|
|
#1 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 3 398
|
Co wasze rodziny i znajomi myślą o robieniu biżuterii??
Tak się zastanawiam nad tym
U mnie w domu juz niikt nic nie mówi. TŻ czasami marudzi, że wolę koraliki niż jego. Znajomi sie pytają co mam nowego Chyba się juz przyzwyczaili. W końcu zaraz minie rok od zrobienia pierwszej pary A jak to jest u Was? |
|
|
|
|
#2 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 2 317
|
Dot.: Co wasze rodziny i znajomi myślą o robieniu biżuterii??
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#3 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Co wasze rodziny i znajomi myślą o robieniu biżuterii??
U mnie na początku wszyscy traktowali to jako zainteresowanie, które minie po kilku dniach. Potem jak urastające do niebezpiecznych rozmiarów hobby, które pochłonie całe moje wolne fundusze. Kiedy koszty materiałów zaczęły mi się zwracać, to mówili, że powinnam się zająć czymś bardziej ambitnym. Jak powiedziałam, że niedlugo zacznę na tym zarabiać, to pukali się w głowę i uśmiechali się z politowaniem pod nosem. A teraz, kiedy poświęcam robieniu biżuterii większość mojego wolnego czasu, kiedy sprawia mi to mnóstwo radości i samozadowolenia, kiedy zarabiam na tym coraz większe pieniądze i kiedy przebąkuję coś o tym, że może za rok-dwa lata założę swoją galerię, to każdy to taktuje poważnie. Wszyscy już wiedzą po prostu, że to mój sposób na życie
|
|
|
|
|
#4 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Glasgow
Wiadomości: 464
|
Dot.: Co wasze rodziny i znajomi myślą o robieniu biżuterii??
Na początku wszyscy byli zdziwieni skąd taki pomysł, kiedy zobaczyli pierwsze sztuki mogę nieskromnie powiedzieć, że byli podwrażeniem
, nie wiedzieli, że potrafię robić coś takiego, choć przecież wiedzieli, że jakieś zdolności manualne posiadam. Wszystko rozeszło się wśród znajomych w parę dni, teraz ciągle pytają co nowego , no i traktują poważniej wiedząc, że są z tego pieniądze.TŻ cieszy się razem ze mną, chwali i motywuje
__________________
You already have everything you need to be happy, right here and right now |
|
|
|
|
#5 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 80
|
Dot.: Co wasze rodziny i znajomi myślą o robieniu biżuterii??
a u mnie nie ma pieniedzy, robie na wlasne potrzeby , moj maz marudzi, ze wydaje kase na jakies koraliki i druty, zaluje mi ... chociaz podoba mu sie to, co robie
|
|
|
|
|
#6 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Co wasze rodziny i znajomi myślą o robieniu biżuterii??
Wszyscy mi znoszą koraliki, nawet babcia, a ostatnio psiapsióła przytargała mi dwa pudełka cudnych koralików z Holandii, wkrótce sama przeprowadzam się do Holandii , więc jeśli tam mają takie koraliki to będę w siódmym niebie
. Pytania typu, co tam nowego wymyśliłaś?, albo jak skończysz to się pochwal, to już normalka. I jeszcze się pod zyski chca podczepiać, tata za użyczenie narzędzi, a brachol za śmiganie na pocztę z przesyłkami.
__________________
Life is not measured by the number of breaths we take, but by the moments that take our breath away. |
|
|
|
|
#7 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Co wasze rodziny i znajomi myślą o robieniu biżuterii??
u mnie też z kasą niezbyt fajnie, a ja w liczeniu wszystkiego jestem strasznie niekonsekwentna, więc nadal jestem chyba na małym minusie
ale jakoś z tego wychodzę. Do białej gorączki doprowadza mnie tylko, że większość uważa, że ze względu na znajomość sprzedam mu taniej ]: szlag mnie trafia po prostu...A co do rodziny i znajomych - wszyscy są jak najbardziej na tak i co jakiś czas pytają kiedy coś nowego (;
__________________
http://nie-umiem-gotowac.blogspot.com/ |
|
|
|
|
#8 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Co wasze rodziny i znajomi myślą o robieniu biżuterii??
Cytat:
Generalnie wśród znajomych sprzedaję po trochę niższych cenach, ale nie dużo niższych, mam jedną klientkę, dla której obniżenie ceny było zawsze na pierwszym miejscu (dosłownie miałam wrażenie że jest to ważniejsze od tego czy kolczyki jej się podobają czy nie) nie chciałam rezygnować z współpracy bo laska dosyć często u mnie coś zamawia, sprawdził się następujący patent (kolczyki wyceniłam na 20zł) - oooo, Aniu te są fajne, jaka cena??? - normalnie 25, ale jak od Ciebie 20.... sprawdzony patent, nooo..... bynajmniej u mnie zawsze działa
__________________
Life is not measured by the number of breaths we take, but by the moments that take our breath away. |
|
|
|
|
|
#9 |
|
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
|
Dot.: Co wasze rodziny i znajomi myślą o robieniu biżuterii??
Rodzina: zaczęłam w zeszłe lato i chyba rodzice myśleli, że to zaraz minie. A teraz? Już sie przekonali, że to będzie "sposób na zycie" jak któraś z Wizażanek już pisała i są za
. Troche ich denerwuje, że pieniądze wydaje głównie na to hobby, ale się przyzwyczaili. Najbardziej cieszą "zamówienia" i pochwały Mamy, bo w jej gust trudno trafić.
|
|
|
|
|
#10 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: K-K
Wiadomości: 46
|
Dot.: Co wasze rodziny i znajomi myślą o robieniu biżuterii??
Dopiero zaczynam, więc na razie rodzice też patrzą na to jak na przemijającą pasję. Trochę marudzili, że sesja, a ja "kręcę" kolczyki, ale ogólnie mi kibicują. Tata kupił szczypce, mama doradza przy składaniu zamówienia. Wczoraj popatrzyli z uznaniem, kiedy oznajmiłam, że sprzedałam pierwsze dwie pary, a koło poszło mi dobrze mimo nowego zajęcia.
|
|
|
|
|
#11 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Co wasze rodziny i znajomi myślą o robieniu biżuterii??
Ojciec byl za, tym bardziej jesli to mialo by przynosic jakies kozysci finansowe (on chyba jest na tak, jesli wezme sie za cokolwiek konkretngo). A mama poczatkowo narzekala ze znowu jakies badziewie wymyslilam. Teraz dala juz sobie spokoj na szczescie i mnie nie meczy
Meczy za to ojca, bo znowu kupil jakis pas do broni czy rosyjska furazerke No ale gdzie na rekonstrukcje zolnierz w mundurze bez osprzetu
__________________
Dawno temu kotom oddawano boską cześć. Koty nigdy tego nie zapomniały. Wątek z biżuterią |
|
|
|
|
#12 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Co wasze rodziny i znajomi myślą o robieniu biżuterii??
Heh, dobry temat
Ze mnie sie smiali na poczatku (koledzy mowili na mnie "koralowiec" ), ale teraz podchodza z nalezytym szacunkiem do mojego hobby Sposobu na zycie z tego mojego dlubania z pewnoscia nie uczynie!!, nie sprawialoby mi takiej przyjemnosci, gdyby bylo moim "byc, albo nie byc"
|
|
|
|
|
#13 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Co wasze rodziny i znajomi myślą o robieniu biżuterii??
Wiesz maghia, ja mam raczej "indianistyczne"
podejście do życia, nie zależy mi na gromadzeniu rzeczy, a w wolę zdecydowanie "być niż mieć", dlatego daję sobie radę z biżuterią. Nigdy nie robię czegoś, bo muszę sprzedać. Najpierw jest wena, potem wykonanie, potem zadowolenie, a dopiero potem sprzedaż. Zresztą sprzedaż to w moim przypadku niemalże konieczność, bo przecież nikt chyba nie potrzebuje np. 300 par kolczyków
|
|
|
|
|
#14 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Co wasze rodziny i znajomi myślą o robieniu biżuterii??
Cytat:
Paranojo, nie pisalam mojego postu w odniesieniu do Twojej wypowiedzi. Raczej tak ogólnie, bo wiem, ze niektore osoby utrzymuja sie z robienia bizu. Chyba wiadomo, ze trzeba coniektore (albo i wszystkie, jak kto woli) wyroby spieniezyc, bo materialy jednak kosztuja i robienie dla samego robienia dlugo by nie potrwalo a fakt, ze podoba sie to jeszcze komus poza mna tez potrafi zrobic dobrze czlowiekowi Fajnie byloby miec prace, ktora sprawia tyle frajdy, ale ja wiem, ze jakbym miala dlubac "na chleb", to robilabym takie gnioty, ze nawet do szuflady by sie nie nadawaly Nawet samo tworzenie "na zamowienie" sprawia mi nieco problemow, bo to jednak "nie moje" i jakos tak srednio przyjemnie sie robi Nie potrafie dzialac pod presja i na cale szczescie nie musze No i jakie ja bym sobie hobby znalazla, gdyby dlubanie bylo moim wykonywanym zawodem? ( dlubie, bo lubie i tyle )
|
|
|
|
|
|
#15 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 846
|
Dot.: Co wasze rodziny i znajomi myślą o robieniu biżuterii??
Hej!!! Mam pytanie: gdzie sprzdajecie te kolczyki? Ja też zaczęłam robić biżuterię, co sprawia mi niezmirnie dużo przyjemności i satysfakcji, ale hmmm...muszę za coś kupować nowe materiały
Sprzdajecie na Allegro czy macie właśne stronki internetowe? Z góry dziękuję za odpowiedz!
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#16 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 3 398
|
Dot.: Co wasze rodziny i znajomi myślą o robieniu biżuterii??
Był osobny topik na ten temat. Poszukaj w archiwum. Co osoba to inna odpowiedź
|
|
|
|
|
#17 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Co wasze rodziny i znajomi myślą o robieniu biżuterii??
Cytat:
po 1: sprawia mi to przyjemność po 2: wypełniam wolny czas i się nie nudzę po 3: poznaję nowych ludzi ( bo znajomi mnie chwalą przed swoimi znajomymi, że robię takie różne ;d ) po 4: i zarabiam choć dawno nie dawałam tu moich prac :P muszę to nadrobić
|
|
|
|
|
|
#18 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Co wasze rodziny i znajomi myślą o robieniu biżuterii??
Moje koloeżanki: jedna się zachwyca, że znowu coś zrobiłam, druga sie cieszy, bo coś fajnego na prezent dostanie, w pracy oglądaja i chwalą z niedowierzaniem (koleżanki nauczycielki!).
Ale najfajniej podsumowała to biżuteriowanie moja mama: "Każdy musi robić coś twórczego, co go cieszy! Robisz coś nowego (do tej pory szydełko, druty, różne techniki plastyczne, haft krzyżykowy), bawisz sie przy tym i rozwijasz!" No i zabiera moje prace do znajomych! No nie widziała jeszcze moich rachunków za koraliki i inne... Ale ucieszę się jeśli mi się zwróci tylko to co zainwestowałam, żeby mieć na następne zakupy!
__________________
|
|
|
|
|
#19 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 218
|
Dot.: Co wasze rodziny i znajomi myślą o robieniu biżuterii??
noo generalnie to są jak najbardziej za
tzn rodzinka. czasem tylko rodzice się czepiają że po mocy siedzę i dłubię ale jak usłyszeli ile kasy wydałam na giełdzie to się śmieją bo ja generalnie troszku skąpa jestem, ale na takihc imprezach szaleję w szkole się do niedawna nie chwaliłam w ogóle, jak raz przyioslam plastyczce żeby mi dała 6 na koniec to czekałam aż wszyscy wyjda z sali ale teraz to już looz, sama noszę moje wytwory, i lubię odpowiadać twierdząco na pytania typu: sama to robiłaś?? ... no i pokazuję resztę, żeby coś kupili
__________________
Tak właśnie. |
|
|
|
|
#20 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: wieś Warszawa
Wiadomości: 1 162
|
Dot.: Co wasze rodziny i znajomi myślą o robieniu biżuterii??
moja rodzina twierdzi, ze zwariowałam , TŻ podziwia..czylki chyba norma....
|
|
|
|
|
#21 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 31
|
Dot.: Co wasze rodziny i znajomi myślą o robieniu biżuterii??
Robię zasłony do drzwi z koralików i dzieci są zachwycone, a tż mówi te p... sznurki i przechodzi tak, żeby zasłonę zerwać.
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
#22 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 324
|
Dot.: Co wasze rodziny i znajomi myślą o robieniu biżuterii??
Chessa
dobre wybacz ten moj czarny humor... ![]() mialam sie udzielic juz wczesniej w tym watku, ale zapomnialam tak wiec u mnie to jest tak, ze no moja mama dziwnie patrzy na moje Twory.. raczej chyba jest przyzwyczajona do typowej, sztampowej zlotej bizuteri.. Nie licza sie chyba dla niej tak bardzo pomysly ![]() Ale zrobilam dla niej kilka par wedlug jej uznania i jest zadowolona. Ale moj chlopak z uznaniem patrzy na nowe pary, zadaje pytania co do techniki, a nawet pytania w stylu " chcesz troche miedzianego drutu?" albo ze mi costam polutuje
|
|
|
|
|
#23 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 31
|
Dot.: Co wasze rodziny i znajomi myślą o robieniu biżuterii??
To i tak masz dobrze. Moje prace: koraliki(moja pasja), szycie(na życzenie domowników) torebek, kurtek, spódniczek, sukienek, bluzek, spodni itp., dzianina, dekoracje w mieszkaniu, to mój psi obowiązek. Przecież jestem taka zdolna i mam to we krwi. Co to dla mnie.
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#24 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 065
|
Dot.: Co wasze rodziny i znajomi myślą o robieniu biżuterii??
u mnie jest tak: w rodzinie najpierw gadali tylko : "znowu coś wymyśliłaś" ale 2 tygodnie temu mama juz pochwaliła się mojej ciotce, a ta znowu swojej znajomej i mam zamówienia a druciku brak. Wśród znajomych różnie- jedni pytają jak to zrobiłam, inni patrzą dziwnym wzrokiem
![]() TZ pomaga mi przy robieniu bransoletek niekiedy i śmieje się bo jak przyszła moja pierwsza przesyłka z Qnsztu to skakałam jak małe dziecko
__________________
Edytowane przez wszełka Czas edycji: 2010-06-29 o 21:15 |
|
|
|
|
#25 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Co wasze rodziny i znajomi myślą o robieniu biżuterii??
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#26 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 31
|
Dot.: Co wasze rodziny i znajomi myślą o robieniu biżuterii??
Serdeczne dzięki.
|
|
|
|
|
#27 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 257
|
Dot.: Co wasze rodziny i znajomi myślą o robieniu biżuterii??
Ja w zasadzie nie chwalę się przed znajomymi moimi dziełami. Mam jakiś opór wewnętrzny. Kilka razy pokazałm im moje rękodzieła i nie za bardzo się im to podobało. Zauważyłam, że dziś króluje gadżeciarstwo. Większośc woli kupić jakiś tandetny drobiazg zalatujący chińszczyzną
Edytowane przez Magda77 Czas edycji: 2006-07-22 o 19:26 |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#28 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 7 712
|
Dot.: Co wasze rodziny i znajomi myślą o robieniu biżuterii??
TŻ mnie zachęca, bo wtedy nie zajmuję komputera
Ogólnie to co jakiś czas patrzy co tam nowego wymyśliłam Słodki jest Znajomi różnie. Są osoby, które nie są zainteresowane, mimo, że kupują różne pierdułki na rynkach - ja się nie narzucam, jeśli nie widzę zainteresowania to nie pokażę więceje i już. Ale mam znajome, które, jak ja - są srokami na takie błyskotki Jedna dziewczyna, jak zobaczyła moje twory to poszła przekłuć uszy Strasznie to miłe było Mama też się nad tym zastanawia ![]() CHESSA, bardzo Ci współczuję.
|
|
|
|
|
#29 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 31
|
Dot.: Co wasze rodziny i znajomi myślą o robieniu biżuterii??
Cytat:
Serdecznie pozdrawiam i życzę Wam wszystkim ciągłej motywacji do tworzenia, bo mnie jej już brakuje. |
|
|
|
|
|
#30 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: Co wasze rodziny i znajomi myślą o robieniu biżuterii??
Cheesa, nie zniechęcaj się. To nie frazes.
Skoro On Cię nie wspiera - trudno. Nie zazdroszczę, rozumiem. Chyba bym go zabiła za takie numery, to tak btw. Ale szkoda dawać się stłamsić tylko dlatego, że jemu się nie podoba. I że komuś podoba się za bardzo. Gratuluję i zazdroszczę talentu i umiejętności - ale naucz się odmawiać. Nie da się bez przerwy jechać na haju tworzenia, tym bardziej nie da się bez przerwy być na usługach innych. Twoi domownicy niech się ''sami'' zaczną uczyć, wiem, najłatwiej jest tak głupio doradzać - ale przykro czytać, że Cię wykorzystują. Nie zrozumieją? Nie szkodzi. To niech się obejdą smakiem. I dawaj zawsze prace do nas . Gdy tylko będziesz mieć chęć na tworzenie. My tam Cię zawsze zmotywujemy I ja bym też bardzo chciała mieć taką zasłonę. Tylko tak jak Guga też z kryształków, trza coś pomysleć ![]()
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
![]() |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Biżuteria
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:09.



U mnie w domu juz niikt nic nie mówi. TŻ czasami marudzi, że wolę koraliki niż jego. Znajomi sie pytają co mam nowego









dobre
Słodki jest
jestem również

