Jak namówić...?

[karolinkus155]

No właśnie, pytanie jak w tytule.
Mam mały problem z namówieniem rodziców, a tak właściwie to mamy na chomika. Mam już w domu kota. Ale to nie jest największym problemem...
Miałam już chomika, który bardzo szybko zdechł. Prawdopodobnie był chory.
Teraz moja mama boi się przede wszystkim, że ten też szybko zdechnie...
Dzisiaj gadałam z nią już... i PRAWIE ją namówiłam!
Tylko, że ona się ciągle waha.
Oczywiście podaje jej argumenty, że chomik jest mało kłopotliwy, jego koszty też są niewielkie...
Ale nadal nie wiem jak do niej dotrzeć i co mogło by ją bardziej przekonać do zakupu tego malutkiego stworka.
Proszę was pomóżcie!
Pozdrawiam i z góry dziękuję za porady!
P.S. Przepraszam jeśli ten wątek to dla kogoś banał...

[Viris]

Szczerze mowiac ja mialam taki sam problem, ale to bylo lata temu. Po prostu oszczedzilam pieniadze na wszystko czego zwierzakowi bylo potrzeba i kupilam to wszystko, pozniej chomisia i jakos domownicy przezyli. Ale to tez zalezy od rodzinki. Ja bylam gotowa na wszystko. Zdesperowana, potrzebowalam zwierzaka No i jakby byla awantura bylam gotowa razem z nim sie wyprowadzic i mieszkac w kartonowym pudelku.
Pozniej rodzice stopniowo znosili moje kolejne zwierzaki.

[karateczka000]

ja też tak miałam ale postawiłam ich przed faktem i trudno..( tak jak viris mogłabym sie wynieść ze wierzem z domu)

ale przecież chomik na prawde nie jest tak wielkim obciązeniem, i nie wiem jak ty , ale ja bym zrobiła to bez zgody rodziców , bo wtedy to juz nie mogliby wiele zrobić........a jak będa chcieli nowego domownika wyprowadzić za drzwi to tylko z tobą to działa

no ale jeżeli chcesz byc dosyć w porzadku to musisz znależć jakieś przekonujące argumenty "dostosowane do charakteru mamy" musisz ją wyczuc i trafić tak, że juz na prawde zmięknie

oczywiscie życze ci powodzenia, ale to jest przeciez (tylko albo aż)chomik--> powinni sie zgodzic


i nie jest to wcale, jakby sie wydawało banał

[karolinkus155]

Czyli mam postawić mamę przed faktem...
Ale póki co jeszcze ponegocjuję.
Wczoraj miała się zastanowić do jutra.
Idę ją zapytać.

[karolinkus155]

!!!!!!
UDAŁO SIĘ!
Rozmowa skończyła się na tym: AAA kupuj jak chcesz tego chomika.
Ja nie chcem mieć z tym nic wspólnego... Jak zdechnie TEŻ.
"Ja nie chcem mieć z tym nic wspólnego" - Jaaaasne...!
Jak go kupię to będzie przychodzić do pokoju i mówić: "o jejku jaki on cudowny!".
Chomika zamierzam kupić jutro lub w poniedziałek.
Ah jeszcze nie wiem.
Pozdrawiam!
P.S. aha dziewczyny proszę jakbyście mogły mi dać troszke porad na temat żywienia chomika!
Tzn. chcem wiedzieć: ile i czego!
Proszę Was!!!

[Sweet :)]

Gratuluje tez mialam chomicza... słodziak Dawalam mu karme z zoologicznego chlebek (taki zasuszony lekko) owocki, i warzywka (moj chomis uwielbial jabuszka) Buziaki i jeszcze raz gratulacje

[karateczka000]

no a jeszcze powinnas wiedziec na jakiego chomika sie zdecydujesz......syryjski , a może dzungarski(te sa takie malutkie i słodziachne)
a z karmieniem na prawde nie ma takiego problemu.....po prostu prosisz w sklepie,a oni ci już doradzą jaka karma, co i jak.

NIE KARMIMY CHOMIKÓW ZIEMNIAKAMI, FASOLĄ, KAPUSTĄ i CEBULĄ. Obecnie wiele osób nie poleca także sałaty, co, jak wiemy, jest przysmakiem tych zwierząt. Mamy jednak ciągle duży zakres warzyw, którymi możemy karmić naszego zwierzaka. Oto one: marchewki, pomidory, ogórki [nie kiszone, a zielone!], rzodkiewki, dynie, pietruszki, cykorie, selery


Gotowe mieszanki - podstawa żywienia. Miska powinna być ich zawsze pełna. Polecam firmy Vitapol i VitaKraft.


więcej mozesz sobie poszukać w internecie, albo po prostu spytaj sprzedawce

[karateczka000]

ile i czego........to mysle ,że powinnas przede wszystkim dawac mu gotowe mieszanki ze sklepu, a jako smakołyki: owoce czy tam warzywa.....no i są jeszczespecjalne smakołyki takze ze sklepu...np. kolby lub biszkopty i kostki wapienne do ścierania zębów.....a no i oczywiscie woda zawsze swieza

[karolinkus155]

Chomik będzie dżungarski.
A co do wody - jaką?
Mogę mu dawać, np. Primavere niegazowaną?
Jaka jest najlepsza?
Boję się, żeby nie dawać mu za dużo jedzenia.
Ale o żywienie zapytam się już sprzedawcy.

[karateczka000]

Picie - chomik musi mieć codziennie zapewnioną świeżą wodę. Nie powinna być ona gazowana ani gotowana. Wodę wymieniamy co kilka dni, nie może ona stać dłużej niż 2-4 dni. Na wodę najlepsze sa poidełka. Możemy dawać także czasami mleko. Niektórzy do wody dodają vibovit, który zapewnia chomikowi potrzebne witaminy.

no...czyli woda może byc taka normalna z kranu, ale nie gotowana! lub tak jak chcialas mineralna

[karolinkus155]

Aha to dobrze.
Mam jednak jeszcze jeden problem... a mianowicie kołowrotek.
Mam, kupiłam, ale chyba źle zrobiłam.
Wydaje mi się, że jak dla dżungarka to zły kołowrotek, bo chyba są za wielkie odstępy tych pręcików...
Podobno można to jakoś zabezpieczyć może wiesz jak?
Oto zdjęcie znalezione z internetu.
Mój jest identyczny, tylko ma inne kolory.
I co o tym myślisz?

[karateczka000]

tak w ogóle to po co kupiłas ten kolowrotek jak jeszcze nie masz chomcia???

i pewnie, ze da sie to jakos zabezpieczyc......ale nie spiesz sie, poczekaj na choma i jak zobaczysz, że cos mu jazda w kółku nie pasuje, to wtedy zabespieczysz te odstepy drucikiem zrobisz tak aby było gęściej

a bedziesz miala klatke czy akwarium??

bo jezeli klatke to: kiedys mialam klatke , chomika i wszystko co tam mu potrzebne, po jakims czasie dokupilam mu wiekrzy kolowrotek, ładnie wyglądał w sklepie wiec wzięłam jak chcialam go wsadzic do klatki......zonk.......za duży był i sie nie zmiescił w drzwiczki(dno klatki było zabudowane), a chom pozostał przy starym kołowrotku no i jeszce mialam problem z oddaniem nowego spowrotem do sklepu........

[karolinkus155]

Chomika będę trzymać w akwarium, ale takim specjalnym ze schodkami, balkonikiem itp.
A kołowrotek i inne duperele kupywałam wcześniej żeby mieć je później gotowe.
Poza akwarium chomik OCZYWIŚCIE będzie wypuszczany w moim pokoju.
Zrobię mu również z kartonowego pudełka plac zabaw.
Tam będzie miał kołowrotek, drabinki, tunele i inne rzeczy.
Oczywiście w akwarium też będzie miał kołowrotek i tunele.
Niestety wszystkiego nie zmieszczę, ale myślę, że nie będzie się nudził.
Fajnie by było, aby chomik się zaprzyjaźnił z moim kotem...
Warto pokazać dla kota chomika?
Czy lepiej trzymać go z dala?
Nie chcem go wystraszyć, a poza tym nie jestem pewna czy mój kot jest taki dobry na jakiego wygląda.
Pewnego dnia w moim ogrodzie pojawił się szczur. Prawdobodobnie komuś uciekł. Mój kot go zauważył, podbiegł, ale tylko go obserwował!
Ani go nie tknął. Dlatego myślę, że dla chomika też by nic nie zrobił.
Ale wolę nie ryzykować.
A co Ty o tym myślisz?

[karateczka000]

heheh to widze, że ci bardzo na chomciu zależy...że już wczesniej to nakupowałaś, i to po tym twoja mama powinna sie zorientowac ze tak łatwo nie odpuścisz no i tan plac zabaw

kot i chomik............:rolley es: to zależy
ja mam psa i szynszyla (też gryzoń) no i jak tak ich próbuje spotkać to szynszyl nic nie reaguje, a pies chciałby sie bawic, bo tak smiesznie kładzie jakby na nim łape zupełnie jak kot i to chyba jest niebezpieczne bo jak go za mocno przycisnie do ziemi to..........

mozesz spróbować, ale jest to troszke ryzykowne jednak

czyli rozumiem, że juz cale wyposazenie masz tylko jeszcze brak zwierza, czy tak?

[zawszeboska]

Napisane przez karolinkus155

Chomik będzie dżungarski.
A co do wody - jaką?
Mogę mu dawać, np. Primavere niegazowaną?
Jaka jest najlepsza?
Boję się, żeby nie dawać mu za dużo jedzenia.
Ale o żywienie zapytam się już sprzedawcy.

O, jak fajnie. Tez miałam pare lat temu chomika dżungarskiego. Karmiłam go różnymi ziarnami, kupowanymi w sklepie z akcesoriami dla zwirzątek. A co do wody, dawałam mu zwyklą wodę przegotowaną. Pozdrawiam

[karolinkus155]

Napisane przez karateczka000

czyli rozumiem, że juz cale wyposazenie masz tylko jeszcze brak zwierza, czy tak?

Tak, mam już wszystkie akcesoria i akwarium.
Jeszcze tylko muszę kupić:
- poidełko
- pokarm suchy
- miaseczkę
- trociny
- i chomika
Razem: 19zł 50gr
Dlaczego wiem ile to razem wyjdzie?
Bo byłam w tym właśnie sklepie zoologicznym i spisałam sobie ceny.
Mam nadzieję, że już jutro kupię swoją pociechę!
O! Jeszcze tylko [mam nadzieję] ostatnie pytanko.
Nie mogę się zdecydować czy wziąć dwa chomiki czy jednego...
Oczywiście rasy dżungarskiej.
Boję się, że jak będę próbowała je oswajać to mnie zaatakują...
Co o tym myślisz?
Ale chyba jednak będzie jeden.
Ale czy nie będzie mu smutno??

[karateczka000]

przeważnie chomiki są w sklepie trzymane razem w "kupie" wiec nie bedzie problemu żeby miały się nawzajem atakować jak weżmiesz 2 z tej gromadki.


Ale czemu miałyby ciebie atakować?? nie rozumiem.......,,,no i jezeli jestes w stanie utrzymać 2 chomczaki, to czemu nie...w dwójke zawsze razniej
a gdybys miala parke chłopaczka i dziewuszkę to kto wie......może stadko by sie powiekrzyło

[karolinkus155]

Tak, także w tym sklepie zoologicznym chomiki są trzymane razem.
Może i bym wzięła dwa, ale tej samej płci.
Nie chcę mieć małych.
Ale boję się, że nie będę dała rady oswoić dwójki...
Eh, sama nie wiem.
Jutro się wszystko okaże... a tak właściwie to w sklepie zoologicznym..

[sky]

O!
Widzę karolCiu, że udało Ci się przekonać rodziców!
Super, a kiedy kupujesz?

[karolinkus155]

Chomika kupuję w poniedziałek, tak zadecydowałam.
Dzisiaj wyjeżdżam do rodziny i nie miałabym czasu dla niego, a więc w poniedziałek o 11 jadę do sklepu zoologicznego i kupuję moją kuleczkę!
Narazie zdecydowałam się jednak na jednego chomika i chyba tak pozostanie.
W poniedziałek po południu napiszę co i jak.
A teraz zmykam!

[karolinkus155]

Zmiana planów!
Zaraz jadę z mamą do rodziny, a później z siostrą cioteczną jadę do domu, a po drodze jest ten sklep zoologiczny.
Patrzyłam, że w moim mieście sklepy zoologiczne są w soboty do godziny piętnastej. A więc jeśli zdąrzę to kupię chomika jeszcze dziś!!
Trzymajcie kciuki!!!

[karateczka000]

no i jak, zdarzyłaś??? juz po pietnastej
pisz predko bo jestem ciekawa

[karolinkus155]

Ale w poniedziałek na pewno!
Moja mama celowo nie chciała zdąrzyć!
Ale nie zamartwiam się tym zbytnio, bo wiem, że w poniedziałek i tak będę miała.
A czy Ty miałaś kiedyś dwa chomiki trzymane w jednej klatce?
Jak tak to opowiec jak szło Ci ich oswajanie.
Ciąglę się zastanawiam - dwa czy jednego...

[Malinka_Malwinka]

Ja Ci powiem jedną rzecz
Chomiki to sprytne stworki są Zapcha trocinami kołowrotek żeby się nie ruszał i zwieje Miałam 2 chomiki i takie akcje się zdarzały Próbowałam im za karę zabierać kołowrotek, ale jak oddawałam, znowu było to samo Radzę uważać

[karateczka000]

malinka czyli co, stawały na nieruchomy kolowroteki uciekały przez góre klatki????

karolionkus, ja nigdy 2 chomikow nie mialam, raz w zyciu mialam 1 chomika i zyl nawet długo, ale klatke sprzatalam mu tylko raz na miesiąc(nie wiem jak on to znosił) teraz wiem ze to stanowczo za zadko, dzieciak 7 letni bylam

[karolinkus155]

Malinka_Malwinka - haha, no to niezłe z tych chomików spryciule...
Spróbuję jakoś temu zaradzić.
Nie mogę się już doczekać jutra!
Opowiem wszystko kiedy wrócę ze sklepu zoologicznego.

[sky]

No to czekamy!
Ciekawa jestem czy zdecydujesz się na dwa chomiki, czy na jednego...

[karolinkus155]

Ale się cieszę!!!
Jedno mogę wam powiedzieć: kupuję jednego choma.
Jadę po godzinie jedenastej.
Napiszę kiedy wrócę!

[karateczka000]

i jak tam.......tylko nie mow ze znow cos poszlo nie tak.......

[karolinkus155]

Wszystko w jak najlepszym porządku, ale nie do końca...
Chomika mam!
Ma około 2 miesięcy i to raczej samiczka.
Wszystko jest w porządku, oprócz... karmy.
Kupiłam karmę z firmy Vitapol, specjalną dla gryzoni..
Dałam dla chomika garść tej mieszanki, ale po chwili zobaczyłam na opakowaniu białego robaka! [fuuuuj!]
Proszę pomóżcie!
Czym mam go teraz karmić??
Dzisiaj raczej nie zdąrzę kupić już mieszanki.
Dałam jej przed chwilą kawałek jabłuszka. Od razu zaczęła jeść.
Może znacie jakieś łatwe sposoby aby samemu przyrządzić coś dla chomika? Bardzo proszę!
Wyjąć ten zły pokarm z miseczki??