Torebki i inne rzeczy z widocznym logiem.

[Natalie_Alex]

Ojej, nie czytałam tego forum przez kilka dni, a w międzyczasie Pusheen dostała bana.

Zdziwiły mnie te porównania Lady do Princess I posty, że niby Princess była chwalipiętą. Pamiętam, że odbierałam ją zupełnie inaczej. Była tu kiedyś dyskusja o niesławnej Louis Vuitton shopper i ona stwierdziła, że dla niej ludzie z ta torbą to się popisują swoimi pieniędzmi czy coś w tym stylu. I mnie to rozśmieszyło, bo dla mnie to torba, którą ma co druga kobieta. Dosłownie torba, w która wkłada się zakupy spożywcze, gdy zapomni się tej normalnej torby na zakupy, torba na siłownię. Pisała też chyba, że kupuje akrylowe swetry, bo nie lubi za dużo wydawać, a nudzi jej się ciągle chodzenie w tym samym (jakoś tak). Napewno nie sprawiała wrażenia jakieś zamożnej kobiety, o co ją tu niektórzy "oskarżyli"

Nie widuję tu też ostatnio użytkowniczki 'witch' czy 'the witch'. Ostatnio pisała chyba, że rozwodzi się z mężem, a pózniej przestała się pojawiać.

[Nuova]

A ta torba z Louis Vitton to nie kosztuje jakoś grubo ponad 5 tysi? Może zabrzmię na biedaka, ale raczej nie nosiła bym w niej zakupów I nie widzę tych tłumów kobiet noszących w niej ziemniaki czy strój na siłownię.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez Nuova

A ta torba z Louis Vitton to nie kosztuje jakoś grubo ponad 5 tysi? Może zabrzmię na biedaka, ale raczej nie nosiła bym w niej zakupów I nie widzę tych tłumów kobiet noszących w niej ziemniaki czy strój na siłownię.


Sent from my iPhone using Tapatalk

No w Polsce Neverfull jeszcze długo nie będzie 'torbą na ziemniaki' i dla mnie, szczerze mowiac, noszenie LV w wersji z monogramem to chwalenie się swoją zamożnością. Monogram mi się tylko z nowobogactwem kojarzy i nie mogę zrozumieć, ze można wydać taka kasę na taka torebkę, jak można znaleźć wiele ładniejszych w tej cenie. No ale nikt nie rozpozna bez monogramu louisa vuittona


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[Lasagna_ze_szpinakiem]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89490742]Treść usunięta[/QUOTE]A mi się kojarzą z udanymi zakupami wakacyjnymi w Turcji

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[kasiunia788742]

Mnie się neverfull nawet podoba, ale nie z monogramem. Ale też nie lubię mocnych metek na ubraniach czy torebkach. Delikant napis okej ale wielkie logo? Oj nieee.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[Iwonalodz]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89490742]Treść usunięta[/QUOTE]

Mam identyczne skojarzenia!

[brandie]

Jak widzę u kogoś te oklepane LV, pasek Gucci i nerkę Gucci, to od razu wiem z kim mam do czynienia Dziwi mnie, że ktoś to kupuje, ja od razu jak je widzę, to myślę, że pewnie podróba.

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[kasiunia788742]

Napisane przez brandie

Jak widzę u kogoś te oklepane LV, pasek Gucci i nerkę Gucci, to od razu wiem z kim mam do czynienia Dziwi mnie, że ktoś to kupuje, ja od razu jak je widzę, to myślę, że pewnie podróba.

Ja przez te wszystkie influ na insta to tylko zrażam się do wszystkich marek. Wtedy to marka staje się jakby mniej luksusowa I te same popularne modele, żadnego indywidualizmu, swojego stylu.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[Voytkova]

Napisane przez Lasagna_ze_szpinakiem

A mi się kojarzą z udanymi zakupami wakacyjnymi w Turcji

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

O to to .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[brandie]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89490989]Treść usunięta[/QUOTE]


Kumam, ja też tak mam, podoba mi stylistyka niektórych rzeczy Gucci, no ale jestem zrażona.

[meliandra]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89488282]Widocznie niektorym się chce, na innym forum , francuskojezycznym z niemal nieobecna moderacją byl troll, ktory zakladal po kilka- kilkanascie kont i tworzyl co chwila wątki z jakimis niestworzonymi historiami, sciany tekstu. Widac bylo, że to ciągle ta sama osoba, wszystkie konta mialy bardzo podobny styl pisania i czasem wręcz powtarzaly dokladnie to samo, i za kazdym razem ta osoba obrażala innych. W dodatku lajkowala z innych kont swoje wlasne posty (na tamtym forum jest taka opcja). Niektorzy naprawdę mają niezle porytą banie, moze są bezrobotni, rozgoryczeni i nudzi im się w zyciu.[/QUOTE]


Matko, masakra, faktycznie to trzeba mieć nieźle porytą banie. W sumie współczuję takim ludziom, bo wg mnie, to jest objaw jakiś problemów.

Napisane przez Milennka03

Bez jaj.Obrazala niejedną grupe społeczną,konfabulowala a na sam koniec dowaliła komuś że jest pustakiem z upodobaniem do starszych facetów a Wam jest jej żal? Mój poziom empatii aż tak wielki nie jest.Jak trzeba być podłym żeby takie rzeczy na kogoś wygadywać,nic jej nie usprawiedliwia.

Mnie bardziej zastanawia skąd u niej takie zachowanie, bo taki wyrzut frustracji musi być raczej czymś spowodowany.

Napisane przez rukolka

Też takie odniosłam wrażenie, że tym czego nie lubiła w swojej rodzinie sama przesiąknęła i próbowała to ukryć. Mnie dziwiło u P nadmierne śledzenie plot, zwłaszcza takich z pudelka jak oglądanie jakichś wielogodzinnych rozpraw rozwodowych od deski do deski, a potem pisanie, że jej ploty nie interesują.

No dla mnie ta hipokryzja była straszna. Ona chyba nie widziała, że robi to czego sama niby nie popiera.


[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89489259]Treść usunięta[/QUOTE]


Ale dużo osób ma podróbki albo jak to się łatwo nazywa repliki Osobiście uważam, że są ładne torebki albo np. paski, ale jak każdy w tym chodzi i to w podróbkach, to ja nie mam potrzeby posiadania takich rzeczy.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[kaledonia]

Mam Louis Vitton, ale nie taki popularny model i polecam. Gucci małą okrągłą też. Jakoś dużo tego nie widzę, a jeżdżę komunikacją miejską. Nie wiem skąd przekonanie, że jak jadę autobusem czy metrem to mam podróbkę.
Nie podobają mi się logowane paski, takie z dużym logo na froncie. Najbardziej mnie zdziwiły też logowane rajstopy Gucci, które mieli w ofercie jakiś czas temu. Rozumiem jednak, że tak samo jak są miłośnicy ubrań w panterkę czy inne wzorki, na to też są chętni.

Podrób nie znoszę. Nie ważne czy Korsa czy LV Od razu widać bywalca all exclusive czy innego tureckiego bazaru podróbek.

[Nuova]

Ja nie mam żadnej i tez polecam

Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać


Sent from my iPhone using Tapatalk

[kaledonia]

Napisane przez Nuova

Ja nie mam żadnej i tez polecam

Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać


Sent from my iPhone using Tapatalk

To może napisz co wg Ciebie takie osoby powinny nosić zamiast torebek z logo lub co Ty nosisz.

Jakie alternatywy godne uwagi by się znalazły ?

[kasiunia788742]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

W sumie to literówka miało być "delikatne"

Dlatego chyba używkę bałabym się kupić bo właśnie obawiam się podróby. Już wolę z oficjalnej strony zamawiać czy iść do sklepu. Jak szukałam butów od Manolo Blahnika to właśnie widziałam sporo podróbek używanych za niemałą kasę.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[rukolka]

Napisane przez kaledonia

Mam Louis Vitton, ale nie taki popularny model i polecam. Gucci małą okrągłą też. Jakoś dużo tego nie widzę, a jeżdżę komunikacją miejską. Nie wiem skąd przekonanie, że jak jadę autobusem czy metrem to mam podróbkę.

No dlatego, że od razu nachodzi człowieka skojarzenie, że osobę, którą stać na takie torebki, raczej stać na samochód. Wiadomo, że nie każdy musi jeździć wszędzie samochodem, no ale jednak taka myśl przychodzi.

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

O-bagi nie kojarzą mi się z drogimi torebkami.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez kasiunia788742

W sumie to literówka miało być "delikatne"

Dlatego chyba używkę bałabym się kupić bo właśnie obawiam się podróby. Już wolę z oficjalnej strony zamawiać czy iść do sklepu. Jak szukałam butów od Manolo Blahnika to właśnie widziałam sporo podróbek używanych za niemałą kasę.

Również bałabym się podróbek. Jeżeli już by mnie naszło na markowe (w sensie marek high end, ekskluzywnych) to tylko certyfikowani sprzedawcy. Ostatnio na Allegro trafiłam na sprzedaż "markowej torebki w atrakcyjnej cenie" (nie żadne LV, ale marka również nie tania), gdzie w recenzjach klientki pisały "torebka nieco odbiega od zdjęcia, ale generalnie super, polecam". Ja nie wiem co ludzie mają w tym momencie w głowach - czy nie wiedzą, że kupili podróbkę, czy serio myślą, że taka marka produkuje jakieś torebki drugiego obiegu, "nieco inne", niż pierwszy obieg. Sprzedaż oczywiście zgłosiłam.

[Soso]

Napisane przez Ellen_Ripley

Również bałabym się podróbek. Jeżeli już by mnie naszło na markowe (w sensie marek high end, ekskluzywnych) to tylko certyfikowani sprzedawcy. Ostatnio na Allegro trafiłam na sprzedaż "markowej torebki w atrakcyjnej cenie" (nie żadne LV, ale marka również nie tania), gdzie w recenzjach klientki pisały "torebka nieco odbiega od zdjęcia, ale generalnie super, polecam". Ja nie wiem co ludzie mają w tym momencie w głowach - czy nie wiedzą, że kupili podróbkę, czy serio myślą, że taka marka produkuje jakieś torebki drugiego obiegu, "nieco inne", niż pierwszy obieg. Sprzedaż oczywiście zgłosiłam.

Myślę, że to drugie pamiętam czasy kiedy w internetach krążyły opinie, że podróbki perfum są rozlewane w tej samej wytwórni co oryginały xD tylko taniej bo bez metek/marketingu/wstaw cokolwiek.

Wysłane z mojego SM-F926B przy użyciu Tapatalka

[SofiaPrunikos]

Napisane przez rukolka

No dlatego, że od razu nachodzi człowieka skojarzenie, że osobę, którą stać na takie torebki, raczej stać na samochód. Wiadomo, że nie każdy musi jeździć wszędzie samochodem, no ale jednak taka myśl przychodzi.

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------


O-bagi nie kojarzą mi się z drogimi torebkami.

To taka myśl pewnie tylko w Polsce - no nie wiem, w Niemczech, Holandii czy nawet Anglii normalnie spotykam kobiety czy mężczyzn z torebkami/torbami logowanymi typu LV, Gucci etc. śmigającym komunikacja miejska czy rowerem To że kogoś stać na torebkę za 5k oznacza, że nie może korzystać z autobusów czy tramwajów?

Wysłane z mojego SM-F711B przy użyciu Tapatalka

[saab_]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89490989]Treść usunięta[/QUOTE]

Ja to samo, mam wielkie okulary przeciwsłoneczne z dużym złotym logo GG na zausznikach, uważam że to kicz kontrolowany i dają radę do stylizacji minimal, to samo z torebką LV - właśnie zbieram na neverfulla

Szczerze to mało mnie obchodzi, czy ktoś to uzna za podróby czy nie, ważne, że ja wiem że to oryginały

[Natalie_Alex]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89490742]Treść usunięta[/QUOTE]

No ja akurat wiedziałam, że dziewczyny z którymi pracuję nie miały podróbek. Widziałam jak jedna mówiła drugiej, którą wersję zamówić. I sama wtedy też kupiłam tę torbę. Jest bardzo lekka i pakowna. W sumie z Longchamps Le Pliage to moje ulubione torby na dzień. Mam inne, w zasadzie droższe torebki od tych (Le Pliage kosztuje niezbyt wiele, jak na torbę), ale noszę je rzadko kiedy, bo są nieporęczne i ciężkie.

[kaledonia]

Napisane przez rukolka

No dlatego, że od razu nachodzi człowieka skojarzenie, że osobę, którą stać na takie torebki, raczej stać na samochód. Wiadomo, że nie każdy musi jeździć wszędzie samochodem, no ale jednak taka myśl przychodzi.

Kwestia priorytetów. Jeden lubi wydawać hajs na robienie pazurów co 2 tygodnie i z tego co czytałam to ok 120zł co wizyta, daje to 240x12=2880 zł rocznie co oznacza, że w 2 lata miałaby taka osoba taką torebkę droższą. No, ale nie ma, woli pazurki, a ja wolę torebkę.
Nie muszę jeździć autem, mieszkam w miejscu dobrze skomunikowanym.

Napisane przez Ellen_Ripley

Również bałabym się podróbek. Jeżeli już by mnie naszło na markowe (w sensie marek high end, ekskluzywnych) to tylko certyfikowani sprzedawcy. Ostatnio na Allegro trafiłam na sprzedaż "markowej torebki w atrakcyjnej cenie" (nie żadne LV, ale marka również nie tania), gdzie w recenzjach klientki pisały "torebka nieco odbiega od zdjęcia, ale generalnie super, polecam". Ja nie wiem co ludzie mają w tym momencie w głowach - czy nie wiedzą, że kupili podróbkę, czy serio myślą, że taka marka produkuje jakieś torebki drugiego obiegu, "nieco inne", niż pierwszy obieg. Sprzedaż oczywiście zgłosiłam.

Na allegro część osób pisze super opinie, a towar podrobiony. To samo z perfumami.

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez kaledonia

Kwestia priorytetów. Jeden lubi wydawać hajs na robienie pazurów co 2 tygodnie i z tego co czytałam to ok 120zł co wizyta, daje to 240x12=2880 zł rocznie co oznacza, że w 2 lata miałaby taka osoba taką torebkę droższą. No, ale nie ma, woli pazurki, a ja wolę torebkę.
Nie muszę jeździć autem, mieszkam w miejscu dobrze skomunikowanym.

Tak. Jednocześnie każdy może mieć opinię na temat widocznego loga. I w sumie nie znam zbytnio osób, które robią paznokcie co 2 tygodnie.



Osobiście nie lubię widocznych nazw/znaczków marek.

[Nuova]

Przez to przenoszenie postów moja główna dygresja straciła sens, bo nie widać posta, do którego napisałam odpowiedz A post był chyba Natalie_Alex o częstym noszeniu w PL torebki Louis Vitton za kilka kafli jako torby na kartofle/silkę. I głównie to mnie rozbawiło, szczególnie jak wątek o kryzysie gospodarczym pojawia się obok

To je wizaż.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Nuova]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Sent from my iPhone using Tapatalk