Wybaczyłybyście? Prosze o rade

[weiss2137]

Od początku postaram sie to wytłumaczyc zwlezle i milo mi bedzie jak przeczytacie.. poznalam chlopaka w tym roku, kilka lat starszego. Bylo mega fajnie od poczatku i szybko zaczelismy sie soba interesowac. Jak jeszcze krecilismy, nie bylismy razem(ale juz uprawialismy np sex) to mial takie odpały, ze np spotkał sie z dziewczyną z tindera, i bylam wtedy bardzo zla, ale odpuscilam mu to. Potem przedstawil mnie swojej rodzinie (przez internet bo on jest z zagranicy), wszystkim swoim kolegą przedstawial mnie jako swoją dziewczyne i tez mnie tak traktował, wiec czulam ze trakuje mnie powaznie i jakby "jestesmy razem". Teraz w grudniu pojechał do swojego kraju na 1,5 miesiaca i zaczął mnie totalnie zlewac. Pierwsze 2 tygodnie jak mnie zlewal to uznalam ze po prostu nie ma czasu bo chce sie spotkac z rodzinom. Pozniej po tym czasie do mnie zadzwonil, ja bylam troche zla ze mimo ze byl ciagle aktywny na social mediach to nawet sie nie raczyl odezwac, ale odebralam telefon i chwile pogadalismy. Podczas rozmowy przyznal mi sie ze spotkal sie ze swoją ex.Bardzo bylam zła ze dla niej znalazl czas a mnie ma w dupie. Powiedzialam ze nie chce z nim narazie gadac, rozlaczylam sie a on wyslal mi taka wiadomosc ; "Słuchaj. Poznałem Cię w bardzo dziwnym okresie w moim życiu. Wciąż rozmawiałem z tą dziewczyną stąd. Myślałam, że do siebie wrócimy. Nie powiedziałem ci tego, bo wciąż się poznawaliśmy. Nie chciałem zranić twoich uczuć bez powodu. Przyjechałem tu z tego powodu. Musiałam zamknąć ten rozdział w swoim życiu. Spotkałem się z nią, żeby wszystko zakończyć. To wszystko to bardzo trudny okres w moim życiu. Mam nadzieję, że mnie zrozumiesz. Przepraszam, że sprawiłem ci taki smutek. Wszystko, czego kiedykolwiek chciałam, to żebyś zobaczyła, jaką jesteś niesamowitą dziewczyną. Jeśli będziesz chciała, kiedy wrócę do Polski, może uda nam się spotkać. Na razie potrzebuję tego czasu dla siebie". W tamtym momencie zaczelam plakac, powiedzialam mu ze narazie musimy zerwac i go zablokowalam poniewaz nie chcialam z nim gadac( tak naprawde zablokowalam go tylko na dwoch portalach, i myslalam ze sie odezwie z innego, ale najwidoczneij nie ogarnał). Teraz, po prawie równym miesiacu on napisal do mojej mamy i zaczal sie o mnie pytac. Ja wtedy go odblokowalam, i powiedzialam ze ma nie pisac do mojej mamy bo ona nie zna naszej sytuacji. On nagle zaczal mi wypisywac ze teskni i gadalismy przez poltora godizny, ale do niczego nie doszlismy ostatecznie. on teraz caly czas mi wypisuje ze do mnie przyjedzie sie pogodzic za tydzien, i ze nie rozumie mojego zdenerwowania bo podobno nie zrobil nic zlego podczas spotkania z nią.Ja natomiast mam mieszane mysli i sama nie wiem co robic, z jednej strony tesknie za nim, ale mam wrazenie ze jest strasznie toksyczny, i bardzo boje sie tego momentu jak wroci do polski. Powiedzcie mi czy ja przesadzam czy faktycznie on tu mocno zawinił? Dzieki za wysluchanie

[Nadiaa33]

Jest strasznie toksyczny, a ty jesteś strasznie naiwna. Roisz sobie związek, a on chce seks. Założę się, że wcale nie tęskni, tylko znowu chce mieć kogoś na darmowy seks jak wróci do PL.

[Aelora]

Napisane przez Nadiaa33

Jest strasznie toksyczny, a ty jesteś strasznie naiwna. Roisz sobie związek, a on chce seks. Założę się, że wcale nie tęskni, tylko znowu chce mieć kogoś na darmowy seks jak wróci do PL.

Dokładnie to. Nie bądź naiwną Poleczką, która wskoczy mu do łóżka od razu jak przyjedzie po takiej akcji i zacznie coś stękać o uczuciu do Ciebie. Miej swój rozum.

[skara]

Napisane przez Nadiaa33

ty jesteś strasznie naiwna. Roisz sobie związek, a on chce seks. Założę się, że wcale nie tęskni, tylko znowu chce mieć kogoś na darmowy seks jak wróci do PL.

Dokładnie, z Tobą ma wszystko podane jak na tacy i nawet się starać nie musi. Daj sobie z nim spokój.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xfrida]

Napisane przez weiss2137

Od początku postaram sie to wytłumaczyc zwlezle i milo mi bedzie jak przeczytacie.. poznalam chlopaka w tym roku, kilka lat starszego. Bylo mega fajnie od poczatku i szybko zaczelismy sie soba interesowac. Jak jeszcze krecilismy, nie bylismy razem(ale juz uprawialismy np sex) to mial takie odpały, ze np spotkał sie z dziewczyną z tindera, i bylam wtedy bardzo zla, ale odpuscilam mu to. Potem przedstawil mnie swojej rodzinie (przez internet bo on jest z zagranicy), wszystkim swoim kolegą przedstawial mnie jako swoją dziewczyne i tez mnie tak traktował, wiec czulam ze trakuje mnie powaznie i jakby "jestesmy razem". Teraz w grudniu pojechał do swojego kraju na 1,5 miesiaca i zaczął mnie totalnie zlewac. Pierwsze 2 tygodnie jak mnie zlewal to uznalam ze po prostu nie ma czasu bo chce sie spotkac z rodzinom. Pozniej po tym czasie do mnie zadzwonil, ja bylam troche zla ze mimo ze byl ciagle aktywny na social mediach to nawet sie nie raczyl odezwac, ale odebralam telefon i chwile pogadalismy. Podczas rozmowy przyznal mi sie ze spotkal sie ze swoją ex.Bardzo bylam zła ze dla niej znalazl czas a mnie ma w dupie. Powiedzialam ze nie chce z nim narazie gadac, rozlaczylam sie a on wyslal mi taka wiadomosc ; "Słuchaj. Poznałem Cię w bardzo dziwnym okresie w moim życiu. Wciąż rozmawiałem z tą dziewczyną stąd. Myślałam, że do siebie wrócimy. Nie powiedziałem ci tego, bo wciąż się poznawaliśmy. Nie chciałem zranić twoich uczuć bez powodu. Przyjechałem tu z tego powodu. Musiałam zamknąć ten rozdział w swoim życiu. Spotkałem się z nią, żeby wszystko zakończyć. To wszystko to bardzo trudny okres w moim życiu. Mam nadzieję, że mnie zrozumiesz. Przepraszam, że sprawiłem ci taki smutek. Wszystko, czego kiedykolwiek chciałam, to żebyś zobaczyła, jaką jesteś niesamowitą dziewczyną. Jeśli będziesz chciała, kiedy wrócę do Polski, może uda nam się spotkać. Na razie potrzebuję tego czasu dla siebie". W tamtym momencie zaczelam plakac, powiedzialam mu ze narazie musimy zerwac i go zablokowalam poniewaz nie chcialam z nim gadac( tak naprawde zablokowalam go tylko na dwoch portalach, i myslalam ze sie odezwie z innego, ale najwidoczneij nie ogarnał). Teraz, po prawie równym miesiacu on napisal do mojej mamy i zaczal sie o mnie pytac. Ja wtedy go odblokowalam, i powiedzialam ze ma nie pisac do mojej mamy bo ona nie zna naszej sytuacji. On nagle zaczal mi wypisywac ze teskni i gadalismy przez poltora godizny, ale do niczego nie doszlismy ostatecznie. on teraz caly czas mi wypisuje ze do mnie przyjedzie sie pogodzic za tydzien, i ze nie rozumie mojego zdenerwowania bo podobno nie zrobil nic zlego podczas spotkania z nią.Ja natomiast mam mieszane mysli i sama nie wiem co robic, z jednej strony tesknie za nim, ale mam wrazenie ze jest strasznie toksyczny, i bardzo boje sie tego momentu jak wroci do polski. Powiedzcie mi czy ja przesadzam czy faktycznie on tu mocno zawinił? Dzieki za wysluchanie

prawda jest taka ze odezwal sie do ciebie teraz tylko dlatego ze mu nie wypalilo z tamta dziewczyna,nie jestes dla niego nikim waznym ale wygodnym czasoumilaczem
bylabys bardzo delikatnie" naiwna" wchodzac w relacje z tym facetem poraz kolejny-nie myl tego ze zwiazkiem bo w zwiazku nie byliscie i nie bedziecie,jesli znajdzie sie lepsza wedlug niego opcja ty znowu pojdziesz w odstawke
szkoda twojego czasu na tego goscia ,on cie nie szanowal.zakpil z twoich uczuc i to sie nie zmieni jesli wezmiesz go spowrotem

[Cordianka]

Napisane przez xfrida

prawda jest taka ze odezwal sie do ciebie teraz tylko dlatego ze mu nie wypalilo z tamta dziewczyna,nie jestes dla niego nikim waznym ale wygodnym czasoumilaczem
bylabys bardzo delikatnie" naiwna" wchodzac w relacje z tym facetem poraz kolejny-nie myl tego ze zwiazkiem bo w zwiazku nie byliscie i nie bedziecie,jesli znajdzie sie lepsza wedlug niego opcja ty znowu pojdziesz w odstawke
szkoda twojego czasu na tego goscia ,on cie nie szanowal.zakpil z twoich uczuc i to sie nie zmieni jesli wezmiesz go spowrotem

Zgadzam się. facet po prostu szuka frajerki traktowanej jako koło ratunkowe.

[abadeon]

Napisane przez weiss2137

Od początku postaram sie to wytłumaczyc zwlezle i milo mi bedzie jak przeczytacie.. poznalam chlopaka w tym roku, kilka lat starszego. Bylo mega fajnie od poczatku i szybko zaczelismy sie soba interesowac. Jak jeszcze krecilismy, nie bylismy razem(ale juz uprawialismy np sex) to mial takie odpały, ze np spotkał sie z dziewczyną z tindera, i bylam wtedy bardzo zla, ale odpuscilam mu to. Potem przedstawil mnie swojej rodzinie (przez internet bo on jest z zagranicy), wszystkim swoim kolegą przedstawial mnie jako swoją dziewczyne i tez mnie tak traktował, wiec czulam ze trakuje mnie powaznie i jakby "jestesmy razem". Teraz w grudniu pojechał do swojego kraju na 1,5 miesiaca i zaczął mnie totalnie zlewac. Pierwsze 2 tygodnie jak mnie zlewal to uznalam ze po prostu nie ma czasu bo chce sie spotkac z rodzinom. Pozniej po tym czasie do mnie zadzwonil, ja bylam troche zla ze mimo ze byl ciagle aktywny na social mediach to nawet sie nie raczyl odezwac, ale odebralam telefon i chwile pogadalismy. Podczas rozmowy przyznal mi sie ze spotkal sie ze swoją ex.Bardzo bylam zła ze dla niej znalazl czas a mnie ma w dupie. Powiedzialam ze nie chce z nim narazie gadac, rozlaczylam sie a on wyslal mi taka wiadomosc ; "Słuchaj. Poznałem Cię w bardzo dziwnym okresie w moim życiu. Wciąż rozmawiałem z tą dziewczyną stąd. Myślałam, że do siebie wrócimy. Nie powiedziałem ci tego, bo wciąż się poznawaliśmy. Nie chciałem zranić twoich uczuć bez powodu. Przyjechałem tu z tego powodu. Musiałam zamknąć ten rozdział w swoim życiu. Spotkałem się z nią, żeby wszystko zakończyć. To wszystko to bardzo trudny okres w moim życiu. Mam nadzieję, że mnie zrozumiesz. Przepraszam, że sprawiłem ci taki smutek. Wszystko, czego kiedykolwiek chciałam, to żebyś zobaczyła, jaką jesteś niesamowitą dziewczyną. Jeśli będziesz chciała, kiedy wrócę do Polski, może uda nam się spotkać. Na razie potrzebuję tego czasu dla siebie". W tamtym momencie zaczelam plakac, powiedzialam mu ze narazie musimy zerwac i go zablokowalam poniewaz nie chcialam z nim gadac( tak naprawde zablokowalam go tylko na dwoch portalach, i myslalam ze sie odezwie z innego, ale najwidoczneij nie ogarnał). Teraz, po prawie równym miesiacu on napisal do mojej mamy i zaczal sie o mnie pytac. Ja wtedy go odblokowalam, i powiedzialam ze ma nie pisac do mojej mamy bo ona nie zna naszej sytuacji. On nagle zaczal mi wypisywac ze teskni i gadalismy przez poltora godizny, ale do niczego nie doszlismy ostatecznie. on teraz caly czas mi wypisuje ze do mnie przyjedzie sie pogodzic za tydzien, i ze nie rozumie mojego zdenerwowania bo podobno nie zrobil nic zlego podczas spotkania z nią.Ja natomiast mam mieszane mysli i sama nie wiem co robic, z jednej strony tesknie za nim, ale mam wrazenie ze jest strasznie toksyczny, i bardzo boje sie tego momentu jak wroci do polski. Powiedzcie mi czy ja przesadzam czy faktycznie on tu mocno zawinił? Dzieki za wysluchanie

Oczami mężczyzny, może weźmiesz pod uwagę. Facet niestabilny emocjonalnie, spotyka sie z innymi laskami z Tindera, również z byłymi. Moje zdanie? Szuka innej kobiety, a Ty jesteś dla niego wentylem bezpieczeństwa. Nigdy z Toba nie zwiąże sie na stałe i nigdy w pełni nie będziesz jego kobietą. Zawsze będzie ktoś inny. Moje zdanie? Olej go bo to przyniesie Ci tylko kłopoty.

[ColourTheSmallOne]

Olej go. Jesteś tylko opcja. Daj sobie poznać kogoś, kto od początku będzie zaangażowany i dla kogo będziesz priorytetem. Jeśli facetowi zależy, to wie, jak to pokazać i zrobi wszystko, żeby być z kobieta. Jemu nie zależalo i nie zależy. Chce mieć po prostu kolo zapasowe.

[dobradusza1]

Nie trać na niego czasu. Będąc z tobą spotykał się z innymi. Coś takiego dobrze nie wróży. Powinien być zaangażowany i skupiony tylko na tobie. Nie marnuj na niego swojego czasu. Miej dumę i godność. Z czasem poznasz osobę, dla której będziesz priorytetem. Takich gości od razu się odcina z szacunku do siebie.

[lettuce96]

Napisane przez weiss2137

Od początku postaram sie to wytłumaczyc zwlezle i milo mi bedzie jak przeczytacie.. poznalam chlopaka w tym roku, kilka lat starszego. Bylo mega fajnie od poczatku i szybko zaczelismy sie soba interesowac. Jak jeszcze krecilismy, nie bylismy razem(ale juz uprawialismy np sex) to mial takie odpały, ze np spotkał sie z dziewczyną z tindera, i bylam wtedy bardzo zla, ale odpuscilam mu to.

Ja bym już na tym etapie podziękowała za współpracę bo takie zachowanie mówi wystarczająco wiele o facecie.