Spotkanie po 2 latach - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2025-03-09, 21:55   #1
Majka30ka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 11

Spotkanie po 2 latach


Hej, wczoraj próbowałam dodać tutaj wątek, chyba mi nie wyszło, a potrzeba podzielenia się z kimś tym, co zajmuje mi głowę, jest ogromna... Otóż w skrócie: dwa lata temu urwał mi się kontakt z mężczyzną, z którym połączyła mnie sytuacja zawodowa, a podczas wspólnej pracy odkryliśmy, że fajnie nam się rozmawia nie tylko na tematy służbowe. On miał już ułożone życie prywatne, ja też miałam plan jak to życie ułożyć. Wiedzieliśmy oboje (tak mi się wydaje), że okoliczności poznania są takie a nie inne i że nie ma szans na nic poza jakimś rodzajem znajomości. Choć bywała napięta atmosfera, choć czasem on powiedział o jedno slowo za dużo to udało nam się utrzymać tę znajomość w wymiarze platonicznym. Wiedzieliśmy, że kiedyś nasze drogi się rozejdą, on nawet mówił, że jest mu przykro, bo wie, że to nie będzie trwać wiecznie. Nie spodziewaliśmy się jednak takiego nagłego ucięcia kontaktu. To wyszło z mojej strony. Zaszłam w ciążę, pogratulował mi i pierwszy raz w życiu mnie przytulił i pocałował... Ja wspominam to jak przez mgłę, to wszystko się działo w najgorszym momencie mojego życia. Powiedziałam mu o ciąży, dlatego, że zastał mnie zapłakaną nad wynikami badań, które wskazywały na zagrożenie poronieniem. Skupiłam się wtedy tylko na tym, żeby tą ciążę utrzymać. Kontakt się urwał. On zmienił pracę, ja byłam na zwolnieniu, potem urlopy itd. W międzyczasie wysyłaliśmy sobie tylko życzenia świąteczne, urodzinowe. Nic ponad to. Poukładałam sobie wszystko, wróciłam do pracy, awansowałam, trochę zapomniałam o nim, choć w święta mysli krążyły wokół tego, czy wyśle chociaz smsa. Bylo mi ok, az nagle tydzień temu się spotkaliśmy. Przez przypadek, w miejscu, w którym kiedyś bywaliśmy codziennie, w którym ja czasem się teraz ponawiam, ale jego nie miałam prawa tam spotkać. Powiedział, że pięknie wyglądam, zapytał co u mnie, a ja wtedy zrozumiałam, że absolutnie wszystko co robiłam, robiłam myśląc o tym, że kiedyś mu to opowiem. Serce waliło mi jak głupie, gdy powiedział, że chciał zadzwonić.. wtedy ktoś go wezwał a on zdążył rzucić tylko, że zadzwoni. Szybko zakończyłam sprawy, które załatwiałam w tym miejscu i wyszłam. Z jednej strony podświadomie czekałam na to spotkanie, z drugiej byłam przekonana, że nie ma szans na takie przypadkowe spotkanie a znając nasza zachowawczość żadne z nas go nie zaproponuje. Teraz nie wiem co się wydarzy...I nie wiem jak na to zareaguje. Nie wiem dlaczego do mojego uporządkowanego życia znowu wprowadził to splątanie myśli, przyśpieszone bicie serca i oczekiwanie niewiadomo na co. Zaczęłam się zastanawiać czy wiele jest takich przypadków, w których ludzie świadomie rezygnują z dania sobie szansy, bo mają już ułożone życie... musiałam to komuś powiedzieć, padło na was. Gdybyście chcieli dodać mi otuchy to zapraszam
Majka30ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-03-10, 09:22   #2
Aelora
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 498
Dot.: Spotkanie po 2 latach

Macie oboje ułożone życie, Ty założyłaś rodzinę (nikt Ci nie kazał, jeśli ciągnęło Cię do tamtego), dlaczego teraz znowu to analizujesz i wracasz myślami? Coś tam było, fajnie się gadało, ale przecież nie jesteś dzieckiem, wiesz że na początku zawsze jest zauroczenie drugą osobą, świetnie się rozmawia, a potem przychodzi codzienność, zwykłe obowiązki, pojawiają się różnice. Zawsze początki i wyobrażenia są piękne, z tym kolegą nie byłoby inaczej. Nie rozumiem takiego rozgrzebywania przeszłości, jakichś starych znajomości. Gdyby wyszło na jaw, że Twój partner tak intensywnie rozmyśla o starej znajomej, z którą coś go łączyło, pewnie byłoby Ci przykro, a inne kobiety radziłyby Ci, że facet do wywalenia skoro nie jest lojalny.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-03-10, 09:31   #3
Wicked_Girl
Zadomowienie
 
Avatar Wicked_Girl
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Pokój z widokiem
Wiadomości: 1 125
Dot.: Spotkanie po 2 latach

„ Nie wiem dlaczego do mojego uporządkowanego życia znowu wprowadził to splątanie myśli, przyśpieszone bicie serca i oczekiwanie niewiadomo na co. Zaczęłam się zastanawiać czy wiele jest takich przypadków, w których ludzie świadomie rezygnują z dania sobie szansy, bo mają już ułożone życie...”. Statystyki tu nie są potrzebne. Patrz na jego czyny, co on zrobił przez 2 lata żeby się do Ciebie zbliżyć? Nie mówię o wysyłaniu życzeń. Dobrze jest ruszyć dalej, bez zbędnego balastu w postaci rozmyślania co by było gdyby, idealizacji. Zamyślenie, snucie jakichś planów, gdy tymczasem druga osoba albo milczy, odpisuje na życzenia, jest uprzejma, a ludzie z tego potrafią sobie stworzyć niewiadomo jaką historię miłosną, bardzo na tym tracąc. Po jednym poście niewiele można stwierdzić , a na pewno żadnego uczucia z jego strony. Ma ułożone życie, gdyby był sam, można próbować zaproponować spotkanie. Często naprawdę ono jest potrzebne, ale żeby zamknąć drzwi, stwierdzić, że po czasie nie mamy jednak ze soba nic wspólnego. Co istotne, rozumiem, że poza pracą nie poznałaś go, tym bardziej tworzysz jego obraz jedynie w oparciu o relację służbową. Być może to wyłącznie duża sympatia do Ciebie, do osoby, z którą lubił rozmawiać i przebywać w pracy i cieszenie się jej szczęściem (dziecko). Ja takie osoby nazywam zawieszonymi w czasie, a czasy, okoliczności i my sami się zmieniają. Jego ułożone życie to jego wybór, jeżeli kogoś ma, odpuść, uszanuj to (z posta wynika, że Ty również kogoś masz). Natomiast jeżeli on inicjowałby kontakt widząc, że Ci zależy, będąc nadal w związku, byłby niezłym d***. Jeżeli masz męża, partnera, a myślisz o innym, to lepiej pomyśl nad rozstaniem, bo jest to bardzo nie fair w stosunku do niego. Rozumiem Twoje rozterki, ale postępujmy tak żeby też nie krzywdzić innych, nie chciałabyś chyba, żeby twój partner znalazł się zamiast Ciebie w opisanej sytuacji.
Wicked_Girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-03-10, 09:49   #4
Majka30ka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 11
Dot.: Spotkanie po 2 latach

Hej, no właśnie to ja przez te dwa lata albo nie odpisywałam albo tylko odpisywałam na te życzenia. Każda próba kontaktu wychodziła z jego strony i dopóki go nie widywałam to potrafiłam zepchnąć te wszystkie wyidealizowane obrazy. Nie poznaliśmy się poza środowiskiem zawodowym, bo ja znając jego i swoją sytuację rodzinną, nie dałam się namówić na kawę czy inne wyjście. To ja ignorowałam wszystkie "myślałem o tobie" itd. Wiem, że to nie fair w stosunku do mojego partnera, napisałam ten post, bo komuś musiałam opowiedzieć o mojej sytuacji i o tym, że chwilami tracę racjonalne podejście do sytuacji. Nigdy nikomu o tym nie opowiedziałam, myślałam, że sytuacja sama się rozwiązała właśnie około 2 lata temu. Obawiam się, że teraz wszystko wróci, lacznie z tym, że będę go widywać, bo na moje oko on próbuje wrócić do naszego oddziału.
Majka30ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-03-10, 10:16   #5
Aelora
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 498
Dot.: Spotkanie po 2 latach

No to wygląda na to, że kolega szuka jakiegoś romansiku w pracy, a Ty z dzieckiem i zapewne zajęta zamiast krótko to uciąć przestajesz myśleć racjonalnie bo Casanova opowiada że myśli o Tobie. On ma ułożone życie, Ty też, po prostu nie pozwalaj sobie na takie zaczepki skoro wiesz, że nic z tego nie będzie. Sama pracuję w większości z facetami, mamy miłe i koleżeńskie relacje, ale ja mam narzeczonego a oni swoje partnerki i nigdy z żadnym nie doszło do żadnych takich wyznań, przytulanek itd.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-03-10, 10:19   #6
Wicked_Girl
Zadomowienie
 
Avatar Wicked_Girl
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Pokój z widokiem
Wiadomości: 1 125
Dot.: Spotkanie po 2 latach

To co za facet, który ma partnerkę, a do innej pisze, że o niej myśli ? Daj se siana. Wcale się nie zdziwię jak poza Tobą do innych tak pisał/pisze. Jak mu tak źle w związku, to powinien go zakończyć, a nie szukać przygód. Żenada. A ty jak struchlałe dziecię się zachowujesz, a nie jak dorosła kobieta i matka. Nie, nie chodzi o zbytnie wczuwanie się w czyjąś rolę, ale facet który takie rzeczy robi innej partnerce , pewnie robi je innym kobietom. Może jakiś bawidamek, który szuka odskoczni od „nudnego” stabilnego życia? Nie wdawaj się w to, idź do psychologa może osoba bezstronna nie oceni a pomoże no i specjalista w końcu, bo coś czuję, że zmierzasz złą drogą. Albo albo. Albo rozstajesz się uczciwie z partnerem, próbujesz z tym panem idealnym (uważaj, bo gruba szansa, że nie wyjdzie a jak w pracy zaczną plotkować , to być może trzeba będzie szukać innej) albo dalej snujesz swoje nierealne wizje.

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Zgadzam się z Aleorą. Takie relacje nigdy się dobrze nie kończą. A jak wyjdzie na jaw ich romans , to wcale mnie nie zdziwi, że autorka wyjdzie na rozwalającą związki, bo przecież on nie dawał żadnych nadziei, a ona taka zakochana. Heh.
Wicked_Girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-03-10, 10:43   #7
Aelora
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 498
Dot.: Spotkanie po 2 latach

Cytat:
Napisane przez Wicked_Girl Pokaż wiadomość
Zgadzam się z Aleorą. Takie relacje nigdy się dobrze nie kończą. A jak wyjdzie na jaw ich romans , to wcale mnie nie zdziwi, że autorka wyjdzie na rozwalającą związki, bo przecież on nie dawał żadnych nadziei, a ona taka zakochana. Heh.
Pan idealny chętnie pogada, pobajeruje, namiesza w głowie, ale przecież nie zrezygnuje ze swojego bezpiecznego, ułożonego życia i nie będzie wychowywać cudzego dziecka. Facet zwyczajnie jedzie na 2 fronty, nie ma w tym nic podniosłego ani magicznego "spotkania kochanków którzy w tym wcieleniu nie mogą być razem", gdyby faktycznie było to coś poważnego uczciwie zakończylibyście poprzednie związki i bylibyście teraz razem. A takich typków jak on, którzy za plecami swoich partnerek próbują bajerować inne kobiety, jest mnóstwo. Zwyczajnie trzeba na takich uważać, żeby nie rozwalić swojego życia i na końcu nie usłyszeć "nic Ci nie obiecywałem", pełno takich historii. Facet wie, że trafił na podatny grunt i dajesz mu przyzwolenie, więc liczy że prędzej czy później Cię urobi.

Edytowane przez Aelora
Czas edycji: 2025-03-10 o 10:44
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-03-10, 11:20   #8
Wicked_Girl
Zadomowienie
 
Avatar Wicked_Girl
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Pokój z widokiem
Wiadomości: 1 125
Dot.: Spotkanie po 2 latach

Dokładnie. Z tym, że autorka wcale nie lepsza. Mając kogoś myśli o innym, ale to przecież takie romantyczne, ona cierpi, nikt jej nie rozumie. Ja rozumiem jak najbardziej. Znam wiele historii podobnych, wniosek taki, że jak się nie uporządkuje swoich spraw - czyli próbujemy uczciwie po zerwaniu z obecnymi partnerami , to potem jest zamiast Love story tragedia w wielu aktach. Wszystko jest możliwe, jak dwie strony dadzą się uczuciem i chcą być ze sobą. Tu nie ma o tym mowy, ale facet chce dodać nieco kolorów swojemu życiu. Osoba, w której życiu się coś dzieje - podróżuje, robi kursy, uprawia różne sporty, jest aktywna mniej szuka przygód poza związkiem, takie moje obserwacje, niezależnie od wieku.
Wicked_Girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-03-10, 21:03   #9
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 308
Dot.: Spotkanie po 2 latach

Koleś nawet do Ciebie nie zadzwonił. Nad czym Ty się zatem tak głowisz? Nad kimś, kto tak wielce się Tobą interesował, że nawet nie ruszył dupki, aby zapytać jak się czujesz w ciąży, czy okej? Składanie sobie życzeń, to nie jest dążenie do realnego kontaktu. To jedynie podtrzymywanie jakiejś tam niteczki "kiedyś się znaliśmy". Takie "pięknie wyglądasz" to również kurtuazja.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-03-10, 23:05   #10
Bruma_w_Hogsmeade
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 804
Dot.: Spotkanie po 2 latach

Kolejna, która jest (była?) z facetem tylko dla pieniędzy i/lub wygody, ewentualnie z niewiary, że coś sensownego się trafi. Obrzydliwy wątek. Pan też niezły. Ma niby ułożone życie, a tworzy "napiętą atmosferę", i mówi "o jedno słowo za dużo".


Jak sobie pomyślę, że mam faceta, który chodzi do pracy i odstawia tam takie "rozmowy nie tylko na służbowe tematy", albo żonę, która "myśli, czy ON złoży życzenia", to zastanawiam się jakim cudem ludzie w ogóle wierzą, że ich misiaczek taki nie jest.


A pan chciał pobzykać i tyle. Zresztą skoro i tak jesteście ludźmi bez kręgosłupa, to czemu nie zaproponował ci porzucenia swojego chłopa dla niego? Ty się zakochałaś (zdradzając swojego faceta przez cały czas), a on by zaliczył i zostawił.


Swoją drogą, przestańcie zwalać winę za zakochanie w kimś innym na jakieś siły zewnętrzne, uroki i magiczne moce. Nikt, kto nie chce się zakochać, nie zakocha się. Widać zresztą to od razu po ludziach, czy są otwarci, czy zamknięci. Ludzie "zamknięci", czyli wierni, też nie dopuszczają do sytuacji, że ktoś tam się zabuja.



To znaczy nie chodzi mi o absurdy typu "rozmawiałam z nim neutralnie, a on się zakochał", tylko chodzi mi o to, że ludzie zwykle się nie zakochują, kiedy są trzymani na dystans, do tego trzeba jakiejś większej bliskości ZAZWYCZAJ. I niestety wielu dopuszcza do takiej przesadnej bliskości, a potem udaje zdziwionych, że pan zakochany.
Bruma_w_Hogsmeade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-03-11, 09:52   #11
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 308
Dot.: Spotkanie po 2 latach

Cytat:
Napisane przez Bruma_w_Hogsmeade Pokaż wiadomość
Kolejna, która jest (była?) z facetem tylko dla pieniędzy i/lub wygody, ewentualnie z niewiary, że coś sensownego się trafi. Obrzydliwy wątek. Pan też niezły. Ma niby ułożone życie, a tworzy "napiętą atmosferę", i mówi "o jedno słowo za dużo".
(...)
Akurat to wszystko może być jedynie napięcie odczuwane przez Autorkę, a facet po prostu zawsze był miły, może i nieco flirciarski i lubił sobie pogadać. Samo w sobie nic złego. Między nimi się nic realnie przecież nigdy nie wydarzyło. Przestali pracować razem i kontakt umarł (poza tymi kurtuazyjnymi życzeniami).
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-03-11, 11:50   #12
Bruma_w_Hogsmeade
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 804
Dot.: Spotkanie po 2 latach

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Akurat to wszystko może być jedynie napięcie odczuwane przez Autorkę, a facet po prostu zawsze był miły, może i nieco flirciarski i lubił sobie pogadać. Samo w sobie nic złego. Między nimi się nic realnie przecież nigdy nie wydarzyło. Przestali pracować razem i kontakt umarł (poza tymi kurtuazyjnymi życzeniami).
Niewykluczone. Nie brakuje ludzi, którzy wmawiają sobie, że kelner ich kocha, bo był rutynowo miły.
Bruma_w_Hogsmeade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2025-03-11 12:50:30


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.