Czy jesteście zadowolone ze swojej pracy???

[iza243]

Jak w tytule.

[brownayes]

Ja od dwóch dni nie mam pracy... niestety sytuacja na rynku jest jak jest. A czy byłam zadowolona? W pewnym stopniu tak, ponieważ lubiłam swoją pracę. Natomiast od początku wiedziałam, że nie mam tam co liczyć na jakikolwiek awans, więc mimo swojego zaangażowania czułam się niedoceniona. Zarobki także nie były zadowalające ;/ Aktualnie szukam czegoś nowego. Aaa pracowałam jako urzędnik

[szugarbejb]

A Tobie co się znów stało ? Misio kopnął, wyjechał, nudzisz się znowu czy jak?

[iza243]

Ale ty wredna jestes.

[szugarbejb]

Nie jestem wredna, tylko Twoje wątki zawsze są jakieś dziwne, więc się zastanawiam co teraz się znów stało.

[visionAM]

Napisane przez szugarbejb

Nie jestem wredna, tylko Twoje wątki zawsze są jakieś dziwne, więc się zastanawiam co teraz się znów stało.

o matko....

A co do pytania w wątku - nie, nie podoba mi się moja obecna praca i nie mogę znaleźć nić lepszego, tym bardziej że studiuję dziennie i mam ograniczone pole do popisu

[golgie]

nie narzekam-gdyby było mi w niej źle, to już bym się zwolniła

[studi]

pół na pół-tylko nie wiem do czego jest to autorce potrzebne?

[barbara83]

hey, ja osobiście pracuje za granica i jakby to powiedzieć, nie nawidze swojej pracy, prawda jest taka ze tutaj raczej nie mam szans znalezienia czegos innego wiec tylko czekam na powrot do Polski moze wtedy cos sie zmieni. Przynajmniej wydaje mi sie ze mam wieksze szanse na znalezienie czegos fajnego

[UrbanWarrior]

Kocham moja prace. Calym sercem. Lepiej trafic nie moglam.

[tacyta]

Ze swojej obecnej pracy jestem względnie zadowolona. Kiedyś o tej branży marzyłam. Odpowiada mi też finansowo przynajmniej na razie, choć apetyt wzrasta w miarę jedzenia . W mojej poprzedniej pracy w instytucie naukowym byłam niezadowolona głównie z warunków finansowych i szefowej , praca była jednak na początku dość ciekawa i pozwalała na zdobycie doświadczenia zawodowego przy ciekawych projektach, no i zdarzały się czasami dodatkowe premie za pracę przy dodatkowych projektach, ale i tak musiałam sobie dorabiać, żeby żyć na godziwym poziomie. Jak zaczełąm się w tej pracy wypalać i pojawiala się frustracja, to ją rzuciłam i zmienilam branżę. To był strzał w dziesiątku zarówno pod względem finansowym jak i moich zainteresowań. Jednak szczerze mówiąc, też nie wyobrażam sobie, żeby pracować w tej firmie i tej branży przez resztę życia, bo mam silna potrzebę zmian i jak praca staje się rutynowa, to ją zmieniam. Zresztą w przyszłośc chciałabym mieć coś swojego, być sobie swoim szefem , ale na razie to jest tylko w sferze planów. Życie pokaże, co z tego wyjdzie...

[GothicLolita22]

Napisane przez studi

pół na pół-tylko nie wiem do czego jest to autorce potrzebne?

Czy koniecznie musi być do czegoś potrzebne? Zwyczajne pytanie, może z ciekawości, i tyle.
Ja byłabym zadowolona z pracy, gdyby nie panowała w niej taka nerwowa atmosfera i gdyby kilka osób zastanowiło się poważnie nad swoim zachowaniem i zmieniło je.