![]() |
#1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 1 318
|
Co sądzicie o świadomym spłodzeniu dziecka w wieku około 50 lat?
Jakoś tak mnie naszło na rozmyślania po przeczytaniu pewnego artykułu. Chodzi mi w głownie o kobiety decydujące się na taki krok ale mężczyzn to właściwie w takim samym stopniu dotyczy a nawet jeszcze bardziej ponieważ teoretycznie mogą dłużej metodą naturalną spłodzić dziecko. A już szczególnie takie przypadki gdy kobieta jest po menopauzie (w typowym wieku 50+,nie pisze o takich przedwczesnych poniżej i około 40)i decyduje się na sztuczne zapłodnienie.
Ja osobiście uważam to za skrajny egoizm wobec tego dziecka, nie wyobrażam sobie mieć 70 lat i więcej gdy moje dziecko dopiero co wkracza w dorosłość. Po 50 wzrasta ryzyko różnych chorób i przedwszesnego zgonu, nie wyobrażam sobie świadomie narazić moje dziecko na wczesne sierotcwo albo żeby zamiast cieszyć się młodością musiało się zajmować ciężko chorą matką. Z kolei jedna z moich koleżanek uważa inaczej, że lepiej taka matka która chciała i wyczekiwała dziecka niż młoda która wpadła i się nie nadaje na matkę bo była zwyczajnie na to za młoda. Ja nie mam dzieci i raczej już mieć nie będę, może dlatego że nigdy za bardzo dziecka nie pragnęłam tak myślę.
__________________
01.02.2016 66kg ![]() 13.08.2016 ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 375
|
Dot.: Co sądzicie o świadomym spłodzeniu dziecka w wieku około 50 lat?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Co sądzicie o świadomym spłodzeniu dziecka w wieku około 50 lat?
Mam starszych rodziców (wiele osób w moim wieku ma dziadków w wieku moich rodziców) i przepaść między nami jest ogromna na wielu płaszczyznach. Coś takiego trudno przeskoczyć. Gdybym mogła wybrać, to wolałabym mieć młodszych rodziców.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2023-04
Wiadomości: 422
|
Dot.: Co sądzicie o świadomym spłodzeniu dziecka w wieku około 50 lat?
Nic, nie interesują mnie plany prokreacyjne osób postronnych. Mam za to sporo znajomych, którzy mają (kolejne) dzieci około 45 r.z.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 319
|
Dot.: Co sądzicie o świadomym spłodzeniu dziecka w wieku około 50 lat?
Ja osobiście nie zdecydowałabym się na coś takiego, z podobnych względów o których wspominasz - zbyt duże ryzyko na to, że gdy dziecko będzie dopiero na studiach, uczyło się życia, gdzie powinno jeszcze korzystać z beztroski, to będzie musiało się martwić o moje zdrowie i opiekę nade mną. Wiadomo, mogę sama się zatroszczyć o swoją starość, załatwić sobie dom opieki, żeby opieka nade mną nie musiało się tym przejmować, ale wtedy niejako już i tak traci rodzica, który nie jest zdolny do samodzielnej egzystencji, nie wspomoże chociażby radą, nie zorganizuje świąt. Oczywiście to takie gdybanie, bo można dożyć w dobrym zdrowiu do 90tki, a można poważnie zachorować będąc dużo młodszym. No ale jednak ryzyko wzrasta statystycznie wraz z wiekiem. Ja mam to na uwadzę i wiem, że gdy przekroczę pewien wiek, to nie zdecyduję się już na dziecko. A że obecnie nie mam nawet z kim tego dziecka planować, to jest na to spora szansa
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 730
|
Dot.: Co sądzicie o świadomym spłodzeniu dziecka w wieku około 50 lat?
Cytat:
Pytanie, czy przepaść jest spowodowana wiekiem. Mam bardzo mieszane uczucia do "dziecka po 50". Znam mężczyzn, którzy mają w tym wieku dzieci z młodszymi kobietami - nie zauważyłam w ich relacjach nic złego. Zwykli rodzice, zwykłe dzieci. Stoję po stronie "lepiej matkę w starszym wieku, kochającą, mającą warunki na dziecko" niż małolatę zależną od innych i mentalnie samą będącą dzieckiem. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 3 096
|
Dot.: Co sądzicie o świadomym spłodzeniu dziecka w wieku około 50 lat?
Nie moja sprawa i nie mnie oceniać. Ja bym się nie zdecydowała. Natomiast jest wiele rzeczy, które w kwestii rodzicielstwa można postrzegać jako nieodpowiedzialne, nie tylko wiek, a jednak ludzie to robią i reszta społeczeństwa nic na to nie poradzi.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2023-04
Wiadomości: 422
|
Dot.: Co sądzicie o świadomym spłodzeniu dziecka w wieku około 50 lat?
[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89607184]Pytanie, czy przepaść jest spowodowana wiekiem.
Mam bardzo mieszane uczucia do "dziecka po 50". Znam mężczyzn, którzy mają w tym wieku dzieci z młodszymi kobietami - nie zauważyłam w ich relacjach nic złego. Zwykli rodzice, zwykłe dzieci. Stoję po stronie "lepiej matkę w starszym wieku, kochającą, mającą warunki na dziecko" niż małolatę zależną od innych i mentalnie samą będącą dzieckiem.[/QUOTE]Też tak sądzę. Plus już serio bez przesady, współcześni 70latkowie to nie są staruszkowie stojący nad grobem. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Co sądzicie o świadomym spłodzeniu dziecka w wieku około 50 lat?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
|
Dot.: Co sądzicie o świadomym spłodzeniu dziecka w wieku około 50 lat?
Treść usunięta
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2023-06-17 o 15:07 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 054
|
Dot.: Co sądzicie o świadomym spłodzeniu dziecka w wieku około 50 lat?
[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89607184]Pytanie, czy przepaść jest spowodowana wiekiem.
Mam bardzo mieszane uczucia do "dziecka po 50". Znam mężczyzn, którzy mają w tym wieku dzieci z młodszymi kobietami - nie zauważyłam w ich relacjach nic złego. Zwykli rodzice, zwykłe dzieci. Stoję po stronie "lepiej matkę w starszym wieku, kochającą, mającą warunki na dziecko" niż małolatę zależną od innych i mentalnie samą będącą dzieckiem.[/QUOTE] Podobnie uważam. Jeżeli miałabym sensownego partnera, była w miarę zdrowa, oboje byśmy tego chcieli i sytuacja finansowa by nam pozwalała - to nie widzę przeciwskazań*. *nie w Polsce oczywiście, przy obecnym prawie Edytowane przez Monika828282 Czas edycji: 2023-06-17 o 16:29 |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Co sądzicie o świadomym spłodzeniu dziecka w wieku około 50 lat?
O rodzicach mojego TŻ mógłby powstać serial
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
uparta chmura
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 650
|
Dot.: Co sądzicie o świadomym spłodzeniu dziecka w wieku około 50 lat?
Mnie z kolei przeraża zbyt wczesne macierzyństwo, zwłaszcza w patologicznych środowiskach i co tam się dzieje
![]() ![]() ---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ---------- Zgadzam się. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Co sądzicie o świadomym spłodzeniu dziecka w wieku około 50 lat?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Wilkowice
Wiadomości: 633
|
Dot.: Co sądzicie o świadomym spłodzeniu dziecka w wieku około 50 lat?
Mój tata miał mnie późno (był starszy od mojej mamy), werwy miał więcej niż niejeden młodszy facet, nigdy nie czułam, że zachowuje się jak mój dziadek, że jest jakaś przepaść. Niestety, zmarł, ale z powodu choroby, nie ze starości. Nie wiem, jak by to wyglądało, gdyby nie zachorował, możliwe, że nadal tworzylibyśmy najnormalniejszą rodzinę świata.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 322
|
Dot.: Co sądzicie o świadomym spłodzeniu dziecka w wieku około 50 lat?
Nic nie sądzę. Jeżeli ludzie chcą, mogą, są w stanie dać dziecku miłość i stabilność, to do dzieła.
Czy mając 40-50 lat ma się te same siły, co mając 25 lat? Jasne, że nie. Organizm się starzeje. Można być w bardzo dobrej formie jak na swój wiek, prześcigać w tym nawet ludzi o kilka lat młodszych, ale biologii się nie oszuka. Natomiast to nie jest żaden podeszły wiek, tylko normalne bycie w średnim wieku. Granice przez ostatnie dekady się przesunęły, bo poziom życia jest wyższy, medycyna poszła do przodu. Generalnie przeraża mnie to, że w Polsce często gęsto traktuje się np. 60-latków jako osoby we właściwie już podeszłym wieku. Często to widzę w komentarzach na Facebooku, w artykułach, na tym forum również. Pewnie stąd ten ból tyłków i przerażenie co poniektórych osób, że ktoś może prokreować w wieku 40+. Bo przecież to zaledwie 20 lat do starości. ---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ---------- [1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89607242] O rodzicach mojego TŻ mógłby powstać serial ![]() Czyli w rodzinie były jakieś choroby, może wynikające z genetyki, może z wcześniejszych zaniedbań. Tylko, że chorujący rodzice mogliby mu się trafić również, gdyby mieli po 30 lat wydając go na świat.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Co sądzicie o świadomym spłodzeniu dziecka w wieku około 50 lat?
jestem na nie
w swoim zyciu poznalam kilku ludzi ktorzy byli dzieci starszych rodzicow zaden z nich nie mial z nimi bliskiej relacji z rodzicami .roznica pokolen,nie umiejetnosc zrozumienia ze "dzis czasy sa inne" byla wielkim problemem w tych relacjach.poza tym pamietam pytania rowiesnikow kiedy bylismy mlodsi czy to sa ich dziadkowie... tacy pozni rodzice maja wieksze szanse zawinac sie z tego swiata kiedy ich potomstwo bedzie jeszcze ich potrzebowalo ,beda rowniez szybciej potrzebowali pomocy swoich dzieci (choroby wieku starczego).nie widze zadnych plusow posiadania malego dziecka po 5otce ale co kto lubi |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2023-04
Wiadomości: 422
|
Dot.: Co sądzicie o świadomym spłodzeniu dziecka w wieku około 50 lat?
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89607311]jestem na nie
w swoim zyciu poznalam kilku ludzi ktorzy byli dzieci starszych rodzicow zaden z nich nie mial z nimi bliskiej relacji z rodzicami .roznica pokolen,nie umiejetnosc zrozumienia ze "dzis czasy sa inne" byla wielkim problemem w tych relacjach.poza tym pamietam pytania rowiesnikow kiedy bylismy mlodsi czy to sa ich dziadkowie... tacy pozni rodzice maja wieksze szanse zawinac sie z tego swiata kiedy ich potomstwo bedzie jeszcze ich potrzebowalo ,beda rowniez szybciej potrzebowali pomocy swoich dzieci (choroby wieku starczego).nie widze zadnych plusow posiadania malego dziecka po 5otce ale co kto lubi[/QUOTE]Straszny zaścianek prezentujesz. Ja mam znajomych 50+, a nawet miałam takich 60+ i nic takiego nie obserwuje. Może inaczej, widziałam beton i zacofanie mentalne u 25+, jak i świetne osoby 50,60 czy nawet 70+. Agezim z Ciebie wychodzi, przykre. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Co sądzicie o świadomym spłodzeniu dziecka w wieku około 50 lat?
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ---------- [1=4ec13cb18ab3f27b597089e a0d0eff6e72b7e954_64f11b7 24e7cd;89607318]Straszny zaścianek prezentujesz. Ja mam znajomych 50+, a nawet miałam takich 60+ i nic takiego nie obserwuje. Może inaczej, widziałam beton i zacofanie mentalne u 25+, jak i świetne osoby 50,60 czy nawet 70+. Agezim z Ciebie wychodzi, przykre.[/QUOTE] No ale chcesz się kłócić że facet 80 lat nie będzie potrzebował dziecka od swojego 25-30 letniego dziecka? Niestety raczej będzie. A w Polsce to opieka nad seniorami w ogóle leży i kwiczy i nie zazdroszczę osobom, które dopiero wchodzą w dorosłość pełna parą, same chciałyby mieć dzieci, ale trzeba myśleć jak się zaopiekować rodzicami. ---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ---------- Nie będzie potrzebował pomocy* miało być ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2023-04
Wiadomości: 422
|
Dot.: Co sądzicie o świadomym spłodzeniu dziecka w wieku około 50 lat?
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89607321]Tata mojego TŻ ma 82/83 lata. To nie kwestia genetyki, jest ogólnie zdrowy, ale no stary.
![]() ---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ---------- No ale chcesz się kłócić że facet 80 lat nie będzie potrzebował dziecka od swojego 25-30 letniego dziecka? Niestety raczej będzie. A w Polsce to opieka nad seniorami w ogóle leży i kwiczy i nie zazdroszczę osobom, które dopiero wchodzą w dorosłość pełna parą, same chciałyby mieć dzieci, ale trzeba myśleć jak się zaopiekować rodzicami.[/QUOTE]No i co? A jakby młodszy potrzebował pomocy od 30 latka? Zresztą- na sąsiednim wątku jest gorąca dyskusja o pomocy dorosłym dzieciom, taki lajf jak się ma rodzinę ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 730
|
Dot.: Co sądzicie o świadomym spłodzeniu dziecka w wieku około 50 lat?
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89607321]
No ale chcesz się kłócić że facet 80 lat nie będzie potrzebował dziecka od swojego 25-30 letniego dziecka? Niestety raczej będzie. A w Polsce to opieka nad seniorami w ogóle leży i kwiczy i nie zazdroszczę osobom, które dopiero wchodzą w dorosłość pełna parą, same chciałyby mieć dzieci, ale trzeba myśleć jak się zaopiekować rodzicami. ---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ---------- Nie będzie potrzebował pomocy* miało być ![]() Pomoc bywa różna. Mój dziadek miał 88 lat - mieszkał sam i był samowystarczalny. Czasami ( raz na kilka miesięcy) trzeba było zawieźć go do lekarza, lecz nie uważam, aby to był jakiś szczególny problem. Wielu emerytów żyje sobie bez szczególnego nakładu pomocy osób młodszych. Duże znaczenie ma też miejsce zamieszkania. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Co sądzicie o świadomym spłodzeniu dziecka w wieku około 50 lat?
[1=4ec13cb18ab3f27b597089e a0d0eff6e72b7e954_64f11b7 24e7cd;89607334]No i co? A jakby młodszy potrzebował pomocy od 30 latka? Zresztą- na sąsiednim wątku jest gorąca dyskusja o pomocy dorosłym dzieciom, taki lajf jak się ma rodzinę
![]() W obecnych czasach nikt z moich znajomych (ja mam 29 lat) nie ma ułożonej sytuacji finansowej. To znaczy - nie ma mieszkania i nie zanosi się. Wszyscy wiemy co się dzieje z kredytami i cenami najmu. Oczywiście że i młodszy rodzic może potrzebować pomocy. Przecież osoby które potrzebują pomocy (chorują, mają niepełnosprawności) decydują się na dzieci. Tak naprawdę zależy jak się na to przygotują. Czy mają jakieś oszczędności na rehabilitacje leki itp czy jednak spadnie to później na dziecko. Niestety masz rację, z rodziną może wyniknąć sporo problemów i między innymi z tego powodu ja jestem mało rodzinna i nie wiem czy to się kiedyś zmieni. ---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ---------- [1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89607336]Pomoc bywa różna. Mój dziadek miał 88 lat - mieszkał sam i był samowystarczalny. Czasami ( raz na kilka miesięcy) trzeba było zawieźć go do lekarza, lecz nie uważam, aby to był jakiś szczególny problem. Wielu emerytów żyje sobie bez szczególnego nakładu pomocy osób młodszych. Duże znaczenie ma też miejsce zamieszkania.[/QUOTE] Rozumiem. Właśnie rodzice mojego partnera są póki co naprawdę sprawni, ale jego tata trochę zaczyna robić się upraty i totalnie nie rozumie dzisiejszych czasów. Ich relacja jest dosyć specyficzna i w tym przypadku ta różnicą wieku ma właśnie duże znaczenie. No i ich mentalność włoskiego domu to odrębny temat ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 803
|
Dot.: Co sądzicie o świadomym spłodzeniu dziecka w wieku około 50 lat?
[1=4ec13cb18ab3f27b597089e a0d0eff6e72b7e954_64f11b7 24e7cd;89607318]Straszny zaścianek prezentujesz. Ja mam znajomych 50+, a nawet miałam takich 60+ i nic takiego nie obserwuje. Może inaczej, widziałam beton i zacofanie mentalne u 25+, jak i świetne osoby 50,60 czy nawet 70+. Agezim z Ciebie wychodzi, przykre.[/QUOTE]mozna miec tylko jedna prawidlowa opinie? napisala co mysli, przeciez nie chodzi i nie pikietuje pod porodowkami, czemu wszystko musi byc teraz jakims -izmem
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2023-04
Wiadomości: 422
|
Dot.: Co sądzicie o świadomym spłodzeniu dziecka w wieku około 50 lat?
[1=0fb2986dc06479a38c396fe 4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a 18ec99;89607364]mozna miec tylko jedna prawidlowa opinie? napisala co mysli, przeciez nie chodzi i nie pikietuje pod porodowkami, czemu wszystko musi byc teraz jakims -izmem
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Można mieć opinię, że jest anty dzieci 50+ ale już przypisywanie przepaści pokoleniowej takim ludziom, no to sorry, dla mnie agezim. Przykro mi, część ludzi jest rasistasmi, homofobami, ageistami - są ba to konkretne nazwy więc ich używam. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Co sądzicie o świadomym spłodzeniu dziecka w wieku około 50 lat?
[1=4ec13cb18ab3f27b597089e a0d0eff6e72b7e954_64f11b7 24e7cd;89607369]Można mieć opinię, że jest anty dzieci 50+ ale już przypisywanie przepaści pokoleniowej takim ludziom, no to sorry, dla mnie agezim. Przykro mi, część ludzi jest rasistasmi, homofobami, ageistami - są ba to konkretne nazwy więc ich używam.[/QUOTE]
Ale wiadomo, że to nie jest reguła... Tak samo jak nie jest reguła, że rodzice młodzi dogadają się z dziećmi. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2022-08
Wiadomości: 1 121
|
Dot.: Co sądzicie o świadomym spłodzeniu dziecka w wieku około 50 lat?
Śmieszy mnie nazywanie tego egoizmem. Dokładnie takim samym egoizmem jest spłodzenie dziecka w młodszym wieku. Robisz je bo _ty_ chcesz. Na etapie podejmowania tej decyzji jeszcze nie ma człowieka za którego decydujesz, więc podejmujesz ją na podstawie _swoich_ odczuć i przemyśleń.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2023-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 1 644
|
Dot.: Co sądzicie o świadomym spłodzeniu dziecka w wieku około 50 lat?
.
Edytowane przez TheSunTheMoonTheStars Czas edycji: 2023-12-10 o 14:06 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 3 096
|
Dot.: Co sądzicie o świadomym spłodzeniu dziecka w wieku około 50 lat?
Cytat:
---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ---------- Ludzi to można co najwyżej edukować o konsekwencjach wczesnego, czy późnego rodzicielstwa albo decydowania się na dzieci bez możliwości zapewniania im odpowiednich warunków. Z tym że tutaj i tak istotniejszą kwestią według mnie jest większe ryzyko problemów zdrowotnych u potencjalnego dziecka niż to, że z 80 latek może nie dożyć wesela syna albo trzeba go co jakiś czas podrzucić do przychodni. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 115
|
Dot.: Co sądzicie o świadomym spłodzeniu dziecka w wieku około 50 lat?
Myślę, że nikt nie powinien oceniać osób, które właśnie w późniejszym wieku decydują się na rodzicielstwo, bo często niesie to za sobą drugie dno, multum powodów.
Swoją drogą.. ledwo co kończąc 30tkę, potrafiłam usłyszeć słowa dzieciatych koleżanek z pracy, które po 30tce już by nie chciały mieć dzieci, bo istnieje duże prawdopodobieństwo urodzenia chorego dziecka, itp. Nie powiem, bo zrobiło mi się dość przykro, słuchając czegoś takiego.. Druga sprawa, mając 25 lat ze strony teściowej, matki roku, czułam wywieranie presji na płodzenie dziecka tylko z tak błahego powodu jak wiek (że jeszcze trochę poczekamy, a dziadkami na wywiadówki będziemy chodzić). W naszym kraju nadal panuje mentalność, że musimy o odpowiednim czasie i porze podążać ślepo za tłumem, zamiast za własnymi potrzebami i priorytetami.. Edytowane przez evonla Czas edycji: 2023-06-17 o 22:02 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
uparta chmura
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 650
|
Dot.: Co sądzicie o świadomym spłodzeniu dziecka w wieku około 50 lat?
[1=4ec13cb18ab3f27b597089e a0d0eff6e72b7e954_64f11b7 24e7cd;89607318]Może inaczej, widziałam beton i zacofanie mentalne u 25+, jak i świetne osoby 50,60 czy nawet 70+[/QUOTE]
O to dość częste zjawisko. _______ Mam dużo koleżanek sporo młodych ode mnie i serio, mega mnie zaskakują. Na przykład na odpowiedź, że dziecko nie ochrzczone - a to diabełek jeszcze nie wygoniony ![]() Albo koleżanka miała po starszej córce super auto, cabriolet od lalki barbi, takie mega drogie autko, cudownie różowe i była w ciąży, wiedziała, że będzie syn, więc mówię - o super, będzie mieć zabawki po siostrze. Na co ona serio zniesmaczona - no coś Ty, to przecież różowy samochód. Do tej pory słyszę od osób ok 30-sto letnich,historie jak to dziecko płakało, bo ktoś złym wzrokiem zauroczył i jakąś ciotka odczyniała uroiki, oczywiście pomogło. ![]() ---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ---------- Prawdą też jest, że zależy gdzie kto mieszka. Mając 30 lat rodziłam dziecko w szpitalu w kilkunasto tysięcznym mieście, mówili że jestem stara, a teraz mając 40 lat, rodząc w Szczecinie, lekarze, czy pielęgniarki mówili, co Ty gadasz, jesteś jeszcze młoda. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:32.