Kasowanie byłych

[alicjaross]

Ostatnio zobaczyłam, że ex mojego znajomego usunęła mnie i jego z obserwowanych na IG, zarówno mnie jak i jego to dziwi, zwłaszcza, że jakiś czas temu sama do niego pisała w sprawie wynajmu mieszkania. Usuwacie byłych i ich znajomych z obserwowanych czy znajomych?

[Miss_Suze]

Sama nie usuwam, bo mi się nie chce. Jeszcze zrozumiem jak ktoś usunie, bo nie wiem bolą go wspomnienia, albo nie chce mieć w znajomych kogoś, z kim nie utrzymuje kontaktu. Może Ciebie też usunęła, bo skoro jesteś koleżanką jej ex to już wypadasz z jej kręgu znajomych, bo jak Cię widziała to tylko z nim? Mnie bardziej śmieszy blokowanie niż samo usunięcie. Blok jest dla mnie niezbyt zrozumiały. Wiem, że mój ex mnie zablokował. Czemu? Nie wiem. Rozstaliśmy się w zgodzie, ja nic do niego nie pisałam, on do mnie też nie. Usunięcie ze znajomych zrozumiem, ale blok? Po co? Jeszcze tego nie zrobił od razu po rozstaniu tylko kilka miesięcy później.

[alicjaross]

Dziwi mnie, bo ona tez nie skasowała mnie i swojego byłego od razu, a po prawie 3 latach od rozstania

[Ellen_Ripley]

Napisane przez alicjaross

Dziwi mnie, bo ona tez nie skasowała mnie i swojego byłego od razu, a po prawie 3 latach od rozstania

Może robiła swego rodzaju "wiosenne porządki" w znajomych i po prostu pokasowała osoby, z którymi właściwie nie ma kontaktu, nie widuje się. Również od czasu do czasu tak robię.

Lub coś zmieniło się w jej życiu i nie chce, abyście mieli dostęp do tych informacji.

[DrDoom]

Napisane przez alicjaross

Dziwi mnie, bo ona tez nie skasowała mnie i swojego byłego od razu, a po prawie 3 latach od rozstania

Wystarczy poczytać wizaż.
Trafiają się tu takie "ananasy" które wymagają zrywania kontaktu z byłymi, "wymazywania" ich z historii, odlajkowania czy tym podobne dziwne akcje.
Raczej po takim czasie nie wynika to z relacji z Ex, co z faktu, że Ex wszedł w nową relację z kimś z kompleksami/chorobliwie zazdrosnym

[alicjaross]

Napisane przez Ellen_Ripley

Może robiła swego rodzaju "wiosenne porządki" w znajomych i po prostu pokasowała osoby, z którymi właściwie nie ma kontaktu, nie widuje się. Również od czasu do czasu tak robię.

Lub coś zmieniło się w jej życiu i nie chce, abyście mieli dostęp do tych informacji.

tak, sądzę, jednak dziwne, że jakieś pół roku temu pisała do swojego ex czy jego mieszkanie jest wolne, bo on mieszka u nowej dziewczyny. Początkowo utrzymywali kontakt, on jej nawet pomógł. Mnie zastanawia czy ona początkowo nie liczyła, że on wróci i trzymała go w rezerwie, a gdy minęło więcej czasu to coś się u niej w życiu zmieniło. Ona zakończyła relację, bo znalazła innego, ale on był żonaty i z tego co wiem to się nie rozwiódł chociaż obiecywał. Ja mówiłam mojemu znajomemu, że ona utrzymuje kontakt żeby mieć go w rezerwie. Bo mój znajomy był serio spoko, ona go zdradzała, gdy oznajmiła, że to koniec pozwolił mieszkać w swoim mieszkaniu aż coś sobie znajdzie, potem też jej pomógł coś przywieźć do nowego mieszkania.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez alicjaross

tak, sądzę, jednak dziwne, że jakieś pół roku temu pisała do swojego ex czy jego mieszkanie jest wolne, bo on mieszka u nowej dziewczyny. Początkowo utrzymywali kontakt, on jej nawet pomógł. Mnie zastanawia czy ona początkowo nie liczyła, że on wróci i trzymała go w rezerwie, a gdy minęło więcej czasu to coś się u niej w życiu zmieniło. Ona zakończyła relację, bo znalazła innego, ale on był żonaty i z tego co wiem to się nie rozwiódł chociaż obiecywał. Ja mówiłam mojemu znajomemu, że ona utrzymuje kontakt żeby mieć go w rezerwie. Bo mój znajomy był serio spoko, ona go zdradzała, gdy oznajmiła, że to koniec pozwolił mieszkać w swoim mieszkaniu aż coś sobie znajdzie, potem też jej pomógł coś przywieźć do nowego mieszkania.

Może tak, może nie. Pół roku temu coś tam napisała, nic osobistego - no jednak kolegowaniem się tego nazwać nie można. Tak szczerze to ani nie monitoruję, czy ktoś wykreślił mnie znajomych, ani mnie to nie zaprząta. Z kim mam mieć kontakt, z tym mam i o te kontakty dbam.

[25b2a07661c38f1fbeb6ed1b51a706f49250c239_6721770231591]

Różnie to się u mnie odbywa.

Jeśli kontaktu nie ma a najczęściej tak było to usuwałam. Bez sentymentów czy drugiego dna
Skontaktowanie się w sprawie wynajmu mieszkania to dość niewiele by nazywać to nie wiadomo jaką znajomością czy zażyłością.

A roztrząsanie, kto kogo usunął ze znajomych też jest dość zabawne, szkoda życia

[alicjaross]

bardziej mnie to ciekawi w kategorii czy miałam rację i faktycznie ona trzymała go w rezerwie

[25b2a07661c38f1fbeb6ed1b51a706f49250c239_6721770231591]

Napisane przez alicjaross

bardziej mnie to ciekawi w kategorii czy miałam rację i faktycznie ona trzymała go w rezerwie

To chyba pytanie do niej samej? Tak naprawdę możesz do tego ułożyć dowolny scenariusz. Może to było wietrzenie magazynu i usuwanie osób, z którymi się nie kontaktuje. Może błąd aplikacji, może celowość w działaniu? Ma to jakieś znaczenie?

[alicjaross]

[1=25b2a07661c38f1fbeb6ed1 b51a706f49250c239_6721770 231591;89537357]To chyba pytanie do niej samej?[/QUOTE]


jej nie zapytam dlatego napisałam na forum, żeby poznać opinie, doświadczenia innych

[Ellen_Ripley]

[1=25b2a07661c38f1fbeb6ed1 b51a706f49250c239_6721770 231591;89537357]To chyba pytanie do niej samej? Tak naprawdę możesz do tego ułożyć dowolny scenariusz. Może to było wietrzenie magazynu i usuwanie osób, z którymi się nie kontaktuje. Może błąd aplikacji, może celowość w działaniu? Ma to jakieś znaczenie?[/QUOTE]

Przecież i tak nie otrzymasz wiążącej odpowiedzi. Jej motywacja przecież nie ma znaczenia, dla Ciebie tym bardziej.

[Aelora]

Tak jak już pisano - jeśli nie masz z tą znajomą regularnego kontaktu mogła po prostu usunąć ze znajomych, bo i tak nie piszecie ze sobą. To jej decyzja, jeśli usłyszysz lub zauważysz że ma do Ciebie negatywny stosunek będziesz wiedzieć że zrobiła to z premedytacją.

Co do usuwania, chyba każdy ma trochę inne podejście. Mi zdarzało się i zostawiać, i usuwać (ale bez gniewu, po prostu wiedziałam że nie mamy potrzeby dalej się kontaktować i nie napiszemy do siebie). Na pewno raczej usuwałam wspólne zdjęcia z portali społecznościowych, bo uważałam że to już przeszłość.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Aelora

Tak jak już pisano - jeśli nie masz z tą znajomą regularnego kontaktu mogła po prostu usunąć ze znajomych, bo i tak nie piszecie ze sobą. To jej decyzja, jeśli usłyszysz lub zauważysz że ma do Ciebie negatywny stosunek będziesz wiedzieć że zrobiła to z premedytacją.

Co do usuwania, chyba każdy ma trochę inne podejście. Mi zdarzało się i zostawiać, i usuwać (ale bez gniewu, po prostu wiedziałam że nie mamy potrzeby dalej się kontaktować i nie napiszemy do siebie). Na pewno raczej usuwałam wspólne zdjęcia z portali społecznościowych, bo uważałam że to już przeszłość.

Ja kilka profili usunęłam, bo po pierwsze osoby, z którymi mam zerowy kontakt, a po drugie nieraz ktoś chciał przestać być "wyszukiwalny" na FB i zmienił imię i nazwisko na jakieś dziwne nazwy itd. Doszło do tego, że w kilku przypadkach nie wiedziałam już nawet czyj to był profil. Tak, jak piszesz - to nie jest z jakimś gniewem, czy coś. Po prostu pragmatyczne podejście.

[Sodalite]

Napisane przez alicjaross

Ostatnio zobaczyłam, że ex mojego znajomego usunęła mnie i jego z obserwowanych na IG, zarówno mnie jak i jego to dziwi, zwłaszcza, że jakiś czas temu sama do niego pisała w sprawie wynajmu mieszkania. Usuwacie byłych i ich znajomych z obserwowanych czy znajomych?

ja w tym nie widzę nic dziwnego. nie kolekcjonuję znajomych i obserwatorów. i co jakiś czas, jak mnie najdzie ochota, to usuwam ze znajomych i obserwowanych ludzi, z którymi już nic mnie nie łączy, łączyć nie będzie i na ulicy ledwie co bym ich poznała. po co mi takie osoby w znajomych?



mnie bardziej dziwi, że Ty przeżywasz, że ktoś taki Cię wyrzucił ze znajomych. i nie pisz, że nie przeżywasz gdybyś nie przeżywała to by tego wątku i całej rozkminy w ogóle nie było

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez alicjaross

Ostatnio zobaczyłam, że ex mojego znajomego usunęła mnie i jego z obserwowanych na IG, zarówno mnie jak i jego to dziwi, zwłaszcza, że jakiś czas temu sama do niego pisała w sprawie wynajmu mieszkania. Usuwacie byłych i ich znajomych z obserwowanych czy znajomych?

Tak. Kasuje ludzi z którymi obecnie już nie mam kontaktu/nie interesują mnie ich losy.

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

Napisane przez alicjaross

bardziej mnie to ciekawi w kategorii czy miałam rację i faktycznie ona trzymała go w rezerwie

Możesz trzymać w rezerwie i skasować z znajomych, obserwowanych, czy co tam jeszcze jest.

[Limonka2738]

Napisane przez Sodalite

ja w tym nie widzę nic dziwnego. nie kolekcjonuję znajomych i obserwatorów. i co jakiś czas, jak mnie najdzie ochota, to usuwam ze znajomych i obserwowanych ludzi, z którymi już nic mnie nie łączy, łączyć nie będzie i na ulicy ledwie co bym ich poznała. po co mi takie osoby w znajomych?



mnie bardziej dziwi, że Ty przeżywasz, że ktoś taki Cię wyrzucił ze znajomych. i nie pisz, że nie przeżywasz gdybyś nie przeżywała to by tego wątku i całej rozkminy w ogóle nie było

Ja po prostu usuwam ze znajomych jak zobaczę czyjś post, a ledwo pamiętam kto to i muszę się zastanowić. Więc może to chwilę zająć i jest to dość losowe.

Mnie jeszcze bardziej dziwi, że autorka przeżywa eks znajomego. Jakby to jeszcze była jej eks to możnaby rozkminiać, ale tak?

Nie wiem jak to działa na IG, ale Fb nie powiadamia o usunięciu ze znajomych i Google twierdzi, że na Instagramie jest tak samo.

To już w ogóle nie wiem, jak miałabym się przejąć, że mnie eks znajomego nie obserwuje, skoro bym o tym nie wiedziała...

[Sodalite]

Napisane przez Limonka2738

Ja po prostu usuwam ze znajomych jak zobaczę czyjś post, a ledwo pamiętam kto to i muszę się zastanowić. Więc może to chwilę zająć i jest to dość losowe.

Mnie jeszcze bardziej dziwi, że autorka przeżywa eks znajomego. Jakby to jeszcze była jej eks to możnaby rozkminiać, ale tak?

Nie wiem jak to działa na IG, ale Fb nie powiadamia o usunięciu ze znajomych i Google twierdzi, że na Instagramie jest tak samo.

To już w ogóle nie wiem, jak miałabym się przejąć, że mnie eks znajomego nie obserwuje, skoro bym o tym nie wiedziała...

nie powiadamia, ani fb ani ig.

na facebooku to przynajmniej od razu widać czy się jest znajomymi po wejściu w profil. ale na instagramie to trzeba przecież komuś przetrzepać listę "obserwowanych", żeby wiedzieć czy dana osoba nas obserwuje czy nie. bo to nie jest wzajemne, że jeśli ja kogoś obserwuję, to automatycznie ten ktoś mnie też obserwuje.

więc tym bardziej dziwią mnie takie śledztwa.

[Limonka2738]

Napisane przez Sodalite

nie powiadamia, ani fb ani ig.

na facebooku to przynajmniej od razu widać czy się jest znajomymi po wejściu w profil. ale na instagramie to trzeba przecież komuś przetrzepać listę "obserwowanych", żeby wiedzieć czy dana osoba nas obserwuje czy nie. bo to nie jest wzajemne, że jeśli ja kogoś obserwuję, to automatycznie ten ktoś mnie też obserwuje.

więc tym bardziej dziwią mnie takie śledztwa.

O. To już w ogóle kosmos.

[25b2a07661c38f1fbeb6ed1b51a706f49250c239_6721770231591]

Napisane przez Ellen_Ripley

Przecież i tak nie otrzymasz wiążącej odpowiedzi. Jej motywacja przecież nie ma znaczenia, dla Ciebie tym bardziej.

Otóż to. Rozbijanie guano na atomy i dorabianie ideologii.
W sumie trochę zazdroszczę problemów

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

[578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_64582d7210082]

Napisane przez alicjaross

Ostatnio zobaczyłam, że ex mojego znajomego usunęła mnie i jego z obserwowanych na IG

Yyyyy... to nawet nie jest Twój chłopak tylko znajomy? I sprawdzasz, kogo odobserwowała jego była dziewczyna oraz zakładasz na ten temat wątek na forum?
Gdybym była na miejscu tej dziewczyny i przypadkiem dowiedziałabym się, że jakaś znajoma mojego byłego chłopaka mnie śledzi i analizuje, poczułabym się mega creepy.

[Ellen_Ripley]

[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_64582d7 210082;89537715]Yyyyy... to nawet nie jest Twój chłopak tylko znajomy? I sprawdzasz, kogo odobserwowała jego była dziewczyna oraz zakładasz na ten temat wątek na forum?
Gdybym była na miejscu tej dziewczyny i przypadkiem dowiedziałabym się, że jakaś znajoma mojego byłego chłopaka mnie śledzi i analizuje, poczułabym się mega creepy.[/QUOTE]

I może jednak nie bez powodu ta dziewczyna pozbyła się ich ze "znajomych".

[karawanna]

Napisane przez Ellen_Ripley

I może jednak nie bez powodu ta dziewczyna pozbyła się ich ze "znajomych".

Też mi się to wydaje dziwne, analizowanie dlaczego usunęła byłego i ją ze znajomych ;] Co to za różnica, po co się w to w ogóle zagłębiać? Też robię raz na jakiś czas czystki i widzę, że i mnie ludzie usuwają, bo czasem zmienia się liczba moich znajomych na fejsie, ale nie rozkminiam wtedy i nie szukam, kto mnie usunął i dlaczego mógł to zrobić.

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[alicjaross]

Napisane przez Ellen_Ripley

I może jednak nie bez powodu ta dziewczyna pozbyła się ich ze "znajomych".

Bez przesady, ostatnio się z nim widziałam i stąd moja rozkmina, bo pytałam go czy ona nadal się odzywa, więc weszłam w jej profil i zobaczyłam, że nas wyrzuciła ze znajomych, ogólnie mnie laska wkurzyła, że zdradzała tego kumpla a potem jeszcze się do niego odzywała i robiła mu wodę z mózgu, bo on sobie ubzdurał, że powinien o nią walczyć.
Mnie dziwi to pod takim względem, że ona wcześniej nawet swoich zdjęć z byłym, bo twierdziła, że to cześć jej życia

[Flashdance]

Miałaś jakikolwiek kontakt z tą dziewczyną? Chciałaś się z nią kumplować? Jeśli nie, to nie powinno Ci przeszkadzać że już Cię nie obserwuje. Po co Ci w znajomych ktoś z kim nie masz kontaktu?

Czemu aż tak bardzo interesują Cię kontakty towarzyskie (internetowe) akurat tego znajomego? Czy przejmujesz się tak bardzo kontaktami wszystkich znajomych? Czy sprawdzasz u wszystkich znajomych kto ich obserwuje a kto przestał? Po co Ci teraz ta wiedza czy była trzymała go w rezerwie czy nie? Zajmij się swoim życiem zamiast przesadnie analizować życie i decyzję innych.

[alicjaross]

Napisane przez Flashdance

Miałaś jakikolwiek kontakt z tą dziewczyną? Chciałaś się z nią kumplować? Jeśli nie, to nie powinno Ci przeszkadzać że już Cię nie obserwuje. Po co Ci w znajomych ktoś z kim nie masz kontaktu?

Czemu aż tak bardzo interesują Cię kontakty towarzyskie (internetowe) akurat tego znajomego? Czy przejmujesz się tak bardzo kontaktami wszystkich znajomych? Czy sprawdzasz u wszystkich znajomych kto ich obserwuje a kto przestał? Po co Ci teraz ta wiedza czy była trzymała go w rezerwie czy nie? Zajmij się swoim życiem zamiast przesadnie analizować życie i decyzję innych.

Po prostu ciekawił mnie mechanizm działania i tyle, nie rozumiem po co ten atak

[Azhaar]

Napisane przez Miss_Suze

Sama nie usuwam, bo mi się nie chce. Jeszcze zrozumiem jak ktoś usunie, bo nie wiem bolą go wspomnienia, albo nie chce mieć w znajomych kogoś, z kim nie utrzymuje kontaktu. Może Ciebie też usunęła, bo skoro jesteś koleżanką jej ex to już wypadasz z jej kręgu znajomych, bo jak Cię widziała to tylko z nim? Mnie bardziej śmieszy blokowanie niż samo usunięcie. Blok jest dla mnie niezbyt zrozumiały. Wiem, że mój ex mnie zablokował. Czemu? Nie wiem. Rozstaliśmy się w zgodzie, ja nic do niego nie pisałam, on do mnie też nie. Usunięcie ze znajomych zrozumiem, ale blok? Po co? Jeszcze tego nie zrobił od razu po rozstaniu tylko kilka miesięcy później.

Ja kiedyś zablokowałam ex po paru miesiącach na FB.

My akurat się nie rozstaliśmy się w zgodzie. Na początku tylko wyrzuciłam go z obserwowanych, żeby przypadkiem jakieś jego posty czy komentarze się nie wyświetlały.

Jednak podświadomie cały czas trochę czekałam na jakiś znak od niego - że napisze albo że może zareaguje jak ja coś wrzucę. I po jakichś 3 miesiąch go zablokowałam, aby całkowicie odciąc od siebie tę cześć życia (wyrzucenie ze znajomych np. nie blokuje Ci opcji pisania do danej osoby). Po prostu. Mi to pomogło, a jemu pewnie i tak zwisało.

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez alicjaross

Bez przesady, ostatnio się z nim widziałam i stąd moja rozkmina, bo pytałam go czy ona nadal się odzywa, więc weszłam w jej profil i zobaczyłam, że nas wyrzuciła ze znajomych, ogólnie mnie laska wkurzyła, że zdradzała tego kumpla a potem jeszcze się do niego odzywała i robiła mu wodę z mózgu, bo on sobie ubzdurał, że powinien o nią walczyć.
Mnie dziwi to pod takim względem, że ona wcześniej nawet swoich zdjęć z byłym, bo twierdziła, że to cześć jej życia

Przesadne analizowanie, sprawdzanie cudzych obserwacji nie jest zdrowe. Zajmij się swoim życiem. Świata wścibstwem nie zbawisz.

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Napisane przez Ellen_Ripley

I może jednak nie bez powodu ta dziewczyna pozbyła się ich ze "znajomych".

Przeglądaj całą listę cudzych obserwacji... Co za troska

[Flashdance]

Napisane przez alicjaross

Po prostu ciekawił mnie mechanizm działania i tyle, nie rozumiem po co ten atak

Żeby w pełni zrozumieć mechanizm musiałabyś spytać tej dziewczyny. Nikt z forum nie siedzi jej w głowie. Co Ci da jak jedna osoba odpisze że usuwa, a druga że nie?

To nie atak, po prostu ciekawi mnie mechanizm Twojego działania.

Tamta dziewczyna też mogłaby się mocno zdziwić gdyby dowiedziała się że założyłaś na forum wątek o jej poczynaniach. Może też odebrałaby to jako atak?