Czy taki związek ma przyszłość? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2025-01-05, 11:42   #1
lostinworld
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2025-01
Wiadomości: 1

Czy taki związek ma przyszłość?


Hej!
Mam 41 lat i od kilku lat jestem w związku z mężczyzną po rozwodzie. Nie mieszkamy razem.
Ostatnio coraz częściej zaczynam czuć, że to, co mam jest całkowicie bez sensu. Nawet nie wiem od czego zacząć.
Jakiś czas temu przyznał mi się, że będąc gdzieś samemu na mieście poznał jakąs kobietę i pisał z nią. Moje wątpliwości tak przekręcił, że przecież ja zawsze chciałam związku z którym jest zaufanie, wolność, autonomia itp, że generalnie mamy mieć swoje życie, ale się wspierać itd. Podsumował to tak, że pisał o rzeczach nieważnychi że nigdy by mnie nie zdradził.
Od tego momentu coś we mnie umarło.
Ponadto bardzo zmieniła się dynamika naszego związku.
Wcześniej pomieszkiwaliśmy u siebie, ja kiedyś mieszkała u niego przez 2 miesiące. Sam wielokrotnie wcześniej mówił o tym, że chciałby razem zamieszkać, ale ostatnio to się zmieniło, że lubi mieć swoją przestrzeń, lubi spędzać czas raz na jakiś czas sam itd.
Teraz tylko przyjeżdzam do niego na noc, rano idę do pracy, potem do siebie.
Poza tym ostatnio jest jakiś rozkojarzony, nie rozstaje się z telefonem, kiedyś nie miał problemu, żeby zostawić go koło mnie wychodząc do toalety,
Ja zaczęłam robić dokładnie to samo i czekam na reakcję, czy zauważy.
W tym tygodniu już mi zapowiedział, że zamierza dwa razy sam gdzieś wyjśc, i sam z siebie zaczął się denerwować, że czemu on mi się tłumaczy...
Co do samej jego postaci- facet po rozwodzie, z dzieckiem, trochę skrzywdzony, albo tak się przedstawia, mówi, że nigdy już rodziny zakładać nie zamierza- dla mnie ok, bo sama nie lubię dzieci, ale chcę czuć, że mam z kimś przyszłość.
Trochę manipulujący- w stosunku do byłej żony nie zachowywał się zawsze fair.
Co trzeba mu oddać- nigdy nie obraził mnie, bardzo mnie kompelmentuje, stosunkowo często gdzieś wychodzimy w porównaniu do innych par.
Główny jego poroblem polega na tym, że często jakięs moje pytania traktuje jako zamach na własną wolność, przy czym nigdy nie ograniczałam go, on mnie też w zasadzie też nie, choć zdarzało mi się zrezygnować z czegoś, żeby nie robić mu przykrości.

To bardzo mały wycinek obrazu, któy przedstawiłąm, ale możę ktoś z Was odnajdzie jakąś analogię do swojego życia...

Po prostu czuję, że on nie chce już żony/partnerki do życia, tylko chce kogoś mieć, żeby się przytulić, spędzić czas itd. I to jest oczywiście ważne, ale ja chyba chcę jakiegoś zobowiązania, pewności i bezpieczeństwa, niekoniecznie mam na myśli małżeństwo, bo z tym też bywa różnie, ale chcę czuć, że mój partner jest litą skałą, a chorągiewką na wietrze...

Trochę się otworzyłam, dziękuję za uwagę.
lostinworld jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-01-07, 11:01   #2
Aelora
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 673
Dot.: Czy taki związek ma przyszłość?

Moim zdaniem ma kogoś na boku albo kontynuuje znajomość z tamtą kobietą, stąd to nagłe pragnienie wolności, ukrywanie telefonu, samotne wyjścia. Nie czekaj na jego reakcję, bo widać że Cię to gryzie dlatego założyłaś tu wątek, tylko porozmawiaj z nim o swoich odczuciach i przyszłości tego związku. Możesz tak czekać na jego reakcję tygodniami i miesiącami, będziecie się nawzajem domyślać o co chodzi, aż związek się rozpadnie.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-01-07, 11:23   #3
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 572
Dot.: Czy taki związek ma przyszłość?

Moim zdaniem nie dostajesz i nie dostaniesz w tym związku tego czego chcesz. On się wycofuje, w sumie nieważne z jakiego powodu. Ważne że nie czujesz się z tym dobrze. Porozmawiać zawsze warto, ale moim zdaniem nic z tego nie będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-01-07, 11:44   #4
Eri_Sa
Raczkowanie
 
Avatar Eri_Sa
 
Zarejestrowany: 2024-07
Wiadomości: 196
Dot.: Czy taki związek ma przyszłość?

Cytat:
Napisane przez skara Pokaż wiadomość
Moim zdaniem nie dostajesz i nie dostaniesz w tym związku tego czego chcesz. On się wycofuje, w sumie nieważne z jakiego powodu. Ważne że nie czujesz się z tym dobrze. Porozmawiać zawsze warto, ale moim zdaniem nic z tego nie będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zgadzam się.
Eri_Sa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-01-07, 12:21   #5
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 538
Dot.: Czy taki związek ma przyszłość?

Cytat:
Napisane przez lostinworld Pokaż wiadomość
Hej!
Mam 41 lat i od kilku lat jestem w związku z mężczyzną po rozwodzie. Nie mieszkamy razem.
Ostatnio coraz częściej zaczynam czuć, że to, co mam jest całkowicie bez sensu. Nawet nie wiem od czego zacząć.
Jakiś czas temu przyznał mi się, że będąc gdzieś samemu na mieście poznał jakąs kobietę i pisał z nią. Moje wątpliwości tak przekręcił, że przecież ja zawsze chciałam związku z którym jest zaufanie, wolność, autonomia itp, że generalnie mamy mieć swoje życie, ale się wspierać itd. Podsumował to tak, że pisał o rzeczach nieważnychi że nigdy by mnie nie zdradził.
Od tego momentu coś we mnie umarło.
Ponadto bardzo zmieniła się dynamika naszego związku.
Wcześniej pomieszkiwaliśmy u siebie, ja kiedyś mieszkała u niego przez 2 miesiące. Sam wielokrotnie wcześniej mówił o tym, że chciałby razem zamieszkać, ale ostatnio to się zmieniło, że lubi mieć swoją przestrzeń, lubi spędzać czas raz na jakiś czas sam itd.
Teraz tylko przyjeżdzam do niego na noc, rano idę do pracy, potem do siebie.
Poza tym ostatnio jest jakiś rozkojarzony, nie rozstaje się z telefonem, kiedyś nie miał problemu, żeby zostawić go koło mnie wychodząc do toalety,
Ja zaczęłam robić dokładnie to samo i czekam na reakcję, czy zauważy.
W tym tygodniu już mi zapowiedział, że zamierza dwa razy sam gdzieś wyjśc, i sam z siebie zaczął się denerwować, że czemu on mi się tłumaczy...
Co do samej jego postaci- facet po rozwodzie, z dzieckiem, trochę skrzywdzony, albo tak się przedstawia, mówi, że nigdy już rodziny zakładać nie zamierza- dla mnie ok, bo sama nie lubię dzieci, ale chcę czuć, że mam z kimś przyszłość.
Trochę manipulujący- w stosunku do byłej żony nie zachowywał się zawsze fair.
Co trzeba mu oddać- nigdy nie obraził mnie, bardzo mnie kompelmentuje, stosunkowo często gdzieś wychodzimy w porównaniu do innych par.
Główny jego poroblem polega na tym, że często jakięs moje pytania traktuje jako zamach na własną wolność, przy czym nigdy nie ograniczałam go, on mnie też w zasadzie też nie, choć zdarzało mi się zrezygnować z czegoś, żeby nie robić mu przykrości.

To bardzo mały wycinek obrazu, któy przedstawiłąm, ale możę ktoś z Was odnajdzie jakąś analogię do swojego życia...

Po prostu czuję, że on nie chce już żony/partnerki do życia, tylko chce kogoś mieć, żeby się przytulić, spędzić czas itd. I to jest oczywiście ważne, ale ja chyba chcę jakiegoś zobowiązania, pewności i bezpieczeństwa, niekoniecznie mam na myśli małżeństwo, bo z tym też bywa różnie, ale chcę czuć, że mój partner jest litą skałą, a chorągiewką na wietrze...

Trochę się otworzyłam, dziękuję za uwagę.
To jest wlasnie kwestia tych wyborow, ktorych dokonujemy i to na co sie godzimy. Po tym co piszesz umowilas sie jednoznacznie na konkretny uklad. On jasno powiedzial ze nie chce zwiazkow, nie chce zakladac rodziny etc.. Mimo, ze ja mam podejscie podobne do Twojego (chociaz ja nie trafilam na mezczyzne, ktoremu taka forma bycia razem by odpowiadala), to nie ma co sie czarowac, ale to nie jest klasyczne podejscie do zwiazkow. Małzeństwa sie rozpadaja, gdzie ludzie mieszkaja razem, maja dzieci i zobowiazania, a co dopiero w takiej sytuacji.. Moze jemu tez potrzeby sie zmienily i jednak chce tej relacji, gdzie mieszka sie razem, a wie jakie Ty masz podejscie do tego itd. Generalnie nie ma co wrozyc z fusow.

Porozmawiaj z nim szczerze jak on to widzi, z czego wynika zmiana jego zachowania i jak on to widzi dalej.

Jezeli jego postawa Ci nie odpowiada, cos Ci w niej przeszkadza, przeszkadz Ci to, ze sam chce wychodzic, ze wasze spotkania wygladaja jak wygladaja - to po prostu mu to powiedz. Ale moim zdaniem, to slabo wyglada, po tym co napisalas. Jedynie co mozesz zrobic, to nie godz sie na takie traktowanie, nie daj z siebie zrobic opcji rezerwowej, z ktora spotyka sie wtedy kiedy ma na to ochote i czas.
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2025-01-07 12:21:49


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.