nie uważam. Znam multum osób, które bronią się we wrześniu, bo tak naprawdę po nawale pracy w ciągu semestru nieraz mają czas, by dokończyć pracę w wakacje. Nie wiem, jak to u Was wygląda, jak pracuje Wasz promotor, mój np. nie miał problemu, by moją pracę sprawdzać w lipcu i sierpniu. Abstrahując od tego - obrona we wrześniu to żaden wstyd.
Po 2. - nie myśl już o tym mailu, nic się nie stało, studenci różne rzeczy wypisują do wykładowców, chłop albo sprawę olał, albo w lepszym wypadku będzie wobec ciebie przychylniej nastawiony. Po 3. - odniosę się do tego dzwonienia. Miałam przez całe moje uczelniane życie chyba numer tylko do jednego, jedynego wykładowcy, który sobie później w ogóle tego mojego numeru używał, jakby moim kumplem był i dzwonił do mnie, bo mu się auto zepsuło (zgłosiliśmy faceta do dyrektora kierunku, btw, bo to była już gruba przesada). U nas pisze się tylko i wyłącznie maile, żadnego dzwonienia przez dziekanaty też nie ma, panie z dziekanatu chyba pokazałaby nam na głowę, gdybyśmy zadzwonili do nich, że mają coś przekazać jakiemuś wykładowcy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Wykładowca. Zbytnie spoufalanie się? Żenujący mail
To tak, ale było tam coś jeszcze - że on "specjalnie szybko sprawdzał", czyli pewnie dostał cześć pracy po terminie z gorącymi zapewnieniami, że chce się wyrobić do obrony w lipcu, więc mimo przekroczonego terminu siedział i sprawdzał na gwałt, a okazało się, że studentka "olała" i nie przyszła.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez squirrelqa Czas edycji: 2023-03-15 o 04:40 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | ||||
BAN stały
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 615
|
Dot.: Wykładowca. Zbytnie spoufalanie się? Żenujący mail
Cytat:
co do drugiego maila... teraz to już zostaje Ci tylko pogodzić się z tym. promotor zapewne do tego nie wróci już i będziecie udawać, że nic nie miało miejsca. na przyszłość to warto na pewno przemyśleć fakt, że problemy problemami, ale powinnaś szanować czyiś czas i jak nie możesz się spotkać to informować z wyprzedzeniem, a nie po fakcie. zwłaszcza jeśli mówisz promotorowi, że chcesz jak najszybciej, że Ci zależy na szybiej obronie, on faktycznie stara się szybko nanosić uwagi, a Ty to potem olewasz. to dość słabe. ---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ---------- Cytat:
dodatkowo, nie musisz wypisywać litani powodów za każdym razem jak Cię nie będzie na umówionym spotkaniu, ale odwołując je powinnaś podać jakiś konkretny powód. a nie "nie będzie mnie." i tyle. pamiętaj, że to Tobie powinno zależeć na tej pracy i tej obronie, a nie promotorowi. a na razie wygląda to odwrotnie ---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ---------- Cytat:
reszta grupy resztą grupy, co ją obchodzi co robi reszta studentów? ją powinno obchodzić to na co sama się umawiała i nie liczyć, że reszta grupy przyjdzie, to jakoś to będzie i jej nieobecność się ukryje seminarium dyplomowe to inny rodzaj zajęć niż takie ćwiczenia z matematyki, gdzie prowadzącemu zwisa kto na nie chodzi a kto nie. |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 483
|
Dot.: Wykładowca. Zbytnie spoufalanie się? Żenujący mail
Najlepiej żeby sprawa rozeszła się kościach i ani Ty, ani promotor nie będziecie do tego wracać, choć pomysł pisania takiego maila z litanią swoich problemów zamiast konkretnego wyjaśnienia "auto się zepsuło, nie miałam innego środka transportu, postaram się przyjechać na konsultacje wtedy i wtedy" był średnim pomysłem. Ale już stało się, lepiej nie wracać do tego, nie robić podobnych rzeczy w przyszłości i starać się nadrobić zaległości.
Osobiście rozumiem prowadzącego, miałam koleżankę która też miała swoje problemy, trudny okres w życiu i średnio jej szło. Wiedzieliśmy o tym na roku i dużo osób ją wspierało, ale ona olewała ćwiczenia projektowe, nie pomagała przy sprawozdaniach bo przecież musiała jechać do lekarza, odebrać kogoś itp. Po pewnym czasie cierpliwość i wsparcie grupy zaczęło się wyczerpywać, gdy opóźnienia związane z jej problemami przeniosły się na nich. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 922
|
Dot.: Wykładowca. Zbytnie spoufalanie się? Żenujący mail
Cytat:
Poprawki się nie zmarnują, dziewczyna od razu o nie zapytała, zaproponowała kolejny termin. Nie było powodu do agresywnego tonu, jemu popuściły nerwy, jej też, co tu maglować i po co pouczać ją, jak ma załatwiać sprawy na uczelni, o której funkcjonowaniu nic nie wiecie? Edytowane przez chacaos Czas edycji: 2023-03-15 o 09:52 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:16.